Ja wprawdzie tu się nie udzielam za bardzo, ale urzekło mnie zdjęcie, które niedawno dostałam od koleżanki (Roxi) :kwiatek: Chyba zostanie moim ulubionym 😉
Mąka - szok 😀 dla mnie takie widoki to wtedy jak konia ganiam luzem i to też z regóły bez brykania 😂
u mnie konie na padoku stoją, patrzą, stoją, jedzą siano, stoją, ewentualnie się przechadzają stępem 😁 Tylko, że moje konie są od 8 - 18 na dworze codziennie bez względu na pogodę 😁
on też codziennie 😀 Jemu wystarczy poklaskanie, krzyknięcie i moment pogonienia i właśnie tak reaguje chłopak 😜 a czasam i sam z siebie tak potrafi 😉 i pod siodłem niestety też...
aha no moje jak się je pogoni na padoku to tez czasami tyłki ruszą, ale bardzo rzadko. Przeważnie biegają chwilę po zmianie padoku, pastwiska, nowe miejsce to mają podniete, ale tak to się nie przemęczają 😁
Ja też mam 1 taka klacz-wszystko stoi i patrz sie jak na głupia a ta odwala skoki,szaleństwa,galopy... też łaża codziennie,ale ona tak ma-tyle że na szczeście absolutnie pod siodłem niczego takiego nawet nie próbuje,chocby pół roku była nie wsiadana.... Przykładowe zdj,zaznaczam nie mojego autorstwa-poczatek piruetu na dwóch🙂
ale przemiła 😀 a pod siodłem osiołek.... mam fajniejsze ale artystycznie przerobione i nie wiem czy moge wstawiac,sa na stronie autorki(np jako pegaz w locie)
Dobra-ale tylko to jedno-moze mnie nie zabije....z maksymalnym znakiem wodnym 😀 inne Belgarki sa na róznych galeriach artystycznych zwł.zdaje sie agielskich
boswell jakie śliczne! 😍 moje dzisiaj postanowiły "zaprzyjaźnić się ze śniegiem xD a Cwaniak pobił wszystkich na głowę, bałwan z niego niezły, w życiu też 😉