Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
jest bardzo wygimnastykowana 🤣 już nie będę więcej się chwalić, obiecuję 😂
kare_szczescie ciężko mi stwierdzić, nie mam porównania, bo nie mamy żadnego konia w jej wieku, w wolnym czasie ją zmierzę i wtedy się okaże 🙂 a ten ślązak ze zdjęcia piękny, okrąglutki, masywny, zazdroszczę takiej bestii do jazdy 🏇
Foto z Poręby -
http://www.peckiel.pl/slazaki/poreba-24-czerwca-2017/[hr]
Kl. ROMANTICA (Nefryt – Roma po Nomen), ur. 2015-04-27, hod. i wł. Rafal Frej (KL), klacze 2-letnie, 47,0 pkt, miejsce: 1/17, czempionka klaczy
Og. TARO (Derkos – Taura po Bułat), ur. 2015-05-19, hod. i wł. Herbert Suchanek (KT), ogiery 2-letnie, 45,5 pkt, miejsce: 1/17, czempion ogierów
borkowa., - fajne młode i widzę, że daje dużo pociechy 🙂
kare_szczescie, - zdecydowanie popieram! 😀 Mimo miliona pytań, a czy nie chcę czegoś lżejszego... a ja zawsze myślę po co? Dla zasady? 🤣 Jak zaczyna tak wyglądać pod siodłem:
Kolejny też raczej będzie ślązak 😉 Pięknego masz smoka do jazdy, gdzie takiego znalazłaś?
keirashara, wygląda super! Wydaje mi się, że widziałam was w zeszłym roku na AMPach jak się rozprężałaś (jest to możliwe, czy Cię z kimś mylę??) i wyglądaliście fajnie!
Co do pytania: przez przypadek, umówiłam się na trening i ten oto ślązak miał "leczyć" jednego z jeźdźców z traumy bo upadku z konia. Tak dziwnie jeżdżącej osoby dawno nie widziałam, ale po kilku treningach, dzięki jemu niezmiennemu spokojowi udało się wyjść na prostą 🙂 Jeździec wrócił na swojego prywatnego konia, a temu czasem ja wgrywam nowe guziczki.
To mnie w ślązakach ujmuje, z jednej strony potrafią dzielnie wozić i nie ruszyć nawet uchem, a wzięte w obroty pięknie się rozwijają i dają całe swoje serce.
borkowa] czemu nie pokazujesz jej nigdzie ?
bielinka jeśli się uda to może będziemy w Lubomierzu, ale jest to pod znakiem zapytania. Siedlec nam nie podszedł, bo miałam matury, Książ też nie, bo aktualnie pracuję, a reszta za daleko, nie miałabym z kim jechać. może przyszły rok przyniesie coś więcej 🙂
kare_szczescie, - tak, możliwe, że to my, o ile jeździec miał kija w tyłku z nerwów, to nawet 100% my 🤣 Dziękuję za miłe słowa 🙂
Też bardzo lubię tą cechę, z jednej strony, mam wytrzymałego, ambitnego konia, który całkiem nieźle radzi sobie w ujeżdżeniu - z drugiej mogę go po tygodniu odstawienia od roboty wziąć na spacer w teren, czy wsadzić 2 letniego brata.
Abstrahując nieco od tematu zawodów... jakie ogiery (stary typ) są teraz na topie? Nie chodzi mi o liczbę pokryć tylko o naprawdę dobrą budowę i przekazywanie pozytywnych cech. Słowo "top" miało się odnieść do jakości, nie zaś ilości.
W ogóle jest sens kryć klacz nie będącą ślązakiem, właśnie ogierem tej rasy?
Macie może takie mieszanki u siebie? Jakie cechy zostały im przekazane?
Zastanawiam się bardzo nad kryciem ogierem śląskim, chociaż zapewne bardziej by mi się opłacało kupić odsadzka w rasie - 100% cech konia śląskiego...
Patrząc na jej budowę (nie bazując na charakterze):
[img]
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/19424045_1370395793027317_5719041959554027659_n.jpg?oh=bcfc04cddf23a0a649ed92d00423a0ad&oe=59CD3471[/img]
Skusilibyście się?
Jeżeli nie to dlaczego?
Jeżeli tak to dlaczego?
Pytam na razie czysto orientacyjnie, ale każdą uwagę rozpatrzę i poddam analizie. 😉
Ja mam miks z matki wlkp i ślązaka, który wygląda dużo bardziej jak ślązak, niż mój ślązak 🤣 Budowę to on ma typowo po ojcu (Lapis), co do charakteru - jest dość spokojny, ale przy większej ilości owsa potrafi go tyłeczek zaszczypać 😉 Widać, że głowę ma zupełnie inną i część ma po bardziej "gorących" koniach, ale ze ślązaka też trochę ma. Każdy wsiądzie i pojedzie, dużo cierpliwości, ogromne serducho, dla mojej mamy zrobi wszystko, entuzjazmu za trzech, jednak dużo łatwiej spala się psychicznie w stresie. Bardzo fajny ruchowo. Przy odpowiednio dobranym treściwym też może stać tydzień, a potem iść do lasu. Zarypiste kopyta, nigdy gnijących strzałek, odłupanych, podbić, paszę dobrze przyswaja.
Stylówę proszę przemilczeć, to są stare zdjęcia. Nowych nie za bardzo mam, bo to bardziej mamy koń niż mój, obecnie też dość mało chodzi ze względu na alergię i RAO, jak i mamci problemy z kręgosłupem - a moje z czasem 🙁
keirashara, ja niestety ze swojego ślązaka też musiałam zrezygnować z powodu alergii 🙁 ma stajnie w której jest zdrowy, niestety tak daleko, że nie mogę regularnie go jeździć. No ale grunt, że nie kaszle, jest szczęśliwy i dalej mój
keirashara] a jak Ci się użytkowało konia z krótką szyją?
Moja też długiej nie ma i się boję, że krew śląska jeszcze parę cm zabierze, a to mi niezbyt po drodze.
maluda, - oba moje mają krótką, więc w zasadzie nie do końca wiem, jak to jest użytkować konia z normalną 🤣 I wbrew pozorom to ten mieszany ma bardziej proporcjonalną szyję, bo jest dużo krótszy kłodą - ślązak-ślązak jest długą parówką z krótkimi nogami. Nie było z nimi jakiegoś większego problemu w pracy w ustawieniu, ale zanim coś konkretniejszego zaczęłam robić z tym drugim grzmotem, to on się już wykluczył z regularnej roboty, a wcześniej to ja umiałam ile umiałam. Zawsze nadrabiał entuzjazmem 😉 Ogólnie krótka szyja nie była nigdy jakąś przeszkodą. Ale ja GP nie jeżdżę, więc to subiektywna ocena.
kare_szczescie piekna bestia 😍
keirashara wygląda bardzo fajnie 😀
/mój teraz choruje, ale jak dojdziemy do siebie to wstawie aktualne zdjecia. Mam nadzieje, ze po zmianie stajni popracujemy z jakims trenerem.
maluda, - oba moje mają krótką, więc w zasadzie nie do końca wiem, jak to jest użytkować konia z normalną 🤣 I wbrew pozorom to ten mieszany ma bardziej proporcjonalną szyję, bo jest dużo krótszy kłodą - ślązak-ślązak jest długą parówką z krótkimi nogami. Nie było z nimi jakiegoś większego problemu w pracy w ustawieniu, ale zanim coś konkretniejszego zaczęłam robić z tym drugim grzmotem, to on się już wykluczył z regularnej roboty, a wcześniej to ja umiałam ile umiałam. Zawsze nadrabiał entuzjazmem 😉 Ogólnie krótka szyja nie była nigdy jakąś przeszkodą. Ale ja GP nie jeżdżę, więc to subiektywna ocena.
Dzięki za odpowiedź!
Ogólnie podobają mi się zdjęcia, które wstawiłaś. Fajny, kalibrowy koń.
Ja również GP nie jeżdżę, więc w sumie nie muszę szukać, aż tak pożądanych cech, ale delikatnie zwrócić uwagę mogę.
maluda a jakbyś szukała potencjalnego kandydata na ogiera to interesuje Cię konkretny obszar czy raczej cały kraj?
Konia trzymam w woj. wlkp., więc jeżeli miałabym kryć naturalnie to tylko w okolicy, ale jeżeli nasienie jest dostępne to... czemu by nie?
Inseminacja też wchodzi w grę.
W wielkopolsce to masz akurat dużo ogierów śląskich raczej w lżejszym typie. I z długą szyją, Jarsen na pewno nie zepsuje szyjki, Rypisowe dzieci widziałam z niezłymi szyjami (ale sporo kasztanków było po nim), po Lombardzie grube widziałam, ale ładne. Evento ładne szyje daje, ale kłody okropne. Eter z młodych miał niezłą szyję. Arsenał raczej dawał ładne szyje, nie za krótkie. Po Aronie siwym widywałam takie trochę za cienkie jak na ślązaka.
