smarcik

dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Domeną ludzi głupich jest utożsamianie krytyki swoich poglądów z krytyką własnej osoby.

[url=http://pitapata.com]

Najnowsze posty użytkownika:

Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: smarcik dnia 09 kwietnia 2021 o 09:02
Pati2012 odsyłam do mojego postu 2 posty wyżej - Balagan 😉
moda, ciuchy etc...
autor: smarcik dnia 15 marca 2021 o 14:30
Nie, ale patrząc po wzorach jest to reseller rzeczy z Aliexpress  😉
Prace magisterskie, licencjackie, ankiety - wspólny wątek
autor: smarcik dnia 10 marca 2021 o 14:05
Kamila🙂 wieczorem zrobię drugie podejście do ankiety, jestem bardzo ciekawa wyników 🙂
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: smarcik dnia 10 marca 2021 o 11:39
Lotnaa nie namawiam, ale u mnie zmiana butów to był strzał w 10  😁
Prace magisterskie, licencjackie, ankiety - wspólny wątek
autor: smarcik dnia 10 marca 2021 o 11:30
Kamila🙂 fajnie byłoby zrobić na 1 stronie opis badania - co to za badanie, do czego ma służyć, jakieś hipotezy badawcze czy choćby temat badań itp.. respondenci lubią wiedzieć jaką ankietę wypełniają  😉 Zrobiłam pytania metryczkowe, ale jak miałam odpowiedzieć czy uważam moje życie za bliskie ideału, a nie wiem w jakim celu jestem o to pytana, to szczerze mówiąc odechciało mi się i wyłączyłam. Dobry wstęp to już połowa sukcesu, kiedy ludzi zachęci się do udziału, a nie zniechęci 😉 Brakuje mi też info o możliwości wycofania zgody na udział w badaniu.
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: smarcik dnia 09 marca 2021 o 12:22
kolebka może Balagan? Teraz jest kod rabatowy na 20% BALAGANXMDM
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: smarcik dnia 09 marca 2021 o 09:28
kokosnuss trzymaj się!  :przytul:
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: smarcik dnia 09 marca 2021 o 09:07
Trochę odkopuję, ale chyba już mogę post pod postem  👀

Dziewczyny, czy miałyście do czynienia z firmą Revolution Race? Poszukuję kurtki membranowej, zainteresował mnie model Cyclon Rescue - opinie w internecie czytałam dobre ale nie wiem na ile to prawda, a na ile jedynie marketing  😉 Cena przystępna, ok 700 zł, w porównywalnej mam do wyboru chyba tylko Decathlon, ale RR ma kilka dodatkowych, fajnych patentów, których nie ma w Simondzie. Możecie coś powiedzieć na ich temat? Albo polecić coś innego, w rozsądnej cenie? Głównie skitury i turystyka, zależy mi na zamkach pod pachami i kapturze, który bez problemu wejdzie na kask. Niezbyt widzi mi się wydawanie 1500+ monet na kurtkę, bo mam tendencję do niszczenia ubrań  🙁
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: smarcik dnia 01 marca 2021 o 13:19
efeemeryda to nie był niski wkład, tylko dodatkowa pożyczka na wkład własny, oprocentowana znacznie wyżej niż kredyt 😉 ale moim zdaniem wciąż bardzo dobre rozwiązanie dla osób które nie dysponują większą ilością gotówki.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: smarcik dnia 01 marca 2021 o 12:41
prawda jest też taka, że koszty wynajmu są takie same lub wyższe niż miesięczne koszty kredytu z opłatami, ALE trzeba mieć na wkład własny, polityka udzielania kredytów zmieniła się bardzo mocno i obecnie żeby kupić nieruchomość za 400tys trzeba mieć te 100 tys w gotówce. Jak człowiek zarabiający nawet w granicach tych 4-5 tys netto ma odłożyć 100 tys ??


