Tępa_Pała
Konto zarejstrowane: 08 kwietnia 2009
Ostatnio online: 10 listopada 2019 o 09:55
Najnowsze posty użytkownika:
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 29 marca 2013 o 15:38
hszonszcz nie chodziło mi o to, że Ty stosujesz taką metodę. Piszę dla przestrogi. Forum jest ogólnodostępne, ludzie zaglądają tutaj, aby uzyskać radę. Widząc Twój post mogą chcieć zastosować poradę, widząc mój, mogą zastanowić się czy aby na pewno ją zastosować.
Koniomaniak może klacz ma urojoną ciążę.
A co do długiego okresu ssania matki przez źrebaki. Znam kilka takich przypadków, jeśli klacze nie były kryte "na dziewiątkę", to pozwalały źrebakom długo pić mleko, nawet jeśli miały z młodymi osobne boksy i spotykały się z nimi tylko na pastwisku.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 29 marca 2013 o 12:59
Nie, nie jestem zdziwiona, ponieważ byłam świadkiem jak pewien facet zastosował identyczny "patent", jaki opisujesz. Gdy klacz poczuła, że coś kłuję ją w brzuch sprzedała źrebakowi kopa. Źrebak miał połamaną szczękę.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 29 marca 2013 o 12:36
Albo do kantara gwoździe przybijcie-pijąc będzie ją drażnić tymi gwoździami i będzie się odpędzać od niego. Nasz znajomy tak robi ze źrebakami i normalnie się oduczają wink
Mówisz poważnie? 😲
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 16 lutego 2013 o 15:11
repka polecam dr Rolanda Kozdrowskiego - stacjonuje we Wrocławiu ale dojeżdża w różne miejsca.
PSY
autor: Tępa_Pała dnia 07 grudnia 2012 o 18:04
Czy ktoś ma doświadczenie bycia właścicielem wyżła weimarskiego? Zastanawiam się nad seterem szkockim i weimarczykiem i nie mogę się zdecydować. Potrzebuję psa aktywnego, kompana do spacerów w lesie i górach. Z drugiej strony nie chcę psa, który żyje ,,samemu sobie'', dla któego najważniejsze to wyjść na spacer i ewentualnie zwrócić uwagę na zakochanego w nim właściciela. Szukam psa, z którym fajnie będzie i pobiegać i poprzytulać się w domu 😉
KARUZELA - ZA i PRZECIW
autor: Tępa_Pała dnia 25 sierpnia 2012 o 16:13
Spotkał się ktoś z was może z karuzelą połączoną z round penem? Widziałam coś takiego w jednej z gazet i chciałabym zastosować takie rozwiązanie u siebie w stajni. Problem w tym, że nie bardzo wiem kto w Polsce może takie coś produkować. Macie jakieś namiary na kogoś takiego albo na jakąś stronę
www? Będę wdzięczna za każdą informację.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: Tępa_Pała dnia 07 sierpnia 2012 o 13:08
Dorzucam jeszcze zdjęcia do dyskusji o tym jak wygląda "faja" po zerwaniu. W tym przypadku zerwanie było praktycznie 100%.
JAROSŁAW PORĘBA - KONTAKT
autor: Tępa_Pała dnia 03 sierpnia 2012 o 18:03
Odświeżam - również szukam kontaktu telefonicznego do pana Poręby, jeżeli ktoś dysponuje to bardzo proszę na priv :kwiatek:
kącik skoków
autor: Tępa_Pała dnia 11 lipca 2011 o 09:14
christine - Moim zdaniem 99% wypadków to nie są nieszczęśliwe zdarzenia. To ludzie zapominają, że mają do czynienia ze zwierzętami, i koń nawet ten najbystrzejszy i najspokojniejszy może coś odwalić przed przeszkodą, przestraszyć się pudełka po papierosach, mimo iż wcześniej nie robiły na nim wrażenia hałasy i telebimy na zawodach. Ludziom się wydaje, że jak mają konia 10 lat i znają go od źrebaka to mogą bezkarnie zakładać mu ochraniacze kucając tak, że głowa jest przed jego nogą. A potem głowa rozbita bo mucha siadła koniu na zadzie i musiał się ruszyć żeby ją zwalić...
ewuś - nie chcę, żebyś odebrała to jako złośliwy przytyk, ale czy jeździec i koń mogą być w 100% przygotowani na skok powyżej 2 m? Czy to mimo wszystko nie jest za duże ryzyko kontuzji/śmierci? Błąd popełniony na 120 cm ujdzie płazem, ale taki sam przy wysokości 2,10 m może spowodować już poważne konsekwencje. Różne są sytuacje, nawet najlepszy koń może zahaczyć nogą o drąg. Co wtedy? Warto ryzykować? Dla widowiska?
