Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

o jakiej stajni w Gdowie mówisz?
Stajnia na Dębinie, co prawda nie w samym Gdowie
edit: Zobaczyłam na mapie i myślałam, że bliżej Gdowa jest  😡
Cariotka   płomienna pasja
21 grudnia 2011 14:23
Nie polecam stajni na Dębinie🙂 stałam tam a teraz stoję na przeciwko i patrzę się na tą patologię 😜
[quote author=łania link=topic=196.msg1231132#msg1231132 date=1324475156]
Stajnia na Dębinie, [/quote]
Proponuję unikać jak ognia jeśli zależy komuś na zdrowiu i bezpieczeństwu konia  🙄
W Krk płd jest jeszcze PonySport z halą, ale tam pewnie też brak miejsc. Dojazd busami z centrum.
Ale ogólnie to raczej z tym krucho..
Cariotka   płomienna pasja
21 grudnia 2011 16:20
Są Marszowice z halą🙂
Remedioss   2* Parelli Professional
21 grudnia 2011 16:47
Do Marszowic też całkiem dobry dojazd busem.
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 18:51
Dorcysia, poza tym słyszałam, że na hali w Krakusie stoją boksy z końmi rekreacyjnymi.

łania, Fabrex to nie bardziej Węgrzce? Tak mi się zawsze wydawało...

co do Marszowic: tylko mnie wyświetla się jakaś popyrtana grafika?
http://stadninakonimarszowice.terazwww.pl/

edit: hali w Krakusie  🤬
Cariotka   płomienna pasja
21 grudnia 2011 18:55
stajnia aktualnie nie ma strony chyba 🙄 była mowa o niej kilka stron wcześniej.
Wydaje mi sie, że to nie jest strona 'tych' Marszowic, pensjonat tam jest chyba 800zł i nazwisko właściciela się nie zgadza
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
21 grudnia 2011 19:19
Żaczkowa Fabrex trochę za Skawiną, z 30 km? 🙂

nie sądzę, żeby były miejsca ale jakbyś wieczorem chciała dojeżdżać to bym się bała, chyba od busa trzeba trochę dochodzić 😉
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 19:25
maison, w takim razie mi się pyrtoli 🤬
fakt, za daleko 😉

a tak OT, to gadałyśmy na fbl - sory za niemiłe potraktowanie :kwiatek:
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
21 grudnia 2011 19:31
w Krakusie normalnie trenujemy na hali, są raptem 3 boksy pod ścianą, które bynajmniej w niczym nie przeszkadzają... 😉
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 19:36
Doma, a byłąby możliwość jazdy "samemu" (w sensie bez trenera, bez skoków, mam 14 lat)? i ile płacicie za miesiąc? 😉
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
21 grudnia 2011 20:11
Żaczkowa spooko 😉  🙄

Szkoda, że w małopolsce kiepsko z naprawdę fajną stajnią, w miarę ogarniętą cenowo i halą  🙁
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 20:14
maison, podczas podróży po konia po Wielkopolsce było tyle stajni i takie warunki, że nasze spokojnie mogą się pociąć...
ja tam z 'mojej' stajni jestem mega zadowolona  😉

jedyne co mnie wkurza jesli chodzi o porownywanie z innymi miejscami to cena- spotkalam sie kiedys z mega wypasiona stajnia, za 350zl  😲 i tak jak u nas bez rekreacji co dla mnie jest bardzo wazne. no ale na takim zadupiu, ze...  🙄
niestety, lokalizacja tez robi swoje.
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 20:31
Katja, ja tylko czekam do 16. urodzin - prawko, małe Daihatsu i wio 😀
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
21 grudnia 2011 20:33
Haha ;p nie wiem co się bardziej opłąca, jechać busem gdzieś czy autkiem 40 na godzine :p

Ja na moje nieszczęście jestem z grudnia więc jeszcze rok...  🙁

Właśnie w tym jest problem, wydaje mi się, że w innych regionach jest znacznie więcej stajni i zwyczajnie nie mogą być droższe...
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 20:35
W moim wypadku nic nie tracę - ojciec z zawodu kierowca kupuje pojazd i tankuje, ja jeżdżę. 😉
Wielkopolska na mnie zrobiła meeega wrażenie - nie ma stajni bez karuzeli i wielkich padoków.

P.S. ja z kwietnia '97  😀
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
21 grudnia 2011 20:39
łoo jaaa to super :P

94  🏇
no to jak tata tankuje to jezdzic sobie mozna  😉 . Ja mam prawko, ale autem do stajni nie jezdze, bo zwyczajnie bym chyba zbankrutowala. zwlaszcza, ze nie do jednej jezdze.

a co do cen- to 'pociesze' Was, ze w dojczlandii za zaje**** stajnie, z super warunkami, oczywiscie odpowiedzialna i swietna opieka wcale nie wychodzi mi drozej niz tu. dla przykladu : jak ktos w Polsce zarabia np 1000zl to stajni nawet nie oplaci (zalezy od stajni, ja sie nie mieszcze w tysiacu), a jezeli ktos w Niemczech 1000euro to na stajnie wyda 300 ( a da sie tez mniej) i jeszcze spokojnie 700 mu w kieszeni zostaje. Podalam przyklad w najbanalniejszej formie, ale przekaz chyba jasny. Aha jeszcze jedno - jak w Polsce w roznych stajniach pytam o zbieranie odchodow z pastwisk/padokow to patrza na mnie jak na wariata, w dojczlandii tez, ale tam dlatego, ze jest to oczywistoscia (przynajmniej w tych stajniach, ktore odwiedzalam).


maison witaj w klubie! ja tez grudniowiec  😉 z samego konca roku-30, a Ty?
żaczkowa   gone with the wind
21 grudnia 2011 20:48
Ja się w średniej rocznej mieszczę w 1100 zł 😉
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
21 grudnia 2011 20:50
Katja sam początek - 1  😀
jak w Polsce w roznych stajniach pytam o zbieranie odchodow z pastwisk/padokow to patrza na mnie jak na wariata
Też to zauważyłaś? hehe
Pcim, troche daleko.


zdecydowanie nie polecam ze względu na zdrowie koni
zdecydowanie nie polecam ze względu na zdrowie koni

A napiszesz coś więcej?
Dava   kiss kiss bang bang
22 grudnia 2011 10:26
[quote author=jankesiara link=topic=196.msg1231851#msg1231851 date=1324504210]
zdecydowanie nie polecam ze względu na zdrowie koni

A napiszesz coś więcej?
[/quote]
Hmmm ja też się nad tym zastanawiałam...
jankesiara nie było Cię w stajni od roku! takie bezsensowne komentarze zostaw dla siebie. Wszytskie nasze konie są zdrowe i szczęśliwe.
Cariotka   płomienna pasja
22 grudnia 2011 14:42
wymiana zdań między bbb a jankesiarą[/b jest kilkanaście stron wcześniej🙂
poza Tym [b]bbb
każdy ma prawo do wypowiedzenia swojego zdania nawet jak był w stajni 2 lata temu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się