Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

Dzionka Stoimy teraz u Pani Kingi  Karwańskiej w Majdanie
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
02 sierpnia 2011 08:21
A moja konia kuleje. Trzymać kciuki proszę :kwiatek:
wątek zamknięty
Averis od czego? coś się stało? of kors kciuki trzymamy
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
02 sierpnia 2011 08:32
Forta, wczoraj to zobaczyłam. Nic nie grzeje, nie puchnie- mam nadzieję, że się tylko naciągnął. Zaraz jadę do stajni- po powrocie dam znać co i jak.
wątek zamknięty
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
02 sierpnia 2011 08:41
Dizi  😎
Averis   kurde nie dobrze  :kwiatek:
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
02 sierpnia 2011 08:56
Ale szalejecie. nie było mnie kilka dni a teraz kilka godzin będe nadrabiała KRowe zaległości.
u nas po zawodach.
Szogun skakał super, ja już trochę mniej zaciśnieta w Lce. wyniki zadowalające jak na 2 zawody 😉 w LL 8 na ok 50 koni w L 15 na ok 60 🙂
zdjęć póki co niewiele, większość od d**** strony 😉 ale mam filmik 🙂



wątek zamknięty
Deb gratulacje  😅 dawaj filmiki

Agr za to przeszedł przegląd weterynaryjny przed wyjazdem i możemy spokojnie jechać się trenować  😀 trzeba mu jeszcze tylko zrobić przegląd głowy, bo praca na hali nudzi go chyba na tyle, że po ostatnich 4 jazdach mam zakwasy w rękach  😁
wątek zamknięty
Averis trzymam kciuki, kulawizny sa najgorsze na swiecie:/
Deb brawo brawo, swietne wyniki!

a u mnie chyba (odpukac) kryzys zazegnany🙂
Zloty ma juz sciagniete szwy i wraca do roboty,. nawet chetnie jak na niego😉
Kara grzeczna jak aniolek, troche zmienilam swoje nastawienie do pracy i chyba sa skutki🙂 geniusza trzeba rozjezdzac na prostych, kobyle wrecz przeciwnie, caly czas czyms zajmowac bo jest wiecznie rozproszona, chyba wreszcie pojelam roznice😉
a to nasze grubaski wcinajace😉)))
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
02 sierpnia 2011 09:02
Averis trzymam kciuki!

Deb gratki! Szogun jest extra!

A ja mogę powiedzieć, że Agr Forty w realu wygląda jeszcze lepiej niż na fotkach! Paker z niego!

Wczoraj wsiadłam pierwszy raz od 2 tygodni....a dziś znowu boli mnie kolano  👿
wątek zamknięty
ash dzięki i koniecznie po moim powrocie idziemy na plotki  😉
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
02 sierpnia 2011 09:05
koniecznie!!!  💃

szkoda, że nie spotkamy się na weselisku 🙁
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
02 sierpnia 2011 09:08
Forta, wrzucę jak tylko opanuję obsługę kamery 🙂
czemu jeździcie tylko na hali?

faith, ash :kwiatek:
wątek zamknięty
zalało nam plac, a wobec codziennych, regularnych jak w porze deszczowej opadów, nie ma szans na wyschnięcie. Do lasu też nie da się jechać, bo komary atakują i Agr dostaje szału, więc zostaje nam tylko hala
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
02 sierpnia 2011 09:14
tak myślałam. u nas na szczęście im więcej pada tym lepsze podłoże na placu
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
02 sierpnia 2011 09:42
Dizi-piekny koń  😜 Przypomnij cóż to?  :kwiatek:
Forta-super, że Agr zdrów i w dobrym humorze  😉
Deb-rozskakuje Ci sie zwierzak, co?  😀
Averis-trzymam kciuki  😉