Nie wiem czy to jeszcze w ogóle wchodzi w grę, ale u mnie była taka opcja, żeby wkład własny w znacznej części też był skredytowany, tylko na sporo wyższych odsetkach. Podejrzewam, że obecnie banki mogły wycofać się z czegoś takiego, ale to naprawdę było pomocne (czyli w gotówce 10%, a np kolejne 10% pożyczone przez bank).
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: smarcik dnia 01 marca 2021 o 10:02
kokosnuss, smarcik, Trochę to jest tak, że zarobki w PL to rosyjska ruletka. Tzn, są ludzie, co zarabiają najniższą krajową na umowie, ale a) czasem do tego dochodzą np. premie, dodatki, jakieś pierdolniki, więc netto wychodzi wyższe b) czasem to co na umowie, to na umowie, a w rzeczywistości witamy się z kopertą....
No ale są branże, stanowiska, firmy, gdzie 30-30paroletniego człowieka spokojnie stać na wynajem mieszkania, auto, coś do garnka i jeszcze jakieś hobby. Ale krocie też można mieć. Jest to po prostu w Polsce możliwe - i całe szczęście! Trust me, x lat w kadrach siedzę.  😂


Sankaritarina ja akurat miałam na myśli te osoby, które naprawdę tyle zarabiają, a nie takie co dostają pod stołem  :kwiatek: Mam takie osoby w swoim otoczeniu, niektóre fakt są okrutnie nierozgarnięte, ale inne po prostu mają jakiegoś okrutnego pecha. I nawet nie chodzi o nieumiejętność sprzedania się na rozmowie, bo do tych rozmów często nawet nie dochodzi..

I oczywiście, że można mieć krocie, można dobrze zarabiać, wszystko można  😉 Tych lepiej zarabiających osób często nie stać na mieszkanie, bo po prostu nie gospodarują racjonalnie pieniędzmi. Ale niestety ta dysproporcja zarobków do cen mieszkań/wynajmu jest ogromna, a średnia krajowa mocno zawyżona przez pewne grupy ludzi  😉
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: smarcik dnia 27 lutego 2021 o 18:45
[quote author=kokosnuss link=topic=20214.msg2965568#msg2965568 date=1614420178]
(...) nie ogarniam jak mlodzi ludzie w Polsce zyja 🤔wirek: 


Nie zarabiają pensji minimalnej.
Ogólnie w Polsce się dobrze żyje (jeszcze...).

[/quote]

Niestety sporo osób zarabia 🙁 i wynajmują mieszkanie w kilka osób, żeby jakoś to powiązać.


Rynek wynajmowanych mieszkań jest u nas straszny, to prawda, ale straszne są też czynsze, więc jeśli ktoś chce wynająć mieszkanie które ma w kredycie, pokryć ratę i jeszcze opłacić z tego wynajmu czynsz to te ceny przestają dziwić  🙁 A podejrzewam, że sporo wynajmujących nie uważa spłaty kredytu za swój zysk, i próbuje jeszcze wyciągnąć coś ponadto  😉 Mi w każdym razie decyzję o zakupie pomogła podjąć kalkulacja, z której jasno wynikało, że koszt będzie taki sam, ale za jakiś czas zostanę albo z mieszkaniem albo z niczym. Najgorzej chyba wpaść w pułapkę długiego wynajmowania  🙁
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: smarcik dnia 26 lutego 2021 o 20:16
infantil a to nie jest tak, że bycie nieopodatkowanym studentem (nieopodatkowanym, czyli na zleceniu) właśnie pogarsza sytuację jeśli chodzi o zdolność kredytową? Ekspertem nie jestem, ale banki na pewno patrzą też na przychód ze stosunku pracy/zlecenia itp, a nie tylko wpływ na konto  👀
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: smarcik dnia 24 lutego 2021 o 15:16
magda aaa rozumiem! Jakoś tak założyłam, że skoro śmigasz z górek na biegówkach (dla mnie zjazdy na biegówkach to masakra!) to na pewno jeździsz też na zjazdówkach  🤣 Sorry!  😉 Byłam kiedyś na skiturach na Śnieżniku trasą z Kletna, jest założony ślad do klasyka, ale naprawdę nie wiem jak ludzie stamtąd zjeżdżają na biegówkach, spadek jednak jest znaczny  😲


