Tanie linie lotnicze - Ryanair, Wizzair i inne

In., mój duży jak i mały podręczny radośnie przekraczają wymiary każdorazowo jak lecę Ryanem 😉 nikt nie zwraca uwagi.
Na ile przed planowanym lotem najlepiej kupować bilety w Wizzair? (tzn oczywiście kiedy są najtańsze 😉 )
slojma   I was born with a silver spoon!
21 czerwca 2014 21:51
DeJotka- zależy kiedy w jakim okresie chcesz lecieć. Jak święta to już teraz. Ogólnie zasada im wcześniej tym lepiej.
Połowa marca 2015 😉
Z tego co widzę linie albo jeszcze nie mają rozkładu na ten okres, albo loty są, ale drogie. Poczekam 😀
ovca   Per aspera donikąd
22 czerwca 2014 09:52
DeJotka- zależy kiedy w jakim okresie chcesz lecieć. Jak święta to już teraz. Ogólnie zasada im wcześniej tym lepiej.


niekoniecznie. Najtaniej jest około 6 tygodni przed odlotem.
slojma   I was born with a silver spoon!
22 czerwca 2014 10:24
ovca- o w życiu, nigdy się z tym nie zgodzę, zwłaszcza w wakacje, święta etc. W martwym okresie jeśli nie mają pełnego kompletu miejsc robią nieduże zniżki ale bardzo rzadko. Wszystko też zależy gdzie lecisz, do Anglii zasada jest inna, tu zawsze np. Londyn jest dobry czas.
Ja planuję Paryż. Też gdzieś słyszałam o tych sześciu tygodniach, jak ostatnio leciałam to na dwa miesiące przed znalazłam za 86 w jedną stronę i już nie czekałam dalej bo się bałam, że nie da rady już stanieć, za to skoczy w górę. Mam nadzieję, że znów uda się dorwać cośwzględnie tanio.
Ja mogę podpowiedzieć,  że teraz najlepszy jest czas na rezerwowanie sobie wakacji na wyspach kanaryjskich, Jamajce, Kubie. Ceny są masakrycznie tanie i fajnie sobie spędzić w ciepelku święta i sylwestra niż w zimnicy 😉
In.   tęczowy kucyk <3
22 czerwca 2014 17:13
W moim przypadku zasada "6 tyg przed odlotem jest taniej" sie nie sprawdzila ani razu. Ja juz zaraz bede na swieta rezerowac bilety...
Ja do Polski na sierpien w maju bilety bookowałam i wyszło mi w dwie strony 93funty 😉
In.   tęczowy kucyk <3
22 czerwca 2014 17:57
Ja tez w maju, £197. To £117 bez dziecka.
Mi na sierpień wyszło ok. 120 f, z Wawy do Glasgow i z powrotem, a kupowane jakoś na początku maja...
mi na 5 tygodni przed odlotem wyszło 256funtów  🙄 z dzieckiem
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 10:46
My będziemy lecieć 1 października i jak patrzyłam wczoraj- kupując bilet dziś płaciłaby, za całą trójkę ok. 400-500zł.

Znalazłam taką informację na stronie Ryanair:
"Każdy pasażer* może wnieść na pokład jedną torbę podręczną o wadze do 10 kg i maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 20 cm oraz 1 małą torebkę o maksymalnych wymiarach 35 x 20 x 20 cm.

Bezpłatny bagaż nie przysługuje niemowlętom (w wieku od 8 dni do 23 miesięcy) podróżującym na kolanach osoby dorosłej, jednak towarzysząca osoba dorosła, oprócz swojego limitu bagażu podręcznego, może dodatkowo wnieść na pokład torbę na akcesoria dziecięce o wadze do 5 kg."

Czyli jeśli będę miała małą walizkę(nie wiem jakie ma wymiary, ale babcia lata z nią non-stop i problemów nie ma) i torbę od wózka- wpuszczą mnie z nią bez problemu? 👀 Byłoby super, bo mi się bagaże w podręczny nie mieszczą 😁
czy ktos tu lecial/ lata liniami Meridiana?
wandetta Ja latałam 😉
ovca   Per aspera donikąd
23 czerwca 2014 17:11
  Czyli jeśli będę miała małą walizkę(nie wiem jakie ma wymiary, ale babcia lata z nią non-stop i problemów nie ma) i torbę od wózka- wpuszczą mnie z nią bez problemu? 👀 Byłoby super, bo mi się bagaże w podręczny nie mieszczą 😁


wpuszczą 🙂
( domyślam się że torba od wózka nie jest rozmiarów 50 litrowej walizki 😉 )
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 17:56
A nie wiem nawet  😡 Ale fajnie, nie bede musiala kisic pieluch I chusteczek w walizce 😀

