paznokcie, żele, tipsy

Dziewczyny, może macie jakieś sposoby na nadanie paznokciom jednakowego kształtu? Co się za nie zabiorę, to wychodzi każdy pies z innej wsi  😡
Generalnie moje paznokcie nie należą do najmocniejszych i nawet tak powszechnie polecane pilniki papierowe nie zdały egzaminu. Znaczącą poprawę zauważyłam natomiast już po pierwszym użyciu szklanego pilniczka.
I kolejne pytanie: Jaki kształt wybrać dla takich "trudnych" paznokci?  🤔
Cookie, podpisuję się pod Twoim pytaniem, bo zaczęłam właśnie walkę o ładne (albo normalne) paznokcie, bo póki co jest dramat...  🤔

I mam jeszcze pytanie do dziewczyn stosujących Regenerum - jak często nakładałyście go, czy stosowałyście coś jeszcze i najważniejsze - po jakim czasie zauważyłyście efekty?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
03 września 2013 09:18
mundialowa u mnie regenerum bardzo szybko zadziałało na przesuszone skórki. Nakładam zawsze wieczorem plus 1-2 razy w ciągu dnia.
Na mocne paznokcie mam Herome i Nail-Tec Xtra. Czy regenerum je wzmacania - ciężko powiedzieć stosując na raz różne produkty.
Edytko, dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:
Te dwa produkty, która wymieniłaś, to w postaci odżywek są?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
03 września 2013 10:48
Lakiero-odżywki.
http://allegro.pl/nail-tek-zestaw-formula-xtra-foundation-xtra-i3500513035.html
http://allegro.pl/herome-extra-strong-najlepsza-odzywka-pod-sloncem-i3517999910.html

O obu tych preparatach było już w tym wątku. Niektórym dziewczynom pasują, innym nie 🙂

Herome to taki mleczny lakier - ja używam albo sam, albo jako bazę pod lakiery kolorowe.

Nail-tek Xtra mam w wersji baza pod lakiery (nie nadaje się do samodzielnego noszenia, świetnie się sprawdza pod lakiery kolorowe - u mnie wyrównuje płytkę i przedłuża noszenie lakierów) i w wersji bezbarwnego lakieru (u mnie aboslutnie nie nadaje się jako lakier nawierzchniowy, maluję nim paznokcie w weekendy żeby odżywić).

Tak wyglada u mnie użytkowanie tych produktów przy zdrowych paznokciach (rok intensywnej kuracji dał mi super rezultaty - tak długich i mocnych paznokci nie miałam NIGDY!). Natomiast na początku, zgodnie z zaleceniami producentów stosowałam je codziennie (najpier 2 tygodnie kuracji Herome, potem 2 tygodnie kuracji Nail-Tek i znowu zmiana).
Dziękuję  :kwiatek:
Ja swoich nie maluję kolorowo wcale - mają fatalne kształty, gdy są krótkie, a zapuścić nie mogę, bo są za miękkie i się rozdwajają (ale niestety już nie tylko od końca, ale potrafią się kruszyć w środku płytki  😵 ). Obecnie stosuję na nie Regenerum i w sumie po tygodniu bardzo intensywnego smarowania zaczynałam widzieć różnice, ale weekendowa wizyta na stajni, gdzie nie miałam okazji ich natłuszczać spowodowała, że musiałam ściąć (a były już naprawdę długie) i zaczynam od początku. Zakupiłam także herbatkę ze skrzypu i zobaczymy czy coś się zmieni. Mam po prostu dość krótkich, kruchych paznokci, a odżywki dostępne masowo w drogeriach kompletnie nie działały i poszłam w stronę apteki 😉
Za wszelkie rady i wskazówki dziękuję raz jeszcze  :kwiatek:
mundialowa, też borykalam się z problemem krótkich i mega słabych paznokci, bo większość życia obgryzalam je :/ ale teraz udało mi się trochę zapuscic i wcale się tak nie rozdwajają (niestety kształtu naturalnego do końca nie odzyskają juz nigdy). Jak wrócę do domu to z chęcią napiszę Ci co robiłam, ze się tak poprawiły 🙂

