Ona jest silikonowa, nie jest gęsta tylko giętka w porównaniu np do maxfactora czy loreala

Dla mnie jest zbyt mokry (nawet po miesiącu użytkowania), ma zbyt giętką szczoteczkę i przez to ciężko mi nią dobrze wyczesać rzęsy.

zembria, Ostatnio wśród influencerek bardzo modny jest tusz Sky High z Maybelline (czarna wersja). Jest bardzo wydłużający, nie kruszy się i chociaż ja się z nim nie polubiłam, to może Tobie podpasuje.

savil, w celu zapewnienia dobrej ochrony przed słońcem powinnaś nakładać filtr przed podkładem. Spf w podkładzie traktuj raczej jako dodatek. Nie nałożysz takiej warstwy podkładu, który da Ci skuteczna ochronę, bo wyglądałabyś jak w masce.

flygirl, skoro coś zostało na papierze, to znaczy, że nie domyłaś. Używasz dwuetapowego oczyszczania czy tylko tego żelu?
W nieużywaniu wacików chodzi o to, żeby nie produkować śmieci i nie trzeć twarzy (więc szczoteczki i inne ściereczki też odpadają). Ale jeśli Ci pasuje ich używanie, to śmiało. Ja nie wyobrażam sobie demakijażu oczu bez płatków kosmetycznych.

Ja tez głównie się w Hebe zaopatruję. I ewentualnie w aptece Gemini (przez internet)

Podstawa pielęgnacji to dwuetapowe oczyszczanie, równowaga między złuszczaniem a nawilżaniem i używanie SPF 🙂 Mam cerę mieszaną w kier. tłustej, ze skłonnością do trądziku i u mnie wyglada to tak, jak niżej:

Rano:
- myje twarz żelem (u mnie to akurat Ziaja dermo kuracja oczyszczająca)
- okolice oczu krem pod oczy (ja akurat tak lubię, ale nie trzeba używać specjalnego kremu pod oczy, można smarować tym, co resztę twarzy)
- serum z witamina c (w tej chwili mam z Nacomi)
- krem nawilżający
- spf 50+ (mi bardzo podrasował Revox)

Wieczór:
Jeśli mam makijaż:
- zmywam makijaż płynem dwufazowym z nivea,
- myje olejkiem (aktualnie chyba Atoderm)
- myje twarz żelem tym co rano
- pielęgnacja
Jeśli nie mam makijażu, to:
- zmywam zanieczyszczenia płynem micelarnym
- myje twarz tym samym żelem, co rano
- pielęgnacja

Pielęgnacja:
- krem pod oczy (można ten, co na resztę twarzy)
- kwas azelainowy lub
- kwas salicylowy lub
- serum z niacynamidem lub
- retinol- na retinol później nakładam krem nawilżający, żeby nie podrażniał.

Ile razy używać kwasów a retinolu czy niacynamidu to ciężko mi powiedzieć, bo to sprawa indywidualna. Przez długi czas nakladalam tylko kwas azelainowy i było super, czasem stosowałam na zmianę z kwasem salicylowym, a w tej chwili buduje tolerancje na retinol i pielęgnacja zależy od tego, jak moja skóra zareaguje na niego.

Można stosować tonik po myciu twarzy, ale nie jest to niezbędny etap.

Mam tez kwas migdałowy z Nacomi i „krwawy peeling” z Eveline (zamiennik tego z the ordinary) i stosuje je raz w miesiacu.

safie, który to model Olivia Garden? Szukam czegoś bez tych dodatkowych włosków (dzika?), co będzie łatwe w utrzymaniu i nie będzie rysowało skory głowy. Do tej pory używałam Provost z Rossmanna, ale stara wyzionęła ducha, a nowa szoruje skórę jak noże 🙄

SzalonaBibi, jak tam? Jak się czujesz? Jak badania?

SzalonaBibi, super!! Gratulacje!!! Mam nadzieje, że dziad już nigdy nie wróci!!

