Kuce - wszystko o

edzia69   Kolorowe jest piękne!
21 listopada 2012 21:18
Zygzaku, my mamy kuce od szetlandopodobnych poprzez rasowe walijczyki, któree przywiozłam z Holandii [ nie żaden odpad, obaj po czempionach narodowych], po drodze są feliny, które uwielbiam i kuce wierzchowe "zrobione" na szlachetnych klaczach za pomocą najgłówniej Luksusa kf.
Kuców różnych mamy lekko 50 sztuk stąd uważam sporo mam na ten temat do powiedzenia, bez konieczności zachwalania towaru" jaki mi zalega na magazyniue . Osobie, która potrzebuje jednego konika dla dziecka łatwiej będzie szukać wśród dziesiątków ofert takich podróbek szetlandzkich niż jeździć po kraju w poszukiwaniu, pięknego , 100 % pewnego walijczyka.
edzia to nie było do Ciebie 😉  pisałyśmy jednocześnie po prostu i nie przeczytałam co tam przybyło, zanim dodałam swój post 😉 jesli przez to źle mnie zrozumiałaś to przepraszam  :kwiatek:
edzia69   Kolorowe jest piękne!
21 listopada 2012 21:23
No to chyba tak troszkę dziwnie wyszło w takim razie, to ja też przepraszam.
Czyli, jak walijczyk, to tylko ze sprawdzonej hodowli.... szetlandów, chodzących coś więcej niż oprowadzanki ze świecą szukać... a z felinami miałam do czynienia wakacyjnie tylko i fajne z nich były koniska, zwłaszcza klacz, 18 lat miał wprawdzie, ale werwy jej pod siodłem nie brakowało. W obejściu ideał, o dziecko bym się nie obawiała, ale to pewnie kwestia wieku klaczy.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
21 listopada 2012 21:41
Ja do niedawna miałam kuca 117 cm, matka szetlandka ojciec kf. Budową całkiem do matki podobny, za to użytkowością!!! Cud, miód i orzeszki. Skakał szeregi po 80 cm, nóżka lewa i prawa, zatrzymania, drążki. Bujałam się z nim baaaaardzo długo, bo każdy się po głowie pukał,że wołam tyle kasy. Nawet na "castingu" w  Łomiankach 6 tyg był, 600 km w jedną stronę jechał], ale chyba za biały był...A to było złoto nie koń. Teraz jest we Włoszech, zapisali go na pierwsze zawody po tygodniu od przyjazdu do nowej stajni. Zawodniczka ma 8!!! lat.
Solaoke dziękujemy  😀
gabb. szkoda, że się nie rozpoznałyśmy  🤔
Tak odnośnie felińskich... mam kuckę felińską, ale po ojcu arabie i temperamencik oraz energię młoda ma, więc dziecku bym jej raczej nie dała. Pewnie uspokoi się z czasem, w końcu jest jeszcze jak źrebak, ale i tak myślę, że będzie pobudliwa.
marlena82, Na co byś się nie zdecydowała - niech będzie z dobrej hodowli, dorosłe i dobrze wychowane.
Jej, nawet nie wiedziałam, Guma jest na sprzedaż 🙁 Całe nasza współpraca przeleciała mi teraz przed oczami, ale cóż wszystko się kiedyś kończy. Oby trafiła w dobre ręce  🙂
Zygzaku, my mamy kuce od szetlandopodobnych poprzez rasowe walijczyki, któree przywiozłam z Holandii [ nie żaden odpad, obaj po czempionach narodowych], po drodze są feliny, które uwielbiam i kuce wierzchowe "zrobione" na szlachetnych klaczach za pomocą najgłówniej Luksusa kf.
Kuców różnych mamy lekko 50 sztuk stąd uważam sporo mam na ten temat do powiedzenia, bez konieczności zachwalania towaru" jaki mi zalega na magazyniue . Osobie, która potrzebuje jednego konika dla dziecka łatwiej będzie szukać wśród dziesiątków ofert takich podróbek szetlandzkich niż jeździć po kraju w poszukiwaniu, pięknego , 100 % pewnego walijczyka.