Lotnaa nowe nartki mają 172 cm, a ja mam 174 cm wzrostu  🙂 poprzednie miałam 163, co oczywiście było super do zakosów  🤣 ale już ze zjazdami w kopnym śniegu gorzej, przy czym tu na pewno rolę grało kilka czynników, nie tylko długość ale też szerokość, waga czy taliowanie  😉 Te moje poprzednie nartki były wąskie i super sprawowały się do podchodzenia i do zjazdów po lodzie.
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: smarcik dnia 24 lutego 2021 o 10:48
magda super, że się układa wspinaczkowo!  🙂 Podejrzewam, że skoro lubisz biegówki to ze skiturami też byś się polubiła, jeśli nie miałaś okazji próbować  😀

U mnie cały klub siedzi w Jakuszycach przez miesiąc, teraz BP więc kibicuję na odległość. No prawie cały, bo ja niestety nie  😉
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: smarcik dnia 23 lutego 2021 o 12:05
Lotnaa chciałabym mieć coś do powiedzenia ale nie mam, bo na skiturach byłam w tym sezonie 2 razy, i 1 raz na stoku 2 godziny  🤔 na stoku jeżdżę w skiturowych nartach jak pokraka, ale jakoś mnie to nie dziwi przy ich lekkości i długości. Przy podchodzeniu generalnie nie ma różnicy, ale nie byłam jeszcze nigdzie, gdzie trzeba byłoby robić zakosy - podejrzewam, że tu będę miała wyzwanie z tak długimi nartami. Generalnie dla mnie sezon porażka, najpierw pozamykane noclegi, teraz w większość weekendów mam uczelnię  🙄  Ale cóż, chciałam to mam  🤣

Za to oglądam Twoje zdjęcia na fb regularnie, i niezmiennie zazdroszczę!  😀
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: smarcik dnia 22 lutego 2021 o 08:41
Sonika nie wiem jakie są stawki poczty, ale ostatnio wysyłałam inpostem narty, i za ubezpieczenie na wartość 2000 zł zapłaciłam raptem 3 zł więcej za paczkę (45 vs 48 zł) więc chyba nie ma co oszczędzać na tym, bo szkoda byłoby stracić wartościową rzecz, a mi już nie raz zdarzyło się uszkodzenie paczek w transporcie (zgubienie na szczęście nie)  🙂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 19 lutego 2021 o 11:00
mils to ciekawe - rozwiniesz? Ciekawa jestem czym objawia się ta zaściankowość Lublina w stosunku do wielkomiejskiej Warszawy  🙂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 19 lutego 2021 o 10:27
mils Lublin to miasto wojewódzkie, w dodatku totalnie studenckie, a nie zaścianek  😉 nie zauważyłam żeby jakoś szczególnie odbiegał od Warszawy pod względem mentalności (już bardziej zarobków).


epk masakra, co za bzdurna sytuacja  🙁
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: smarcik dnia 19 lutego 2021 o 09:07
Bischa zdrówka! I tak szczerze, jeśli to przejściowe a nie zależy Ci na jakimś ekstra wyglądzie, to ja bym zapytała na grupie "poszukiwacze" warszawskiej śmieciarki, czy ktoś nie ma może do oddania  🙂  Inne co przychodzi mi do głowy to niskie buty trekkingowe sznurowane do samych palców, z goretexem, ale to zazwyczaj sporo większy wydatek (chyba, że jakieś starsze modele wyprzedażowe, np na eobuwie?).
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: smarcik dnia 18 lutego 2021 o 15:10
tunrida dziękuję! Wysłałam Ci zaproszenie na fejsie (Marta)  🙂
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: smarcik dnia 18 lutego 2021 o 14:52
tunrida wow! wyglądasz wprost spektakularnie! Piękne ręce, plecy  😍 i fajne gatki Nessi  😁