Jestem zaszczepiona trzema dawkami na COVID. W trakcie pandemii (czyli od lutego 2020) chorowałam 2 razy z niewysoką gorączką i kaszlem, ale testy wyszły negatywne. Kaszel długo się ciągnął po zachorowaniu, ale tak może być. Te zachorowania były jeszcze przed szczepieniem. Oficjalnie nie miałam COVIDA, nieoficjalnie być może przechorowałam, ale bardzo łagodnie/bezobjawowo.

No to trzymam kciuki, żeby to nie było nic groźnego!!

SzalonaBibi, szybkie leczenie onkologiczne (zielona karta), to tak naprawdę dotyczy tylko czasu do oficjalnego potwierdzenia diagnozy. Później to się toczy wszystko swoim tempem, niestety.
Musisz zrobić rezonans w tym konkretnym miejscu, czy możesz gdzieś indziej? Może gdzieś mają szybsze terminy, ale tak mi się kojarzy, że sama na rezonanse czekam około miesiąca.

Malina_M, test PAPPA to czysta statystyka, nie daje obrazu, czy dziecko jest chore czy nie.

Ja robiłam jedno i drugie (nifty ciut wcześniej) i nie żałuje, bo PAPPA wyszedł kiepsko i gdyby nie to, ze już miałam informacje z Nifty, ze dziecko zdrowe, to dostałabym skierowanie na badania inwazyjne.

SzalonaBibi, nie nastawiaj się na najgorsze, może wznowy (i przerzutów) wcale nie będzie. Leczenie zadziałało, udało si wyciąć co trzeba. Chemia dobije to, co ewentualnie zostało i jak zaczniesz po niej dochodzić do siebie, to może zacznie Ci się wydawać, ze to wszystko to był tylko zły sen.
Nieustannie trzymam za Ciebie kciuki!

Czy ta 64-kilometrowa rosyjska kolumna gdzieś dojechała, czy to tylko taki straszak był? Bo było głośno ze jedzie, a teraz nic.
Facella, na Kikś Łukasz napisał, ze kolumna jest 30 km od Kijowa, w ciągu ostatnich dni poczyniła niewielkie postępy w posunięciu się do przodu.

Lanka_Cathar, ja tez odbieram Twoje wypowiedzi jak EMS.
Myśle, ze przejęcie Ukrainy opłacało mu się w stopniu, o którym EMS pisze. Wydaje mi się, ze myślał, ze pójdzie szybciej i mniej boleśnie. I ze reszta państw będzie się bała jego gróźb i nikt nie pomoże Ukraińcom.
Owszem, było to wszystko planowane od dłuższego czasu, ale się chyba trochę przeliczył. I to go chyba jeszcze mocniej wkurza.

W sumie to najczęściej od wojskowych/polityków wypowiadających się w TV słyszę, ze Putin zwariował. Chyba tylko jego wojskowi tak nie mówią 😅

Dobra, przejmie Ukrainę i co dalej? Nagle wszystkie państwa, które są przeciwko niemu stwierdzą: „Ok, No trudno, to wracamy do tego co było”? No pewnie nie i pewnie nie. To po co mu ta Ukraina?

Perlica, a nie USA i Francja? Gdzieś mi mignęła ta informacja, ale mam wrażenie, ze nie została potwierdzona…

Watrusia, I tego się boję, bo jak już nie będzie miał nic do stracenia, to naciśnie guziczek...


No właśnie, tylko na co on te atomówkę chciałby zrzucić? Na Ukrainę? USA? Czy jakie państwo?

falletta, mnie się wydaje, ze gwoździem do trumny wątku dzieciowego była jednak zmiana funkcjonowania forum. Bo był czas, gdzie udzielałam się i tu i tu (chociaż już wtedy stałych użytkowniczek było tu mniej), a po zmianie nie mogłam się zalogować i odzwyczailam się od pisania na forum.

A może być Lidl zamiast Rossmanna? Cien Keratin odżywka / formuła z keratyną. Poniżej 10 zł w rossmannie. Działa super. Chociaż plączące się, suche włosy to najlepiej ściąć.

