kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

A ja nie wiem jak realnie przeliczyć dawkę owsa całego na gnieciony. Wagowo wyczytałam, że 1 do 2, ale jako, że gnieciony się lepiej trawi to mam dylemat.
1 miarka całego = x gniecionego.
Przenosimy sie do stajni, gdzie jest gnieciony i chciałabym uniknąć sytuacji niedokarmienia/przekarmienia na etapie ustalania dawki jedzeniowej😉 🤔
olq, u nas się przeliczało 2:3, w jakichś opracowaniach też się z tym spotkałam.
gllosia  polecam ten wątek http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,43910.0.html 😉
Orzeszokowa, dziękuję, znalazłam odpowiedź na moje pytanie :kwiatek:
olq, ważyłam tę samą miarkę owsa pełnego i gniecionego (gnieciony tak przeciętnie) - całego wyszło 90 dkg, gniecionego ok. 65.
A ja nie wiem jak realnie przeliczyć dawkę owsa całego na gnieciony. Wagowo wyczytałam, że 1 do 2, ale jako, że gnieciony się lepiej trawi to mam dylemat.
1 miarka całego = x gniecionego.

Tak na marginesie: gniecenie owsa poprawia jego przyswajalność wg badań max od 2 do 3 %... zatem szału nie ma  🤣
[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg1655721#msg1655721 date=1358530652]
A ja nie wiem jak realnie przeliczyć dawkę owsa całego na gnieciony. Wagowo wyczytałam, że 1 do 2, ale jako, że gnieciony się lepiej trawi to mam dylemat.
1 miarka całego = x gniecionego.

Tak na marginesie: gniecenie owsa poprawia jego przyswajalność wg badań max od 2 do 3 %... zatem szału nie ma  🤣
[/quote]
Jednocześnie gnieciony niewątpliwie traci część wartościowych składników - po prostu utleniają się znacznie szybciej niż w całym owsie.
Jednocześnie najszybciej utleniają się substancje psychoaktywne, więc jeśli koń dostaje x owsa całego i nie więcej bo "mu na mózg pada" to gniecionego może zjeść więcej.
Czy jest możliwość startu w zawodach nie mając własnego ani dzierżawionego konia ?
I na mniej więcej jakich zasadach ?
mtl   I M Equestrian
18 stycznia 2013 19:59
widzexxcie jest, np. Lewada organizuje zawody ujezdzeniowe na ich koniach rekreacyjnych
Gadałem z szefową na temat czarnej wodzy przełożonej przez podgardle. Trzasnąłem fotkę, wygląda to tak:


[sub][sub][sub][sub][sub][sub][sub][sub][sub][sub]podgardle jest za luźno, ale ten koń nie chodził z tak zapiętą czarną, tylko do zdjęcia tak założona.[/sub][/sub][/sub][/sub][/sub][/sub][/sub][/sub][/sub][/sub]

Kółka wyglądają tak:



Takiego sposobu założenia czarnej używają dla koni, które mają problemy z kontaktem, uciekają od skrócenia wodzy czy mają problemy z zejściem w dół. Moja szefowa jeździ na tak zapiętej czarnej na swoim młodym ogierze (andaluz), końcówki czarnej dopięte do kółek od napierśnika. Elero (koń) na zadziałanie wodzą "w dół"(jak w przypadku np. czarnej dopiętej do popręgu) od razu wchodzi w tryb żyrafy, czyli odpowiada na sygnał dokładnie odwrotnie niżby się wydawało. Przy działaniu wodzą "sposobem podgardlanym" oddziałujemy  na pysk konia niejako do góry, co w przypadku tego konia efektuje zejściem w dół, "odpuszczeniem". Ogólnie rzecz biorąc wędzidło działa do góry, co powoduje, że koń idzie z głową w dół 🙂 Według mnie działa to trochę jak wysoka ręka, która zachęca konia bardziej do zejścia w dół niż niska.

Dodam tylko, że szefowa jeździ bardzo dobrze, wykona wszystkie elementy zarówno bez czarnej jak i z 🙂

Mam nadzieję, że w miarę jasno napisane, ciężko to opisać, zwłaszcza jak ktoś to tłumaczy po angielsku 😉