rasowe walijczyki to tylko z Angli  😀 a taka hodowla w Polsce jest tylko jedna
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 listopada 2012 18:26
Co Ty powiesz??  Dobra propaganda to podstawa, hahah.
No cóż. Holenderskie kuce walijskie bywa,że zostają Royal Championami. Ciekawe jak im się to udaje 🤣
czempionem może zostać burek z podwórka  🤣 lecz jeżeli chodzi o typowo rasowe walijki to tylko z Angli to chyba proste i nie boli
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 listopada 2012 18:42
Pani Moniko, ja wiem że Pani z Anapon umie sprzedawać swoje kuce i bdb, nie ma Pani jednak racjiw kwestiach formalnych. Holendrzy mają umowę z Anglikami i prowadzą księgę kuców walijskich z pełnymi prawami wpisu do ksiąg angielskich. Podobnie jest z rasowymi szetlandami, Holendrzy mają księgę córkę i nie ma problemu z wpisywaniem tych kuców do ksiąg. Polska dzięki staraniom Państwa z Imna również prowadzi księgę RASOWYCH  kuców szetlandzkich. Państwo Dmochowscy mają swoje sukcesy ze swoimi szetlandami także w Anglii. Angielska komisja przyjeżdża do Polski i ocenia kuce na wystawach. Niestety nie posiadamy umowy z Anglikami w kwestii walijczyków i pewnie długo mieć nie będziemy.  Jeśli Pani M. woli przywozić swoje kuce prosto z Anglii  to ok. jej prawo. Nieładnie jednak wprowadzać swoich klientów w błąd.
Pani Edyto Piekło czy ja powiedziałam Anapon ??? czy ja napisałam coś złego ?? i po co wywody ??  🤔  na wszystkich forach Pani się wywyższa .....bo kuce ... czy Pani może chodź re-voltę oszczędzić !! 🤔 i to że sprzedaje kuce Anaponu to już jest Hit z satelity  😜
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 listopada 2012 18:57
Udzielam się raptem na dwóch. Na więcej nie mam czasu. Przynajmniej nie robię ludziom wody z mózgu. Jeśli podaję informacje to zgodne z prawdą, jeśli się pomylę to grzecznie przepraszam. Przykro mi,że Pani moja osoba przeszkadza. jakoś to jednak przeżyję, a propos jak tam kucyk się sprzedał?
Udzielam się raptem na dwóch. Na więcej nie mam czasu. Przynajmniej nie robię ludziom wody z mózgu. Jeśli podaję informacje to zgodne z prawdą, jeśli się pomylę to grzecznie przepraszam. Przykro mi,że Pani moja osoba przeszkadza. jakoś to jednak przeżyję, a propos jak tam kucyk się sprzedał?



edzia69 na szczęście na dwóch  😵 nie komentuje kuców hodowli "Piekło" to życzę sobię komentarzy Anaponu. i na inne zbędne pytania odpowiadać nie będe. Żaden kucyk nie jest na sprzedaż znów mylenie mnie z Anaponem  😵 makabra
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 listopada 2012 19:11
Ależ ja Pani nie mylę z Anaponem. Myślę,że ta niesmaczna dyskusja powinna się przenieść na PW jeśli nadal ma Pani jakiś problem z naszymi kucami bądź ze mną.
Zmieniając temat na przyjemniejszy. W liku jedna z najlepszych stadnin kuców walijskich w Holandii. 2 x nagrodzona mianem najlepszej, ostatnio 4 lata temu. Właściciel jest znanym i bardzo cenionym sędzią międzynarodowym oceniającym kuce. Jego ogiery bywają dzierżawione do Anglii na sezon stanówkowo-pokazowy.

