Odkopuje, mam pytanie.
Czy komuś zdarzyło się, że koń po rozpoczęciu karmienia sianokiszonką dostał wody kałowej. Zaznaczam, że koń starszy lat 24 w marcu tego roku, z tendencją do wody kałowej, ale no nie w takim stopniu jak po sianokiszonce. Przestawiłam na chwilę go znowu na siano i kupy niemal od razu lepsze. Problem taki, że to koń z alergią i na sianokiszonce oddechowo jest super. Także bądź tu mądry 🤦 . Może ktoś miał podobnie, przejmować się ?
Aleks,
u nas jednemu na sianokiszonce woda kałowa minęłą... także bądź madry. Też seniorka mocne 20+, wrzody copd. Na kiszonce jest cacy
Epikea, Rety, no nic, to będę obserwować i latać z wiadrem myć tyłek póki co.
Sieczka z esparcety dobrze działa w przypadku wody kałowej
A jakiego rodzaju to jest sieczka, w sensie czy miękka czy badyle ? Wiesz może ? Sprawdziłam na szybko w necie i wydaje mi się badylasta.
Puma, oj to on może tego po prostu nie zjeść. Już zęby nie takie, będzie zostawiał. Dzięki Puma za info.
Aleks, i niestety też, ale większość koni, które miały ją jeść to kręciły nosem 🙈
Ja sieczkę z esparcety dawałam, mój wciągał bez problemu, chociaż faktycznie ona jest dość twarda. Efektów "wow" od podawania, nie zauważyłam 😉
No więc ostatecznie nie kupiłam z w/w względów tej sieczki z espercety. Dokończyłam podawanie probiotyku senior, jak zwykle to robię jeśli się woda kałowa pojawia. Trwało to może dłużej niż bym się spodziewała i życzyła natomiast ustało koniec końców. Także obserwuję póki co i liczę, że nie wróci na razie.
Mi się jeszcze przypomniało, że u nas na wodę kałową super działał Medigest z Hippolyta/Brandona. Tylko efekt znikał po jakimś czasie od odstawienia. To tak dla potomności jakby ktoś chciał spróbować 😉
Epikea
Aleks
rzepka
Puma
Alaska