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: Tępa_Pała dnia 20 czerwca 2011 o 08:46
Dziękuję za odpowiedzi. Koń w zasadzie nie jest mój ja tylko miałam na nim jeździć dopóki nie zostało zerwane ścięgno. Tydzień przed moim przyjazdem był kowal do normalnego strugania, zobaczył, że koń ma zacieśnione piętki i go okuł. Właściciel ufa kowalowi i nie wiedział, że aby piętki zostały poszerzone najpierw pasowałoby wyleczyć gnijące strzałki a nie od razu kuć konia. Przy zerwanym ścięgnie zwierzę i tak nie może pracować więc namawiam właściciela, aby rozkuł konia, bo w takim wypadku podkowy są zbędne. A od nie chodzenia piętki i tak się nie poszerzą. A co do weterynarza. Był obejrzał konia, zalecił dwa razy dziennie przykładać do nogi lód, koń dostał także lek do jedzenia z paszą. Weterynarz także zrobił zdjęcie nogi, ale od tej pory się nie odezwał i nie można się do niego dodzwonić.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Tępa_Pała dnia 31 października 2010 o 09:18
Ale jeśli piszesz, że wszystko jest w porządku to po co Ci bat? Możliwe, że koń się złości, bat może go rozpraszać, albo ma jakieś nieprzyjemne skojarzenia z nim związane. A to "kik kik kik kik..." może być zgrzytaniem zębów.
Gitara, tabulatury, chwyty
autor: Tępa_Pała dnia 02 października 2010 o 18:12
Ankers masz zupełną rację 🙂 A zakładanie strun metalowych na gitarę klasyczną może spowodować wykrzywienie gryfu.
Gitara, tabulatury, chwyty
autor: Tępa_Pała dnia 02 października 2010 o 12:00
Myślę, że nie jest aż tak bardzo ważne, czy będziesz się uczyć grać na gitarze akustycznej czy klasycznej. Na początku i tak będziesz musiała nauczyć się łapać akordy i płynnie je zmieniać nie przestając grać.
jest klasyczna, a połowę strun ma metalowych
Wydaje mi się, że zawsze struny basowe są metalowe, a dopiero wiolinowe są nylonowe.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Tępa_Pała dnia 31 sierpnia 2010 o 15:24
U mojej podopiecznej nurtuje mnie pewna kwestia, a mianowicie, czy normalnie jest to, że z jednej strony kopyto ściera się bardziej niż z drugiej?
jak siwieją konie (foty)
autor: Tępa_Pała dnia 25 sierpnia 2010 o 06:38
Zygzak ja nawet nie powiedziałabym, że to ten sam koń 🙂 Na drugim wygląda świetnie.
Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.
autor: Tępa_Pała dnia 20 sierpnia 2010 o 08:08
Wow Polonez gratuluję takiej zmiany. Wiem jak trudno zrzucić wagę u kuców, bo sama walczę z nadwagą u mojej podopiecznej i przypomina mi to walkę z wiatrakami.
pastuch
autor: Tępa_Pała dnia 08 lipca 2010 o 18:22
A jeśli drut/taśma dotyka, np. trawy, to wtedy bateria może wyczerpać się szybciej?
Kącik komputerowy
autor: Tępa_Pała dnia 29 czerwca 2010 o 13:34
Najlepiej by było gdybyś zainstalowała sobie Office. Tam jest opcja "eksportuj jako PDF" i gotowe do zapisania na płycie w pożądanym przez Ciebie formacie.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 25 czerwca 2010 o 13:35
Kiedy pierwszy raz strugać żrebaki? niespełna dwumiesięczne czy poczekać?
Kiedyś pytałam kowala kiedy zacząć strugać źrebaka. Powiedział, że jak skończy trzy miesiące.
xxflygirlxx uroczy maluch 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Tępa_Pała dnia 25 kwietnia 2010 o 08:05
A może wyjść z koniem rano na spacer po trawie, gdy jeszcze jest rosa?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Tępa_Pała dnia 18 kwietnia 2010 o 18:05
kąty wsporowe są faktycznie, zdecydowanie za mocno cofnięte do tyłu (...) ale teraz przecież zagadka - jak cofnąć kąty wsporowe
Jeśli są cofnięte za bardzo to po co cofać jeszcze bardziej? Domniemam, że chodziło Ci o to, że masz kąty wsporowe za bardzo z przodu.