SzalonaBibi, a jak się czujesz? To był tylko jeden wlew? Jak zaplanowali leczenie? Dużo zdrowia Ci życzę, codziennie o Tobie myślę.

U mnie (byłam w dwóch szpitalach- w Warszawie i pod, ale niedaleko siebie ogólnie) tez był obchód.

SzalonaBibi, jak się trzymasz? Dostałaś już wyniki histpatu?

Trzymam kciuki, żeby ostatecznie okazało się, że to nic poważnego. I tylko postraszyło. Koniecznie daj znać jak już będziesz miała wyniki.

SzalonaBibi, ojej, trzymaj się 🙁 nie wycięli kompletnie nic w trakcie tej operacji? Pobrali tylko wycinki do hist-patu? Współczuję Ci teraz tych 2 tygodni życia w niepewności. W razie co to pisz, może uda nam się jakoś pomóc, choćby polecić specjalistów.

busch, ja bym nie brała przed oddaniem krwi, zawsze biorę ze sobą leki i łykam zaraz po (tak mi zalecił endokrynolog i tego się trzymam). Podobno jeśli to samo TSH to można wziąć, ale przy reszcie- ft3, ft4 itd już nie.

TRATATA, moja od roku bez pieluchy w ciągu dnia, na noc zdjęłam jakoś na przełomie lutego i marca. A teraz wróciłam do nocnego pieluchowania, bo jednak wolę spać bez stresu 😉
Nie mam pojęcia od czego zależy to, że się posiusia w nocy- czasem wypiła sporo przed snem i budziła się sucha, czasem nie piła nic i potrafiła posiusiać się dwa razy pod rząd, nie budząc się przy tym w ogóle…

We czwartek mamy wizytę (i akurat kolejną dawkę szczepienia na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych), to pokażę. Tylko się zastanawiam, czy to w ogóle był kleszcz, bo pękł bardzo łatwo (w sumie bez wysiłku większego) i nic z niego nie zostało.

Nie wiem w którym wątku zapytać, więc padło na ten. Dziś rano u córki w okolicach ramienia znalazłam malutki, czarny „dzyndzelek”- mógł to być kleszcz (nimfa/larwa), odstawał od skory, ale nie widziałam nóżek. Próbowałam wyjąć to pęsetą, ale było tak malutkie, że pękło pod naciskiem, pojawiło się troszkę krwi. Teraz w tym miejscu jest odczyn (jak po ugryzieniu komara- ale dużo mniejszy) z czarną kropką w środku, której nijak nie mogę wyciągnąć.
Do tej pory wyciągnęłam mnóstwo kleszczy, ale raczej duże, których nie sposób było zgnieść. Czy nimfę/larwę łatwo jest w ten sposób zabić? No i rozumiem, ze teraz tylko obserwacja została?

kermit, słyszałam że ozdrowieńcy 3 miesiące minimum nie mogą


To odnośnie szczepienia- gdzie można poczytać o tym, ze ozdrowiency nie mogą/ nie powinni się szczepić w ciągu 3 miesięcy? Mój tata od 5 kwietnia jest oficjalnym ozdrowiencem, a normalnie dostał przez system skierowanie na szczepienie i ma być szczepiony 20 kwietnia.

Edit: ok, już znalazłam 😉

Ile może sie utrzymywać/nawracać stan podgorączkowy po COVIDzie? I ból głowy?

Jest sens robić wymaz na COVID po 10 dniach od wystąpienia pierwszych objawów, czy sobie darować? W tej chwili nic absolutnie mi nie jest.

Cricetidae, ten Acard masz wziąć tylko w dniu szczepienia, czy jeszcze brać kilka dni po?