Co to za grupę wsparcia macie? Można dołączyć? Ja co prawda się nie odchudzam, ale z marnym skutkiem usiłuję zmienić niezdrowe nawyki żywieniowe  😡
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 17 lutego 2021 o 09:36
smarcik, właśnie rozważam tatuaż na przedramieniu a jestem bardzo poważną osobą  😉

Mogę Cię tylko zapewnić, że baaardzo wiele poważnych osób ma tatuaże i Twój co najwyżej obejrzy z ciekawością. Kiedyś myślałam, że się przewrócę jak zobaczyłam prezesa firmy w której pracuję (duża firma - poważny prezes). Kleś miał przez plecy i ramiona olbrzymiego smoka .... lat 55+



Dance Girl sorry ale nie bardzo rozumiem Twoją analogię. I szczerze mówiąc niezbyt chce mi się wałkować po raz setny temat "bo wszyscy muszą akceptować tatuaże!". No nie, nie wszyscy muszą a ja nikomu nie zamierzam narzucać mojego światopoglądu. Mam cudowną pracę i aktualnie 7 tatuaży, w tym 2 na ręce, pewnie jakbym przyszła do pracy z penisem na czole to też nikt by się nie przejął. Ale właśnie mam taką pracę, że reprezentuję moją firmę przez osobami zewnętrznymi, spotykam się z dyrektorami różnych instytucji publicznych i naprawdę nie uważam, że te osoby mają obowiązek akceptować moje tatuaże. Czy akceptują tatuaże - nie wiem, czy może mają wydziarane całe plecy - nie wiem, czy po pracy udzielają się jako wolontariusze w schronisku, czy może wolą przepuszczać grube pieniądze na alkohol i panie do towarzystwa - nie wiem. To ich życie i ich sprawa tak jak moje to moja sprawa a biznes to jest biznes, i może jestem zdziadziała, nienowoczesna i nie nadążam za duchem czasu ale naprawdę nie uważam że praca to miejsce do manifestacji swoich poglądów  😉 A dress code to akurat jedna z kwestii, którą uważam za istotną w biznesowych savoir vivre i nie zamierzam sprawdzać gdzie są granice, stwierdziłam po prostu fakt, że DLA MNIE zrobienie tatuażu na przedramieniu będzie wiązać się z koniecznością noszenia długich rękawów.


mundialowa kurcze, nie zazdroszczę sytuacji!
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 15 lutego 2021 o 13:35
fin o rany, ale cuda! Przepiękne! Świetny styl  😜

Ja od dłuższego czasu mocno biję się z myślami, bo ogromnie kusi mnie przedramię, ale nie chcę całe życie chodzić do pracy w koszulach z długim rękawem (tak tak, ja wiem, XXI wiek itp, ale mam taką pracę, że spotykam się z różnymi poważnymi ludźmi i wcale nie uważam, że wszyscy muszą podzielać moje zamiłowanie do tatuaży). Ale kusi. I bądź tu mądra  🤣
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 15 lutego 2021 o 11:12
mundialowa ja też długo biłam się z myślami, włóczykij to miłość mojego życia, ale tyle osób go ma, że po latach myślenia i zrobieniu kilku innych dziar po prostu zrobiłam malutkiego w niewidocznym miejscu, żeby był przy mnie  😉


madmaddie wow, czekam na efekty rękawa! super pomysł! Za mną chodzą jeszcze Hatifnaty  🤣


