Pensjonaty w Poznaniu i okolicach

BASZNIA   mleczna i deserowa
09 października 2012 16:46
Ramires, jeszcze bardzo blisko Woli masz Rancho u Łukomskiego, pisalysmy o nim dopiero co. Za jednym zamachem mozesz obejrzec 🙂. Cena 700.
Ramires to jaka cena teraz jest na Woli, bo zatrzymałam sie na 960 zł.
Ramires ma chyba wyższą cenę za to, że przez wakacje miała konia gdzie indziej😉 a cena na woli jest ok 960 z tego co wiem
1200.
A Marianowo?

Marianowo ma podwyżke do 800 i niedługo kolejną.
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 października 2012 09:51
Hm, niedlugo jakos rok, jak jest pensjonat, i zaraz bedzie dwukrotnosc wyjsciowej stawki 🙂. No ale jest klient, grzech nie zarabiac 😉.
Jak przyszliśmy właściciel obiecał, że cena końcowa stanie na 700zł i ani grosza więcej. No niestety. Pare osób w stajni domaga się karuzeli, rosną koszty paszy itd., więc właściciel zadecydował podwyżkę. 🙄
Miało być 650 z karuzela myjką z ciepłą wodą i solarium, na padokach miało być siano. A wyszło jak zawsze ;-)
Też słyszałam że już 700 ma byc ostateczna cena z karuzelą(obiecana na 100% po tej podwyżce) ale widzę że od lipca nadal brak rozwoju w udogodnieniach a cena leci w górę...ostro. Zaraz chyba skończy się szał....na Marianowo po takich niesłownościach i nie pokrytych obietnicach.
Nie chcialabym nic przekrecić ale ostatnim udogodnieniem bylo oddanie hali jakoś w lutym albo nawet w marcu. Od tego czasu nic więcej sobie nie przypominam a podwyżek kilka bylo. Jeżeli przekrecam fakty proszę o sprostowanie ;-)
Dokładnie. Jedyną nową rzeczą od marca tego roku (czyli od kiedy tu stoję z koniem) to ogrodzone padoki trawiaste za halą. Nie ma ciepłej wody na myjce, solarium, ani karuzeli w cenie. Jest więcej koni, padoki są małe, więc stoją w dużych grupach. Plac jest mały, a prawie zawsze w godzinach popołudniowych są treningi skokowe. Nikt po sobie przeszkód raczej nie sprząta.
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 października 2012 13:00
Szkoda, ze faktycznie zmienia sie na gorsze, stajnia miala szanse na bycie bardzo fajna. Ale tempo wzrostu cen faktycznie niezle, w maju bylo 650 zdaje sie. No nic, klienci sie wykrusza, to sie wlasciciel opamieta.
Po tej podwyżce co będzie od listopada wykruszą się może max. 3 osoby, więc właściciel raczej nie odczuje tego za bardzo.
może dopiero teraz dochodzą ile to naprawde kosztuję
Ale mimo wszystko cena powinna być adekwatna do warunków, a nie jest.
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 października 2012 13:54
ogurek, mozliwe, bo z tego co wiem, ten pan nic nie wie o koniach i koniarstwie, dopiero sie dowiaduje. I moze musi tyle brac, zeby sie oplacilo. Ale takie podwyzki w takim tempie troche niefajnie wygladaja, nie dziwota, ze sie dziewczyny skarza 🙂.
Na Woli wraz z nadejściem nowego prezesa zrobiło się wesoło, nowa umowa stanowi 1100 dla stałych klientów (do których już nie należe bo wywiozlam na chwile konia 🙄 ) a dla nowych 1370. Według mnie cena kosmicznie niedekwatna do warunków. Bo co sie niby zmienilo? Dokończyli karuzele i to wszystko. Na dodatek 5zł kosztuje wpuszczenie konia na pol godziny więc chyba nie spowodowało to podwyższenia kosztów 🤔
A czy stoi może ktoś w Atrium w pensjonacie? Bo ciekawa jestem jak tam. Tzn ośrodek znam, przechodzę tamtędy codziennie i pytałam i zwiedzałam (wiosną jakoś) ale chciała bym znać opinie od "kuchni". Jak to jest z wypuszczaniem na padoki i czy tłok na hali. Jakie plusy, jakie minusy.
BASZNIA   mleczna i deserowa
12 października 2012 09:53
Elkaaa, laguny pytaj, przestawila tam chlopakow.
Wow! to nieźle z tą Wolą 🙂
Dla mnie Wola jest stajnią "doskonałą"
pod względem lokalizacji (miasto), infrastruktury (2 hale), terenu (szału nie ma ale las, łaki są)
i taka stajnia powinna kosztować z 1500zł za konia = gdyby był tam prywatny właściciel, dbał o dobrostan koni, odnowił stajnie, zrobił super socjal, wygrodził full pastwisk, zamontował kamery monitorujące te pastwiska i ogrodził teren aby było tylko jedno wejście na teren (to główne)
sama bym tam oba konie wstawiła
A w sumie wiadomo dlaczego na woli nie ma normalnych padoków czy pastwisk? Terenów tam przecież pod dostatkiem...
a po co?
Bo jazda nie zastąpi potrzeby ruchu..? A na malutkich piaszczystych padokach wątpię, żeby chodziły choćby z nóżki na nóżkę.
nie chodzi o to po co koniowi padoki tylko po co pan prezes ma wydawać na to pieniądze
Bo wtedy miałby Dodofona 😁
Na takie warunki na pewno miałby więcej chętnych posiadając jeszcze normalny system padokowania. Centrum, tereny, hale, jak dla mnie bez padoków w ogóle nie do przyjęcia.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

