Ogon

Dramka, uciąć 😁 może rób warkocz?
warkocz = panika
Czesć mam pytanie, co polecacie na ładny i gęsty ogon.?
Moonica odbarwianie się ogona i grzywy jest oznaką niedoboru miedzi  😉

chwalę się 🙂 w spoczynku ogon sięga do ziemi
myszowiec, dziękuję za jakąś wskazówkę. Koń cały zeszły rok spędził na padoku być może warunki atmosferyczne miały jakiś wpływ na wygląd grzywy i ogona,ale niedobór miedzi też może mieć znaczenie. Dzięki. 😉
Epikea, oj, ale bym ciachnęła 😀iabeł:
Epikea,ale ogon to ziemi to niebezpieczeństwo,powinien być krótszy- jak nadepnie to naderwie sobie rzep.
hehe wiesz to arab, on ma baaardzo rzadko ogon luźny i do ziemi 😉
Ja lubię dość krótkie ogony - nie plączą się pod nogami, koń go nie przydepnie  no i wyglądają optycznie na gęstsze 😀
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 listopada 2013 17:37
Coś ucichło o wynikach testów MTG 🙂. Ja nie stosowałam na porost ogona/grzywy, ale na miejsca bez siersci, i po 3-4 dniach zaczal mi zarastac placek, ktory kobyla miala lysy jakies 1,5 roku! Nie do wiary wrecz, nie mialam zadnej nadziej, a sie sprawdzilo.
Ale minus tez ma i dlatego odstawiam juz i odsprzedaje, przy moich obłoconych i usyfionych non stop szkapach niestety z powodu tlustego filmu robi sie ciezkie do usuniecia tluste bloto- to znaczy da sie bez problemu usunac, ale trzeba sie tym zajac 😉, a ja nie mam tyle czasu co dzien. Preparat dla koni regularnie czyszczonych i nie usyfiajacych sie w blocie po pachy jak moje 🙁, chociaz szkoda mi, bo efekty wow. Ale boje sie zostawiac taki przyklejony syf a nie mam kiedy z nim walczyc.
Ja zaczęłam stosować MTG jakoś latem, nie tylko na porost ale głównie przeciw wycieraniu rzepów ogonowych- nie pomagało NIC- regularne mycie, nawilżanie, natłuszczanie, nizorale.. MTG pomogło od razu. Od tego czasu ani razu ogon nie został zmaltretowany- konie sztuk 2. Stosowałam może 2 miesiące raz w tygodniu, ostatnio rzadziej- może raz na 3 tyg. Włosy ładnie rosną.  😁  Niestety w miejscu nałożenia robi się łupież, tłusta powłoka łapie kurz, ja to wycieram, oddzielając włosy pasmami- wilgotną szmatką, ale też nie codziennie.
Ja lubię dość krótkie ogony - nie plączą się pod nogami, koń go nie przydepnie  no i wyglądają optycznie na gęstsze 😀



o ja teeeż, takie do ziemi lubię mocno jak szczotki na nogach u gorącokrwistych
sei   . let's grow old together & die at the same time .
26 listopada 2013 19:30
w kwestii MTG. my też wracamy do kuracji 🙂 wczoraj nałożone pierwszy raz po przerwie.
ash   Sukces jest koloru blond....
27 listopada 2013 07:25
sei, my też 🙂
Ja stosowalam MTG dość krótko, wygląda to tak że ogon zgęstnial wlosy szybko urosly i są mocne ale dwa dni po nalozeniu koń zawsze mial ogon wytarty przy samym tylku, nie jakoś tragicznie, tylko taki  rozczochrany. Mimo wszystko polecam  blyskawicznie zagoil letnią ranke i blyskawicznie odrosla sierść po wytarciu od derki. Zastanawiam się teraz czy ja nie nakladalam za dużo i może tym podrażnialam/ nie wiem, ale mimo wszystko efekty są bardzo zauważalne.
A to MTG podziała też na grzywkę? Bo moja ma trzy włosy na krzyż a tak czytam, że cuda się po nim dzieją Oo
ooo, zoriczkowa, czytasz w moich myślach... w przyszłym tygodniu powinno dojść do mnie MTG i też się zastanawiałam, czy oprócz ogona można to stosować też na grzywkę. nie powiem, nie obraziłabym się, gdyby była nieco gęstsza i dłuższa... cała grzywa gęsta i mocna, a grzywka ma zupełnie inne włosy, takie delikatne i miękkie. 🤔wirek:
sumire, no właśnie, u mnie też tak dziwnie, grzywa bujna, gęsta, szybko rośnie, w moim przypadku ogon również, a grzywka taka i rośnie cm/500lat.
No dobra, to naszej jest więcej 😁 Tylko jak trochę wyrównałam końcówki jeszcze latem, to ta grzywka się kończy tak głupio nad odmianą i ze 4cm powyżej linii oczu...
Dava   kiss kiss bang bang
27 listopada 2013 15:52
Dziewczyny na grzywkę to jest jeden jedyny sposób  🤣
Zgolenie na zero (maszynką jakąkolwiek) i ubieranie nauszników aż odrośnie plus nie golenie miejsca za uszami, tylko przekładanie tych włosów na przód
Testowałam i działa  😜

Ale że potem odrasta bujna, tak ? Czy po prostu ma zerówie trzymasz ? 😀
Ja testowałam ten sposób, przez pół roku nie odrastała, kobyła wyglądała jak dziecko dałna, a potem odrosła taka sama jak wcześniej 🙁(
Dava   kiss kiss bang bang
27 listopada 2013 16:09
Odrastała długo (to nie grzywa niestety), po pół roku był mały irokezik (czyli jazda w nausznikach) i później coraz lepiej. Tak po 1,5 roku całkiem odrosła (w tym z 2razy ciachałam znowu na zero i przycinałam cały czas) i od tamtej pory ma normalną fajną grzywkę. Polecam (bo inne sposoby zawiodły)  :kwiatek:

edit: szczerze lubiałam ją w tej bez-grzywce i do tej pory często robię jednego koreczka z grzywki, żeby jej tak jakby nie było  😁
to całe MTG jest drogie ? 😉 Może chce ktoś odsprzedać ? 🙂
blysku, widziałam gdzieś ogłoszenie tutaj na revolcie, wpisz w wyszukiwarkę
Dava, mojej nie do twarzy i niestety nie podziałało :< No cóż, wypróbuję mtg i dam Wam znać
ten w ogłoszeniach jest częściowo zużyty, jest w czasie licytacji, do końca 9 dni, a już kosztuje 50zł. natomiast w jednym ze sklepów internetowych jest za 75zł (kocham google :kocham🙂.
aaaaa wczoraj jak patrzyłam to było mniej : P
U nas ogon jest zacny, grzywa gęsta, a grzywki pożałowali... 😵
haha Zuzu.,  na razie wygrywacie 😀
Dava, masz jakieś fotki aktualnej grzywki? Jestem ciekawa, jak bardzo gęsta jest 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się