Kopiący koń w boksie jak sobie radzić ?

hej nie znalazłam nic na ten temat ,więc zakładam .
Moja 4 letnia klacz z ziemie ,na podoku i z siodła jest ideałem ,ale w boksie ... to istny potwór.
Kopie do sąsiadki ,sąsiada wkurza sie przy jedzeniu ,ale  i jak zje .Nie wiem co robić boje się że sobie coś zrobi .
Miała zabawke ale zjadła ją w ciagu jednej nocy nie mam pomysłu co mozna zrobić .Boks ma 12 m kwadratowych .

🤣 hw, he moj maly Maszek tez tak sie zachowuje ale tylko podczas karmienia. Jest mega niecierpliwy i nie moze doczekac sie swojej kolejki. Wiec dostaje pierwszy i problem znikł.

Najlepiej postawić ją koło innego konia  😉 

A próbowałaś przestawić ją by miała innych sąsiadów?
Boks można jedynie gumami obłożyć jeśli nic nie pomaga.

Tak jak piszą dziewczyny spróbuj jej zmienić otoczenie albo ograniczyć stresujące bodzce. Trzymałam kiedyś klacz na hotelu i zachowywała się w boksie podobnie (może nie aż tak skrajnie) ale  kopała w ścianę, tuliła uszy i widać było po niej że jest zdenerwowana. Wystartczyło że sąsiad podchodził do jej kraty ona już reagowała nerwowo. Przyjechała do domu i problem znikł.

a ja po wielu latach posiadania stajni, doszłam do wniosku ze te konie az tak mega stadne to chyba nie są, zwłaszcza w boskach. Wydawalo mi sie ze kraty między boksami to jedyne rozwiązanie, by było im dobrze, ale okazuje sie ze nie, dorabiałam ostatnio boksy w innym pomieszczeniu i ze wzgledu na czas, zrobilismy miedzy boksami przedzielnik z desek wysoki jak krata, co dało jedną ściane między końmi i okazało sie ze to jest to.
Konie nie denerwuja sie podczas jedzenia czy karmienia, nie rzucają sie na krate z zębami czy kopytami, bo sie nie widzą, moga sie powąchac i "spotakac" głowami nad przednią częscia boksów i zupelnie im to wystarcza.

W twojej sytuacji mozesz zmienic boks najlepiej taki zeby stała z jednej strony przy scianie, a kolege obok nalezy dobrac jak najmniej konfliktowego, którego twój koń lubi.
To nie da ci pwnosci ale zminimalizuje troszczke takie zachowania, inna opcją jest karmic klacz tak by cały czas miała siano, jak sie doje to sie wyciszy, kopanie i atakowanie sąsiadów wynika z obawy ze jej zjedza i bedzie głodna, tak przynajmniej przy karmieniu.

przy karmieniu to ona jest grzeczna ... zjada swoje i zajmuje się przeszukiwaniem słomy bo może coś ciekawego tam jest .
Problem zaczyna się po zgaszeniu swiatła ,budzi stajennego kopiąc w ściany .Boksy na końcu są albo dla ogierów albo dla koni z problemami oddechowymi , wiec nie da rady ,stoi w boksie obok siwka który nie lubi widzieć koleków i ma deski zamiast krat z jednej strony i fakt ta jest mniej rozwalona z drugiej ma kucke z którą chodzi na padok i z tej strony robi dziure w płocie .
( boks jet z jednej strony z oknem po bokach ma jedna strone uzupełniona deskami do końca że nie widzi konia obok praktycznie ,z drugiej ma deski i od połowy kraty tak ze widzi kucke )

Boje się ,że sobie coś zrobi ,nie jest to z byt stadny koń .Jak ją zabieram w teren do domu to sama stoi na placu i jest zadowolona ,towarzysto psa jej najzupełniej wystarcza .Na padoku w stajni też sie trzyma na uboczu .

Mysle ze w ineteresie własciciela stajni bedzie by kon nie rozwalał boksu więc pogadaj by zrobic takie samo odeskowanie od strony kucy jak od strony siwka.

myśle że to nie będzie problem ,ale boje się tak ją izolować .Nie wiem czy to nie wpłynie jeszcze gorzej .Czy nie będzie tkać albo łykać fakt będzie miała widok na konia na przeciwko i na korytarz .Narazie postaram się o izolacje jakąś tymczasową , plandeke jakas czy coś takiego .

gajara18, A czy któryś koń kładzie uszy na jej widok, przegania ją albo jest po prostu nerwowy? Kucka albo ten siwek? Mówisz, że siwek nie lubi widzieć kolegów, więc może on jest źródłem nerwów?
Druga sprawa- gdzie Misia ma żłób? Może potrzeba jej przewiesić ten żłób w inne miejsce -> bardziej niewidoczne, może z tyłu.
No i zgadzam się z poprzedniczkami, żeby spróbować ją przestawić obok innych koni.

