ciąża, wyźrebienie, źrebak

Wstawiam Wam moje serduszka, w końcu mogę nacieszyć się takimi zdjęciami 🙂

pierwsza część źrebaków już razem 😉)

[img][[a]]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/29176972_1761107590635754_4184533125495259136_n.jpg?_nc_eui2=v1%3AAeFOSevhy_YvPVWG1CRmc4kgp5Cdi6L9eS75liQF6DGhQ6LoDgUR593KUveJsXqRte9y1injjgWhVzyIzh1ONw3RPznRk03cWhsWfBV8QBgXMA&oh=82de7883007c0891ec08a20978e4ea03&oe=5B40149A[[a]][/img]

mam cynk, że dziś przed południem pojawiło się mleko, także dziś prawdopodobnie może się coś dziać 😜 oczywiście nie ma mnie w domu, ale postaram się relacjonować jak tylko będę miała jakieś info, trzymajcie kciuki 🙂

borkowa., no wreszcie 😀

borkowa.  😅 kibicujemy 😀

kasiasikora - gratulacje, śliczna klaczka  😍

borkowa. - trzymam kciuki !!

😕 Właśnie wróciłam ze stajni. Dzis miałam lekcję z moją drugą kobyłka po skończeniu jazdy wchodzę do stajni a moja dzielna mamusia leży, osowiała, nie je, nie pije no ale nic podniosłam ją jakoś a ta za chwilę znów się kładzie. Szybko telefon do weta w ruch poszedł biovetalgin temperatura 39,5 ....zapalenie macicy 🙁. Na szczęście udało mi się ubłagać pomimo godziny żeby wetka przyjechała, zrobiłyśmy płukanie macicy, dodatkowo leki do macicy i oksytocyna. Dzięki Bogu nie było jeszcze ropy, jutro kontrola, macica w ogóle się nie obkurczyła po porodzie. Trzymajcie kciuki dziewczyny  😵 

ojej, dała jakiś antybiotyk domaciczny? wypłukała macice? No i czy kawałek łożyska nie zostało?

jest!! ogierek kary, kropeczka na czole, wygląda cudownie  😍 zdjęcia postaram się wysłać potem
kasiasikora jak sytuacja? lepiej?
edit. zjadłam literkę 🙂

Kasiasikora jezu kciuki trzymam ogromnie !!! Pisz co sie dzieje.

Barokowa no i pieknie ! Niech sie zdrowo chows 🙂

Ale wysyp ogierków!! Borkowa gratulacje!
Kasiasikora i jak tam sytuacja?

Borowa Super wieści.  :kwiatek: dawaj fotkę 🙂
Kasiasikora daj znać co i jak. Kciuki są!  :kwiatek:

o taki jest 💘

borkowa. - kolejny piękny ogierek  💘

kasiasikora - jak kobyłka? Lepiej po lekach?

borkowa gratuluję 😅 śliczny diabełek  😍

U nas lepiej, dziś wet będzie o 13 zobaczymy jak ją zbada. Leki działają, w nocy miała skurcze biedulka po oksytocynie nie mogła sobie znaleźć miejsca. Je i pije, a to najważniejsze, weterynarz powiedziała mi, że klaczuchy śląskie mają tak bardzo często(problem z urodzeniem łożyska i z obkurczaniem macicy po porodzie). Gdybym wiedziała tą oksytocynę dała bym zaraz po porodzie  🙁. Strachu najadłam się co niemiara, sytuacja obecnie  wygląda na w miarę opanowana, zastrzyki ma co 6 godzin teraz. Dziękuję za wasze kciuki !

kasiasikora, Najważniejsze, że wszystko w porę. Będzie dobrze!.
borkowa., Ojej! ale cudo!!!!! Ukradnę!

kasiasikora - dobrze ze lepiej!!  🙂

u nas mały bryka jak szalony w boksie, a jak tylko na spacer wyjdziemy - 30 okrążeń dzikim galopem, taki śmiechowy klusek.
Wrzucę wam później jakieś zdjęcie 🙂

kasiasikora - dobrze ze lepiej!!  🙂

u nas mały bryka jak szalony w boksie, a jak tylko na spacer wyjdziemy - 30 okrążeń dzikim galopem, taki śmiechowy klusek.
Wrzucę wam później jakieś zdjęcie 🙂

Dosyłam kilka zdjęć 🙂

Edytuj posty! I pilnuj rozmiaru zdjęć - trzecie za duże.

borkowa, cudny chłopak  😍

Tfu tfu jaki włochaty brzydal  :kwiatek:

A jakie nóżki ma proste, świetny chłopak  🙂

asiaj jaki brzydki włochaty pająk  😍 Niech się zdrowo chowa 🙂

Megane , Zabeczka17 - takie małe włochate stworzenie a ile radości  💘
Zabeczka17 - twój mały też pewnie oko cieszy, byle cieplej i do wiosny 😀 kawał konia się z twojego zrobi 😀

asiaj, ale fajowy! ja mam przesyt rudych i gniadych, więc jak widzę jakiekolwiek inne źrebię to się jaram bardzo 😁

galopada_ oj tam oj tam zaraz przesyt  😉

asiaj idzie oszaleć ze szczęścia  😉 oj idzie 🙂

U nas Brego pod stałą opieką i kontrolą. Doglądamy go przy czym mały daje się głaskać, miziać, drapać i lelać w pyszczek. Jest tak zaciekawiony, taki przymilny, że momentami nie wierzę iz to źrebie tyle przeżyło. Mamuśkę oczywiście masujemy, drapiemy, czeszemy na dzień dobry, ale gówniarz  też niezły agent->pcha się do nas, żeby jego nie pominąć  😎

Asiaj zazdroszczę Wam 😉 sama bym coś sobie odchowała dla przypomnienia jak to jest 😉 ale później szkoda sprzedać a już mam 3 na garnuszku, i "robić" sobie kolejnego jest bez sensu 🙂 choć nie powiem, że korci 😀
Ew mogę moją kobyłę wypożyczyć na matkę  😂 ale już nic sobie na głowę nie chcę brać 😉

Megane - a co masz za kobyłkę 😀 ? Może przygarnę 😀 😀 ?? Chętnie bym w tym roku coś pokryła ale niestety jedyna kandydatka w pełnym treningu, szkoda odstawiać... 

Zabeczka17 - mój to samo, strasznie odważny, wręcz pcha się do człowieka  😍

Zwykły eSPek 😉 matka po Aloube Z ojciec po Quinar Z 😉

Zwykły eSPek 😉 matka po Aloube Z ojciec po Quinar Z 😉


nie taki zwykły 🙂 papierowo bardzo ciekawa ! duża?
wrzuć jakąś fotkę kobyłki albo źrebiąt od niej - chętnie popatrzę.

To już na pw 😉