cierpienie, dzięki! :kwiatek:
Nie wiem, jak to się stało, że wyszły, bo nigdy nie piekłam ciasta drożdżowego ( do tego stopnia, że nie wiedziałam jak ma zrobić rozczyn z drożdzy 😉) , bo nie lubię, a smakują i wyglądają świetnie.
Wszystkim polecam, bo robi się szybciutko.
Przy cenach i jakości pieczywa, podejrzewam, że nawet bardziej opłaca się samemu robić.
Ponadto, białego pieczywa raczej nie jem, bo kiepsko się po nim czuję, a te są naprawdę super.
A przepis? Tradycyjnie 😀 :
http://mojewypieki.blox.pl/2007/08/Kajzerki.html