A ja martwie sie Lordem. Nie wiadomo czy po operacji bedzie calkowicie zdrowy, na razie nie widac zeby mu ta noga mocno dokuczala, czasami przez pare krokow idzie nieregularnie a mnie sie wtedy za kazdym razem serce kraja. Tak bym chcilala zeby wrocil do zdrowia i calkowitej sprawnosci, ale wet stwierdzil ze o ,,sporcie" trzeba zapomniec, bo w stawie sa juz nieodwracalne zmiany i musze sie pogodzic z faktem, ze raz bedzie lepiej raz gorzej, bo mam 4ro letniego zwyrodnieniowca  🙁
Strasznie mi szkoda, bo zapowiada sie fantastyczny zwierzak  🙄
wątek zamknięty
fruity_jelly ja to cały czas mam schizę, że go może kręgosłup boli po mnie, że może źle się czuje. Daję mu zawsze jeden dzień wolny w tygodniu i jedną lonżę. Oznak bólowych niby nie ma, wiadomo kuce są twarde chłopaki, ale nadmiar ostrożności mu nie zaszkodzi.
Averis trzymam kciuki!
Deb gratuluję!
milusia przykro mi!  🙁
wątek zamknięty
Averis, wszystko będzie dobrze, też trzymam mocno kciuki!

milusia, przykro mi ale myślę, że odpowiednią opieką na tyle wyjdziecie na prostą, że będzie mógł regularnie chodzić.
wątek zamknięty
milusia  dziękujemy  :kwiatek: a to Deisi - moja 7-mio letnia kobyłka sp 🙂
i trzymam kciuki, żeby wszystko było jak najlepiej
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
02 sierpnia 2011 13:54
Deb gratuluje,elegancko wyglądaliście 😉 również czekam na filmik.
milusia przykro mi...oby noga była na tyle "łaskawa" żeby mógł się jak najdłużej poruszać bez problemu :kwiatek:

Telefonowe z rzeczki,moj kon pierwszy raz od 10lat wszedł do wody,która aż tak przykrywa mu nogi.Chodził z brzegu na brzeg i wzdłuż 😍
3 godzinny boski teren 😀
wątek zamknięty
Deb, zazdroszczę samozaparcia! Po porodzie szybko wróciłaś do formy 🙂 Powodzenia dalej!
Milusia, współczuję..
U mnie też teraz zła passa.. jak nie beznadziejna pogoda i przymusowa przerwa (zalana ujeżdżalnia) tak teraz spuchnięty ryjek i znów kilka dni albo 3 tygodnie wolnego.. i żeby było zabawniej to wszystko przez głupie gzy!!
Jedynie pociechę mam z młodej! W ciągu tygodnia zniknął zupełny dzikus i sama głowę w kantar wkłada 😉
Espana, piękne konisko! Oj można wpatrywać się w niego bez przerwy!
Dzizi, piękne fotki 🙂

Spuchnięty pyszczek z glutem..

i młoda (aparat nie wyrabiał bo słabe światło było..)


Pozdrawiamy i życzymy wszystkim koniowatym zdrówka!
wątek zamknięty
Telefonowe z rzeczki,moj kon pierwszy raz od 10lat wszedł do wody,która aż tak przykrywa mu nogi.Chodził z brzegu na brzeg i wzdłuż 😍
3 godzinny boski teren 😀

Nie no prawdziwy twardziel z Twojego konia  😅 Trzymam kciuki, żeby mu tak zostało....
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
02 sierpnia 2011 14:14
Hehe dzięki 😉 Udało się to tylko dlatego,że koń kumpeli wszedł pierwszy inaczej pewnie nie byłoby szans 😉 muszę przyznać,że byłam mega szczęśliwa,ale co najlepsze wyjechałyśmy z rzeczki ruszamy kłusem w stronę ścierniska,kałuża,a koń siliding stop,bo się jeszcze w niej utopi 😁
wątek zamknięty
No wiesz.... w końcu kałuża to nie to samo co rzeczka.... a może ona gryzie?  😁
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
02 sierpnia 2011 14:38
Niewykluczone  😉 Śmieszne ogólnie jest to moje konisko 🙂 a Ty jak tam z jazdami?
wątek zamknięty
A ja póki co w Warszawie nie mam na czym jeździć... ale kombinuję, może cos się uda 😉
A we wtorek jadę na dwa dni do znajomej i tam mamy w planach po 2 godziny dziennie na placu, a później w drugiej stajni teren tak ze 2 - 3 godzinki 😉
Niestety tylko przez dwa dni, ale zawsze to już coś 😉
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
02 sierpnia 2011 16:31
milusia, ja nie w temacie, ale coś się stało, że u młodziaka takie zmiany? Co za operacja? 🙁 ale avatar masz śliczny 😉
Deborah gratulacje, wyglądacie normalnie pełen profi szport 😀