e. dobra, to napiszę (jak nie Tobie to komuś innego może się przyda)
Najpierw sama kombinowałam: Eveline 8w1 - zdecydowanie nie polecam
potem wpadłam na trop maści ochronnej z witaminą A - wtarłam w paznokcie całą tubkę, wcierałam w systemie kilku razy dziennie - efekt niezły, ale jeszcze nie to.
Potem dostałam od dermatologa Solcoseryl maść, nawet wypróbowałam, ale szczerze mówiąc nic specjalnego nie zauważyłam.
Potem kupiłam eveline multiodżywczą oliwkę i regenerum. Wcieram po kilkanaście razy dziennie. Po prostu jak jestem w domu i nie mam lakieru na paznokciach to wcieram, jak "wsiąknie" to wcieram znowu i znowu.

No i teraz z brzydkich, krótkich, rozdwajających się i łamiących paznokci mam średnie (zapuszczam nadal), całkiem mocne paznokcie. Czasem im się zdarza rozdwoić, ale to rzadkość. Codziennie noszę lakier na paznokciach (najpierw maluję bazą) i to też pomaga utrzymać je w dobrym stanie. Kiedy zmywam lakier to wcieram kilka razy oliwkę i regenerum i potem maluję znowu.

Już nie wstydzę się pomalować paznokci, nie wstyd mi pokazać ich innym. Nawet je pomalowałam na czarno, choć kiedyś myślałam, że takich kulfonów w życiu na czarno nie pomaluję  👀
mundialowa,  dla mnie Regenerum to było wyrzucenie kasy w błoto ale ja mam takie skórki i paznokcie , że mało co działa.
Heval u mnie problemy wynikają raczej z braków witaminowych lub czegoś w tym rodzaju, bo wyeliminowałam już chyba wszystkie czynniki mogące im szkodzić (od lakierów po środki piorące), a nie obgryzałam ich nigdy, przenigdy! No i niestety wcale nie widzę poprawy, bo jak kiedys były miękkie i wręcz przezroczyste, tak teraz potrafi z nich odpaść większa część płytki...  😵 Wydaje mi się, że są strasznie przesuszone. Dlatego póki co mam kurację Regenerum, który w pracy wcieram za każdym razem, gdy wcześniejsza warstwa się wchłonie i mam nadzieję, że się choć trochę poprawi. Nie liczę na pazurki długości tipsów, ale chciałabym, by były przynajmniej zdrowsze...

armaquesse, ja widzę, że Regenerum dobrze działa mi na skórki, które mogę w końcu bezproblemowo usunąć. Ale jeszcze długa droga przede mną...
mundialowa, widać na jednych działa na innych nie, jak ze wszystkim 🙂 Mi na skórki nie działało 🙁
mundialowa, a masz jakieś inne objawy niedoborów? Przyczynami może być brak witamin A, B i C (o ile dobrze pamiętam) oraz cynku.
A może warto spróbować wcierać witaminę a+e albo keratynowe rybki z firmy Gal? Podobno bardzo dobre, właśnie je zamawiam 🙂
Piłujesz paznokcie pilnikiem metalowym, szklanym, papierowym? Piłujesz w jedną stronę? Zasadniczo to obcinanie paznokci też nie jest dla nich najlepsze (mikropęknięcia).

Kiedyś manicurzystka powiedziała mi, że na lepsze paznokcie warto jeść codziennie galaretkę (żelatyna).
Z objawów niedoborów to może nie za dobra kondycja cery, ale nie wiem, czy mogę powiązać jedno z drugim. No i ogólne przemęczenie, które moja mama zwala właśnie na tryb życia i niedbanie o zdrową dietę i niedobory witamin w niej.