Dziewczyny, czy Wy wiecie, co się dzieje z Grey’s anatomy- chirurdzy? Do tej pory poprzednie, nowe sezony oglądałam na Fox-ie, ale o 17 jest cisza. Miał wystartować w styczniu i nie wiem, czy to w ogóle zrobił? nie mogę znaleźć go ani w TV, żeby zaplanować nagrania ani żadnych informacji w internecie na ten temat. Nie chce oglądać online.

gunia92, wysłałam Ci na Facebooku zaproszenie do grupy osiem gwiazdek- wpisz tam w wyszukiwarce choroba lokomocyjna i zobacz, co polecają w takim przypadku.

gunia92, jeździ tyłem ciągle? Jeśli tak, to zasłonić boczną szybę (najlepiej obie, ale wystarczy ta po jej stronie) i zdjąć zagłówek z tylnej kanapy, żeby widziała to co mijacie. I zakupić szczelne woreczki, do których można będzie łapać wymiociny, np takie do mrożenia/ przechowywania żywności z zamknięciem. Albo wracać w nocy- załadować na śpiocha do samochodu i tak wracać.
Choroba lokomocyjna dopiero teraz się pojawiła? Długo jeździ w tym foteliku? Sprawdzał jakis fachowiec ustawienie tego fotelika? Może to on wywołuje chorobę lokomocyjna.

fin, kiedys faktycznie odradzali zabudowywać piekarnik tuż obok lodówki, bo te szybciej się psuły. Podobno nowe sprzęty do zabudowy już można stawiać obok siebie.
A co do pralki- w mieszkaniu najpierw miałam ładowaną od góry i to było utrapienie. Była stara, ciężko było doczyścić dozowniki na proszek/płyn, a akurat rzucały się w oczy, kiedy klapa była otwarta, bo się wietrzylo po praniu. Teraz mam z wsadem od przodu, ale płytszą i jest extra. Nie czuję różnicy w ładowności w porównaniu do głębszych pralek (w przypadku rodziny 2+1). Zawsze można na niej coś postawić/położyć- u nas akurat to są ciuchy robocze, ale np u moich rodziców- kosmetyki. No i dodatkowo zawsze można kupić (o ile jest na to miejsce wyżej) szafkę nad pralkę, co oczywiście odpada przy tych ładowanych od góry.

Lotnaa, większość fotelików ma opcje odchylenia do spania, ale nie jest to takie odchylenie jak w fotelach 9-18 kg. Moja siostra ma dla swojej córki Takatę Maxi i tam jest taka opcja (tak samo jak w moim Britaxie), ale dziecku i tak opada głowa.

Atea, jakiego Cybexa macie? Ja się rozglądam za ostatnim fotelikiem dla Kingi, ale ciężko coś wybrać ze względu o tym, o czym pisze Kenna. Te foteliki, które mi odpowiadają, to we Fiescie rozłożę do max 135 cm wzrostu dziecka. Wyżej zagłówek nie pójdzie, bo dach jest ścięty i jest mało miejsca na duże poduchy wokół głowy.
U męża w Passacie jeździ w Britaxie i na pasach wewnętrznych pojeździ jeszcze dluuuuugo.

KaNie, albo przesadzić dziecko przodem do „dorosłego fotelika” 15-36 kg np. Takata Maxi- to jest podobno królowa wśród fotelików 😉
Albo przesadzic w fotelik 9-36 kg, który ma pasy wewnętrzne do 21-24 kg, np Joie Bold, MaxiCosi Titan Pro albo Britax Romer Advansafix i-size (ten mamy i jest spoko). Potem przerabia się je na fotelik na pasy bezpieczeństwa i może służyć dziecku już do końca. Z reguły mocuje się je na isofix i top tether.
Wszystko zależy od dziecka- czy jest na tyle kumate, ze zrozumie, ze nie należy się wychylać z fotelika i od samochodu- czy będzie do niego pasował.

Nie robię planów na 2020 rok. Po prostu chciałabym go przeżyć.


