jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

A spotkaliście się z taką perełką? Może nie ten wątek. // Jestem pod ciągłym wrażeniem całego tego zdjęcia, a kiełzna w szczególności... Czy to jest 'munsztuk' westernowy wsadzony 'tył na przód'?
Czy jest do dostania osobno górna, nosowa część do hackamore? Albo czym można ją zastąpić?
Ja mam pytanie odnośnie hackamore.
Jakie z tych dostępnych na necie mają w miarę krótkie czanki? Czy te z Equi team'a, horze czy api to są z krótkimi czankami czy są jeszcze jakieś z krótszymi? Bo niby podane jest na stronach że krótkie czanki, ale przy tym jest podana długość 18 cm np. To są długie czy krótkie?
Potrzebuję jakiegoś z krótkimi czankami, bo nie chciałabym krzywdy zrobić koniowi, ale nie mam pojęcia które kupić.
Wszystkie 'krótkie' są identyczne, jeszcze nie widziałam różnych długości.
Długie to takie, nie pomylisz.

Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
11 marca 2013 10:02
Małe pytanie z ciekawości. Czy takie kiełzno (wędziło + długie hackamore) przy takim połączeniu wodzy ma konkretny cel? Pytam, bo wydaje mi się stosunkowo ostre, a gdyby były dwie pary wodzy to chyba jednak działanie było by słabsze, bo chyba zawsze jest to większa możliwość manewru i kontrolowania.. Było o działaniu tego lub podobnego kiełzna w tym wątku, ale chodzi mi konkretnie o to, czy jest większa różnica w przypięciu na 1 lub 2 wodze.
Zdjęcia w linkach - robione podczas Cavaliady przez Agę Marczak, udostępnione przez Finish: ,
w sobotę jeździłam/próbowałam wędzidło proste plastykowe, było o niebo lepiej niż na zwykłym auriganowym podwójnie łamanym, ale nie tak dobrze jak na pojedynczo łamanym plastykowym
więc zostajemy przy tym pojedynczo łamanym
http://www.okser.pl/feeling-wedzidlo-rolkowe-p-1847.html

Co za cudowne wędziło 🙂
polecam koniom z "martwym pyskiem"

EDIT: mam na myśli konia nie chcącego przeżuwać 😉
To ja odkopię temat NATHE:
Mam takie dwa typy: proste i proste-profilowane. I głowię się bardzo ...🙂 Czy mogę prosic o pomoc? Sugestie? Róznice w działaniu? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
http://www.gnl.pl/wedzidlo-proste-nathe-mouth-p-6274.html
http://www.gnl.pl/wedzidlo-proste-nathe-standard-p-6271.html
Wydaje mi się, że jest dość duża różnica w działaniu tych wędzideł. Nigdy nie używałam wędzideł korekcyjnych (jak to z drugiego linka), ale spotkałam się z opiniami, że nadaje się ono dla koni kombinujących z językiem i wieszających się. No a proste, to proste. 😉
Ashtray - dziękuję :kwiatek: Faktycznie to z miejscem na język jest korekcyjne... A ja sobie laicko wykoncypowałam, że może jej wygodniej będzie jak będzie mogła ozorem ruszać...🙂  A to służy temu żeby koń nie przekładał języka, tak? :kwiatek:  😡 😡 😡

To ja troszkę opiszę problem🙂

Konica 6 lat ale z wędzidłem dopiero od roku próbujemy. Tak więc należałoby ją traktować jak konia MŁODEGO.  Miała wypadek więc cały proces zajeżdżania itd przesunął się o półtora roku. No nieważne🙂


Kobył miał zęby na żywca robione z przyczyn koniecznych niestety... Ma od tamtej pory wyraźną niechęć do metalu ale też i CZEGOKOLWIEK w pysku, no...chyba, że sama to sobie weźmie🙂 Na tym też się skupiłam i uczymy się żeby sama wędzidło brała do pyska - wtedy nie ma buntu. Idzie naprawdę dobrze🙂 Tylko widzę, że ją dzwonienie po zębach denerwuje. A sama sobie wydzwania, ja się nie tykam...

Testy wypadły następująco:

- Podwójnie łamane pełne - porażka
- Pojedyncza, gruba oliwka pusta - nie jest źle🙂 Ale drażni ją metal.

