kłusy na początek:
![](https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/550224_600103130007166_290759735_n.jpg)
![](https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/555182_600103156673830_1844503935_n.jpg)
![](https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/428197_600103143340498_34044401_n.jpg)
zagalopowanie ze stępa. najczęściej robimy z kłusa, a i tak wyszło ładnie. jak na nią i jej problemy, to bardzo dobrze!
![](https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/734431_600103766673769_941703540_n.jpg)
dodanie na koniec (może się wydawać, że ją ciągnę/za mocno trzymam, ale uwierzcie mi - z nią to nie jest możliwe 😁 taki moment, ona się często "bawi" wędzidłem, przesuwa je w pysku, ale przy tym go otwiera. trudno, bywa) :
![](https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/555321_600103206673825_1603593223_n.jpg)
szkoda, że nie mam zdjęć z ustępowań, bo dzisiaj nam wyszły świetnie! może następnym razem...
edit: cicho coś...
ale Facella znowu piosenki szuka. na pewno Muse, genialna perkusja, dosyć szybka, w pierwszej zwrotce na pewno jest "the time has come for you", śpiewane jakby każde słowo było sylabą i ktoś sylabizował, lekko przeciągając samogłoski, początek każdego słowa akcentowany, końcówki zanikają (takie "thee TIIme. HAas. COomee. FOor. YOou.) chociaż nie jestem pewna, czy for czy to. nic więcej nie wiem )-: