Wytypowałam sobie kilka pasz, ktoś nimi skarmiał swoje konie? Haxley obecnie powoli wraca do pracy, nie dostaje owsa i nie wychodzi na padok=nie ma dostępu do trawy. Siano nie jest dobrej jakości dlatego zastanawiam się nad podaniem mu paszy o niskiej zawartości białka, żeby zjadł coś "pożywnego".
Podoba mi się Pavo Care4Life
klik (praktycznie same ziółka), Pavo Nature's Best
klik , Baileys niestety z melasą ale po atrakcyjnej cenie
klik , melasowany Eggersmann
klik i Pegasus Mix o składzie nieznanym (ktoś ma worek?)
klik Liczę na rady 🙂.