Biotyna

nuczka27 Kerabol  🙄 🤣
nuczka27 Kerabol  🙄 🤣




dziękuję  :kwiatek:


czytam jeszcze raz cały wątek od początku bo przedtem faktycznie 5 stron wstecz (ukradkiem w pracy )  🙂


Vendettka gdzie kupujesz kerabol? bo decyzja podjęta 🙂
A ja jednak polecam OH 🙂
A jeśli już Kerabol to jest też opcja w proszku 🙂
Ja daję oficinalisa. Nie wiem, cena i chyba przyzwyczajenie. Koń ma ładną sierść, kopyta dobrze rosną. Nie mam co się czepiać.
Ja daję oficinalisa. Nie wiem, cena i chyba przyzwyczajenie. Koń ma ładną sierść, kopyta dobrze rosną. Nie mam co się czepiać.



też o nim myślałam ale po przeczytaniu postów dziewczyn, że straciły zaufanie do producenta, że skład jest niby ten sam ale nie do końca jest to to samo, mam dylemat co wybrać ale raczej spróbuję właśnie kerabol.
nuczka27 Wiesz co szczerze? Gdzie najtaniej znajdę, kiedyś nawet przez allegro tanio kupiłam, albo gdzie jest dobry rabat :P Więc nigdy nie w tym samym miejscu mi się nie zdarzyło :P Możesz napisać do mnie na pw, to razem sobie poszukamy :P
Ja z Officinalisa przeszłam na Formula 4 Feet. Kopytka się poprawiły i faktycznie szybciej rosną  🙂
Moona, jak cenowo wychodzi formula w porównaniu do offcinalisa?

nuczka27, sama miałam ten dylemat. Wzięłam nawet Kerabol ale nie widziałam efektów wow. A wychodzi jednak drożej.
xxagaxx, 1000 ml Officinalisa wystarczyło chyba na 4 miesiące (niestety nie pamiętam dokładnie, może ciut więcej niż 4). Za butelkę płaciłam 239zł. Wychodzi ok. 59zł/miesiąc.

Formula 4 Feet kosztowała mnie 670 zł za worek 20 kg, który wystarczył mi na niemal 6 miesięcy. To daje nam ok. 112zł/miesiąc. Czyli prawie 2 razy drożej niż Officinalis. Jestem w stanie przeżyć tę różnicę, jako że 5 miesięcy Officinalisa nie przyniosło zamierzonego efektu, a po 6 miesiącach z Formula 4 Feet jestem zadowolona. Oczywiście możliwe, że Officinalis dołożył się do tego efektu, ale nie mam jak tego sprawdzić.

Na plus dla butelki Officinalisa jest to, że zajmuje o wiele mniej miejsca niż worek Formuly 4 Feet  😉

Z tym, że ja mam haflingera, więc podaję mniej niż dużemu koniowi, warto to wziąć pod uwagę w swoich wyliczeniach 🙂 Przy dużym koniu pewnie bym się zastanowiła czy na pewno chcę wydawać tyle kasy miesięcznie na kopyta.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
16 maja 2017 20:15
Formula 4 Feet to świetny produkt. Kiedyś dawaliśmy go ogierowi (w jednym z poprzednich miejsc pracy), któremu w treningu pękło kopyto. Bardzo dobrze zrastało i było mocne, kowal bardzo chwalił.

Teraz daję BIOCYN-VET firmy VET-ANIMAL (koszt ok 200 zł na kurację 100 dni) i jestem zadowolona. Mam jedną klacz ze słabym przyrostem i po tym jest lepiej. Z chęcią dałabym jej formułę, ale może kiedyś się uda 😉
Ja Wam zapodam taką ciekawostkę, po tym jak dobiło mnie kupowanie drogich biotyn (tu akurat Ungulatu- mój koń pochłaniał wiadro w 1,5 mies, a efekty takie sobie).Wcześniej jadł officinalisa i też szału nie było. Z braku laku kupiłam zwykłego eggersmanna horse vital plus, żeby go nie zostawiać tak bez niczego i to był strzał w 10.  😲 Teraz żre ten horse vital + biotynę i magnez z podkowy- no jest szał. W końcu. Teraz był kowal po 6 tyg. Koń się błyszczy, grzywa rośnie jak szalona, kopyta ruszyły i można zająć się wyprowadzaniem różnego dziadostwa. Przymierzam się w najbliższym czasie do zbadania włosa ciekawa jestem jak wyjdzie.
Ja daję oficinalisa. Nie wiem, cena i chyba przyzwyczajenie. Koń ma ładną sierść, kopyta dobrze rosną. Nie mam co się czepiać.

