kasska, 😜 bardzo mi się podoba, lekkie swobodne i nieprzegadane, (a ta urwana kartka fajnie by jako ramka na około wyglądała 😉 ) ja próbuję walczyć z większymi formatami: 34x50cm
Zwykłym wodoodpornym markerem. Napis wcisnęłam, bo za głową konia było pusto, nie wyszedł mi centralnie na środku, no a konik Eskadronowy w sumie jest. 😉
Pursat, a na takim talerzyku malowanym markerem , mozna potem jeść? Zmywać normalnie? Bo mi chyba podsunęłaś pomysł na zastawę stajenną... Ślicznie wyszło.... i świetny pomysł.
oj - raczej nie i nie będę próbować, w końcu to śmierdzący marker. 😁 Myślałam o tym samym co Ty, ale potrzebne by były jakieś specjalne farbki do ceramiki, które mogą mieć kontakt z żywnością. 😉 Podejrzewam, że w starciu ze zmywarką marker przegra. 😉
Alice Jak zwykle super, ale powiem szczerze, że Twoje poprzednie prace bardziej przypadły mi do gustu 😉
Ja nareszcie zabrałam się za rysunek, który zaczęłam w kwietniu zeszłego roku 😁 Jak to fajnie usiąść sobie z ołówkiem w ręku, przy ulubionej muzyce i o niczym nie myśleć...
Jestem w trakcie tworzenia czegoś lub coś ... ;] Zgłaszam się do was z nietypowa prośbą. Otóż przyznaje bez ogródek jestem artystą( jeśli tak to można nazwać) AMATOREM. I nie wiem za bardzo gdzie co i jak z cieniami. Mam problem z końskim pyskiem.
Wymyśliłam sobie malowanie przedniego profilu głowy końskiej z podniesioną głową do góry. Chodzi mi o dokładne cieniowanie dolnej szczęki- żuchwa , szyja itp. . Macie może jakiś obrazek, zdjęcie cokolwiek przedstawiające taki profil końskiej głowy? Abym mogła zerżnąć jakieś skromne cienie. Ciężko mi tak na oko a nie spotkałam się nigdy z podobną ilustracją. Niby swojego konia mam, mogłabym najzwyczajniej w świecie iść i spojrzeć mojej pod łeb ;] Niestety mój wypłosz nie wrócił jeszcze z letniego wypasu. Dlatego proszę was o pomoc.
no że patrzymy na konia od przodu i on zadziera głowę do góry... i chodzi mi o cienie żuchwy , szyjki.
edit: A tak na boku to dodaję moje ostatnie, amatorskie... Próbowałam sypnąć portret mojej kobyłce. Nie mam żadnej szkoły plastycznej ani nic w tej dziedzinie nigdy nie osiągnęłam. To jest moja życiowa praca a zarazem pierwsza robiona pastelami olejnymi. Liczę na lekkie przymrużenie oka ;]