buty dla koni

mam je prawie 2 lata, użytkuję je w tereny i całą zimę na padok jak było twardo i zużycie oprócz tego, że się rozchodziły jak dobre traperki i podeszwa się spiłowała bardziej anatomicznie, to nie ma żadnych niepokojących objawów, myślę, że posłużą jeszcze kilka dobrych lat (zdjęcia na tej stronie są - ale buty nie są dobrze wyczyszczone)
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
05 grudnia 2009 10:38
czasami mam odrobinę szczęścia, właściwie moja młoda. Forumowa  koleżanka  😉 odsprzedała mi swoje za ciasne  butki z możliwością przymiarki i butki  pasują  😅 😅  .😅 


a oto i one  na modelce (jakość komórkowa)


może uda mi się dzisiaj w terenik pojechać i przetestować buty w trudniejszym terenie.

(dla zainteresowanych możliwość sprowadzenia butów z USA nadal aktualna pomimo tego, że ja już butki mam)
Gratulacje!!!🙂
Ja zamówiłam Cavallo rozm 4.🙂 mam nadzieje ze będą pasowały.
Lovehorses dziękuję , bo wiem teraz dokładnie jaki rozm🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
05 grudnia 2009 10:49
nie ma sprawy, cieszę się że mogłam pomóc
a ja dziękuję poprzedniej właścicielce już moich   😅 simpleboots za udaną transakcję, butki są boskie jak je zobaczyłam od razu zakochałam się w nich.
Mam nadzieję, że będą dobrze trzymały się na kopycie i nie zgubię ich w galopie.
LoveHorses nie zgubisz, ja wypróbowałam po mokrym piachu jak na plaży po deszczu i nic się nie ruszyły trzewiki 🙂 tak samo jak cavallo wielokrotnie topiłam w jeziorze pławiąc konia  😀
pocieszające bardzo🙂 🤣
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
05 grudnia 2009 21:52
LoveHorses nie zgubisz, ja wypróbowałam po mokrym piachu jak na plaży po deszczu i nic się nie ruszyły trzewiki 🙂 tak samo jak cavallo wielokrotnie topiłam w jeziorze pławiąc konia  😀

dokładnie tak jak piszesz, nie byłam do końca przekonana że nie spadną ale trzymają się aż trudno w to uwierzyć. Byłam dzisiaj w terenie: śliska trawa, błoto, piach, kamienie, asfalt, wystające korzenie z ziemi. Różnica podłoża nie odczuwalna dla konia bez względu na to czy to stęp, kłus czy galop  🏇 🏇 . Dla mnie bomba a Waga...., no cóż była zachwycona. Zastanawia mnie tylko jeden fakt, prawdopodobnie w kłusie Waga  (tak mi się przynajmniej wydaje) uderza zadem o przednie kopytka/buty . Nie rozpracowałam tego na 100% ale odgłos spod kopyt wskazywał właśnie na to. Czy nie uszkodzi butów? Może zakładać kaloszki ?
i fotorelacja:


😉

i jutro znowu terenik  🏇
mam pytanie, czemu na skos zapinasz paski na pęciny? zobacz jak są zapięte na filmikach instruktażowych, albo jak ja zapinam, nie ma obaw, że coś obetrze lub się odczepi, a już któryś raz widzę na tym forum tak krzywo pozapinane buty
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 grudnia 2009 14:39
wiesz co, jakoś same mi się te paski tak układają na nodze. Zwrócę jednak uwagę na to.
Co myślisz o tym uderzaniu tylnymi kopytami w przody (w buty) podczas kłusu? Nie rozwali butów ?
mój też stuka, ale to dobrze, wo wiadomo, że zadek ładnie pracuje! nie wiem jak to zniosą glovey, bo moje cavallo nic sobie z tego nie robią. Może spróbuj założyc jakieś kaloszki, ale na tyle duże, żeby nie uciskały pęciny już i tak powiększonej o paski od butów
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
07 grudnia 2009 11:54
czy mogłabym prosić posiadaczy haceli do butów i zdjęcia  haceli ale nie wkręconych.
Będę bardzo wdzięczna  :kwiatek:
Mam pytanie - czy buty trzeba mieć na cztery nogi, czy jak podkuwam kobyła tylko na przód, to mogę mieć tylko na przód? Proszę o informację  :kwiatek:
można mieć tylko na przód
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
12 grudnia 2009 22:49
pokemon ja  kupiłam tylko na przód i puki co chyba przez jakiś czas tak zostanie. Kupiłam głownie z myślą o trudnym podłożu zimą właśnie po to aby uniknąć kucia.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
15 grudnia 2009 11:12
podbijam bo temat spadł dosyć daleko i pewno szybko tu nikt nie zaglądnie

jest jeden minusik butów na szczęście już go usunęłam, właściwie naprawiłam (ale to chyba moja wina bo mogłam posprawdzać wszystkie czy dobrze są wkręcone)
ostatnio w terenie odkręciła mi się śrubka w glov-ach


trochę musiałam pogmerać w garażu aby dopasować nową ale udało się , posprawdzajcie sobie w swoich czy wszystkie są dobrze powkręcane.