Chipy, odpryski kostne
autor: Tępa_Pała dnia 15 kwietnia 2010 o 16:50
Może jak go podkuję na przody będzie lepiej, bo w podkowach zawsze dużo lepiej chodził, bo on ogólnie jest taki krzywy icon_rolleyes
To może problem nie tylko tkwi w chorej nodze a trochę niżej? W kopycie. Wydaje mi się, że podkowy to tylko chwilowe rozwiązanie, ponieważ one nie leczą a dają chwilowe i złudne wrażenie poprawy.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 31 marca 2010 o 15:55
Ala_WR i jak sprawa się rozwiązała? Co mówił weterynarz?
Anetakajper śliczna jest i miejmy nadzieję, że imię będzie odzwierciedlało charakter 🙂
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Tępa_Pała dnia 27 marca 2010 o 13:40
Oglądam tak te wasze źrebaki i muszę stwierdzić, że są cudne 😍
Ja natomiast mam mały dylemat. Klacz ma termin źrebienia na 6 kwietnia, ale w ogóle nie ma wymienia. To normalne? Niby to jej trzeci źrebak, ale przy porodzie poprzednich byłam chora więc nie mogłam jej obserwować czego bardzo żałuję. W zeszłym tygodniu nastraszyła mnie nie na żarty, bo jak wróciła z pastwiska to pierwsze co zrobiła w stajni to położyła się i wyraźnie miała bóle. Nic nie chciała jeść ani pić. Na pewno nie była to kolka, bo bąki puszczała co chwilę, kupę robiła a żołądek pracował normalnie. Już miałam dzwonić po weterynarza, ale zaczęła normalnie jeść i wszystko minęło jak ręką odjął. Dzisiaj też na pastwisku zaczęła mi się kłaść, więc wzięłam ją do stajni, ale tam znowu zachowywała się jak zwykle. Je normalnie, pije jak zawsze. Już sama zgłupiałam. 🙄
Kącik komputerowy
autor: Tępa_Pała dnia 23 marca 2010 o 18:44
[quote author=_kate link=topic=47.msg528164#msg528164 date=1269347729]
da się uratować zeschnięty tusz? 😡
[/quote]
Nie, nie da się.
jeździcie saniami ?
autor: Tępa_Pała dnia 08 marca 2010 o 18:30
Severus ale dlaczego "🙁"? Ja tylko tak spytałam, bo zawsze mnie uczono, że jeśli koń idzie w pojedynkę to jest po lewej stronie. Ale widzę, że jednak to nie ma znaczenia. Zwierzak z Twoich zdjęć raczej na chudego nie wygląda, na nie zadowolonego też nie więc jest ok 😉
jeździcie saniami ?
autor: Tępa_Pała dnia 05 marca 2010 o 20:56
Severus ależ zaspy 😉 no i pogoda faktycznie wyborna.
Koń w pojedynkę po prawej stronie? Zawsze wydawało mi się, że jeśli jedziemy jednym koniem, to ten powinien być po lewej stronie 🙄 No ale jak widać "co kraj to obyczaj" 😉
Furmanka masz rację pomyliłam strony 🤬 😡
jeździcie saniami ?
autor: Tępa_Pała dnia 24 lutego 2010 o 20:06
Asieczka i jak się żółtodziób sprawował? Na zdjęciu sztuka rozróżnić, dla której zaprzęg to chleb powszedni więc wnioskuję, że było dobrze i obyło się bez ofiar 😉
Rzepka widzę, że chyba ładną okolicę macie 😉 A jak sprawują Ci się takie dwa dyszelki? Lepiej koń chodzi w takich niż w z jednym? I jak robisz ostre zakręty (nawroty)? Bo to chyba tak jakoś na stałe przyczepione.
jeździcie saniami ?
autor: Tępa_Pała dnia 23 lutego 2010 o 14:55
Severus faktycznie okolica klimatyczna. I czekamy następnych zdjęć 🙂
BASZNIA dziękujemy :kwiatek:
A co do sezonu kuligowego to faktycznie chyba będzie już koniec. Chociaż u nas jeszcze śniegu na polach sporo to nie ma jak na nie wyjechać, bo ulica czarna. Pozostaje nam czekać do kolejnej zimy 🙂
Kącik komputerowy
autor: Tępa_Pała dnia 12 lutego 2010 o 18:02
Ale jaki masz ten internet w Orange?
klimaty ludowe
autor: Tępa_Pała dnia 10 lutego 2010 o 16:05
Dempsey świetne te gorsety.
Breva obłędna chusta.
A takie coś ostatnio wyszło spod ręki mojej mamy.
I coś starszego. Jej drugi gorset.