smartini na co dzień nawilżanie skóry, nie musi być specjalny krem, po prostu dobry kosmetyk nawilżający którego używasz do ciała  😉 unikanie solarium, jeśli chodzisz, to albo mega gruba warstwa kremu, albo zakrycie czymś. Jeśli chodzi o lato, to mi bardzo przypadł do gustu krem przeciwsłoneczny do tatuaży Cosmepick z HEBE, z filtrem 50. Jest na tyle fajny, że używam go do całego ciała jako ochrony przed słońcem  🙂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: smarcik dnia 15 lutego 2021 o 08:57
mundialowa fajny! Też mam włóczka, i z tego co pamiętam madmaddie też  😀 U kogo robiłaś? 🙂
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: smarcik dnia 12 lutego 2021 o 11:18
infantil ja teraz z takich samych powodów postanowiłam nie rozstawać się z cabrio 😉 moje co prawda się nie psuje, za to pali jak smok. Ale doszłam do wniosku że na okazyjne przejazdy będzie jak znalazł, jeśli się zepsuje to najwyżej będzie stać, a na dalsze wyjazdy będzie skoda. Natomiast gdyby to było jedyne auto to na pewno szukałabym czegoś innego i pozbyła się cabrio 🙂 sprzedałam motocykl, więc zostawienie cabrio traktuję trochę w kategoriach mojej zachcianki.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: smarcik dnia 12 lutego 2021 o 09:15
infantil ja też nie powiem Ci co masz zrobić, ale co ja bym zrobiła - uzależniła sprzedaż od tego ile i w jaki sposób używasz auta. Jeśli macie w domu drugi samochód, i tym jeździsz np tylko po mieście, w razie awarii możesz odstawić i jeździć komunikacją itp to znając mój sentyment i miłość do cabrio zostawiłabym  😉 Jeśli jednak jest to jedyny, podstawowy środek transportu do wszelkich wyjazdów, to szukałabym jakiejś astry czy focusa za te 15 tysięcy. A jeszcze lepiej próbowałabym odłożyć trochę pieniędzy i szukać czegoś w budżecie =/- 20 tysięcy, żeby kupić auto, które będzie służyć latami.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: smarcik dnia 11 lutego 2021 o 10:37
Sankaritarina ja kiedyś mocno się interesowałam, ale nie jeździłam, bo właśnie wyszło, że skarbonka. To było dawno, także niestety nic konkretnego nie doradzę.


Ja tymczasem po wielu bojach umysłowych i obejrzeniu przeróżnych mniej i bardziej premium aut postawiłam jednak na zdrowy rozsądek czyli duży bagażnik i zero fajerwerków, i czekam na Skodę  😉
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 09 lutego 2021 o 13:36
donkeyboy super, że są takie możliwości i oczywiście chciałabym, żeby i w Polsce były 🙂 (choć pewnie nieprędko się doczekamy  :icon_rolleyes🙂. Ale jeśli ktoś nie ma stałego partnera, uprawia seks raz w miesiącu albo rzadziej to raczej i tak nie zdecyduje się na metody inne niż "doraźne"  🙂

Ja akurat mam dobre wspomnienia jeśli chodzi o przeróżne rodzaje anty - nigdy nie miałam problemu z otrzymaniem jakiejkolwiek recepty, ale słyszę zewsząd, że bywa to problematyczne. Przepisywania tabletek anty po rozmowie telefonicznej, bez badań, akurat nie popieram, ale może był to tylko skrót myślowy i np chodziło o przedłużenie  😉
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 09 lutego 2021 o 12:57
Nigdzie nie odnosiłam się do Polski (ani żadnego innego konkretnego kraju)  😉 Raczej z dużą dozą prawdopodobieństwa pozwolę sobie założyć, że w większości krajów prezerwatywy będą znacznie bardziej powszechne niż implanty choćby ze względu na cenę, dostępność czy możliwość podjęcia decyzji 'tu i teraz'  😉


A niezabezpieczanie się przez młodzież to już chyba zupełnie inny temat, na odrębną dyskusję  😀
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 09 lutego 2021 o 12:04
donkeyboy statystyki mają to do siebie, że przecież muszą dotyczyć takiej samej próby badawczej żeby miały sens (czyli na przykład x na 100). Tylko mam hipotezę, że ta grupa nie będzie nigdy w 100% jednorodna dla wszystkich metod (czyli w grupie implantów mogą przeważać kobiety dajmy na to o dobrej sytuacji materialnej i stosunkowo większej świadomości, niż w grupie gumek, które są tanie i szeroko dostępne, a więc używane np przez wspomnianych nastolatków. Na pewno badacze dążą do jakiegoś ujednolicenia, ale jednak nie jest to całkiem możliwe).

