Kącik Małolata...:D

flygirl mnie uprzedzila. zreszta to jest pierwsze co wyskakuje w google po wpisaniu jej nazwiska.

Dominika to jeden z moich 3 naj polskich fotografów koni 😍

Nie poszedł mi ten speaking 🙁 ale już po! No i nacieszyłam się wolnością od egzaminów, w drodze powrotnej postanowiłam zdać CAE za rok a Delfa za 2 😁

dziękuję 🙂
tak obejrzałam sobie, no niektóre rzeczywiście ładne, w dobrym guście zrobione a niektóre gorzej ale to moje skromne zdanie. Pewnie każdemu fotografowi zdarzają się lepsze i gorsze zdjęcia.
Bardziej podobają mi się zdjęcia Jessy KLIK , dziewczyna ma pomysł, smak i świetnie jej to wychodzi IMO.

Jessy zdradzila, przerzucila sie na Canony (zartuje tylko).

niemilek a kto oprocz?
jest sporo swietnych fotografow w Polsce, ale uwielbiam Dominike i to sie raczej nie zmieni.

Haha to nie zdradziła tylko się nawróciła i dobrze. 😎 Ja tam też wolę Jessy, ale Dominikę też obserwuje i podziwiam. 🙂

Jessy 😜- jej zdjęcia mnie dużo bardziej ujmują.  🙂
Są takie, no nie wiem, inne?

edit: błąd :P

dokładnie. Ma to COŚ po prostu. Mam nadzieję, że będzie robić takie zdjęcia jeszcze długo długo bo uwielbiam je oglądać.  👀

O nieee, aż mi się przykro zrobiło. W piątek rano wyjeżdżam, a miałam wieczorem w piątek iść z chłopakami na ostatniego browara. Jeśli nie uda mi się jutro z nimi pożegnać to się chyba popłaczę. 😕

Facella tak jak napisałam na fejsie - Jak Was boli to się zwróćcie do PZHK.
Skoro wybrali tę osobę, a nie inną na fotografa no to bardzo mi przykro.
Oni jej płacą, nie Wy, zgodzili się na takie zdjęcia to mają.
Jak będziecie warczeć w komentarzach na fejsie, to na pewno nic z tym nie zrobicie.
Także nie rozumiem po co w ogóle to całe zamieszanie. Nie podoba się - zachowaj to dla siebie.
Ewentualnie rusz dupę i coś z tym zrób, bo narzekacie jak stare baby 😉

Po za tym nadal uważam, że dla laika wszystko jedno jak dobre będzie zdjęcie.
Tu chodziło o to, żeby była pamiątka z zawodów, a nie kto zrobi lepsze zdjęcia 🙄

rany, moja tablica na facebooku i moge sobie na niej robic co zechce, z narzekaniem wlacznie. nikt ci nie kaze tego czytac  🙄

Przepraszam, że tak trochę wybijam się z tematu, ale chyba muszę się tym z Wami podzielić. Od niedawna jestem na rv a do tego wątku dopiero teraz zajrzałam. Urzekło mnie tutaj to, że praktycznie obcy sobie ludzie pomagają sobie nawzajem i się wspierają w ciężkich chwilach.  👀 Najgorsze to "wciąć" się w wątek , mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie z otwartymi rękami  :kwiatek:

A odnośnie zdjęć Dominiki i Jessy, to chyba bardziej ujmują mnie za serca zdjęcia Jessy, aczkolwiek zdjęcia Dominiki również oglądam i też mi się podobają 😉 A PZHK raczej wiedziało na jakie zdjęcia się zgadza zatrudniając takiego a nie innego fotorgafa...

rambuesa serdecznie cię witam ;-)
Faktycznie, moim zdaniem nie jest łatwo, sama czuję ,że jeszcze nie należę do wątku.

A PZHK raczej wiedziało na jakie zdjęcia się zgadza zatrudniając takiego a nie innego fotorgafa...

no i wlasnie to mnie najbardziej dziwi, dlaczego taka decyzja... wybor mieli niemaly i bylo tam sporo osob ktore mogly to zrobic lepiej. uklady, ukladziki...  🙄
dobra, nie ciagnijmy juz tego tematu.

jak bedzie po angielsku "to sie zmienia zaleznie od mojego humoru"? it changes (demanding to?) my mood? chodzi mi o te czesc w nawiasie, czy jest poprawna...

rany, moja tablica na facebooku i moge sobie na niej robic co zechce, z narzekaniem wlacznie. nikt ci nie kaze tego czytac  🙄

Już Ci ktoś ostatnio uwagę zwrócił 😉Ale niech Ci będzie, narzekaj sobie dalej zamiast coś z tym zrobić.
Zresztą razem z Dominiką, bo zauważyłam, że ma tendencję do narzekania nie tylko na złych fotografów, ale też na inne rzeczy.
Whatever.


Pagotta po tym co się teraz tutaj dzieje, to i ja mam wrażenie, że nie jestem tutaj dwa lata, a zaledwie kilka dni 🙄


Zastanawiam się nad odejściem z kąciku, w ogóle z re-volty, bo naprawdę już nie idzie wytrzymać czasami.

rambuesa witamy witamy 🙂
rzeczywiście ciężko czasem tak wejść w wątek, zwłaszcza jak jakiś czas temu było narzekanie, że starzy byli fajni a nowi to już nie to, nie można porozmawiać ani nic. Trochę przykre to w sumie no ale jest jak jest.

