dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

Hucmanka, cynk- są witaminy w tabletkach. Moja je zjada bez paszy
anetakajper, a testowałaś może na jakimś wybrednym koniu? Moja potrafi wziąć myśląc, że to coś dobrego a potem we mnie perfidnie wypluć jak jej nie smakuje... Już kilka rzeczy tak testowałyśmy. Jednak dziękuję, za poradę, to już jakiś trop do przetestowania! 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 listopada 2023 15:05
Hucmanka, A sam cynk w chelacie? To ilość proszku tak malutka, że może przejdzie?
zembria, testowane. Mieszane nawet z ulubionym meszem ziołowym, który zapachem (podejrzewam ze smakiem) neutralizuje wszystko.

Dodam, że wpychanie do ryjka też odpada. Też testowane.
Hucmanka, mam 6 koni i żaden nie odmawia tych pastylek w owsie czy meszu, a nawet daję osobno do koryta. Dawałam biotynę, drożdże, selen i cynk. Wszystko zjadane 🙂
BUCK   buttermilk buckskin
03 listopada 2023 07:50
anetakajper mówisz o pastylkach Mikita ? a te pozostałe: biotyna, drożdże, selen i cynk to w proszku chyba ?
BUCK, mikitę to z ręką wtryniają. Pozostałe to z tej firmy https://allegro.pl/oferta/biotyna-organiczna-dla-koni-tierlieb-12178067802
Właśnie daję te tabletki z allegro, moja wybredna kobyła zjada bez problemu
BUCK   buttermilk buckskin
03 listopada 2023 09:30
ah szkoda, że nie robią miedzi....
Mam taką sytuację: z powodu mojej przeprowadzki, koń musiał zmienić stajnię. To koń, który trudno akceptuje zmiany, rzadko zmieniał miejsca itd. To dopiero kilka dni w nowym domu (kameralna stajnia, ma święty spokój itd.) i wiem, że będzie potrzebował dużo czasu na aklimatyzację ale widzę, że jest nerwowy i przeżywa. Może mogę mu jakoś pomóc żeby mimo wszystko sobie wyluzował? Szkoda mi go strasznie, jest mi przykro że mu to zafundowałam ale taka była po prostu konieczność. Z konia który ziewał mi przed jazdą mam konia przeżywającego otoczenie i nerwusa 🙁
BUCK   buttermilk buckskin
03 listopada 2023 11:44
miałam identycznie, koń rozpaczał po prostu aż serce bolało, kupiłam te tubostrzykawki jak do transportu, na dwa dni, jednocześnie szedł PAVO Nerv Control i już ok. 7 dnia dało się zauważyć spadek nerwów, po pełnym worku czyli 3 tygodnie jakoś już się odnalazł. kolejnego worka nie było już potrzeby dawać
BUCK, dziękuję bardzo! Tylko tak patrzę na skład i prócz fosforanu magnezu i octanu magnezu to nie wiem co miałoby wyciszyć mi tego konia, a cena spora. O jakich strzykawkach piszesz? Akurat na transport nic mu nie potrzeba było, w ogóle jazda mu nie przeszkadza.
BUCK   buttermilk buckskin
03 listopada 2023 12:24
tubostrzykawek akurat nie pamiętam... jak zobaczyłam tę rozpacz na drugi dzień po przyjeździe do nowego pensjonatu, to pojechałam do sklepu, kupiłam co było, wróciłam do konia, napakowałam mu i te z tubki i od razu PAVO, zadziałało. Po kilku dniach już był lekko "otępiały" i dostosowywał się do nowej stajni. I żeby nie było, to był pierwszy taki raz mimo ok.10 przeprowadzek wcześniej... w PAVO jest tryptofan
Współczuję 🙁 Mi też strasznie szkoda mojego konia a panikuje zupełnie niepotrzebnie 🙁
Właśnie kiedyś czytałam, że najlepiej celować w preparaty z tryptofanem ale nie miałam potrzeby zagłębiać się w temat.
Poczytam.
BUCK, 🌷
patrycjasz, znajoma swojemu koniowi podawała Hempqualizer przed i po przyjechaniu do nowej stajni i efekt ją zadowolił.
Ja teraz zaczynam testować u swojego nerwus i po pierwszym użyciu jestem nawet zadowolona z efektu, jednak muszę dać większą dawkę.
Olej konopny czysty nic nie dawał. Jeszcze efekt nawet fajny miałam po cbd od horseline tylko tu problem z przemyceniem odpowiedniej dawki w jedzeniu.
dzikadermi, dziękuję.
Chyba wolałabym jakiegoś procha, mogę mu nawet codziennie przemycić w 2 garściach meszu. Zastanawiam się bo granulatem może pogardzić.