Dla mnie właśnie dużo łatwiej popsuć coś przy innych metodach niż gumka (nie mówię oczywiście o implantach, tylko krążkach czy tabletkach), bo w przypadku gumek często to prostu widać - że data ważności, że dziwne opakowanie, albo że leży w portfelu od 2 lat itp itd - jeśli do wskaźnika pearla są również brane pod uwagę przypadki takich użyć, to nie dziwię się, że jest on wysoki. Zakładam, że rozsądny człowiek po prostu takiej nie użyje  😉


O strach przed gumkami zapytałam z ciekawości, bo to po prostu interesujące, że w zależności od doświadczeń ludzie mają tak różne zdanie o różnych metodach 🙂 Po tym jak wypadł mi krążek, ta metoda została przeze mnie kategorycznie skreślona (z resztą teraz to już wszystkie hormonalne również). Ale co ja się wtedy stresu najadłam dostając krwawienia jak z kranu  😵

Faktycznie znam kilka osób, które przyznają wprost, że wpadły na gumkach, ale na zasadzie, że gumka pękła i nie wzięły tabletki po. Z kolei pamiętam, że tu na forum kiedyś któraś dziewczyna pisała, że zaszła w ciążę na krążku mimo poprawnego stosowania 🙂 Także nie ma reguły  😁
Kącik WEGE :-)
autor: smarcik dnia 09 lutego 2021 o 10:04
Używacie płatków z kasztanów jadalnych? 🙂 Kupiłam paczkę i trochę o nich zapomniałam, chciałabym zrobić coś bardziej ambitnego niż kasztanianka (w sensie owsianka z kasztanów 😉 ). Może jakieś ciasto? Czy ktoś tu ma kasztanowe doświadczenie? 😀 Chętnie przyjmę wszystkie propozycje, z jajkami również  🙂
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 09 lutego 2021 o 09:30
donkeyboy każda metoda ma swoją skuteczność przy "idealnych warunkach" n 😉 Ale spoko, rozumiem, że obiektywnie wskaźnik dla gumek może być dość wysoki, tylko mam taką hipotezę, że w dużej mierze wynika to z ich a) łatwej dostępności (czyli statystyki zaburzają grupy użytkowników niezbyt przykładające wagę do poprawności użytkowania typu pijana młodzież na imprezach) b) też łatwej dostępności (gumkom kupionym w biedronce, nawet dobrej firmy, też bym nie ufała).

Za to - na szczęście - nie mam poczucia, żeby pozyskanie recepty na tabletkę po było w Polsce dużym wyzwaniem - przynajmniej jeszcze, bo w niedalekiej przyszłości to nigdy nic nie wiadomo.


Wiadomo, że jak dla kogoś jest "koniec świata" i sobie nie ufa, to w ogóle nie ma o czym mówić, wtedy to pewnie podwójne zabezpieczenie albo abstynencja, bo taki stres to raczej wątpliwa przyjemność  😉
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 08 lutego 2021 o 14:07
faith to chyba zależy czy ma się podejście "nie chcę, ale jak się zdarzy to trudno" czy "koniec świata"  😉
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 08 lutego 2021 o 14:01
smartini a ja odwrotnie - z krążkiem stresowałam się ogromnie (na przykład dlatego, że raz go zgubiłam! i to była masakra), na tabletkach też, bo w obu przypadkach wskaźnik jest prawdziwy przy prawidłowym stosowaniu, a ja zawsze miałam stres, że każdy lek, alkohol, pół godziny spóźnienia, cokolwiek, mogą tę skuteczność obniżyć. Przy gumce, jak pęknie, to jednak wiadomo od razu i można wziąć tabletkę po.  🙂
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: smarcik dnia 08 lutego 2021 o 12:53

Jak czytam, ze niektorzy czuja sie spoko stosujac tylko gumki to szacun za pewnosc siebie 😉 ja bym pewnie predzej oglosila dozgonny celibat (a to bylby spory bol 😁 ).