Z tego co wywnioskowałam to konica potzrebuje żeby było: stabilnie, lekko i żeby nie dzwoniło najlepiej🙂

Stąd moje poszukiwania wśród plastików.
Tak jak pisałam osobiście nie miałam do czynienia z tym wędzidłem, ale biorąc pod uwagę jak leży ono w pysku konia sądzę, że na pewno w jakiś tam sposób zapobiega przekładaniu języka. Podobnie jak wędzidło z łopatką.

Próbuj z plastikiem! Większość koni plastik przyjmuje bardzo dobrze. 🙂 A Nathe ma też bardzo dobre opinie.
milenka_falbana, nie obraz sie, ale wymyslasz sobie problemy (chodzi mi o rzekomy uraz konia do metalu). ale skoro juz sie nad tym zastanawiasz to: nie wiem w jaki sposob kobyle wedzidlo dzwoni o zeby. jesli to robi, to znaczy ze jest zle zapiete. prawidlowo, odpowiednio wysoko zapiete nie ma prawa dzwonic o zeby.
wedzidlo z portem jest dla konia wygodne bo zostawia miejsce na jezyk. jednak biorac pod uwage ile kosztuje nathe, na twoim miejscu pozyczylabym je najpierw, bo wbrew tej opinii:
Większość koni plastik przyjmuje bardzo dobrze. 🙂

ja znam wiele koni (w tym mojego), ktore w ogole nie przyjmuja wedzidel plastikowych.
[quote author=ashtray link=topic=1598.msg1717485#msg1717485 date=1363470906]
Większość koni plastik przyjmuje bardzo dobrze. 🙂

ja znam wiele koni (w tym mojego), ktore w ogole nie przyjmuja wedzidel plastikowych.
[/quote]

Haha w sumie czekałam aż ktoś to napisze! Na volcie zawsze musi być ktoś oponujący. 😉
Jak nie spróbuje plastiku, to nie będzie wiedziała czy jej koniowi pasuje czy nie. 😉
ashtray, oczywiscie, dlatego napisalam, zeby pozyczyc i sprawdzic, bo placic za nathe jesli mialoby sie okazac, ze to nie to, to troche slaba opcja 😉
Jak komuś kasy nie szkoda, to czemu nie 😉 Sama rozważałam zakup Nathe, ale dla mojego kucyka byłoby za grube.
milenka_falbana, po pierwsze to skoro wędzidło dzwoni jej o zęby, to jest najzwyczajniej w świecie źle zapięte i trudno jej sie dziwić, że go nie przyjmuje. Mój koń by mnie chyba zabił o ścianę jakąś jakbym mu coś takiego zafundowała. Prawidłowo podpięte wędzidło nie ma prawa dzwonić o zęby, w żadnym wypadku.
Klami - źle mnie zrozumiałaś :kwiatek:
Nie dzwoni o zęby podczas jazdy tylko podczas zakładania... Ja wiem...może przesadzam... 😡 Ale zależy mi żeby ona sama do pyska to wędzidlo brała bo jak ja jej próbuję coś  wepchnąć sposobem to jest bunt.Albo co najmniej niepocieszenie. A oliwkę już sama ładnie bierze tylko się krzywi jak jej dryndnie o zęby... Ale robi to sama sobie.
Na jeździe oliwka pusta, pojedynczo łamana jest ok.

P.S. Ojej, dopiero teraz zobaczyłam Twój post katija  :kwiatek:- jestem z gatunku wymyslających sobie problemy więc prawdopodobnie masz rację!🙂😉) P.S.2 - spróbuje pożyczyć.
Może mi ktoś coś powiedzieć o tym wędzidle? http://www.animavet.pl/stubben-wedzidlo-steeltec-ez-controll-2251-2xlamane-d.html
Miał ktoś z nim doświadczenie? I czy działa może podobnie do Sprengera Dynamic RS? Kształtem nieco przypomina, z lakonicznego opisu na stronie, też podobny, ale ciekawa jestem jaki jest w działaniu. Tak z ciekawości się też zastanawiam na ile ostre w działaniu jest to wędzidło, bo z jednej strony piszą, że stabilne, ale z drugiej, że sprawdziło się u kucy, których dzieci nie mogły utrzymać. Czyli wychodzi na to, że stabilne w pysku, ale jak zadziałać nim, to ostre.


pamirowa - mam i używam EZ Control stubbena . Grubość raczej średnia, w działaniu bardzo podobne do Pessoa Magic, ale jednak o wiele łagodniejsze .

