wistra

Konto zarejstrowane: 01 lutego 2009
Ostatnio online: 14 stycznia 2024 o 14:04

Najnowsze posty użytkownika:

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 08 listopada 2023 o 21:53
Jest jakaś strona/fanpage gdzie są zebrane nadchodzące jakieś webinary o jeździectwie?
I te darmowe i odpłatne.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 20 kwietnia 2023 o 20:56
Gdzie znajdę fajne końskie szkolenia online?
Interesują mnie jakieś o pracy z ziemii, coś naturalsowego, może jakieś treningi z klikierem
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: wistra dnia 20 kwietnia 2023 o 14:34
Pytanie dotyczy influencesrstwa czy jak to tam nazwać.
Czy mając konia rzadkiej rasy/maści - prowadząc go prawidłowo, nie być "sweet koniareczkom" jest się w stanie coś dorobić do domowego budżetu poprzez media społecznościowe. Współprace, obserwujący itp.
Nie jestem biegła w te klocki, w sumie nie wiem kogo mogę o to zapytać 😜
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 29 sierpnia 2022 o 18:10
No dobra, to chyba muszę szukać dogłębniej takiej nauki.
Najpierw prawko, żeby sobie do stajni dojechać i się za to wezmę.
Dzięki bardzo
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 29 sierpnia 2022 o 15:24
keirashara, ale znaleźć trenera który nauczy takich rzeczy jak się nie ma własnego konia to jakaś farsa.
Ciężko mi znaleźć dobrego trenera który uczy jeździć na własnym koniu, a co dopiero uczyć pracy np z ziemi.
Wszyscy chętni ale dopiero jak mam swojego konia :/
Chyba najpierw wiedza a później zakup to rzadka sprawa 🤣
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 29 sierpnia 2022 o 13:38
Mam 2 pytania.
1.Czego się używa przy fotografii koni, żeby zwrócić na nie swoją uwagę, żeby popatrzyły, podniosły łeb i postawiły uszy - próbowaliśmy z rżeniem konia z youtube ale efektu 0.

2. Skąd ludzie się uczą i biorą wiedzę, żeby mieć własnego konia?
Zazwyczaj (tak mi się wydaje) najpierw jest wiedza ze szkółki jeździeckiej, ale tam to podstawy od której strony podchodzimy, jak czyścić i siodłać.
A skąd się uczyć jak pracować z tym koniem? Książki? Czy można też ogłosić się, że szuka sie kogoś do nauki takich rzeczy, bo planuje się zakup konia?
ogloszenia
autor: wistra dnia 15 listopada 2021 o 13:51
Ogłoszenia stajni teraz są bardzo niefajne.
Nic mi nie znajduje w moim kodzie pocztowym, poza tym są teraz opisy mega pochowane a w starym wszystkie opcje stajni były widoczne odrazu.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: wistra dnia 30 września 2021 o 19:55
Dzięki bardzo. Widzę, że jest wybór. Jadę w sobotę i przymierzę na łeb i casco i uvex
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: wistra dnia 30 września 2021 o 11:00
faith, abaolutnie bez tego wielkiego ronda, ale z daszmkiem, nie świecący i nie w zamszu 😀
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: wistra dnia 29 września 2021 o 23:00
Wypadłam z obiegu, mój kask Jabu jest z 2006r i czas najwyższy na wymianę.
Co polecacie z dobrą wentylacją do 500zł?
Maści i odmiany
autor: wistra dnia 12 września 2021 o 13:41
Jaki gen jest odpowiedzialny za plamy srokatości? Tj chodzi mi o ich obrys. Niektóre srokacze są takie, że plamy są gładkie, a niektórych plamy są jakby rozmazane, nieregularne.
Kupno konia
autor: wistra dnia 02 września 2021 o 13:44
NowaJa, o, tak. Oni też, widziałam. Zobaczę jaki rejon i dodam do mapy podróży
Kupno konia
autor: wistra dnia 02 września 2021 o 13:06
Sankaritarina, tak - od 2 lat czytam o utrzymaniu gypsy, one nawet stajni nie potrzebują. Dobre siano i super są na wolnpwybiegowym chodzie. Także tu mniej więcej wiem, żeby patrzeć pod konia na pensjonat, oczywiście dla siebie też bym chciała chociaz miejsce na pakę 😀
Po grupach mniej więcej już mam hodowle zza granicy, z których mogłabym się pokusić na konia - a napewno wiem do kogo stamtąd się wstępnie odezwać.

