ciąża, wyźrebienie, źrebak

Moj młody od lizawki dostal biegunki ale to sprawa chyba indywidualna. 
hszonszcz   wredny hszonszcz.
03 kwietnia 2013 21:41
Może. A Twoje pewnie nie dostały od lizawki, ale od tego, ze klacz ma ruję, przez co źrebak dostaje biegunki. Nasze tez mają mimo iż jeden nie lizał lizawki w ogóle, a dostał biegunki, ponieważ klacz była przed rują 😉
Moj ostatni zrebak, ktory nie ssal matki bo nie miala mleka tez w 10 dniu dostal biegunki, to jest niezalezne od rui. Poprzedni dostawal biegunki za kazdym razem, gdy po leczeniu wkladalam do boksu lizawke, az wet kazal odstawic ja do jakiegos pol roku zycia malca i problem juz nie wracal.
hszonszcz   wredny hszonszcz.
03 kwietnia 2013 21:55
Nam znajomy hodowca potwierdził, że biegunka może występować przy rui.. Ale nie jestem do końca pewna 😉 Może być także od lizawki 😉 Chociaż wydaje mi się, ze co jakiś czas dobrze by było wstawić lizawkę, żeby klacz uzupełniła minerały, zwłaszcza że źrebak wraz z mlekiem wyciąga z niej to co jest mu potrzebne...
Moje dostaja pasze i witaminy dla karmiacych i dla zrebiat min do 18 m-ca,  mysle, ze nie maja / nie mialy niedoborow. Z reszta pewnie niedlugo sprawdze.  😀 zrobie roczny przeglad malej 😉
Poza tym napisalam, ze to pewnie sprawa indywidualna.
Hodowcy hodowcami, a natura i tak jest górą 😉
Lizawki nie wolno podawać źrebiętom. Zresztą lizawka to głównie sól, ciężko o właściwe zbilansowanie dawki pokarmowej tylko z użyciem lizawki (nawet takiej, która zawiera dodatek składników mineralnych)
Kiedyś podejrzewano, że klacz w rui ma mleko o zmienionym składzie, ale badania tego nie potwierdziły, zresztą wykluczają to też przypadki źrebiąt karmionych sztucznie.
no ale cos w tym jest i tak, ze przy rui biegunka jest- i w ksiazkach znajdziesz tez takie info. szkoda ze nie wiadomo dlaczego 🙂, bo zmiana skladu jakby jest oczywista.. 😉
czy ktos karmi karmiącą klacz sianokiszonką?  ❓ ❓
moje od lat tylko na tym, mamuska przede wszystkim bo od siana kaszle i teraz mam zagwozdke... zeby maly nie skubal sianokiszony... hmm  🤔wirek:
OBIBOK
Jak wytłumaczysz biegunkę u sierot karmionych sztucznie ? Tak się utarło, bo faktycznie źrebięta mają biegunkę mniej więcej w czasie gdy klacz się grzeje, ale badania wykluczyły tę tezę.
Proponuję lekturę:
http://www.kohnkesown.com/G3diarrhoeainfoals.pdf

Foal Heat Diarrhoea
About 80% of foals develop a form of green to yellowish, watery diarrhoea at about 7-10 days after foaling. Although it often coincides with a mare’s ‘foal heat’ season, it is not due to changes in hormone levels as was historically postulated. Even orphans and other foals reared in isolation from mares develop the characteristic type of scours between 4-14 days of age. In younger foals less than 7 days of age, it is likely that a rise in secretion of fluids from the
small intestine as milk intake increases and digestive function is established, floods the poorly developed large intestine. It is unable to resorb the large amounts of fluid and electrolytes initially, but can adapt over a 5-10 day period. As the digestive processes are more fully established and the secretion and fluid excess
is reduced, the scouring usually dries up by 12-14 day of age. Often the intake of fresh, green grass in a foal over 7 days of age, can lead to an intolerance and poor digestion of fibre in the immature hindgut, resulting in a green tinged scour containing visible clumps of undigested grass.