edit
Pinda jestem...  😵. Nie spojrzałam do linku... Ja mam to.
http://www.animavet.pl/stubben-wedzidlo-steeltec-ez-controll-2221-2xlamane.html
I to ma 16mm, czyli moim zdaniem średnio grube ,i pewno też łagodniejsze od oliwki ...
milenka_falbana, takie uderzenie o zeby nie należy zapewne do przyjemnych, ale nie przesadzajmy. To absolutnie nie jest najmniejszy powód do tego by koń nie przyjmował kiełzna. Także, może nie wymyślasz problemu, ale zdecydowanie nadmiernie go eksponujesz.
Dzięki Klami :kwiatek: To mój pierwszy koń "od zera" a ja mam małe doświadczenie więc zapewne chcę przedobrzyć...
Kilka słów na temat mojej przygody z wędzidłem magic. Dałam koniowi trochę czasu na przyzwyczajenie do nowego kiełzna. Z jazdy na jazdę było coraz lepiej. Obecnie koń wydaje się zadowolony ze zmiany. Widzi wędzidło, ale nie walczy, przeżuwa i spieniony aż miło  🙂

Mam jeszcze jedno pytanie do posiadaczy magica (ash, Katija :kwiatek: ) czy na tym wędzidle można używać normalnie patentów np. trójkątnych wypinaczy przy lonżowaniu i jeździe ? Do tej pory przy patentach używałam podwójnie łamanej oliwki, ale może niepotrzebnie mieszam tym koniowi w głowie ?
ash   Sukces jest koloru blond....
25 marca 2013 10:12
misia997, ja nie lonżuję na tym wędzidle. Koń mi nie pracował jak powinien.
Na lonżę zakładam podwójnie łamaną oliwkę.
ash czyli jednak dobrze wykoncypowałam  😎
Ronin.   Każdy orze jak może.
25 marca 2013 20:29
Ja ostatnio próbowałam kilka wędzideł. Mój koń mam wrażenie nie lubi metalowych wędzideł- ma problem żeby je przyjąć a potem mam wrażenie ,że jakość kontaktu jest gorsza niż na wędzidle gumowym czy plastikowym. Na początku (zajeżdżenie i po zajeżdżeniu) używałyśmy metalowego i po prostu porażka ,potem plastikowe podwójnie łamane i muszę powiedzieć ,że całkiem ok 🙂 Do niedawna jeździłam na grubej gumowej oliwce ale wydaje mi się ,że jest zdecydowanie za gruba i hmmmm.... zajmuje dużo miejsca w pysku konia (?). W między kilka razy sobie zamieniałam wędzidła ,próbowałam. I tak jak pisałam wcześniej kobyłka ma niechęć do wędzideł metalowych. Obecnie od niedawna używam wędzidła METALOWEGO  😁 jest podwójnie łamane a ten środkowy element jest z twardej gumy i naprawdę pracuje nam się na nim bardzo dobrze. 
ash czyli jednak dobrze wykoncypowałam  😎

dobrze, nie lonzuj na tym, nie wypinaj. ja sie staram nawet czarnej nie zapinac do magica.
ash   Sukces jest koloru blond....
26 marca 2013 08:22
katija, ja założyłam czarną do magica raz. FATALNIE.
Do lonżowania mam inne ogłowie z innym wędzidłem.
ash, katija  :kwiatek:
Ja jeszcze nie próbowałam wypinać do magica, też mam inne ogłowie do lonżowania z podwójnie łamaną oliwką z Kauganu.
W takim razie zostajemy przy takim układzie.
Jak konie reaguje na Nathe? te ktore nie przegryzaja tych wedzidel (Klami) ?  Bujaja sie na nich z powodu ich gietkosci czy normalnie pracuja jak na plastiku?
crazyZnam parę koni, które chodzą na tym wędzidle. Właściciele chwalą sobie. Na szkoleniu poleciła je Karin Blignault i p.Maria Iwanowska. Osobiście na nim nie jeździłam, ale miałam je w łapkach i widziałam jak konie na tym pracują. Niestety nie mam porównania z innymi wędzidłami. Nathe jest bardzo delikatne i daje więcej miejsca językowi. Jak chcesz coś więcej wiedziec to pytaj-zapytam się właścicielek wędzideł 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się