Haflingery

Czy według Was haflingery powinny być spasione? Bo się spotykam z opiniami, że haflinger powinien być gruby. A ja uważam, że jednego "wojego" powinnam odchudzić bo jest za bardzo spasiony, ale niektórzy się nie zgadzają. Dodam jej zdjęcie, może Wy wyrazicie swoje zdanie, w końcu lepiej znacie się na hafkach 🙂
Chodzi mi o tą po prawej, ( jaśniejsza). Moim zdaniem powinna chociaż trochę zrzucić żeby jej się brzuszek podciągnął. I przez jej tuszę ciężko jej kondycję wyrobić. I według mnie ta ciemna wygląda w sam raz. A Wy jak uważacie?
EDIT - > zdjęcie zmniejszone, lepiej?
emptyline   Big Milk Straciatella
23 marca 2013 18:58
Zapasiony koń, bez względu na rasę, to patologia. Jest to niezdrowe dla całego organizmu. Moim zdaniem przytłusta jest ta hafka. Wiadomo, że nie można z niej zrobić folbluta w kondycji wyścigowej, ale mniej mogłoby jej być.
Żaden koń nie powinien być spasiony! 🤔 Haflingery może i są mocniejszej budowy i nigdy nie będą wyglądać tak fit jak np. araby, ale nie mogą być spasione...
zipa, zmniejsz zdjęcie, bo na małym nic nie widać, a jak powiększę to mi forum rozjeżdża.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
23 marca 2013 19:47
ja skaczę ze swoim 🙂
zipa, ja już ci napisałam swoje zdanie na ten temat w wątku o tyciu/chudnięciu. Ta po lewej wygląda bardzo dobrze, a ta po prawej powinna zrzucić trochę przez porządna pracę 😉 Widać, że jest otłuszczona, nie tragicznie, ale jest.
Dzięki 🙂 dlatego pytałam czy wystarczy sam trening 🙂 ok temat uważam za zamknięty,dziękuje za poradę.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
23 marca 2013 20:12


🙂
Jakie siodła mają Wasze koniki? Rozmiar, marka, cena  - najlepiej link! będę wdzięczna  :kwiatek:
siodło rekreacyjne
Ronin.   Każdy orze jak może.
24 marca 2013 18:28
Ostatnio jeździłam na moim koniu w wielu siodłach ze względu na to ,że musiałam wysłać swojego passiera ujeżdżeniowego do przeróbki.
- stare delgranche skokowe i nowe delgranche niestety źle leżało ,ten sam problem co w mojej ujeżdżeniówce ( uciska z przodu ,odstaje z tyłu)
- siodło wszechstronne santa cruz - ogólnie to bardzo dziwnie ,siodło w miarę dobrze pasowało do konia jednak nie pozwalało mi dobrze usiąść (często spadałam na tylni łęk traciłam równowagę ,potem podłożyłam podkładkę pod tylni łęk i trochę lepiej).
-siodło ujeżdżeniowe stubben, zdecydowanie najlepsze- pozwalało mi dobrze usiąść ,noga od razu sama mi się dobrze ułożyła. A co najważniejsze siodło idealnei pasowało na moją hafke.
Na szczęście mam już swojego passiera poszerzonego z przodu i wypchanego z tyłu  🙂
jeśli ktoś z Was miałby na sprzedaż lub wiedziałby jakiegoś haflingera który chodzi w bryczcze w ruchu ulicznym (bezproblemowo) to bardzo będe wdzięczna za informacje , bo poszukuje takiego haflingera.
Ronin.  :kwiatek: :kwiatek: 💘
dziękuję, ale siodła jest dla mojej koleżanki, która poszukuje rekreacyjnego 🙂
Ronin.   Każdy orze jak może.
26 marca 2013 20:50
Olaa1002 to może wintec ? Słyszałam dużó pozytywnych opinii  🙂
a jak cenowo?  🤣
Jak uczyliście waszych hafków skoków to od jakich wysokości zaczynaliście? ( chodzi mi o skoki luzem). I jak zaczynaliście, korytarz, drążki na lonży ?🙂
Ja w zeszłe wakacje robiłam korytarz, ale w sumie nawet przeszkodami tego nazwać nie mogłam, bo to niziutkie z 40 cm, bo i konie młode. I kurczę raz nawet starały się przeskakiwać, innym razem przechodziły 😉 Chętnie "skakały" jak wiedziały, że nagroda czeka na nie na końcu 😉
W te wakacje planuję zacząć coś poważniej. Teraz znowu wprowadzam im drążki na kłus/galop ( chociaż z tym galopem to mam problem z wymierzeniem dobrej odległości  😡 ). Potem mam zamiar korytarz znowu stworzyć i ustawiać dwuczłonowy szereg : Najpierw drążek - kopoertka, potem kopertka - kopertka, kopertka - stacjonata i z czasem podnosić poziom trudności. Co o tym myślicie? I co z tymi wysokościami.. bo nie chcę przesadzić, ale nie chcę też malutkich ustawiać, których nie będą szanować nic a nic.

