Sesja/Studia i t d ;)
A ja powiedziałam rodzicom. Przykro mi, że ich zawiodłam. 🙁
Trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze koła!
I jak zareagowali ? 🙁
Ja moim zasugerowałam zmianę - wyśmiali mnie jak zwykle , więc dalej nic nie mówiłam 😁
a ja dalej siedzę i nic nie robię - nie mam weny 🤔
Zastanawiam się dlaczego rodzice tak się przejmują kwestią studiów, skoro to przecież nasza decyzja i tylko na naszym życiu się odbije...
Mam pytanie, kiedy zaczynacie zajęcia po Świętach? u nas wszyscy póki co mówią o 2.01, ale jakoś nie wyobrażam sobie wycieczki pociągiem w Nowy Rok 🤔
u nas krążą plotki o rektorskich 2go, ale to nic pewnego. mam nadzieję, że będą
Moim zdaniem to by było najbardziej logiczne, zawsze ten dzień po Nowym Roku był wolny, tylko teraz pech chciał, że wypada w poniedziałek :/
no tak. nie dość, że będą tłumy, to jeszcze jazda po sylwestrze nie jest za przyjemna :/
Zastanawiam się dlaczego rodzice tak się przejmują kwestią studiów, skoro to przecież nasza decyzja i tylko na naszym życiu się odbije...
Mam pytanie, kiedy zaczynacie zajęcia po Świętach? u nas wszyscy póki co mówią o 2.01, ale jakoś nie wyobrażam sobie wycieczki pociągiem w Nowy Rok 🤔
Rodzice (zazwyczaj) bardzo kochają swoje dzieci i chcą, by im w życiu było lekko i wszystko się udało. Chcą pomóc, a jak sobie obmyślili, że TEN kierunek studiów zapewni życie na dobrym poziomie, to nie ma o czym gadać.
U mnie wydział miać zaczynać 2.01, ale Dziekan jest dla nas wyjątkowo łaskawy w tym roku i zaczynamy 3 😀
Pobije Was, zaczynam 9ego. 😂
wysylanie pozytywnej energii dziala jak ta lala! 🏇
jutro wypadaja mi dwa zajęcia, wykladowcy odwolali, a ostatni indonezyjski skrócę sobie o 30 min
Zwalniam się, bo muszę na lotnisko zdążyć dojechać, ochmójbuddo, jest mi cudownie! 💃
PS u mnie zajecia mamy 2-go. Zrobili nam jedynie uwaga... godziny rekorskie 😁 czyli do 13😲0 można umierać. W ten sposób pozbyłam się jedynie wf,chociaż dobre i to!
My też mamy zajecia 2-go, zajęć się nie da odwołać, ani przełożyć (próbowaliśmy). Na rektorskie raczej nie ma co liczyć.
Ten tydzień też cały zawalony, jedynie w piątek udało nam się przełożyć zajęcia 🙄
My zaczynamy 3.01, 2 mamy wolne i przepada mi tylko... basen 🙂
JA przez to, że kierowałam się opinią rodziców jestem w czarnej dupie.
Można powiedzieć, że mam cztery lata w plecy i tak na prawdę będę kolejny raz zaczynać od początku.
Róbcie swoje.
Radzę z dobrego serca, bo potem będzie tylko żal.
Wiem, że nigdy w życiu nie będę moich dzieci do niczego zmuszać i podejmować za nie wyborów dotyczące przyszłości.
Nic bardziej nie krzywdzi.
Nikt mnie niby nie zmuszał...ale byli bardzo zadowoleni z wyboru mojego. Ciężko mi trochę, ale jednocześnie dużo lżej.
Teraz szukam pracy i mam nadzieję, że jakoś to będzie. 😉
Nie ja pierwsza, nie ostatnia będę rok w plecy - tak się pocieszam.
karolinaaa, absolutnie się nie przejmuj.
Po pierwszym roku studiów na administracji, dałam spokój mimo,że mogłam bardziej powalczyć i jakoś zaliczyć, ale poszłam na te studia właśnie bo - coś musisz skończyć.
Jak rzuciłam, to było już za późno żeby dostać się na awf, (miałam go skończyć jako 2 kierunek, ale doszłam do wniosku,że to bez sensu) więc miałam rok przerwy i gdy moi znajomi zaczynali 3 rok licencjatu ja zaczynałam 1 rok Sportu właśnie na awfie.
mam tak naprawdę 2 lata w plecy... ale kompletnie nie przejmuje się tym co myślą/mówią inni. Moje życie - moja decyzja, choć pewnie powinna te 2 lata temu być pewnie zupełnie inna, to jeszcze tylko półtora roku i wtedy zacznę robić to co powinnam już dawno.
Także głowa do góry! i powodzenia!