Edit - dodam jeszcze, że czarna przełożona przez podgardle i idąca do popręgu działa też mocno na potylicę, któryś użytkownik o tym wspominał.
to w takim razie wygląda tak jakby zmieszanie z gogiem było chyba?
ChingisChan   Always a step ahead! :)
19 stycznia 2013 11:30
Czy są jakieś sposoby pozbycia się przykrego zapachu z koni poza myciem (na mokro i używając suchego szamponu)?
Pomocy!  :kwiatek:
Jak się nazywa takie coś co można przymocować na wejściu do boksu i koń wtedy nie może wyjść z boksu jak są otwarte drzwi? Wygląda mniej więcej jak w załączniku.
Dziękuję  :kwiatek:
A nie można zwykłego łańcucha użyć? U nas w stajni wszystkie tak stoją, cały dzień i wszyscy zadowoleni
ikarina, nie przy każdym koniu - pod pojedynczym łańcuchem/linką łatwiej przeleźć niż pod bramką, która zapięta jest jednak w kilku miejscach. Poza tym stanowi wizualną barierę dla konia, a w razie w. się przerwie a nie urwie koniowi nogi np. 😉
Nie lubię tych bramek, na zawodach codziennie jakiś koń przechadzał się samotnie po korytarzu, bo chyba "zapomniał", że coś tam wisi mu na drodze 😉
grzesiek.1993, w sumie racja. Tak jakby się dobrze zastanowić, to mam tylko jednego konia w stajni, który mógłby na czymś takim stać. Ba, nawet na sznurówce zawieszonej w drzwiach. Cała reszta by wyszła, bo 3 są za cwane, 2 za uparte a 1... po prostu by nie zauważył 😀
Więc tak
mam Wałacha Haflingera 8 letniego. I chciałbym zdobyć jego zaufanie i szacunek, lecz jest bardzo trudno. Np. gdy wczoraj chciałem go lonżować był pewien problem ( nie pierwszy raz) konio z chęcią robił kółka w lewą stronę, natomiast żeby go przekonać by ruszył w prawo było strasznie trudno. Ale gdy się już udało biegł strasznie dziwnie i rzucał ogonem, a także sam zmieniał kierunek w lewo. Później stawał na wprost mnie jak by chciał powiedzieć"albo dasz mi biec w lewo, albo wcale". Tak się wkurzyłem i szukałem przyczyny wszystko ze stanu "technicznego" było OK. Pomyślałem że może mnie sprawdza czy mogę być wyżej w hierarchii. Nawet przy próbie zabawy w jeża koń stał jak wmurowany. Dalej przyszedł mi pomysł że może boi się bata bo gdy widzi że z nim idę to się strasznie boi. Podczas jazdy bez palcata jest totalnym mułem, a gdy wezmę palcat nawet nie musze go nim dotykać wystarczy że mam go w ręku i"cmoknę" i koń przyspiesza. Niewiem dlaczego mnie nie szanuje daje mu smakołyki od czasu do czasu bo nie chce go uzależnić bo był taki moment że sam mi do kieszeni sięgał. Naprawdę niewiem czy to moja wina czy nie. Proszę o pomoc. (NIe chodzi tu o lonżowanie)
Czemu służy kontrgalop?
Proponuję przejżeć  pierwsze strony tam jest o kontrgalopie 😀
Pialotta,  niektróre konie się rozluźniają po kontrgalopie.
Orzeszkowa, dziękuję bardzo 😉 Właśnie o to mi chodziło.
Mam głupie pytanie, aż takie głupie, że wstyd zadać.
Klacz była oprzęgana do sań pierwszy raz, zachowywała sie spokojnie, żadnej specjalnej sytuacji nie było. Czy możliwe, żeby kon miał po takim doświadczeniu traumę i zaczął walić głową o ścianę w boksie?
Po prostu czy jakaś nowa sytuacja w życiu konia może mieć takie skutek?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 stycznia 2013 22:27
Mnie się o uszy obiło że jak koniowi coś do ucha wpadnie to może walić głową o ścianę.
ale zima jest i raczej nic jej nie wpadło...
Pialotta, kontrgalop to cwiczenie ustawienia na pomoce, rownowagi i posluszenstwa. rowniez gimnastyka.
Orzeszkowa, u nas 15 koni tak stoi 24/7. Ale fakt, stajnie trzeba na noc zamykać, bo raz na jakiś czas zdarzy się komuś łańcuch urwac

Edit - Marysia, u znajomego walenie glowa w ścianę skończyło się diagnoza nowotworu w mózgu 🙁
Czym może być spowodowane obtarcie skóry ogona od wewnętrznej strony? czym to leczyć? Jakieś maści?
mils   ig: milen.ju
20 stycznia 2013 20:08
nie można powiedzieć jednoznacznie, bo wszystko zależy od tego jakie to konkretnie zwyrodnienia i jakiego stopnia, z jednymi może z powodzeniem z innymi wcale...

A jak w takim razie dbać o takie nogi ze zwyrodnieniami, jeśli nie są to jakieś mocne zwyrodnienia?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się