A się rozpisałam 😉 Mam nadzieję, że ktoś mi coś odpiszę 😉
Dla zobrazowanie dodaję zdj,. jakie "wielkie przeszkody" musiały pokonywać 😉 No była jeszcze jedna trochę wyższa z beczek niż to maleństwo na zdjęciu.
Ronin.   Każdy orze jak może.
05 kwietnia 2013 18:50
Olaa1002 za 700 zł powinnaś kupić używane nawet może taniej.
Moja kobyłka bardzo lubiła skakać 😉 Na zdjęciu stacjonata +\- 120cm no i niezabudowana (lata temu to było)  😁
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2013 20:02
Olaa1002 za 700 zł powinnaś kupić używane nawet może taniej.


Używanego Winteca za 7 stówek będzie bardzo ciężko dostać. Raczej coś koło 900zł.
Ronin.   Każdy orze jak może.
05 kwietnia 2013 20:33
Możliwe ,jak szukałam to znalazłam model 500 dressage (używany) za 850 zł
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2013 20:36
No więc właśnie. 🙂 Ja też teraz szukam i są to okolice 900 i wzwyż.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
05 kwietnia 2013 22:19
skokówka prestige apaloosa 😀 my mamy i mega wygodne 🙂 a ujeżdżeniówkę stuben ale nie wiem jaki model. 🙁
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2013 22:42
sakura, jaki rozmiar łęku ma Twój chłopak? On jest chyba dosyć szeroki, nie?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
05 kwietnia 2013 22:44
no jest. 32 jak nie więcej nie wiem dokładnie.
Co tak cicho tutaj ?? 🤣
jaki rozmiar uprzęzy będzie pasował na haflingera
?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 czerwca 2013 18:06
Witam w wątku 🙂 Od dwóch dni mieszka u nas halfingerka Carmen. Jest to koń pensjonatowy, ale miałam okazję na niej pojeździć. Fajny dzieciak, ale właśnie - jeszcze dzieciak 😉
chyba jest dość wysoka czy mi sie wydaje?
Kurczak ta Carmen to może po Wessley W od Calita van Nijhorst? :P
Wydaje się wysoka🙂 ale zgrabna
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 czerwca 2013 21:35
Nie wiem jaki jest dopuszczalny wzrost halfingerów, nie wiem też ile konkretnie ma Carmen, ale myślę, że ok. 150 cm. W porównaniu z moimi hucułkami jest duża 😉

Cyśka, tak, to ona 🙂 Znasz ją? Bardzo sympatyczny konik, nie wpuściliśmy jej jeszcze do stada, ale w stosunku do człowieka jest świetna.

Kurczak wg wzorca hafki mogą mieć 151 cm wzrostu, ale bywają wyższe 😉. A Carmen nie tyle co znam, ale widziałam jeszcze w Gnieźnie 🙂 mam całkiem dobrą pamięć do koni i rodowodów, więc jakoś skojarzyłam 🙂

Wstawiam moje maleństwo w skoku 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się