Też byłam przyzwyczajona do tej biotyny, ale w tym sezonie zmiany sierści zmieniłam ją na Over Horse i... przepadłam. Cena też rozsądna, a w sierści efekt lustra  😍 (kopyta od zawsze ok)
_Gaga,  miałam Overhorsa elektrolity, jakiś preparat na owady i chyba spray do ogona. Elektrolity musiałam przemycać, konisko w ogóle ich nie jadło. A jeśli chodzi o spraye to większego gówna w rękach nie miałam. Nic nie działało ani jedno ani drugie. Jestem mega zrażona do tej firmy, ale moze biotynę mają dobrą. Podkowy biotyna to też dla mnie pic na wodę. Dawałam 6 miechów efektów totalny brak.  Czeka mnie niedługo kupno kolejnej "porcji" biotyny i sama nie wiem co wybrać :P
Overhorse ma świetne żele ze srebrem koloidalnym - ta czerwona seria.
xxagaxx, jest wiele produktów Over Horse które kompletnie do mnie nie przemawiają. Miałam okazję wypróbować spray do ogona - efekt żaden... Ale żel do kopyt (na strzałki) oraz biotynę będę zawsze polecać. Oba te produkty sprawdzają się mi bardzo dobrze, a mam porównanie do czołowych zachodnich marek (włąśnie do Officinallisa, Veredusa, Absorbiny, etc.).
Jak ściągnę z telefonu zdjęcia jak wygląda sierść po w.w. biotynie - to tu wstawię. Na prawdę po niczym nie miałam takiego efektu. Poza biotyną nie było zmian pokarmowych.

Edit. Jakość kalkulatorowa  😡 ale efekt widać, koń PRZED czyszczeniem , nie spocony - tak wygląda sierść 😍
_Gaga, hmm chyba mnie namówiłaś :P
Potwierdzam co mówi _Gaga, bo u mnie też urwanie mózgu po biotynie- wstawiałam stronę temu.
Z OH Cabi Glue, maść na grudę czerwona i biotyna są przeszałowe 🙂
Burza, bo tak w ogóle to ja Tobie zawdzięczam tę biotynę.  :kwiatek: :kwiatek: Gdzieś (chyba nawet w tym wątku) napisałaś, że wygląda na to że jest to niezły produkt (czy jakoś tak  🤔). Zamówiłam pierwsze wiaderko na początku zmiany sierści i przepadłam  😍
Aż się ostatnio kilka razy zastanawiałam, czy mi się rzeczywiście konie nie zapociły porządnie na pastwisku (przy 15 st i w trakcie wcinania trawy), bo błyszczą się tak, że razi w oczy  😜 😜
_Gaga, hahaha cieszę się 🙂 fajnie w polskiej firmie znaleźć dobry, działający produkt- ja czekam aż pójdzie seria 3kg i wtedy się znów zaopatrzę 😀
Zamówiłam, będzie na was :P
kashtanpl   "I work hard so my horse can have a better life"
18 maja 2017 19:58
[CIACH] - proszę bez marketingu szeptanego!

W międzyczasie stosowałam różne rzeczy na różne konie w zależności od ceny jaką właściciel konia chciał wydać, ale nie było tak spektakularnie jak po tej kuracji.

Tylko płyny i granulki ze względu na to, że proszki zbyt łatwo wydmuchać, a nie każdy stajenny skropi wodą.