http://www.ysselvliedt.com/en_GB/home.html
"Co Ty powiesz??  Dobra propaganda to podstawa, hahah." to chyba nie ja mam problem  😂 każdy to może wywnioskować  😀
dobra, easy, nie wątek na kłótnie 😉
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 listopada 2012 19:55
Nie będę ciągnęła OT. NIE hoduję walijczyków. Niech się martwią hodowcy tej rasy w Polsce, że ktoś im robi złą robotę. Te dwa, które mam u nas przybyły wyłącznie jako "kompotent" wnoszący maść i trochę nowej krwi do naszego stada. Jedyna maść jakiej nie mam w stadzie to palomino.
Siwego już wiem,że nie użyję, bo niestety z dark palomino wyszła jednak maść matki-duże rozczarowanie, nad drugim się zastanawiam, bo  wyszedł mniejszy niż oczekiwałam. Za to skoczny bardzo. 
Kayra   Kucusiowy wariat :P
22 listopada 2012 21:05
monikas123, a jaka jest ta jedyna hodowla w Polsce? W razie czego proszę na pw. 🙂
edzia69 oceniasz wartość ogiera po jednym źrebaku?
edzia69   Kolorowe jest piękne!
25 listopada 2012 11:59
Chyba niedokładnie się wyraziłam. Kupiłam dwa walijczyki izabelowate, normalnego i dark. Dark mi wysiwiał [ matka była siwa i niestety wyszła jej maść- zaryzykowałam nie udało się, bywa i tak] drugiego rodzice mieli po ok 135 cm i takiego wzrostu oczekiwałam, ale natura to nie matematyka niestety, jest mniejszy choć bardzo skoczny.
Nie oceniam więc ogierów po obejrzeniu jednego ich potomka tylko oceniłam konkretne dwa ogiery pod kątem ich przydatności w moim stadzie. Potrzebuję izabela lub cremello wzrostu ok 135. Żaden z opisanych walijczyków nie spełnił oczekiwań i dlatego nie użyję ich w moim stadzie. Sprzedam i kupię następnego. Póki co mam 4 ogiery z licencją, w tym dwa własnej hodowli, więc tragedii nie ma.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
25 listopada 2012 17:44
Ja tam polecam i polecać będę walijczyki głównie z Anaponu i Apasjonaty, Pasjonaty. Konie są dobre i sprawdzone, nie są to burki  nie wiadomo po czym 😉
szkoda, że za granicą dzieciaki biorą udział w zawodach właśnie na walijczykach 🙂
I uważam stanowczo - lepszy walijczyk niż szetland i jego pochodne.
Ja tam polecam i polecać będę walijczyki głównie z Anaponu i Apasjonaty, Pasjonaty. Konie są dobre i sprawdzone, nie są to burki  nie wiadomo po czym 😉
szkoda, że za granicą dzieciaki biorą udział w zawodach właśnie na walijczykach 🙂
I uważam stanowczo - lepszy walijczyk niż szetland i jego pochodne.


widać kto tu się zna na walijkach  😀  burki to właśnie wszyscy inni produkują niestety
Kayra   Kucusiowy wariat :P
25 listopada 2012 18:02
Polecam, polecam. Mój jest z Pasjonaty i jestem zadowolona w 100% 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
25 listopada 2012 18:07
Jest jeszcze jakaś hodowla bądź "hodowla" pod Wrockiem , gdzie facet twierdzi , że ma hiper walijczyki z pełnym papierem etc, tylko konie wg mnie kiepskie pokrojowo. I jeszcze pod Opolem, ale tam nie byłam, w każdym razie strona w necie ,a raczej ogłoszenia bardzo .. odstrasza ...
edzia69   Kolorowe jest piękne!
25 listopada 2012 18:47
Powodowana renomą jednej ze stajni, którą się tak zachwycacie, skontaktowałam się z jedną z nich w poszukiwaniu ogierka z przeznaczeniem do hodowli, bo mieli takowego w ofercie. Ponieważ nie miałam czasu jechać zapytałam czy zdaniem osoby sprzedającej ogierek rokuje na reproduktora [wiadomo,ze wróżką nikt nie jest, chodziło mi wyłącznie o to czy źrebak jest prawidłowy. Otrzymałam odpowiedź,że oczywiście jak najbardziej. Zanim podjęła decyzję źrebak został zadatkowany. Można zrozumieć moje rozczarowanie. Zaczęłam szukać za granicą i tak trafiłam tam gdzie kupiłam swoje dwa. Po zobaczeniu zaś relacji z wystawy koni i tego zdjęcia doszłam do Pan Bóg chyba nade mną jednak czuwał. 

Wolę swoje jak Wy to piszecie burki przywiezione z Holandii niż takie "cudo", które zaproponowano mi w wieku 6 miesięcy jako potencjalnego reproduktora.
Nie jestem do końca zadowolona z zakupu z powodów już opisanych, ale przynajmniej przywiozłam prawidłowe konie, a nie takiego.... czempiona wystawy....
powiem szczerze że nie czaje o co chodzi, która hodowla ci owego 6m ogra zaproponowała
edzia69   Kolorowe jest piękne!
25 listopada 2012 19:06
Jedna z tych, którą tu wymieniono jako jedynie słuszne i utrzymujące najlepszy materiał walijski w Polsce.
oooj  tam pisz wprost bez ogródek, z tego co wiem to chciałaś kryć swoje kobyły chyba nie walijskie ogierami z anaponu
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się