Mam koleżankę,która też po 1 roku dała sobie spokój i wyjechała - są takie czasy ,że nie musimy się martwić tym ,że nie skończysz studiów jak twój rocznik, równie dobrze możesz zrobić to 10 lat później 😉
no to się rozpisałam.
tymczasem uciekam do fizjolki, z której mam jutro koło ale coś cienko to widzę heheh
Ponia, dzięki za to, co napisałaś, pocieszam się, że ja też będę robiła w życiu coś, co chcę robić, a nie coś, co muszę-bo takie studia skończyłam.
Wiem, że rok w perspektywie całego, dalszego życia to tak naprawdę niewiele, ale nie powiem, rozmowa z rodzicami mnie przeraża. 😁
Ehhhh, ja to muszę się czasem wyżalić, bo bym chora była.
Jeszcze raz dzięki za słowa otuchy i powodzenia na kole. :kwiatek:
Pauli, My też zaczynamy 3 stycznia. Drugi wolny. 🙂 Może wam też zrobią rektorskie czy inne dziekańskie. 🙂
karolinaaa, Jak zobaczą jak bardzo podoba Ci się ten następny kierunek, to też będą zadowoleni z Ciebie. Rodzice czasem po prostu nie lubią zmian, ale przyzwyczają się. Ważne, że będziesz robić to co lubisz, a nie męczyć się. Nie ma się co przejmować. Też mam rok w plecy i jak widać, żyję i dobrze się mam. Rodzice też przeżyli. 🙂
Powodzenia!
no...zaczęłam ogarniać notatki....od kilku dni....aaaaa..... Fajnie być na polskim nie lubiąc poezji. 😎
Ech... nie ogarniam. Koła itd. pozaliczane, ale..... po Nowym Roku musze oddac pierwszy rozdział magisterki, a jakiś miesiąc / dwa pózniej całość, a na chwile obecna jestem w czarnej d. Jak na razie mam aż temat i nijak nie moge sie za to zabrać.
Karolinaaa, nie przejmuj się , ja będe mieć 3 albo nawet i 4 w plecy.. lepiej późno niż wcale! Żałuję że wcześniej nie przerwałam tych studiów no ale cóż...
Kurna...mi ciagkle z uczelni nie potwierdzili otrzymania pracy podyoplomowej...Ani mailowo, ani zwrotką, dodzwonic sie nie ma opcji 🙁
Marność widzę, ciemność widzę. Świąt nie będzie. 🤔
Mnie też czekają święta nad projektami 😵
Sankaritarina
Dobrze by było, bo jeśli nie ogłoszą tego 2-go wolnego, to coś mi się wydaje, że Sylwestra przyjdzie mi spędzić w samotności w Olsztynie, bo nie ma opcji, żebym 1-go tłukła się pociągiem, a kolejnych zajęć nie mogę opuścić.
Klami
Łączę się w bólu.
Napisałam do tej pory 9 stron swojej magisterki i nie mam czasu, żeby porządnie do tego przysiąść. Wypadałoby jeszcze zrobić jakąś część badawczą, nie mam pojęcia jak dam radę do kwietnia to wszystko ogarnąć :/
Mój promotor, ambitny człowiek i niepoprawny optymista, wymyślił sobie, że chce, żebyśmy obronili się jak najwcześniej, najlepiej do końca maja 😵
Pierniczy mi się wszystko już 🤔 Już się dłużej nie uczę -.- Trudno. Będzie poprawka w styczniu. Liczę, że będzie dużo ludzi poprawiać w razie czego, żeby pisemny zrobili 🤬
Ale proszę Was o kciuki ! a nóż pytania podpasują ...
Pauli, o to tak jak nasz. Mamy sie bronić jak najszybciej, najlepiej kwiecień. 😉 A ja mam tylko temat na chwile obecną.
Ha, ha, ha. Jutro mamy w grupie prezentacje. Pani doktor olewa co jest na prezentacji, trzeba jedynie mówić z pamięci, przede wszystkim daty. A koleżanka jeszcze nam nie rozesłała prezentacji na maila 😉 A ja za 10 min idę sobie spać 😉
Proszę o kciuki jutro po 9.45 bo to będzie jakiś sajgon 😉
też mam jutro prezentację. Grzecznie zrobiłam moją dolę, jeszcze przed wyjazdem do PE, czyli na początku miesiąca, żeby mieć spokojną głowę. I co? Oczywiście sama muszę teraz wszystko ogarniać ;/
Ha, ha. Dostałam prezentacje, 67 slajdów do przedstawienia w 10 min 🤔wirek:
Ściąaaaga mi się 🤔wirek:
Pozdrawiam 😀 Dobrze, że już niedługo święta, muszę się zresetować.
Eee... to wy jeszcze macie zajecia ?? Ja juz mam wolne.
i to do czwartku, na Awfie piątek ogłosili dniem rektorskim.
ehh... od 3 h próbuje napisać pracę zaliczeniową na marketing i jakoś nie bardzo mi idzie.. ;/