Udało mi się przeżyć 2020 rok, chociaż najpierw myślałam, ze zabije mnie rak, a później- ze zrobi to COVID 😉

Dla mnie o dziwo ten rok tez był całkiem niezły. Początek roku był trochę stresujący ze względu na badania pod kątem raka, ale do tej pory niczego nie znaleźli i mam nadzieję, że już tak zostanie. Im cieplej się robiło, tym było lepiej

Kaarina, pieczarki (i chyba kurki i boczniaki) to grzyby hodowlane i można podawać wcześniej niż resztę grzybów. Tych kurek nie jestem pewna. Polecają po pierwszym roku życia, bo są ciężkostrawne i mają mało substancji odżywczych.

ekhem, a mogę wiedziec, dlaczego masz niechęć do Resibo? Jak mi się Erborian skończy, to chciałam spróbować kremu bb od nich, a póki co słyszałam same pozytywne opinie (o ich różnych produktach).

ekhem, może dla Ciebie w ogóle będą lepsze BB kremy niż podkłady? Sprobuj Resibo (podobno świetny), ja mam Erborian z Sephory i dla mnie jest super- nie wyświeca się tak szybko, a cerę mam raczej tłustą. Z tego co kojarzę, to posiadaczki suchej skóry lubią bardzo krem bb z IT cosmetics.

Dziewczyny, czy na rynku kocich żwirków- tych DO SPUSZCZANIA w toalecie- pojawiło się coś nowego? Znam tylko Best Cat i Benka CornCat. Ten pierwszy się nosi okropnie, mieliśmy go WSZĘDZIE. CornCat kotu i nam bardzo pasował, ale w kolejnym opakowaniu pod rząd znajdujemy ćmy, larwy i pajęczyny moli spożywczych i mnie szlag jasny trafił wreszcie.

safie, lamakeupbella i reszta „youtuberek” i „instagramerek” z pewnością jest droższa niż reszta makijażystek- nie celebrytek. U niektórych warsztat kuleje mocno.
Jeśli szkolenie u Ani Szymali faktycznie wyglada tak jak Little girl pisze, to moim zdaniem szkoda kasy (a poza tym nie lubię jej i nie dałabym jej zarobić 😉 ).

Dla mnie również Collection Lasting Perfection był ciężki i trochę tępy w nakładaniu, wiec nie zawsze w pośpiechu udało mi się go nałożyć w małej ilości. Maxineczka z ogromnymi cieniami pod oczami chwali sobie infallible z Loreala, ale ona lubiła tez CLP, wiec pewnie tez jest ciężki i trzeba go nakładać w małej ilości.

Ja tez healthy mixa nie cierpię 😉 kupiłam go w wakacje zeszłego roku, bo miałam nadzieję, ze skoro jest taki lekki to będzie świetny na szybkie pomalowanie się przy dziecku (bez użycia gąbki, pędzla itd). No i wielkie rozczarowanie, nie kryje nic, słabo wyglada. Oddałam mamie, która ma dużo lepszą cerę niż ja i tez nie była zadowolona.

Teraz używam kremu BB Erborian i rewelacja, wyrównuje kolor skory, świetny do szybkiego makijażu. Z tym, ze i tak go muszę przypudrowac, żeby się nie świecił.

lhp, mnie prowadzi centrum onkologii w Warszawie i żadne badania nie były opóźnione, wizyty odbywały się normalnie, żadnych „teleporad”. Jedyną zmianą było to, ze na wejściu do budynku mierzyli temperature, trzeba było wypełnić ankietę (dane osobowe, kontaktowe i czy miało się styczność z osoba chora na COVID itd), obowiązkowa dezynfekcja rąk przy wejściu, cały czas w maseczce, a na korytarzach co 2 miejsce siedzące oklejone zakazem. W pierwszej fali dużo osób odwoływało wizyty, na korytarzach było pusto. Pierwszy raz weszłam do gabinetu w ciągu 10 minut od wejścia do budynku. We wrześniu już było po staremu, ścisk na korytarzach i 2h czekania na przyjęcie.
Nie wiem natomiast jak to wyglada w przypadku nowych pacjentów.