A jeśli chodzi o piłowanie paznokci to wciąż używam metalowego, choć staram się piłować w jedną stronę. Obcinacza i nożyczek nie używam wcale, bo po prostu nie ma do czego 😀 Co urosną, to się złamią i wystarczy podpiłować 😉
To wymień pilniczek, ja osobiście lubię papierowe (ale takie miękkie, delikatne, nie te gruboziarniste), ale podobno szklane też są dobre. 🙂
Dodatkowo polecam uzupełnić dietę w produkty bogate w witaminy A, B, C i E. Zła dieta na pewno nie pomaga paznokciom.
Czas w końcu skupić się trochę na sobie i swoim zdrowiu i wyglądzie 😀 A pilniczek z pewnością wymienię, ale chyba na szklany, bo przy papierowym nie odczułam absolutnie żadnej różnicy.
A jeśli chodzi o te witaminy... Mogę pójść na łatwiznę i zainwestować w jakiś suplement diety? 😀
No teoretycznie możesz przyjmować witaminy w tabletkach, choć niby najlepsze są te naturalnie występujące.
Komponowanie posiłków według ich zawartości witamin chyba przerasta moje możliwości  😡

Heval, dziękuję ślicznie za rady  :kwiatek:
Tylko uważaj, bo można przedawkować. A czasem nadmiar może być gorszy niż niedobór.
Wystarczy poczytać jakie produkty zawierają konkretne witaminy i po prostu wprowadzić je do swojej diety.
Post pod postem, bo już te dwa dni minęły, chcę odkopać wątek 🙂

Przeczytałam dziś na blogu o tym, że czosnek jest dobry na paznokcie. Wcierać czosnku się nie odważę (zapaszek), ale dorzuciłam go do bazy pod lakier, jak powąchałam przy malowaniu to trochę czuć, ale muszę trzymać palce / buteleczkę bazy pod nosem, więc nie jest źle.
Ciekawa jestem jak ta metoda się sprawdzi. Któraś z Was też próbowała? A może spróbujecie? 🙂
Czosnek? Babcia zawsze powtarzała, że on zdrowy na wszystko 😀

U mnie w dalszym ciągu trwa kuracja Regenerum. Wydaje mi się, że paznokcie są twardsze (a może to przez ich "długość"  :???🙂 i dużo łatwiej jest mi pozbyć się skórek. Skończy się tubka to pomyślę, czy kupować kolejną, czy może zastosować coś innego 🙂
estena   Wariat nad wariaty.
19 września 2013 17:20
Czy do stempli/pieczątek trzeba używać konkretnych lakierów czy można zrobić wzorek każdym ? 🙂 już trace cierpliwość, sprawdziłam wszystkie swoje lakiery i ani jeden się nie sprawdza, albo ja jestem ciapa i nie umiem tego robić..
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
19 września 2013 17:27
estena z mojego doświadczenia wynika, że sprawdzają się geste i cieżkie lakiery. Przy czym lakiery Konad do pieczątek najlepiej się do tego nadają
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 września 2013 19:54
Heval, żelatyna, nie galaretka. W galaretce żelatyny jest malutko, za to cała sama cukru.
estena   Wariat nad wariaty.
21 września 2013 20:05
Edytka dziękuję za podpowiedź :kwiatek: przetestuje jak do mnie dotrą, bo już zamówiłam
Strzyga, rozumiem 😉 Można zawsze spróbować zrobić domową galaretkę.

Pojawiły się jakieś nowe hity w odżywkach do paznokci? Szukam czegoś fajnego do przetestowania, tylko chciałabym, żeby było dość tanie. Nie chcę kupować np Herome za ponad 40zł jeśli nie wiem czy się sprawdzi i wolałabym nie używać formaldehydu, wydaje mi się, że mogę być na niego uczulona patrząc na to, co się działo po Eveline 8w1.
Piękne co ? Musze sobie takie sprawić na gwiazdkę jak bedzie spokój od futrzakow 😀 <3
Kształt mają idealny 😍
pochwalę się nowym nabytkiem:
ash   Sukces jest koloru blond....
05 października 2013 21:05
szepcik, ten kolor jest boski. Też go mam i uwielbiam.
Jak osiągnac taki ksztalt?
fruity_jelly ja sobie ostatnio takie migdałki sprawiłam, a władam pilniczkiem gorzej niż czymkolwiek innym.  🏇
Podrzucam stronkę z przepisem na takie pazury:
http://yesiwantyouback.blogspot.com/2013/04/paznokcie-piujemy-na-ksztat-migdaow.html
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się