siwek jak jest za ściana z desek nie kuli uszu nie interesuje się moją Misia raczej sąsiadką gdzie nie ma desek .
Kucka jest jak najbardziej przyjażnie nastawiona zawsze patrzy z zaciekawieniem na moją nie kuli uszu ,nie podgryza .
Złob ma tak jak ja bym nigdy nie umieściła w stajni czyli dwa konie sie widzą przy jedzeniu .
Tylko ze ona nie denerwuje się przy jedzeniu ale w nocy stajenny mi zgłasza ze spać nie może bo kopie ,wścieka sie .
Moze jej kupic siatke z małymi dziurkami i niech całą noc ma pod oknem bym powiesiła ono jest na środku ściany .
Mam nadzieje że rysunek jest w miare czytelny .

a ja po wielu latach posiadania stajni, doszłam do wniosku ze te konie az tak mega stadne to chyba nie są, zwłaszcza w boskach. na krate z zębami czy kopytami, bo sie nie widzą, moga sie powąchac i "spotakac" głowami nad przednią częscia boksów i zupelnie im to wystarcza.

Mam identyczne spostrzeżenia. Na palcach jednej ręki mogę policzyć konie, które normalnie się zachowują mając sąsiada przez kratę. Wielkie moje szczęście, że mamy tylko 4 takie boksy
a reszta jest z wysokimi ścianami. Inaczej mogłabym się wykończyć psychicznie, hihihi.

Obić boks gumą  😉

Zauważyłam że konie które tak sie zachowuje w bokach w zwykłej stajni zmieniaja swoje zachowanie w boksach angielskich  😲

To jest zupełnie normalne zachowanie, po prostu ustalają hierarchię stada przez kraty. Jedyne co można zrobić, to zrobić tak żeby konie się nie widziały przy jedzeniu, albo próbować zmieniać sąsiadów i szukać takiego z którym koń "się lubi".

o wlasnie, a chodzi na padok? Moze ja roznosi po prostu  albo sie nudzi ? Ile zarcia dostaje, jak pracuje?

Poprostu broni swoj teren.

żarcia dostaje  5 miarek pavoski gniecionego i mierka musli z kukurydzą ,jęczmieniem ,płatkami ryżwymi ,siemieniem lnianym /rozłożone na dwa posiłku od rana czyli od 8-9 do wieczora czyli jakos 16-17 na padoku w lasku chodzi sobie grzecznie. Staram sie by 6 razy była ruszana ,7 dzień na odpoczynek i w tym są dwa treningi skokowe ,jeden teren ,reszta to lonża lub jazda po płaskim .
Szukać konia z którym się lubi ,wydaje mi się że lubi się z kucka bo razem chodza i jakoś sympatycznie było .

No to masz problem z niczego rzeczywiscie, te konie to maja pomysly.  😵
wtedy ja bym na twoim miejscu sie nad guma zastanowila, no i probowac odizolowac.
ewentualnie mozesz sprobowac jak pozwola finanse postawic ja tylko na musli bezowsowe, czasem to pomaga nadpobudliwym zwierzakam.

gajara18, A tego żłobu nie da się przewiesić? Może Twoja klacz to taki "typ", który bardzo lubi swoją prywatność nawet jeśli stoi obok konia, którego lubi. Siatka z sianem też jest niezłym pomysłem.

[quote author=ms_konik link=topic=70184.msg1155800#msg1155800 date=1318433036]
a ja po wielu latach posiadania stajni, doszłam do wniosku ze te konie az tak mega stadne to chyba nie są, zwłaszcza w boskach. na krate z zębami czy kopytami, bo sie nie widzą, moga sie powąchac i "spotakac" głowami nad przednią częscia boksów i zupelnie im to wystarcza.

Mam identyczne spostrzeżenia. Na palcach jednej ręki mogę policzyć konie, które normalnie się zachowują mając sąsiada przez kratę. Wielkie moje szczęście, że mamy tylko 4 takie boksy
a reszta jest z wysokimi ścianami. Inaczej mogłabym się wykończyć psychicznie, hihihi.
[/quote]

u nas w stajni na 24 konie jest jeden kopiący w ścianę przy jedzeniu. Żłoby rozmieszczone tak, że konie mają żłoby obok siebie i jedzą praktycznie nos w nos 🙂

Nie chcem jej ograniczać jedzenia bo potrzebuje na ogrzanie się na przyrost masy mięśniowej i potrzebuje energi na treningi ,na zawody .
Żłob jest na stałe przymocowany ,ale mogła bym jej dać wiadro elastyczne i by sobie z ziemi jadła z tego wiadra  ,ale ona nie kopie przy jedzeniu ,tylko wogule w nocy .Czy jak stoi czasem chwile po rozsiodłaniu w boksie .