12 października 2012 14:15
Elkaaa, a czemu chcesz przenieść Browa?
Atrium jest fajne, bo jest hala, jest karuzela, są pakoki,ale za wyprowadzenie konia musisz doplacić 50zł.
Byliśmy tam 06-07.10.2012 na zawodach w trzy konie (nasze spały na padoku)widzialam ,ze dziewczyna wyprowadziła swojego konia i siedziała i czekała, aż sobie polata i zabrała go spowrotem. Rano faktycznie wyprowadzili dwie kobyłki na dwór, ale na obiad już je zabrali do stajni. Nie widziałam, żeby konie się pasły na trawie. Jeść dostają 3x dziennie, codziennie mają sprzątane. Siodlarnia jest tam kolo biura, a jak chcesz, to możesz sobie wstawić pakę przy boksie. A, i mają solarium. Ale stajnia jest dość ciemna, jak dla mnie. Nie wiem jak jest z halą, ale bierz poprawkę, że szkółka ma pierwszeństwo. No i cena jest wyższa, niż na stronie podają.
BASZNIA  :kwiatek:

Teli Nie chce się przenosić bo tam gdzie stoję mi odpowiada. Ale nie ma hali a szkoda mi roboty włożonej w siwego przez ostatnie miesiące bo w zimie nic z nim nie zrobie i na wiosnę znowu bede mała dzikusa  🙄 Czyli jak w Atrium dopłacę te 50 zeta to też mi konia nie wypuszczą na padok? Z drugiej strony mieszkam niedaleko, wiec sobie mogę sama wypuszczać i wpuszczać, tylko czy jakiś stajenny w międzyczasie spojrzy na niego kilka razy?

Jest taka stajnia w Stęszewicach niedaleko Tuczna, kiedyś na kilka miesięcy był tam pensjonat Pegasos, potem stajnia stała pusta. Czy może ktoś coś wie, czy tam nowy dzierżawca się znalazł, czy tam coś się dzieje?
Nadal stoi pusta. Ale tam nie było podłoża na hali, ani ogrodzonych pastwisk😉
Jak pytałam jakiś czas temu w Atrium to właściciel wyraźnie powiedział, że koni na padoki nie wypuszcza. O dopłacie nie było żadnej mowy. Nie i koniec. Dlaczego nie? Bo nie. I taka była rozmowa.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

17 października 2012 13:53
Elkaaa, wypuszczą. Pan Zbyszek zapewniał, że wypuszczą.
W Pegasosie jest bajerancko. Podejrzewam, że nic się tam teraz nie dzieje, bo szukają dzierżawcy. Hala jest długa i wąska. Pastwisko było jedno, ogroooooomne, konie jak leciały, to w końcu znikały w widoku. Od strony stajni nie było ogrodzenia, tylko był stawek. Zgiduś skakał do stawku i szedł sobie na spacer.
belle, tak jak pisałam: widziałam, że po śniadaniu dwie kobyłki wypuścili na dwór i zabrali do stajni na obiad.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się