edit: Panikuję, jakbym pierwszy raz leciała 😵 Czy kosmetyki typu tusz do rzęs i płyn do soczewek muszę mieć w tej plastykowej torbie? 🤔 Nie pamiętam jak było w tę stronę... ale na pewno w nic ich nie pakowałam, były po prostu w kosmetyczce. Ale kosmetyczka chyba w normalnym bagażu... ech.
I kwestia ciężaru- według wagi mojej mamy mam walizkę i torbę praktycznie na styk- a jeśli na lotnisku będzie o ten kg więcej? Będzie trzeba dopłacić czy zostawić coś? I co w momencie, gdy nie będę miała takiej ilości pieniędzy przy sobie?
CzarownicaSa, tusz raczej nie (przynajmniej ja nigdy nie wkładam), no ale płyn do soczewek naturalnie, w butelkę <100ml i do przezroczystej torebki, razem z resztą. A co do ciężaru, to nigdy mi nikt nic nie ważył. Lecisz Ryanem, tak? Nim latam z dwoma podręcznymi przekraczającymi sporo wymiary, nikt nie zwraca uwagi
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 czerwca 2014 08:27
A, to luz. Fajnie, polatam sobie po lotnisku w poszukiwaniu małej, przezroczystej torebki 😁
Dzięki :kwiatek:
CzarownicaSa, prawdopodobnie dadzą Ci przy taśmie, jeśli nie masz 🙂
In.   tęczowy kucyk <3
24 czerwca 2014 09:00
Nie wiem jak u Ciebie, ale np w Luton jest automat z kulkami, gdzie sa dwa woreczki za £1.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 czerwca 2014 09:09
Poszukam, najwyżej jak nie znajdę to zrobię minę "biednej, małej blondynki" i ktoś mi może pomoże 😁
ash   Sukces jest koloru blond....
24 czerwca 2014 09:28
CzarownicaSa, Nie przejdzie, jesteś ruda  😀 🥂
wandetta Ja latałam 😉

ooo :kwiatek:
chcialam sie zapytac (bo Meridiana to tez tzw tanie linie) czy samoloty to tez takie ciasne klitki jak np ma Ryanair?
Czy to prawda, ze w ramach biletu mozna wziac praktycznie 3 sztuki bagazu: rejestrowany, podreczny plus np torebka, laptop?
Bardzo czepiaja sie wymiarów bagazu podrecznego, sprawdzaja przed wejsciem na poklad?
Monny   bez odbioru .
24 czerwca 2014 11:38
Mam pytanie - co się dzieje w sytuacji kiedy wracamy z urlopu tanimi liniami, mamy tylko bagaż podręczny i jest tak napchany, że nie wchodzi przy kontroli do tej magicznej różowej lub niebieskiej "bramki" kontrolującej rozmiar, a my nie mamy wystarczająco pieniędzy, bo wracamy spłukani po wakacjach?
Pozwalają zapłacić w Polsce jakimś przelewem czy mamy problem ?
Monny - wydaje mi sie, ze wtedy jest problem. Moja znajoma byla w takiej sytuacji i musiala powyrzucac rzeczy aby torba zmiescila sie do "bramki". W innym wypadku by nie poleciala.

Ja ostatnio kupowalam bilety na gran canarie, obserwowalam je od 4 miesiecy, kupilam 2 tygodnie przed planowanym odlotem - cena byla ciagle bez zmian. Dopiero po zakupie spadla o £40  🙄

Bylam przerazona, 5h podroza w ciasnym samolocie, jednak po wejsciu na poklad - szczeka mi opadla. Ryanair kupil "nowe" samoloty od jakis arabskich linii lotniczych. Fotele z miekkim obiciami, z mozliwoscia regulacji oparcia, sporo miejsca na nogi, regulacja "stoliczka", pojemniejsze luki bagazowe na pokladzie. Bylam badzo zadowolona, ze podroz odbyla sie bez zdretwien i bolu plecow 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
24 czerwca 2014 12:27
Monny przecież w dobie kart kredytowych nie przejdzie, płacisz kartą i tyle.
Czarownica wiem, że na Luton tak jak pisała In trzeba kupić za 1 funta w takim automacie (taka kuleczka/pojemniczek pomarańczowo-przezroczysty), raz na innym lotnisku mi dali woreczek bo miałam większy i kazali się przepakować w ten mniejszy. W pl nie bardzo sprawdzają wszystko ale w uk musisz mieć wszystkie płyny w woreczku. Co do bagażu masz tylko podręczny czy nadawany. Jak nadawany i jest za ciężki to niestety nawet jeśli to  200g musisz albo coś wyrzucić albo niepolecisz. Ja tak miałam i oddałam mojej siostrze buty bo różnica była niewielka. Podręcznego nikt nie waży ale np. wizzair sprawdza wielkości bardzo dokłądnie od kąd mają dwa rodzaje i o ile nie zapąłciłaś extra za większy musisz zapłacić przed wejściem na pokład.
Edit. Błąd
In.   tęczowy kucyk <3
24 czerwca 2014 16:23
Czarownica, macie Asde w Irlandii? Za £2.5 dzis widzialam maja kosmetyczki przezroczyste takie zasuwane + 3 butelczki 100ml + 2 pojemniczki 28ml. W tych zasuwanych kosmetyczkach tez mozna przewozic, nie musisz tego juz wkladac do woreczka.
Mam pytanie - co się dzieje w sytuacji kiedy wracamy z urlopu tanimi liniami, mamy tylko bagaż podręczny i jest tak napchany, że nie wchodzi przy kontroli do tej magicznej różowej lub niebieskiej "bramki" kontrolującej rozmiar, a my nie mamy wystarczająco pieniędzy, bo wracamy spłukani po wakacjach?
Pozwalają zapłacić w Polsce jakimś przelewem czy mamy problem ?


Jak nie masz karty, nie chcesz nic wyrzucić, nie uzbierasz pieniędzy, nie wyrzucisz walizki do kosza - to nie lecisz.
Przynajmniej tak było 1,5 roku temu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się