Ahhh, jaki mój koń jest cudooowny! Chodzi jak stary, poskładany od łydeczki, równe tempo, wszystko sobie mogę ładnie regulować, a jak on zamiata nogami przy dodaniach 😍 trzy kroki i na drugim końcu hali jest 😁
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
02 sierpnia 2011 17:11
milusia - zdrowia dla Lorda, może się jakiś cud stanie i koń będzie w dobrej formie jeszcze długie lata...

jakoś próbuję nadrabiać zaległości, ale ciężko 😉

Cześć osób pewnie widziała już te zdjęcia na FB, ale co tam... Od 3 dni jesteśmy na "emigracji" na Warmii. Łoś ma nowy dom - i to dom w pełnym tego słowa znaczeniu. Jeszcze nigdy na nowym miejscu nie zachowywał się tak spokojnie, jakby od razu uznał "acha, teraz tu mieszkam. OK, podoba mi się". Spędza cały dzień na zewnątrz - póki co ma osobną małą kwaterę, aby się obwąchał i opatrzył przez kilka dni ze swoją przyszłą grupą przez płot. Wcina trawę, obserwuje. Nic go nie rusza. Ma bardzo troskliwą opiekę, jest grzeczny. Jego dobry humor i urok stajni wprawiają mnie w cudowny nastrój 😉

i dwa zdjęcia z drugiego dnia.
Zwiedzamy plac, Łoś obserwuje. Potem zwiedziliśmy halę, która była trochę straszna :p



i na wybiegu



wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
02 sierpnia 2011 17:15
milusia ano rozskakuje. nie poznaję go 😉
u nas też w jednym ze stawów coś siedzi, pókki co zmiana bardzo niewielka i udało się ją podreperować. może cartrophen by Wam pomógł?

incognito, Lovco nie dojadę to dowygladam 😉

aniaagre do formy to mi daleko choć kulka to tez jakaś forma 😉

maleństwo a wy na stałe na Warmii czy tylko na wakacje?
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
02 sierpnia 2011 17:27
deborah, na stałe. Tak mi się śmiesznie życie ułożyło, a w sumie zawsze marzyłam, żeby tu mieszkać i żeby Łoś sobie tu żył. Zobaczymy, jak nam się będzie wiodło, póki co jest fajnie.

i już nie pisz, że masz formę kulki 😉 Wyglądasz bardzo fajnie, no i chciałabym kiedyś tak umieć połączyć bycie mamą, kobietą pracującą i jeźdźce. Rispekt, kobieto! 🙂
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
02 sierpnia 2011 18:02
Dziekuję wszystkim za wsparcie  :kwiatek: i prosze o kciuki re-voltowe  🙂
Lord w zeszłym roku zakulał.Długo szukalismy przyczyny, okazało sie ze ma chipa w stawie koronowym. Dwa misiące temu wrócił z operacji, powoli zaczelismy spacerki w reku. Teraz zaczał wychodzic z kolega na swój własny maleńki padok(dosłownie wymiarow 3 boksów, bo to szaleniec padokowy) i bede obserwować.Moze panikuje, w koncu od operacji mineło malo czasu-mam taka nadzieje. Na szczescie dobrze reaguje na leki, wiec moze nie bedzie tak źle  👀 No i leci juz do nas z Ukrainy smalec z bobra, ktory ponoc czyni cuda na sprawy stawowe  😁 a jak bedzie trzeba to poszukam jakiejś czarownicy czy cos w tym rodzaju  😁 😉
deborah-porozmawiam z wetem o tym preparacie  :kwiatek:
malenstwo-ale fajnie ma z Toba ten Łos  😜
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.