Ciekawa jestem teraz tego z OH. A z drugiej strony przy sprawdzonym sposobie nie wiem czy jest sens eksperymentować znowu. Jak na razie przetestowałam maść na grudę, która faktycznie zadziałała szybko i skutecznie. ALE! Doprowadziła mnie do takiego wkurzenia, że masakra.
Za pierwszym razem nie wzięłam pod uwagę tego, że jest czerwona i nawet nie ubrałam rękawiczek. Spędziłam jakieś 40 minut w myjce i skrobałam ręce jakąś starą szczotką ;///
Przy następnym stosowaniu ubrałam 3 pary rękawiczek gumowych i TAK CZY SIAK PRZEBIŁO i zafarbowało mi jasne paznokcie - przed weselem.

Nie wiem czym następnym razem to nałożyć...

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Uciszenie do czasu zmiany nieregulaminowego nicka, proszę o kontakt po zmianie
A ja się zastanawiam od czego to właściwie zależy, że jedna biotyna działa lepiej od innej? Przecież jakby porównać składy to nie odbiegają od siebie raczej, zazwyczaj różnicą jest po prostu ilość biotyny i innych pierwiastków w mg na kg i w dodatku wychodzi na to, że więcej wcale nie obiecuje efektu wow.
gllosia, myślę, że od formy poszczególnych składników (chelaty ponoć lepiej przyswajalne) oraz od nośnika. Biotyna OH pachnie drożdżami...
Gaga, ale w składzie nie ma nic o drożdżach? Jedynie jest faktycznie info o chelatach. Ja np. kupiłam biotynę z miedzą i cynkiem, biotyny jest aż 15.000mg w kg, ale w sumie żadnego efektu nie widzę, co prawda ja kupiłam w celu walki z grudą (koń złapał przez niedobory najpewniej), ale nie widzę różnicy ani w sierści ani a kopytach. Czy po prostu efekt przychodzi później? Np. Formula 4 Feet daje efekt niemalże natychmiast. Ja np. nie będąc w Polsce, do takiego Over Horse dostępu nie mam, a jak się okazuje większość biotyn nie robi w sumie nic..
Z tego co pamiętam to biotyna OH jest na jakiśch kwasach, które ułatwiają przyswajanie.
gllosia, nie mam pojęcia na czym polega fenomen OH, możliwe że nie ma tam drożdży tylko nimi pachną...
Efekt widziałam prawieże na bieżąco - jak pisałam - podawałam na zmianę sierści i efekt na prawdę wow

Na marginesie: polskie sklepy nie wysyłają za granicę?
A czy ktoś mógłby też potwierdzić wpływ biotyny OverHorse na kopyta, nie tylko na sierść, grzywę i ogon?  😉
Kupiłam dzisiaj jednak OH. Zobaczymy czy będą efekty. Jeśli nie to będę już celować w Kerabol  🙂
A czy ktoś mógłby też potwierdzić wpływ biotyny OverHorse na kopyta, nie tylko na sierść, grzywę i ogon?  😉

U moich ciężko stwierdzić, bo kopyta są OK... :/
[quote author=_Gaga link=topic=726.msg2682057#msg2682057 date=1495193483]

Na marginesie: polskie sklepy nie wysyłają za granicę?
[/quote]

Nie wszystkie, choć dzisiaj to już raczej nie problem, kwestia kosztów wysyłki.. Zwykle przestaje się to po prostu opłacać, choć czasem może być też tak, że po przeliczeniu ceny na euro płaci się mniej co za typowy suplement za granicą. Na razie nie potrzebuje biotyny, ale na jesień będę coś kombinować, może nawet lepiej by się wyszło na zamówieniu produktu z Polski, który działa, niż na wydawaniu pieniędzy tutaj na coś, co efektu nie daje, a je jeszcze aż tak rozeznana w tutejszych produktach nie jestem.

W sumie tak się podnieciłam, że tyle tej biotyny w produkcie, który kupiłam, a to chyba g warte 🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się