Cześć 🙂 chciałam Wam przedstawić mojego ślązaka. Bardzo wam zazdroszę tych mniejszych ślązaczków, w większości to takie piękne, czarne kuleczki... a mój smok ma nieco ponad 180 cm w kłębie :/
Tutaj zdj smoka z moją koleżanką (ma 165cm wzrostu) 🙂
Zdjęcie niestety o wiele za duże.
kamakamakama, nie zazdrość, nie zazdrość. Mój prywatny ma 152 😉 i też nie było zawsze wesoło z tym wzrostem. A Twój jest piękny! 🙂
Oj, będę zazdrościć, choćby ze względu na sprzęt, ochraniaczy na niego nie zdobędę bo wszystko malutkie, ogłowie to też wyzwanie, popręg do ujeżdżeniówki 85 cm trudno dostać jakiś sensowny, wodze full są na nim krótkie, a nawet niektóre patenty do lonżowania w rozmiarze full też się nie sprawdzają bo brakuje paru cm luzu.
W wielkopolsce to masz akurat dużo ogierów śląskich raczej w lżejszym typie. I z długą szyją, Jarsen na pewno nie zepsuje szyjki, Rypisowe dzieci widziałam z niezłymi szyjami (ale sporo kasztanków było po nim), po Lombardzie grube widziałam, ale ładne. Evento ładne szyje daje, ale kłody okropne. Eter z młodych miał niezłą szyję. Arsenał raczej dawał ładne szyje, nie za krótkie. Po Aronie siwym widywałam takie trochę za cienkie jak na ślązaka.
A są gdzieś lepsze zdjęcia ogiera Jarsen niż na bazie koni? Tam ma dwa i nie wygląda zbyt zachęcająco, a patrząc na jego zadnie kopyta widzę dwa sztorce. Być może kwestia perspektywy, ale gdzie znajdę jego lepsze ujęcia?
Rypisa nie mogę znaleźć, tzn. jego zdjęć.
A Arsenał to kawał konia!
A co możecie mi powiedzieć o ogierze Frombork (Nomen/Fukcja)?
maluda osobiście widziałam Fromborka na Partynicach zimą tego roku i mi osobiście się podobał, zbonitowany na 82, młody koń, więc nie wiadomo jakie potomstwo, ale zapowiada się na kawał konia 🙂
kamakamakama mam to samo ogłowie x-full, ochraniacze full za małe, patenty tez :/
maluda osobiście widziałam Fromborka na Partynicach zimą tego roku i mi osobiście się podobał, zbonitowany na 82, młody koń, więc nie wiadomo jakie potomstwo, ale zapowiada się na kawał konia 🙂
A wiesz może gdzie znajdę jego więcej zdjęć niż na stronie stadniny?
W katalogu ma zdjęcie ładne, ale wolałabym go zobaczyć całego. A jak z jego głową (charakter)?
No i nie ukrywam, że wpadł mi w oko.
maluda gdzieś na fejsie powinny być zdjęcia z pokazu ogierów na Partynicach i tam na pewno coś będzie 🙂 co do charakteru to nie wiem, widzialam go tylko i nie miałam z nim nic wspólnego w zasadzie 🙂
Ok, to idę szperać.
Jakby ktoś znał ogiera i jego charakter to proszę, niech się podzieli tymi informacjami. :kwiatek:
Mogę polecić ogiera śląskiego Literat. Miałam po nim konia, głowa genialna, po tygodniu bez jazdy można było wsiąść i jechać w teren na luźnej wodzy. W terenie nigdy nie odskoczyl, gdy inne konie szalały, panikowały on szedł spokojne. Bardzo dobrze się na nim jeździło, delikatny na pomoce, nie było czuć masy, gdy się na nim siedziało (173cm w kłębie). Wielki cudowny miś.
Koleżanka też miała po Literacie konia i oby dwa były bardzo podobne z charakteru. Ponoć większość koni po nim ma bardzo dobrą głowę.
Mam klacz po Jarsenie i znam jej rodzeństwo . Konie spokojne i zrównoważone . Moją mogę z dzieckiem zostawić i iść spać ( w przenośni 😉) .spokój spokój i jeszcze raz spokój. Niestety wszystkie Jarseny późno dojrzewają i 3 latki wyglądają nieciekawie . Za to później .... Miodzio 🙂
Fromborka miałam okazję widzieć 3 tyg dzień w dzień , pokorojowo fajny , bardzo ładny ruch , w obsludze całkiem ok jak na ogiera.