Styl western (dawniej kącik)

nie ma szansy- jak trochę wyschnie to może ciut zjaśnieć. Jak nie chcesz żeby sprzęt ciemniał to trzeba używać smaru, nie oleju. Ale jak się dobrze smaruje smarem to też ciemnieje- niestety od razu kupując trzeba mieć na uwadze, że brąz będzie kilka tonów ciemniejszy po kilku dobrych smarowaniach.
.
Livia   ...z innego świata
16 lutego 2015 18:56
kasiakliczkowska, dzięki - zawsze smarowałam smarem, a raz wzięłam olej, bo smar się skończył, i lipa...

Muchozol, dzięki, mówisz że warto ze słońcem spróbować? A jak słońca nie ma, coś je może zastąpić?

.
Hejka 😉
ponieważ przerzucam się na west i mimo że trochę się już siedzi w tych koniach, to trochę temat tego  stylu jest mi obcy, a w moich okolicach nikogo typu trener niestety nie m, to czy mogłabym mieć do Was kilka pytań?
--> niezbędny sprzęt na początek?
--> od jakiego wędzidła najlepiej zacząć jeśli koń jest po WKKW i nie oszukujmy się nie reaguje doskonale na ruszenie palcem a raczej ma to głęboko 😀
--> Czy w ogóle da się przestawić 6 latka i czy jest w stanie to zrobić zdeterminowana osoba sama zaczynająca swoją przygodę w tym stylu?
--> Macie jakieś porady lub ćwiczenia od których można zacząć ? na razie zaczęłam zwykłą pracę na cordeo ucząc konia po prostu dokładnego reagowania na polecenia głowowe i staram się jakoś przerzucić go na delikatne bodźce by reagował na małe zmiany położenia linki.
---> Jak mniej więcej zaczyna się pracę z takim koniem i czego unikać?
--> Czy znacie jakąś przydatną literaturę, która mogłaby mi trochę pomóc.

Może powiecie że trochę porwanie się z motyką na słońce, ale oczywiście swoje kształcenie planuję i co jakiś czas przynajmniej postaram się wyjechać gdzieś na trening ale niestety nie mam możliwości ciągnięcia konia te 200 km..  Niestety.

Jestem bardzo wdzięczna za wszelkie rady,  ponieważ nie ma zbyt dużo poradników mi znanych na ten temat, a jednak rady od kogoś kto siedzi w tym "na żywo" są cenne.

Przepraszam, że tak z butami wchodzę w temat, ale wydaje mi się że nie ma sensu zakładać nowego wątku.
a jakie to okolice? Może się okazać, że jest jakaś stajnia.
Szukałam 🙂 Lublin, najbliżej chyba mi do p. Rafała gdzie wybieram się na jakieś treningi, ale to swoją drogą 🙂
Livia   ...z innego świata
17 lutego 2015 07:51
Muchozol, dzięki! Spróbuję z tym parapetem nasłonecznionym, może coś to pomoże...
.
Sa specjalne peparaty to jasnej skory. Takie siodla za 10-15 tysiecy euro na show tez trzeba pielegnowac i nie moga oczywiscie sciemniec ;-) tak samo drogie oglowia na show, w kolorze bardzo jasnego brazu. Odbijaja tez uv, takze nigdy nie sciemnieja. Chyba nie mam na stronie sklepu, ale jak ktos cos wyszukanego potrzebuje - zawsze mozna napisac.

W hurtowniach sa wszystkie cuda, inna sprawa, ze w Polsce zaporzebowanie tylko na produkty standardowe.
Livia   ...z innego świata
18 lutego 2015 15:56
Karolass, dobrze wiedzieć, że są specjalne preparaty i w razie czego możesz je ściągnąć 🙂

Tak mi przyszło do głowy, że może to kwestia słabej skóry? W sensie nienajlepszej jej jakości. Mam jeszcze jedno ogłowie, w podobnym odcieniu (taki czerwonawy brąz) i je też smarowałam zarówno smarem, jak i olejem, tym samym. I ono dalej jest takie czerwonawe, nic nie ściemniało. A tamto tak mocno się zmieniło.