Ale nie musisz ograniczac, mozesz tak dobrac pasze ze bedzie gruba, bedzie miala sie czm ogrzac i bedzie miala energie dla treningow.
A ze ona mala jest, to pewnie dosc ekonomiczna pod tym wzgledem.
Owies wcale nie jest jedyna sluszna pasza, a znam kilka mlodziakow co sie bardzo uspokoili na bezowsowej paszy.

w stajni mieliśmy kopiacego konia, rozwalił wszystko, poidło, żłób, ściany jak po ostrzale artyleryjskim, wywalone drzwi z 4 zawiasów i 4 zasów, własciciel w końcu go zabrał do własnej stajni gdzie rozwalił juz nie jedną ścianę...
dla tego konia jedynym rozwiazaniem było stanie 24h na zewnątrz, jednak i tam kopał, tyle że w powietrze
jeden mój znajomy jednak oduczył swojego kopania po ścianach bo miał drewniane i wymiana desek była już nagminna a wyjazd na zawody kończył się dodatkowymi kosztami w dodatku szkoda mu było nóg konia, obił więc ściany na wysokości kopniaków drobną siatką(80 cm wysokości) i podłączył do pastucha
efekt był taki że po 2 dniach koń mocno sie zastanawiał czy podnieść nogę do kopniaka i przestał okładać deski, wyjazd na zawody tez już obywał się bez szkody dla stajni
rozwiązaniem często jest zabudowana wysoko ściana, lub boks angielski
siatki z sianem, zabawki, to metody krótkotrwałe
masz nocnego marka i niestety zamiast odpoczywac się nudzi..

no ja w stajni mam aktualnie jednego takiego zaczepialskiego konika, który robi duzo kwiku i okopuje sciany, ale to konik polski który bezpieczny w boksie leczy swoje kompleksy atakując kraty do wielkich kolezanek🙂
zreszta nic to strasznego nie jest.
Natomiast ta klacz co ją przeniosłam do innej stajni miała obawy ze jej ktos zje mmo ze obok niej byl pusty boks i sciana, jednak widziala konia z naprzeciwak, i tego dwa boksy dalej i człowiek tez mógł jej zjesc byla przez to znerwicowana mimo ze nie kopała, a teraz reaguje kwikeim z radosci jak wchodze z jezdzeniem🙂  drugim koniem ktory wogole nie dostaje paszy wcale sie nie przejmuje.

można wiedzieć gdzie takie gumy można kupić?

U nas w stajni chyba 4 konie tak kopią /w tym mój/ ;/, jeden już rozwalił sobie przez to nogę, w trakcie leczenia jest. heh.

mój koń też rzucał się po ścianach i kopał w porze karmienia gdy tylko jego sąsiad zbliżał się do krat 😉 sprawę załatwiła plandeka która przykryła kratki. Najwyraźniej mój koń  ma dużą potrzebę prywatności  😁

Obić boks gumą  😉

Zauważyłam że konie które tak sie zachowuje w bokach w zwykłej stajni zmieniaja swoje zachowanie w boksach angielskich  😲


Dokladnie 🙂 Babel od razu przestal kopac jak Robert mu obil boks guma. A przeciez deski wybijal a teraz nic 🙂

Edit.
można wiedzieć gdzie takie gumy można kupić?

U nas w stajni chyba 4 konie tak kopią /w tym mój/ ;/, jeden już rozwalił sobie przez to nogę, w trakcie leczenia jest. heh.



Ja kupilam takie dwie wycieraczki z obi (te z dziurkami) co prawda byly mega drogie ale wazne, ze przynajmniej konia leczyc nie musialam, a raczej jego nog.

apropo gumy, to ja serdecznie polecam do boksów te
http://allegro.pl/maty-dla-koni-wykladziny-do-stajni-boksow-i1812034819.html

czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł, narazie zamaskuje jej ściane od koleżanki kucki i kupie siatke z małymi dziurkami na siano moze ja to zajmie .
A na gume zaczne już zbierać i sie rozgladać .

mój koń też rzucał się po ścianach i kopał w porze karmienia gdy tylko jego sąsiad zbliżał się do krat 😉 sprawę załatwiła plandeka która przykryła kratki. Najwyraźniej mój koń  ma dużą potrzebę prywatności  😁


Normalnie Precelek jak byś opisała zachowanie mojego konia i chyba na początek spróbuję ją odseparować od klaczy obok bo sti właśnie kulawa na 3 nogach bo jedna rozwalona właśnie przez kopanie..  🤔

A jakiej plandeki użyłaś?