DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

                  Nie , nie ma szans …........ 🤣 🙁 Haft na zlecenie
 
deborah   koń by się uśmiał...
31 lipca 2014 19:52
wygląda super. górny delikatny reszta taka celebrycka 🙂
Prawda, taki miał być , czyli wersja odpowiednia .
Haft sama poskładałam w prostym hafciarskim programie na domowe maszyny, próbuję go właśnie opanować i coraz bardziej mi się podoba jak widzę gotowe hafty  🏇.
deborah   koń by się uśmiał...
31 lipca 2014 20:14
zdradzisz co to za program?
Oczywiście ze zdradzę
BROTHER PE-DESIGN 8.0 , dostałam go do opanowania w pracy
deborah   koń by się uśmiał...
31 lipca 2014 20:28
dziękuję 🙂 właśnie szukam dobrego programu..
Prawdę powiedziawszy jest słaby , ale i nie kosztuje fortuny. Zawsze to coś , jak ma się płacić za opracowania taką kasę .
Do prostych opracowań haftu zupełnie wystarczy, sama go dopiero poznaję .
Jezeli dobrze rozumiem sama robisz projekt i nie placisz dzieki temu za opracowanie w firmie ktora Ci hatuje? Tylko za same hafciki?
Tak, praca z takimi programem daje  dużo większe możliwości by wiedzieć ,jak ostatecznie  ma wyglądać nasz haft
Moje ostatnie nauszniki 😀


lenpil   Już nie wchodzę.
04 sierpnia 2014 13:07

GDzie się nauczyłaś robi te cuda *.*
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Cytowanie form graficznych

lenpil  metoda prob i bledow 😀 dziergania i prucia, rzucania wszystkiego w kat na miesiac, po czym koljne podchody. Pierwsze 2 sztuki wyszly mi jak na mutanta lub dinozaura 😀 wielkie, krzywe, okropne 😀 Do tego masa dziergania malych serwetek, amigurumi i innych zabawek i jakos zaczelo wychodzic 😀
lenpil   Już nie wchodzę.
04 sierpnia 2014 17:09
Ja to tam tylko umiem łańcuszki 😀
Słupki to już nie za bardzo XD
Ale zaczynam się uczyć i koniec.... DO KOŃCA WAKACJI skończe.
TAką mam nadzieję :PP
ucz sie ucz 🙂 na poczatek polecam kupic najtansza wloczke i podziergac serwetki, nieduze takie nawet pod kubeczki. Ja tak zaczynalam uczyc sie, zeby wszystko wychodzilo proste 🙂
Podziwiam za cierpliwość w dzierganiu  😎 ja bym chyba rzuciła w cholerę i już nie wróciła do tego 🤣 także na prawdę szacun!
Tymczasem testuję nowe materiały 🙂 sprawdzają się jak na razie wyśmienicie! Bardziej oddychające niż alkantara a również bardzo mocne  😅
okunka, a zdradzisz jaki to materiał? 😉 Śliczna ta kokardka, bardzo uroku dodaje 😀
Odmiana materiału Sawana 🙂 jest fantastyczna, ładnie się układa, oddycha i dobrze się szyje 🙂 kokardka dodana bo czegoś mi brakowało mimo pikowania 🙂
Mam jeszcze drugi odcień tego materiału, niedługo dorzucę fotki 🙂
Widek07, obiecałam ci coś i cały czas pamietam  :kwiatek:
tylko czakam na informację od ciebie co to - jakie ma być!!!

mam filc, owce , musze wymyslić co jeszcze dodać, opisać jak to połączyć.... a najpierw jeszcze musze powycinać żeby ... stworzyć z tego pad .... masakra! co za odpowiedzialność!  😵
[quote author=horse_art link=topic=88.msg2153536#msg2153536 date=1407177139]
[b]mam filc, owce , musze wymyslić co jeszcze dodać, opisać jak to połączyć.... a najpierw jeszcze musze powycinać żeby ... stworzyć z tego pad .... masakra! co za odpowiedzialność!  😵
[/quote]

Co to będzie  🤔zok:  😉
lenpil   Już nie wchodzę.
11 sierpnia 2014 09:58
Co tu tak cicho? Nauszniki się robią...
Dziewczyny, przepiękne! Podziwiam Was za cierpliwość i precyzję wykonania, naprawdę najwyższa jakość. Pewnie się w przyszłości uśmiechnę po jakieś nauszniki do Was 🙂 Ja na razie szyję podkładkę pod siodło (potrzeba matką wynalazków), ale będzie brzydka - szyję ręcznie 😉 więc nie wiem, czy będzie się czym "pochwalić".
Widek07, też się obawiam - dlatego jeszcze nie zaczęłam 😉
ale kurcze musze ;/ bo malo czasu mi zostalo ;/
Koniecznie pokaż jak się urodzi  🙂
Tu Widkowe kaloszki , na fryza ciężko dopasować  🙄  trzeba było mu uszyłam .
W końcu udało mi się uchwycić fiolet z czekoladą 😀 i bardzo intensywną fuksję również
czas mnie goni i wielka potrzeba... czy któraś z was mogłaby mi uszyć coś takiego? (z modyfikacjami - podam co i jak) material - wodoodporny (jakaś kodura na pcv czy coś...)



+ ma ktoś maszyne która by chwyciła 0,5 cm wełnianego filcu? (zeby przeszyć pad - siatka+gabka+ filc+ gąbka+tkanina)

mam rajd za 10 dni ;/

[quote author=horse_art
+ ma ktoś maszyne która by chwyciła 0,5 cm wełnianego filcu? (zeby przeszyć pad - siatka+gabka+ filc+ gąbka+tkanina)

mam rajd za 10 dni ;/

[/quote]
Ja przeszyję , wyślij
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Cytowanie zdjęć
Może mi ktoś pomoże ponieważ szukam pomysłu na uszycie pokrowca na ogłowie i za bardzo nie wiem jak mam to ugryźć :/
A ja mam takie 3 świeżynki. Jeszcze będą 3 a potem błogie nic 🙂
horse_art, tak nawiązując do Twego zapytania o te przeciwdeszczowe coś na kolana, to takie coś to pic na wodę.
Niestety w związku z pracą często muszę jeździć w deszczu więc podzielę się uwagami na ten temat.
Kiedyś też zastanawiałam się nad zakupem takiej ochrony przeciwdeszczowej - minusem dużym jest to, że ten model chroni jedynie uda. W takim przypadku cała pupa i dolna część ud też zamoknie - niestety to nieuniknione - nic przyjemnego czuć że siedzi się na czyms mokrym, szczególnie jak po chwili w bezruchu trzeba się znowu ruszyć hehe.
Problem z uszytymi na własną rękę rzeczami tego typu jest taki, że na wszystkich szwach niezależnie od tego z czego jest to uszyte, będzie szybko przeciekać więc też kiepsko.

Ze swojej strony co najlepiej mi się sprawdziło (prócz prowizorycznych nakładek z siatek Tesco eheh derby wie o czym mówię 😉 ) najlepiej spisują się przeciwdeszczowe spodnie rowerowe zakupione w Decathlonie. Jedyny minus taki (ale to tyczy wszystkich wyrobów z ortalionu i podobnych), że są dość śliskie podczas jazdy - niestety naszycie czegokolwiek imitującego lej sprawi, że stracą swoją wodoodporność.
Takie spodnie wypadają też taniej niż uszyte.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się