prawko

http://demotywatory.pl/3682738/--A-wyjechalas-chociaz-z-placu

lol 😀 dla tych co kiedyś oblali - zawsze mogło być gorzej 😀
wrzuciłam to na poprzedniej stronie (nie demota, ale linka do artykułu)
Teoria zdana  🏇

Termin praktyki dopiero na 21.03  🙄
Frania gratki! 😀
Moja praktyka już za 9 dni... boję się.
Ja też teorię zdałam (miałam szczęśliwie 13 stanowisko - 0 błędów, mimo że do wewnętrznego podchodziłam 4 razy, przy czym zdałam go (wewnętrzny) przy pomocy osoby z zewnątrz :lol🙂, na pierwszym egzaminie mój pierwszy błąd to nieoglądnięcie się na łuku, a potem wjechałam w słupek tyłem... 😵 Byłam tak zestresowana, że nogi mi się trzęsły i moje operowanie sprzęgłem było, cóż...
Następny egzamin jutro. Podobno za każdym kolejnym włącza się większa olewka... U mnie jest chyba odwrotnie... 🤔wirek:
A ja zdałam  😅
Po dwóch latach przerwy w egzaminach, dokupiłam 5 godzin, zmieniłam miasto i udało się za "pierwszym podejściem". Wcześniej próbowałam 3 razy i zniechęcona odłożyłam egzamin, zabrałam się za to dopiero jak postraszyli nowymi testami 🙂

Każdemu, kto kilka razy oblał, jedzie z nastawieniem, że znowu się nie uda, polecam zmienić miejsce zdawania egzaminu. Czasami taka zmiana atmosfery bardzo pomaga  😉
hate me!, gratulacje 🙂


Mroczne tajemnice L-ki  🤣
Gratulacje  🙂
 

W&P słyszałam od instruktora dużo dziwnych rzeczy co ludzie robili, ale to mnie teraz nieźle rozbawiło:

"Kiedy dziewczyna, chcąc wrzucić bieg, napotkała pewne trudności, instruktor przyszedł jej z pomocą, krzycząc: "sprzęgło, sprzęgło", na co kursantka: "Jak Boga kocham, nie dotykam".
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
13 lutego 2012 09:54
"Egzaminator do osoby zdającej: "Proszę sprawdzić światła hamowania". Osoba zdająca: "Pan wysiądzie z samochodu, ja ruszę, a pan sprawdzi działanie świateł". "A bez ruszania nie można sprawdzić?" – pyta egzaminator. "Można, ale nie będzie właściwej atmosfery" – odpowiada kursant."

Bo atmosfera jest najważniejsza 😂
hahaha
O matko! Ludzie to ze stresu głupoty gadają:

"Osoba otrzymuje polecenie sprawdzenia działania sygnału dźwiękowego. Osoba zdająca pyta: "czy mogę to zrobić bez wysiadania"?

"wjazd na skrzyżowanie z dużą prędkością , skręt w lewo, i mocne hamowanie na środku skrzyżowania, na pytanie instruktora: "Po co Pani hamuje, przecież z przeciwka nic nie jedzie?" pada odpowiedź: "upewniam się".

"– Pewna osoba dla ułatwienia napisała odpowiednio na zewnętrznych stronach dłoni litery "L" i "P". Po usłyszeniu polecenia dotyczącego kierunku jazdy, sprawdzała litery na dłoniach i odpowiednio realizowała przejazd. Problem pojawił się, gdy otrzymała zadanie zawrócenia na skrzyżowaniu (zadanie obowiązkowe). Dwukrotne sprawdzenie napisów na dłoniach nie dało rezultatów. W efekcie przejechała przez skrzyżowanie na wprost – opowiada Henryk Biedulski."

"Osoba egzaminowana wyjeżdża w ruch drogowy bez włączonych świateł mijania, jest wieczór i widoczność ograniczona zmierzchem. Na sugestię egzaminatora, że może jest jej za ciemno, osoba włącza oświetlenie wewnętrzne pojazdu i kontynuuje jazdę – opowiada."
Wiecie co, teraz to ja się śmieję, a w czwartek egzamin 😉
Oblałam 🙁 Z powodu... hamulca ręcznego 🤣 Jak dziecko. Wszystkie manewry z przyczepą ok a o hamulcu zapomniałam  🤔wirek: Na swoje usprawiedliwienie mam, że nigdy (!) nie siedziałam w samochodzie z hamulcem z lewej strony, na co dzień jeżdżę automatem i że musiałam wstać o 4 żeby dojechać na egzamin (a o 4 to zwykle chodzę spać  :icon_redface🙂. Trudno - ale się rozluźniłam. Idzie zdać, byle przytomność umysłu zachować.
O kurcze, Halo szkoda. Ale na B+E  chyba się krócej czeka, bo nie ma aż tak dużo osób?

