https://www.facebook.com/events/815562535195566/Ku przestrodze i udostępniajcie, dołączajcie, już nie raz facebook pokazał jaką ma moc.
Dla nie fejsowych:
,,Dobry wieczór.
Ciągle nie do końca wierzę w to co się wydarzyło, i jestem po godzinach spędzonych na policji i u lekarzy, więc chwilowo nie będę rozpisywał całej historii kradzieży która jest wyjątkowo podejrzana i zagmatwana. Nie mam raczej szans na działania policji ze względu na brak monitoringu, świadków i.t.d
W dużym skrócie, po wernisażu na który przybyłem do Krakowa aby odebrać nagrody za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie fotograficznym, wybrałem się wraz z koleżanką porozmawiać, i świętować zwycięstwo.
Niestety chwilę później zamiast świętowania oboje straciliśmy przytomność, a obudziliśmy się kilka godzin później kompletnie odurzeni, i pozbawieni wszystkich rzeczy poza albumem który nie zmieścił mi się w plecaku....."