W ogóle podłoże u nas już lepsze i mogłam w końcu się umówić z instruktorką, po chyba 3-4 tygodniach przerwy. Ale mam znów powera po tej jeździe 🙂 Być może w czerwcu będą w niedalekiej stajni towarzyskie zawody westowe, może uda nam się wybrać 😜 Tak dla funu i otrzaskania konia 🙂
.
Karolass zawsze mnie to nurtowało, czym oni te jasne siodła na show konserwują! dzięki 🙂
Livia   ...z innego świata
18 lutego 2015 17:01
Muchozol, jeszcze nie ma czego gratulować, pewnie jak pojedziemy na te zawody to się zbłaźnimy 😁 Oj, a co się Musze stało? Na padoku dokazywała? Do kogo jedzie w trening? Aleś tak lakonicznie napisała 😁
Livia, niestty na odwrot dobra skora wsiaknie olej, a ta gorsza (lakierowana) nie.
Ostatnio siodlarz mi to tlumaczyl, ale za duzo spraw na glowie, by wszystko spamietac... 😉
.
Muchozol Gdzieś mi tu w wątku mignęło, że macie/mieliście pad Reinsmana i że dla wrażliwców dobry. Który to był?
Moje ma tendencje do zapaleń wszelkich i muszę znaleźć pad który będzie fajnie amortyzował ale przy okazji nie uczuli mi konia.  👀
.
Przypominam, ze 7-8 marca jade na kurs z Syvia Jaeckle. Miejsce w trajlerze juz nie ma, ale w aucie owszem - jesli ktos by chcial na sluchacza.

A 14. marca jade z koniem do Drezna na trening mentalny - przygotowanie do zawdowo. Redukcja stresow itp itd. Od mojego nowego pracodawcy - ma suuper kursy dla jezdzcow, duzo treningow mentalnych, metoda wing wave dla osob indywidualnych, pokonywanie strachu, blokad i podnoszenie poziomu jazdy. Takze jakby ktos sie w weekend nudzil... :-)
Muchozol a mogę linka jakiegoś?  😀
15' to bardziej małe 17' klasyczne czy wejdę, jeśli jeżdżę na 17,5 w klasyce?
Siedziałam na 16' i było jeszcze kapkę miejsca żebym się ruszyła a nie wiem czy nie przekombinuję z tą 15'.
.
Aj, czyli nie da się go dostać w Polsce?
Czyli tak jak się obawiałam, będzie trzeba jednak wziąć siodło na próbę.
Myślałam, że będę mogła jakoś sobie wykluczyć te 15' mimo wszystko i uprzeć się na 16'  🤣
.
Livia   ...z innego świata
22 lutego 2015 06:51
Muchozol, to super, że jedzie do trenerki, jak wróci to i wy zawojujecie okolicę 🙂 Mam nadzieję, że Mucha już się ma lepiej 🙂

Euphorycznie ja w swojej ofercie takich nie mam, bo drogie i sie spodnia czesc odkleja - nie tylko moje dosiawdczenie.

Jako alternatywe mam cos tkiego
http://horsepassion.pl/index.php?route=product/product&product_id=839&search=pad (100% filc prawdziwy)
http://horsepassion.pl/index.php?route=product/product&product_id=838&search=pad (rowniez wkladka absorbing)

pisalam w KP w styczniu na temat padow - najlepsze sa takie z wkladkami absorbujacymi. Siodlo jest ciezkie, elementy ktore wykonujemy tez nie najlatwiejsze. Poza tym siodlo angielskie jest inaczej skonstruowane, nie potrzeba wkladek, ale w westowce sie poleca.
Pady bez wkladek maja ta wade, ze sie ubijaja - zwykle neopreny tez. Podczas codziennej jazdy trzeba sie liczyc z tym, ze po 12 miesiacach jest ubity. Tylko pod siodlem, wiec malokto zauwaza, bo na obrzezach wciaz trzyma swoja grubosc ;-)
O, dziękuję - ciekawe czy dostanę jeszcze ten numer KP. 👀
A nie jest trudno trafić ławkami siodła na te wkładki?
Moja to w połowie pkz majaca jakieś 165 cm w kłębie i hmm nie będzie za mały?
Livia   ...z innego świata
22 lutego 2015 18:44
Karolass, jak już przy padach jesteśmy, jaka jest mniej więcej żywotność padu z wkładkami? Tzn. czy te wkładki są właściwie niezniszczalne i pad jest na długie lata, czy też się ubijają / zniekształcają, i np. po roku-dwóch trzeba pomyśleć o wymianie? Ile wytrzymują różne rodzaje padów - w sensie filc, neopren, wełniane? 🙂

Zbliża się też czas prania moich padów, od spodu futerko, z góry wełna - jak to wyprać żeby nic się nie skurczyło itp.? 🙂
.
Livia   ...z innego świata
23 lutego 2015 10:00
Muchozol, widziałam już na facebooku, super że sobie tak możecie bez ogłowia śmigać 🙂

Przypomnę się z pytaniem o pranie - jak prać pady z wełną, futerkiem i wkładką tak, żeby nic się nie skurczyło? :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się