Dlaczego?  👀 Zakładając oczywiście, że myślimy tu o stałym partnerze a nie przygodnym seksie  😀
Gdzie na urlop w Polsce?
autor: smarcik dnia 07 lutego 2021 o 11:22
W walentynkowy weekend? To pewnie ciężko gdziekolwiek, biorąc pod uwagę pierwszy weekend, kiedy będą otwarte stoki narciarskie - cała Polska ruszy w góry  🤣 Dojazd z Warszawy jest porównywalny tak naprawdę wszędzie poza Bieszczadami, jeśli chodzi o długość jazdy samochodem. Na czym Wam zależy? Luksusowy hotel z jakimiś fajnymi rzeczami typu spa, czy raczej jakikolwiek dach nad głową i brak ludzi? Albo coś jeszcze innego? 🙂
Podróże
autor: smarcik dnia 07 lutego 2021 o 11:20
Pozostając przy temacie lazurowych plaż - a jest jakiś kierunek, gdzie można w miarę budżetowo polecieć w tej chwili?  😉 Biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania covidowe itp ale też warunki atmosferyczne. Nie sądziłam że kiedykolwiek to powiem, ale mam potrzebę poleżeć na jakiejś ciepłej, miłej (czyli bezludnej) plaży przez godzinę albo nawet dwie  😵
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: smarcik dnia 04 lutego 2021 o 15:56
Zalecane spożycie witaminy D to około 1000 jednostek, dla osób z niedoborami - 2 tysiące. Witamina, którą wkleiłaś ma 10 tysięcy, w dodatku pewnie smakuje jak lek dla koni  😉 Witamina D w aptece kosztuje kilka zł, czemu nie chcesz takiej dla ludzi? 😉
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: smarcik dnia 04 lutego 2021 o 14:02
Cricetidae może zamówcie sobie prezentację thermomixa, jeśli mąż nie jest przekonany - ja ostatnio miałam i była rewelacja, zrobiliśmy 4 potrawy, nikt nic nie wciskał, było bardzo miło.. zakładam, że Lidlomix działa bardzo podobnie, więc prezentacja Thermo powinna męża przekonać tym bardziej do tańszego zamiennika  🤣 Ja aktualnie waham się czy oryginalny czy z Lidla, bo ogólnie w przydatność urządzenia nie wątpię (my lubimy gotować, ale w trakcie tygodnia mamy tyle pracy, że ciągle musimy zamawiać gotowe jedzenie  🙄 ).
Depresja.
autor: smarcik dnia 04 lutego 2021 o 10:13
Sonkowa bo przede wszystkim psychoterapii nie może prowadzić psycholog, a tylko i wyłącznie psychoterapeuta. Jeśli chcesz profesjonalnej pomocy - idź do specjalisty. Certyfikowanego psychoterapeuty, lub w trakcie certyfikacji, korzystającego z superwizji. Chodzeniem do niekompetentnej osoby można sobie zrobić krzywdę. Super, że Ci się układa i dobrze się czujesz!  😀 Powodzenia z zakończeniem studiów  🙂
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: smarcik dnia 29 stycznia 2021 o 11:10
Z innej beczki - samodzielne obcinanie włosów. Czy któraś tak robi? 😉 Jeśli tak - to w jakie nożyczki fryzjerskie warto zainwestować? Chodzi mi wyłącznie o podcinanie końcówek długich włosów na prosto, dla poprawy kondycji włosów i uniknięcia rozdwojonych końcówek 😉 Wybitnie mi nie po drodze do fryzjera w czasach pandemii a nie sądzę, żeby sytuacja szybko się skończyła.
Zero waste - jak żyć bez śmieci
autor: smarcik dnia 27 stycznia 2021 o 10:15
Maea ja akurat nie popieram idei oddawania całych worków ubrań na śmieciarce - chętni są, ale w przypadku części takich chętnych nie wierzę w to, że naprawdę wykorzystają wszystko lub wybiorą to co chcą a resztę oddadzą dalej. Większość ciuchów niestety prawdopodobnie i tak trafi do kontenera czy śmietnika  🙁 Ostatnio zaczęły mnie też zastanawiać osoby, które pod postem o oddaży wielu rzeczy z różnych kategorii zawsze chcą wziąć wszystko. Przeczuwam, że te mało wartościowe rzeczy też lądują w śmietniku, a takie osoby chcą tylko zwiększyć swoje szanse na bycie wybranym, bo oddający zazwyczaj chcą pozbyć się rzeczy szybko i sprawnie. Przyznam, że ostatnio miałam naprawdę spory dylemat czy oddać rzeczy w ten sposób, bo jedna rzecz była wartościowa a pozostałe wcale  🙄