Co do zdjęć zgadzam sie z Myszą zatrudnili tego, kogo chcieli. A tu nie chodzi raczej o wielki artyzm zdjęć tylko o fakt, że pamiątka jest. Może następny fotograf będzie lepszy.

A narzekanie wiele nie zmienia w świecie, żeby nie powiedzieć, że nic...

Moim zdaniem nie ma się co czepiać zdjęć, są jakie są - konia widać, przeszkody też, a to chyba jest najważniejsze. To nie pozowane sesje zdjęciowe.

po co było wsadzać kij w mrowisko, Facella napisała coś na swojej tablicy, bez chamstwa itp., wyraziła swoją opinię. Dominika była tego samego zdania i to skomentowała. temat by się zakończył, więc po co drążyć i odgrzewać. bleh

a u mnie znowu wszystko kończy się jak zwykle... Koniec koni, koniec wszystkiego. i po kolejnym takim razie nie chcę już do tego wracać. nie zamierzam szukać następnej stajni, bo mam gdzie jeździć, ale nie będę. Skończyło się... Jak zawsze. Postanawiam sobie, że na razie nie wracam do tego, może za kilka(naście) lat. Za każdym razem zbyt wiele mnie to kosztowało i nigdy nic z tego nie miałam, tylko kłótnie w domu. O co innego wprawdzie, ale zawsze schodziły potem na wszystkie ciążące tematy-konie też. Posprzedaję chyba też cały sprzęt, żeby potem nie było powrotów i kolejnych rozczarowań, bo nie łudzę się, że kiedykolwiek skończy się dobrze. I teraz w sumie nie mam już nic do stracenia... Więc w niedzielę rano wyjeżdżam, wrócę późnym wieczorem, niech moja mama sobie przemyśli co nieco... 🙄

maiiaF Co się stało ?  🙁  Biedna...


A ja mam takie pytanie bo się pogubiłam... kto w końcu robił te zdjęcia do PZHK ?

A ja mam takie pytanie bo się pogubiłam... kto w końcu robił te zdjęcia do PZHK ?

no wlasnie?

bakalia, może zaraz wyślę pw, nie będę tu zawalać Kącika tym wszystkim...
zdjęcia robiła jakaś inna kobieta, Facella i Dominika po prostu je skrytykowały i rozpętała się wieeeelka burza 😁

maiiaF- oby sie wszystko wyprostowalo.  🤔

maiia nie zawalisz kącika. mów co się dzieje 🙁 (chyba, że po prostu nie chcesz żeby wszyscy wiedzieli)

Pagotta, nie wyprostuje się, ja już nie zamierzam niczego prostować. po tylu latach walki kończyło się zawsze na tym samym, tak samo się kończyło jak jeździłam w szkółce, w małej stajni, na swoim koniu, w swojej stajni, w stajni wujka, w prywatnej stajni grzecznościowo. zawsze. widocznie nie dane mi to i tyle, cóż, po kolejnym razie się poddaję i teraz już nie zamierzam walczyć 😉

ale czym się kończyło?
Ja też mam cały czas problemy z jazdą. Moi rodzice przy każdej kłótni to wyciągają, że konie, że wymagam żeby płacili, że to drogie blablabla.
Ale trzeba przecież walczyć!

Heval, pw 😉 tak to się kończyło, że poprostu nie miałam szczęścia i zawsze była jakaś "wieeeeeelka" przeszkoda. ja już nie mam sił, wolę się skupić chyba na innych sprawach, które też ostatnio zjeb*lam, a są dla mnie dużo ważniejsze. chyba też nie do uratowania, ale o to naprawdę chcę walczyć... więc tak to wygląda 🥂

maiia nie zazdroszcze sytuacji..  🙄
Ja tez mialam niedawno kryzys zw. z jezdziectwem... mnie po prostu ogarnial strach jak mialam wsiasc na konia..
ale poradzilam sobie z tym, moze tobie tez sie uda?

[sub]Postanowilam pisac pamietnik.  😎 Znowu[/sub]  😁

Teraz rozumiem...
Walcz o to, co ważne, oczywiście.
W sumie konie nie uciekną i będziesz mogła wrócić do jazdy za kilka lat. Jak sobie wszystko ułożysz.
Ja to ja, dziwię się bo po prostu bo mojej 2letniej przerwie tęsknoty za jazdą po prostu mnie roznosiło. Prawie chodziłam po ścianach żeby w końcu na te konie pójść. I nikomu nie życzę takiego uczucia, że tęskni się za czymś tak bardzo. Ja widząc konie w telewizji potrafiłam mieć łzy w oczach myśląc, że najprędzej wsiądę po ukończeniu 18 lat 🤔

maiiaF ech ... :przytul: ile razy ja się kłóciłam z matką o konie 🙄

aaa, dziewczyny, nie wiecie moze, czy da rade dostac gdzies biale sznurowki conversowe? kupilam sobie na allegro czerwone trampki z czarno-czerwonymi sznurowkami, ktore mi sie nie podobaja. 😉 poki co przelozylam biale od drugiej pary, no ale troche to bez sensu. 👀