Ja za to złapałam totalnego doła i już mi wszystko jedno co będzie w czwartek. Skodą jeździłam raz, nigdy nie jeździłam po śniegu, nie używałam wycieraczek, a w Lublinie nie byłam baaaardzo dawno. Jutro jadę, ale co mi to da?
Jasnowata, nie panikuj, ja jak zdawałem 3ci raz, wstaje rano patrze a tu pełno śniegu! myślałem ze się popłacze, bo nigdy po śniegu nie jeździłem. Jeszcze jak wsiadłem to zaczeło mega sypać - nic nie widziałem, ani lini, ani tego co jest 3m przedemną, jeszcze było po 17, wiec już całkowicie ciemno, a wziął mnie gościu w takie miejsca gdzie nigdy nie byłem - ale dałem rade!! Zdałem 😉 Trzeba myśleć pozytywnie.
Ja Skodą jeździłem 4h przed egzaminem, lepiej sie jeździ 😉

a na pocieszenie powiem, ze po 2 miesiacach przerwy od jazdy postanowiłem wybrać się autem siostry na zakupy xD zgasł mi na światłach pod górke, ludzie mnie strąbili, bo nie mogłem ruszyć 😀 przykożaczyłem ze hej! 😀 no więc odpuszczam sobie jazde do wiosny, w Lublinie i tak nie mam auta. A nigdy nie jeździłem w zimie,a to jednak zupełnie inna bajka 😉
Ale śniegu to juz chyba dużo nie zostało, przynamniej w moim mieście wszystkie ulice są idealnie suche 🙂
michal nie rób żadnych przerw. Później będzie jeszcze gorzej. Ja jak zaczęło u nas sypać, jeździłam po mieście, była wtedy dosłownie burza śnieżna, grzmiało,błyskało się i sypało  🤔wirek:,samochód zgasł mi na środku skrzyżowania ( jego wina)Ludzie czekali aż odpalę,oj ciężko było, bo coś miała z ssaniem chyba .Z nerwów myślałam,że wysiądę i ucieknę huihi).
Teraz jeżdżę cały czas, sama się stresuje. Ale  wiem, że nie można robić przerw, każdy mi o mówi.
Cricetidae, w tv zapowiadają śnieg, oby się mylili 😉

Michał, nic nie widziałeś, to jak na placu Ci się udało? Zdradź swój sekret 😉 Na czuja? 🙂

Obym chociaż trafiła na jakiegoś ludzkiego egzaminatora, bo  już czuję, że z nerwów, to ja się tam popłaczę.
ciężko nie robić przerw jak się nie ma auta. Auto moge wziąć od siostry jak jestem w domu, a w domu jestem raz na miesiąc. Chyba że znajde jakiegoś szaleńca na uczelni 😀

Jasnowata, patrzyłem na słupki 😀 poza tym łuk to z zamknietymi oczami moge zrobić, prawie 😀 ale jak dojechałem do końca to wjechałem krzywo i myslałem ze wyjechalem ale się zmieściłem (a to dlatego że w skodzie kierownica jest luźniejsza niż w tojce, i jak sie odwróciłem do tyłu to mi sie troszke skreciło :P)
Mi sie za ostatnim razem trafił b. miły Pan, powiedział mi "życze udanej i spokojnej jazdy" 😀 i tak odrazu jakoś lepiej się jechało
A no tak jeszcze słupki są 🙂 Ale ja jeżdżę po łuku trzymając się linii, a nie tak jak wszyscy uczą, że przy drugim słupku jeden obrót kierownicą w prawo, czy jakoś tak 😉
I bardzo dobrze sie uczysz, bo nie ma nic gorszego niz nauczenie się łuku na pamięć, moim zdaniem 😉 A placem sie nie przejmuj, to już rola ośrodka, żeby odśnieżyć i żeby było odpowiednie oświetlenie, ja zdawałam o 8 rano, ale obserwowałam jak inni zdają wieczorem, w deszczu ze śniegiem i nawet lepiej mieli niż ja, tak jasno  🙂 Pozatym jeździłaś chyba wieczorem? Ja jeździłam na kursie łuk, na placu w lesie o 22 i dało rade 🙂
Egzaminatorzy w większośći są w porządku, nieliczni zdarzają się gburowaci, ale Ty nie masz z nim rozmawiac i dobrze sie bawic, tylko wykonywac jego polecenia, a on nie moze byc dla Ciebie wredny, bo to sie nagrywa 🙂 Ja sie nastawiłam na ignorowanie ewentualnych komentarzy egzaminatora, ale dobrze trafiłam bo mój był normalny i spokojny, ale już wyborażam sobie, co o mnie pomyslał xD
No wieczorem jeździłam, ale ostatnio nie. łuk po ciemku tylko raz jechałam 😉
O Lublinie różne legendy słychać i dlatego tak się już boję. Np. Arroch zdawała na nieodśnieżonym placu 😉
Może miałam szczeście i trafiłam na dobry ośrodek, pewnie jakby nie odśnieżyli to by zaraz skargi pisali ludzie 😉
Jasnowata o której masz egzamin? ja też mam w czwartek ehkem .. kolejne podejście  ;p
a odnośnie legend o lublinie to nie długo ja będę mogła cała książkę napisać ;p
O 18, sialalalala...
uuu to późno, chociaż powiem Ci, że dzisiaj o 18 zaczynałam jazdę i całkiem przyjemnie się jeździło. Ruch taki w sam raz tylko pieszych nie widać  😉
ale widac ładnie znaki za to 😀
A co mi po znakach jak ja na wstępie kogoś potrącę?  🤣
Koola, a Ty o której masz?
ja na ostatnim egzaminie ponoć chciałam (wg pani egzaminator pieszą potrącić)  😉 mimo, że jasno było, dobrze ją widziałam, stała i się nie ruszała
ja mam o 15,45   🙂

i jeszcze dorzucę - jak nie jechać łuku:
    🤣
oj tam oj tam, jak piesi widza Lke i nie uciekają to ich wina 😀
ta pani daleko by nie uciekła - miała 2 kule i nogę w gipsie  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się