wracając do haceli , co w nich takiego nadzwyczajnego , że 4 śrubki z nakrętkami kosztują 50 zł?

pokazałam zdjęcie ze sklepu horses mężowi i powiedział, że kupi mi takie śruby , podkładki i nakrętki , długość można samemu dobrać a koniec śruby ładnie wygładzić. Domyślam się, że śruba wewnątrz buta ma całkiem płaski łepek , czy po wkręceniu haceli wkładacie jakieś wkładki do butów?

jeżeli to nie kłopot dla posiadaczy haceli do butów prosiłabym o obfocenie ich
i wrzucenie tu zdjęć. Będę bardzo wdzięczna.

zastanawiałam się nad wkręceniem 2  haceli  w jednego buta ale na zmarzniętą ziemię to chyba nie jest dobre rozwiązanie ?
czy wasze konie w butach po grudzie tez chodza kiepsko?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
15 grudnia 2009 13:47
dla mnie największym problemem i stresem było przejechanie po zmarzniętej ziemi porośniętej trawą po lekkich pochyłościach, strasznie się młoda ślizgała w butach dlatego całkiem poważnie zastanawiam się nad hacelami.
inne podłoże raczej nie sprawiało nam większych problemów. 
czy wasze konie w butach po grudzie tez chodza kiepsko?
Jeśli koń mimo butków źle reaguje na twarde podłoże, to możliwe, że jest też problem wyżej, w stawach. Podeszwę but chroni, ale nie daje aż takiej amortyzacji, jak dobre podłoże.
Ja mam buty glove , raczej dobrze dopasowane, wymiary pasują.Ale jak jadę stromo pod górę to kopyta cofają się tak jakby do tyłu buta i po pewnym czasie poprzez wykręcenie spadają z kopyta.Na prostym terenie się tak nie dzieje i jak zjeżdżam z góry to też nie. Teraz nie wiem czy ten typ tak ma czy może ja mam coś jednak niedopasowane! Jednak w mniejszy rozmar buta koń kopyta na pewno nie włoży.
dzis puscilam konia na grudowy lonzownik, powiedzmy ze tylko chwilami sa wyboje, w wiekszosci jest plasko,
najpierw bez butow  kazalam mu klusowac, ale wygladalo to tragicznie,
a potem zalozylam buty, w ktorych chodzil dosc dobrze, tylko chwilami sie bal grudy
wydaje mi sie, ze to jego psycha a nie kopyta, jak mu sie ta gruda przypomni to sie boi i drobi, a jak zapomni to calkiem dobrze chodzi.
szarotka są takie paski do glove'ów

http://www.easycareinc.com/IW_Products.m4p.pvx?;MULTI_ITEM_SUBMIT
ja sobie takie sprawiłam, ale na razie nie są mi w ogóle potrzebne, także jak coś to pw 😉

LoveHorses ja pamiętam o tobie, ale póki jeżdżę na hali, nie wkładam butów, może jutro porobię fotki haceli. Mąż ma rację 🙂 można sobie wkręcic śrubki home made.
Pinesska mam te power strapy , no w prawdzie jeszcze nie założone 🙄 Myślałam żeby je zamontować , ale czy pomogą? Dowiem się jutro 😉 Mam tylko 2 , ale jakbym potrzebowała na drugą parę to się odezwę 😀
Jesli chodzi o hacele to mi się marzą, ale cena mnie powala, też myślałam żeby coś dorobić, bo mężuś to złota rączka, ale tam na końcu tej śrubki jest chyba jakaś widia lub coś innego twardego.Trzeba by jeszcze mocno spilować łepek śrubki żeby za bardzo w bucie nie wystawał, a to może osłabić śrubę. W lutym będę w Szwajcarii i mam zamiar tam kupić hacele, są dużo tańsze 34 zł za 4 szt.
http://www.hauptner.ch/index.php?nav=4,79,102,107&art=10187&site=detail , a no i buty też tam są tańsze.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
15 grudnia 2009 23:23
znalazł mi dzisiaj mężunio śrubę  Śruba wygląda na idealną długością, ma płaski łepek z minimalnym zaokrągleniem. Nie wiem tylko jaka ma być gruba i czy grubość ma wielkie znaczenie. muszę dobrać nakrętkę i podkładkę a to wszystko za niecałe 10zł

sama śruba wygląda tak:


Piness będę bardzo wdzięczna za foty.  🤣
Ja mam buty glove , raczej dobrze dopasowane, wymiary pasują.Ale jak jadę stromo pod górę to kopyta cofają się tak jakby do tyłu buta i po pewnym czasie poprzez wykręcenie spadają z kopyta.Na prostym terenie się tak nie dzieje i jak zjeżdżam z góry to też nie. Teraz nie wiem czy ten typ tak ma czy może ja mam coś jednak niedopasowane! Jednak w mniejszy rozmar buta koń kopyta na pewno nie włoży.


No własnie, też zastanawiam sie nad zakuperm butów i byłam prawie zdecydowana na buty glove, głównie ze względu na łatwość w zakładaniu ale u nas teren dość ciężki, dużo podjazdów i zjazdów ze stromych górek i po tym co napisała szarotka to mam wątpliwości czy warto wydac kasę akurat na ten model. Czy ma ktoś z Was sprawdzone buty własnie w takich warunkach. Może te "pełne" Boa lub Old Mac's będą pewniejsze, tzn. nie będą spadać..?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
17 grudnia 2009 09:03
hmm trochę to dla mnie dziwne bo właśnie ostatnio podjeżdżałam pod górkę i zjeżdżałam  i buty zostały na swoim miejscu. Może jednak szarotka ma źle dopasowane albo ten model buta nie jest do kształtu kopyt jej konia.  Ja uważam , że buty są genialne , właśnie kupiłam w sklepie z gwoździami śruby , podkładki , nakrętki  (samoblokujące się) i zamierzam dzisiaj zamontować je w glovach (koszt 2,5 zł za 8 sztuk) , kupiłam dwa rodzaje sprawdzę które lepiej będą pasować.  Przeraził mnie koszt w sklepie haceli do butów (50 zł za 4 szt.) myślę , że te śruby  powinny rozwiązać problem ślizgania się na lodzie .
lovehorses brawo! daj znac jak pójdzie testowanie śrub!

brzezinka cavallo się sprawdzą na trudnym terenie, ale na śnieg konieczne są hacele (albo śruby 😉 )
Pinesska a do Cavallo ciezko jest hacele wkrecic? czy sa dziurki czy samemu trzeba?
Ja z Cavallo Simple najwięcej roboty mam z oczyszczaniem rzepów z trawy, nasion i wszelkiej roślinności. Dużo jeżdżę w terenie, a że buty zaczęłam używać w połowie lata, no to był to problem.  Najlepiej idzie mi to szczoteczką od kopystki.  


Są specjalne szczotki do czyszczenia rzepów. 
Po zamontowaniu gumek power strap buty sa mocniej dopasowane. Na górkach jeszcze teraz nie byłam sprawdzić jak się trzymają. Nie wiem jakie tam u was górki są , ale ja mam naprawdę strome podjazdy do pokonania, na takich łagodniejszych , buty nie spadają. Jeszcze mam przedłużone zapinanie rzepu , bo w głebokim ,mokrym śniegu ciągle mi sie ten pasek odpinał, ale teraz jest ok.
LoveHorses tez jestem ciekawa jak ci się śruby sprawdzą.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
17 grudnia 2009 14:07
wieczorem jak tylko zbałamucę męża żeby nawiercił dziurki  zamontuję śruby i zrobię kilka zdjęć bo na jazdę próbną to pewno mogę liczyć dopiero w sobotę , chyba że jutro dopisze mi szczęście i zdążę pojechać do stajni . Sama jestem ciekawa czy to sie zdadzą egzamin.
Zastanawiam się  tylko czy trzeba jakieś wkładki do butów aby przykryć te płaskie łebki od śrub ?

edit:
dla zainteresowanych filmik z instrukcją montażu haceli



warto oglądnąć , ja myślałam nad zamontowanie bardziej na kraju buta a to należy zamontować  bliżej środka i to mi wyjasnia sytuacje wkładek.  Przy takim montażu wkładki sa raczej zbędne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się