Ja właśnie wróciłam ze stajni, półtorej tygodnia z kóniem. Nie wiem, miałam wrażenie, że jak byłam na miejscu cały czas to lepiej się dogadywaliśmy 😁
No i mamy nowy sposób na jeżdżenie w tereny 😁 ponieważ dzieć nie przepada za terenami z innymi końmi, jeździmy w towarzystwie ... rowerów 😁
Zdjęć jeszcze nie mam, ale mieć będę 😁
Na razie wrzucę filmik ze skoków luzem 🙂