Teraz chcę wystawić sprawny blender do koktajli oraz jakieś pierdoły i znowu mam obawy, że ktoś weźmie blender a resztę wyrzuci  😵 A z drugiej strony po same pierdoły nikt do mnie nie przyjdzie, bo mieszkam w miejscu uważanym przez większość ludzi za zadupie  😁


Jeśli chodzi o stronę ubrania do oddania to na pewno inicjatywa jest zacna, ale jak ktoś ma sprzedawać moje ciuchy i dawać za to fundacji marne 1zł za 1kg, a sprzedać za np 50 zł za kilogram, to już chyba wolę poświęcić czas na to prasowanie, sprzedać i wpłacić te pieniądze samodzielnie do fundacji 🙂
Perfekcyjny makijaż
autor: smarcik dnia 26 stycznia 2021 o 10:03
infantil ooo dziękuję!  :kwiatek: jeszcze nigdy nie wpadłam na to, żeby używać rozświetlacza w tych miejscach, spróbuję na pewno!  :kwiatek: 😜
Perfekcyjny makijaż
autor: smarcik dnia 25 stycznia 2021 o 16:31
Kurcze, trochę szkoda dobrego pędzla za 100 zł do takich celów  😁
Perfekcyjny makijaż
autor: smarcik dnia 25 stycznia 2021 o 08:15
Dziewczyny, pytanie z innej beczki - czy macie może jakieś zastosowanie dla pędzla do pudru, który jest w dobrym stanie i jest "niezły" ale nie dość dobry?  😁 Marzy mi się zakup innego pędzla, ale mój obecny nie jest wcale zniszczony, po prostu chciałabym taki, który bardziej mi podpasuje. Ten oceniam 3.5/5  😉 Jako że staram się być 'less waste' to dopóki nie znajdę mu innego zastosowania, nie kupię nowego. Jakieś pomysły co można zrobić z takim delikwentem?  😀
moda, ciuchy etc...
autor: smarcik dnia 23 stycznia 2021 o 16:20
Do wakacji daleko, ale patrząc na tę smutną szarugę za oknem zaczęłam zastanawiać się nad wakacyjnymi kierunkami podróży.. w związku z czym mam pytanie, czy ktoś podpowie gdzie szukać jednoczęściowego, czarnego stroju kąpielowego, ale z dołem typu stringi? 🙂 Mam wrażenie, że przeszukałam już cały internet  🤣
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: smarcik dnia 22 stycznia 2021 o 16:29
Co teraz jest "na topie" jeśli chodzi o wybielanie zębów? W co warto inwestować, żeby wybielić, ale nie zniszczyć zębów, i z jakim kosztem należy się liczyć? Myślę raczej u profesjonalnym wybielaniu u stomatologa, nie domowych sposobach  🙂
Perfekcyjny makijaż
autor: smarcik dnia 22 stycznia 2021 o 15:25
Aha, czyli miałaś na myśli jakąkolwiek substancję z filtrem SPF, a nie podkład z filtrem  😉 Więc nie bardzo widzę to rzekome "robienie ludzi w ciula" producentów podkładów szczerze mówiąc. Bo idąc w tę stronę, to tak można powiedzieć o każdym jednym kosmetyku z filtrem.