maleństwo botki super, co do Mel to się nie dziwię. Nie wierzyłam w te buty kompletnie, do tego mi się nigdy nie podobały, takie "gumaki". Przypadkiem, z nudów w trakcie zakupów z koleżanką, przymierzyłam sobie model z tegorocznej jesiennej kolekcji - balerinki, pokryte zamszem. Doznałam olśnienia! 🙂
Ja upolowałam dzisiaj Wranglery Creek za 200zł z kawałkiem. 😀 Mierzyłam jeszcze piękne Adidasy ZX Flux i tutaj pytanie do Was. Ma ktoś porównanie jak zachowuje się materiał wierzchni w
takim modelu na przykład? Nie ta siateczka, tylko ten gładki, mi osobiście troszkę z jakąś gumą się kojarzy? Układał się niezbyt dobrze, ale same buty były tak piękne, że jakoś bym to przeżyła, o ile ten materiał zachowuje się ok, bo za taką cenę wolę nie ryzykować.