Podkreślenie moje.
Mam małe doświadczenie, ale w 10000% zgodzę się z armarą.
W zeszłym roku moja Młoda nie miała biegunki w ogóle. W tym roku źrebaki z którymi mam do czynienia również biegunki nie miały podczas rui matki.
Nasza źróbka ubiegłoroczna, urodziła się dosłownie z biegunką, a jak matce się ruja zaczęła to mała była już "po".Inna klaczka miała lekką biegunkę niemal przez miesiąc - po antybiotykach było lepiej, po kilku dniach znowu nawrót itd. Pomógł probiotyk, dziś klacz zdecydowanie nie ma problemów trawiennych a paszę wykorzystuje aż za dobrze 😉
armaraja nie podwazam 😉 stwierdzam tylko, ze przyczyn biegunek jest mnostwo w tym jedną z nich , u niektorych źrebiąt jest ruja matki, bo poziom hormonow sie zmienia, wiec mogą miec wplyw na mleko 😉
armaraja nie podwazam 😉 stwierdzam tylko, ze przyczyn biegunek jest mnostwo w tym jedną z nich , u niektorych źrebiąt jest ruja matki, bo poziom hormonow sie zmienia, wiec mogą miec wplyw na mleko 😉

Czytałaś wyróżnione zdanie w zacytowanym wyżej tekście ?
U mnie 4 kobyły na wyźrebieniu, jedna już trzy tygodnie temu opuściła brzuszek, pewnie się w ciągu tygodnia "wykluje". Następna, młoda, ma termin na 21, a cycki ma jakoś tak głęboko między nogami schowane, że nie mam pojęcia jak ten źrebak się tam dopchnie  🤔 Następna młoda na 5 maja- wygląda jak by wieloryba połknęła, brzuch jeszcze wysoko.  Ostatnia na 17 maja.  Zaczynam panikować  😵  😁  Martwię się o dwie pierwiastki, czy im się macierzyństwo spodoba  👀
armara widze ze masz problem  🙄
w takim razie jak TY wytlumaczysz biegunke u źrebiąt przy rui?  🙄
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 18:52
obibok, oczywiście i bez dostępu do lizawek?  😉
Biegunka u zrebiat w 9-10 przypada akurat podczas pierwszej poporodowej rui, niezaleznie, czy zrebie ssie, czy nie. Wet mi mówił, ze chodzi o zmiany bakteriologiczne w przewodzie pokarmowym i stąd biegunka. Byl nawet kiedys artykul w ktorejs gazecie konskiej na ten temat, ale nie pamietam w ktorej...
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 19:07
Podsumowując, źrebięta mogą dostać biegunkę po lizawce oraz w ok. 9 dniu życia, ponieważ klacz ma poporodową ruję? To da się logicznie pojąć, bo nasze dwa źrebaki miały biegunkę-jedna wcześniej, bo się wcześniej urodziła, a drugi później, ale zaraz po niej. Pojechaliśmy do ogiera i voila! Przyjęły.
To sa różne biegunki... umiesz czytac ze zrozumieniem?
W 9 dniu niezaleznie od tego, czy klacz ma ruje, czy nie, czy zrebie ssie matke, czy mamkę, czy butelke ze sztucznym mlekiem
Powtorze, moja mala urodzila sie wczesniakiem, pila sztuczne mleko od pierwszych chwil, nie miala dostepu do lizawki, nie miala tez dostepu do matczynej kupy a mimo to, ksiazkowo w 10 dniu dostala biegunki. Matka byla na hormonach, najblizsza ruje miala po jakims 1,5 miesiacu od porodu. I to nie jedyny znany mi przypadek.
OBIBOK
Specjalnie dla Ciebie wrzuciłam link do artykułu naukowego i zacytowałam fragment dotyczący biegunki powszechnie znanej jako "rujowa", z wyjaśnieniem (czerwony kolor), ale nie ma problemu wkleję cytat jeszcze raz:


Although it often coincides with a mare’s ‘foal heat’ season, it is not due to changes in hormone levels as was historically postulated
W artykule, link:
http://www.kohnkesown.com/G3diarrhoeainfoals.pdf
Jest wyjaśnione jakie mogą być przyczyny biegunek u źrebiąt. Myślę, że lektura jak najbardziej godna polecenia.
Masz z tym problem  🤔wirek: pewnie po lizawce  😂
Zapewne  😁
Chyba sobie włączę czerwony kolor "defaultowo"  😂
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 19:56
Dziewczyny, musicie na nią się tak rzucać? Ok, myśli źle, przeczyta, będzie wiedziała (lub zostanie przy swoich racjach) i tyle. Po to jest forum, żeby zapytać, wyrazić swoje zdanie i ewentualnie je zmienić..Trochę szacunku  🤬
hszonszcz
Ale ile można powtarzać ? Powiedz szczerze ? Ja naprawdę jestem cierpliwym i spokojnym człowiekiem 😉
To nie jest moja teoria wyssana z palca, tylko opinia naukowca, który przecież opiera się na badaniach. Wypowiedziała się też Megane, która przytoczyła przykład swojej klaczki karmionej od początku sztucznie, a która miała biegunkę w okolicach 9-10 dnia, czyli tradycyjnie zwaną "rujową".
Natomiast OBIBOK przytoczyła tak zwaną "mądrość ludową". Nie mówię, że obserwacje ludowe są złe. Wniosek, że źrebaki mają biegunkę w okolicach 10 dnia był prawidłowy, jednak ze względu na ograniczone metody badawcze zastosowano powiązanie biegunki z rują, rozumowanie logiczne, ok, ale wykluczone badaniami.
Kiedyś ludzie wierzyli, że drabina na dachu uchroni dom przed pożarem, też byłabyś w stanie w to bezkrytycznie wierzyć ?

To nic nadzwyczajnego, że klacz się grzeje kilka dni po porodzie (niektóre nawet szybciej niż w 9 dniu), to fizjologia.
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 20:08
Boje się nawet tego mówić, ale nasz znajomy zapytał starego hodowcy, który ma za sobą dużo porodów swoich klaczy, kryte swoim ogierem (śl. Elekt), jego syn ma Palermo:
-źrebak dostaje biegunki, gdy klacz się grzeje, prawda?
-tak, tak

Dlatego to zapamiętałam, tyle że nie byłam pewna czy to dobre stwierdzenie, ale teraz wiem że to czysta głupota  😉
Wiesz ja na własne oczy widziałam jak właścicielka zimnokrwistej klaczy z kolką pytała czy to nie urok 😉 montana pewnie chętnie opowie jak ktoś zupełnie serio pytał czy upuszczenie krwi przyśpieszy wejście w ruję...
To normalne, że ludzie w wielu miejscach dorabiają sobie jakąś tam ideologię (niekoniecznie zgodną z rzeczywistością). Mnie tylko chodzi o to aby takich "kwiatków" nie propagować  :kwiatek:
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 20:16
Po to to forum, żeby wyjaśnić pewne kwestie i złe ideologie, jak to nazwałaś. Każdy przez nabycie cząstki wiedzy staje się mądrzejszy w jakiś sposób 🙂
Wiesz ja na własne oczy widziałam jak właścicielka zimnokrwistej klaczy z kolką pytała czy to nie urok 😉.....
To normalne, że ludzie w wielu miejscach dorabiają sobie jakąś tam ideologię (niekoniecznie zgodną z rzeczywistością). Mnie tylko chodzi o to aby takich "kwiatków" nie propagować  :kwiatek:


Ja tam wierze w uroki 😉, dlatego wszystkie moje konie przy kantarach ,lub na drzwiach boxów, mają czerwone wstążeczki.
No i staram się nie wpuszczać ludzi do stajni, którzy mają złe oczy  🚫

Sorry, za ten mały Off TOPIC  😉
hszonszcz   wredny hszonszcz.
05 kwietnia 2013 20:47
titina, my również powiesiliśmy wstążeczki na drabinkach w stajni, żeby nam źrebaków nie zauroczyli  😉
Boje się nawet tego mówić, ale nasz znajomy zapytał starego hodowcy, który ma za sobą dużo porodów swoich klaczy, kryte swoim ogierem (śl. Elekt), jego syn ma Palermo:
-źrebak dostaje biegunki, gdy klacz się grzeje, prawda?
-tak, tak

Niektorzy hodowcy nie werkuja koni, bo same sie kopyta zetrą, niektórzy nie  wypuszczają na padoki, bo sie konie przeziebią i trzymają je w dusznych, niskich oborach... mozna tak wymieniac i wymieniac, ale warto czasem isc z duchem czasu i sie doksztalcic, doczytac, dopytac, a nie żyć w przekonaniach sprzed 50 lat.
titina, my również powiesiliśmy wstążeczki na drabinkach w stajni, żeby nam źrebaków nie zauroczyli  😉


Dobrze, ja też tak robię, mimo to werkuję, odrobaczam i szczepię na czas, a konie sa na padokach na maxa, w  sezonie pastwiskowym non-stop. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się