Wpadł mi w oko Tryptomag z Equipuru, stosował ktoś?
patrycjasz, CBD też fajnie wycisza, ja podawałam co prawda w innej sytuacji, ale też stresującej (areszt boksowy/kwaterowy i rehabilitacja po operacji nogi) i sprawdziło się baaaardzo dobrze. Używałam Horseline. Koleżanka używała u kobyły, której odwaliło po pobycie w klinice i też ją super wyciszyło, po odstawieniu problemy nie wróciły.

Na mojego konia ~650 kg dawałam 55-60 g, więc na sporo mi starczyło.
Fokusowa, dziękuję!
Wacham się jeszcze co zamówić, pan wybredny może nie ruszyć granulatu.
W badaniach wyszedł nam dość mocno podwyższony GLDH (reszta parametrów wątrobowych mieści się w normie), mamy zalecenie suplementować.

I tu pytanie czym najlepiej?
Audevard ekyrenal będzie ok?
Ostropest nie mając opcji moczenia gdybym mieliła na 2 dni będzie ok? Mniej więcej co drugi dzień jestem w stajni to mogłabym zmielić na dwa dni, bo zakup już mielonego chyba nie ma zbyt wiele sensu?
Może polecicie coś jeszcze naprawdę sensownego? No i czego najbardziej unikać?
Obiś, ekyrenal jest fantastyczny i bardzo szybko poprawia wyniki
rox super, czyli biorę 😎. Jednorazowa kuracja tak? Plus później wspomomogę ostropestem i mniszkiem lekarskim, powinno być ok? Oczywiście sprawdzę to za jakiś czas 😃
patrycjasz, A sam tryptofan? 0,5kg za 45zl na allegro. Daje się naprawdę mało.
Obiś, ja robiłam badania krwi po około 2 tygodniach i wszystko było na zielono, także myślę, że jedna butla spokojnie wystarczy. U nas wszystkie wyniki wątrobowe były fatalnie, koń ustawiony na lekach i zero poprawy. Audevard załatwił sprawę w momencie 🙂 jeśli wyniki wrócą u Was do normy, to nie podawałabym już nic dodatkowego
siwaaa, właśnie widziałam tego procha na allegro! Chyba nawet od Podkowy. Tylko niestety nie mam już wiedzy czy to będzie tak samo dobre i przyswajalne jak preparat, który ma to w składzie.
siwaaa, dziękuuuuuuję! Taka cena, że żal nie skorzystać.
patrycjasz, dokładnie 🙂
rox Kurczę, to rewelacja. Nie sądziłam, że cokolwiek będzie w stanie taką robotę zrobić i to tak szybko. Tym bardziej jest nadzieja, że będzie ok 😃
Na dłuższą metę polecam na uspokojenie kozłek lekarski -walerianę, zioła.np taką https://konik.com.pl/Kozlek-lekarski-waleriana-1kg-EQUIHERBS. Tylko trzeba dawac przez dłuższy czas -jak to zioła. Ale działa b. dobrze, sprawdzone na moim koniu
Ja dawałam przed przeprowadzką magnez z tryptofanem przez kilka tygodni, a tydzień przed wyjazdem krople Easy Ride i myślę, że one zrobiły naprawdę robotę, bo w nowej stajni klacz była bardzo wyluzowana, jakby całe życie tam stała. Dawałam jeszcze 2 tygodnie w nowej stajni. Wszystkie poprzednie przeprowadzki to dramat, koń z depresją albo paniką przez miesiąc.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się