Moon, tak, jeździłam. Na jednym super przytulasku i na jednym świrze, którego testowałam pod dzierżawę.
Przytulak z hodowli, świr od pośrednika 😉

kokosnuss, tak - jestem gotowa, że jakiś złapie mnie za serce i może nie mieć nic z moich wymarzonych założeń. Bylam narazie w jednej hodowli, złapał mnie za serce kary wałaszek, który już sprzedany. Na niego bym już kombinowała kasę. No ale ja mam coś takiego, że to widocznie nie ten czas i że los sam pomoże. Że "tak miało być"

Meise, tu znów dochodzimy do linii i hodowli, oraz budowy. Większość naszych tinkerów w polsce to odpady sprowadzane z UK na setki 🙁
Kto tam patrzy na poprawność budowy, ma się sprzedać.
Inna sprawa, że to rasa generalnie stworzona do ciągnięcia cygańskich wozów a nie jazdy wierzchem, ale te (no tylko mówię, to jedna hodowla) były poprawne (na tyle ile mogłam ocenić swoim okiem).

epk, ten charakter o którym mówisz to też kwestia skąd te tinki są.
W Kaskadzie stałam za 2 latkiem i drapałam go po zadzie, sam się podstawiał.
Na pastwisku klacze i źrebaki podchodziły same do nas, po kizianki.

Do objechania mam jeszcze Podolin, Jaskółkę i Blueberry.
Kto wie, może z którymś z hodowców też siądzie mi relacja i stwierdzę, że "poczekam i 5 lat byle na konia od niego"
Kupno konia
autor: wistra dnia 01 września 2021 o 13:39
Dzięki. Odnośnie chorób to jestem na polskiej grupie o tinkerach i pssm. Szotek też nie chciałabym golić i konie z tej Kaskady na przykład są w chowie wolnowybiegowym i nie mają predyspozycji do grudy, widziałam ich nogi i z pewnością nie były myte specjalnie przed moim przyjazde. 😀
Jest dużo odpadów do kupna, ciągle na olx ci sami sprzedający - tam koń tani, no ale dochodzą koszty badań i potem ew wyprowadzania konia na prostą. To tak samo jak z pseudohodowlami kotów i psow :p a że hoduję koty, to chyba do tego kupna konia tak podchodzę bardziej głową niż sercem. Ale jestem z tego zadowolona, bo wolę nie kupić konia niż sprowadzić sobie jakiś problem. Albo po prostu się okaże, że ja jako właściciel konia się nie nadaję .0246974398934E+34;
Cieszę się że za to się biorę w tym wieku, kiedy mogę do tego rozsądnie podejść. Nie mam ciśnienia, jak nie to nie i już.

Kupno konia
autor: wistra dnia 01 września 2021 o 12:55
Meise, mam cały telefon w screenach w wymarzonymi maściami...
Viridila, ja jestem niska, mam 152cm w kapeluszu, więc to mi bardzo podchodzi. Niestety w Polsce jest dużo niskich tinkerów, ponizej 140cm i szczerze mówiąc nie chciałabym takiego wzrostu. Między 140 a 150 celuję.
Chciałam konia ujeżdżonego od 5 lat w górę ale to już w ogóle będzie jakiś cud jak takiego znajdę, biorę pod uwagę surowego konia - ja nie mam umiejętnosci do zajazdki, ale myślę, że kogoś do tego się znajdzie (ofc za kolejną sumę).
Kupno konia
autor: wistra dnia 01 września 2021 o 12:49
Iskra de Baleron, dzięki, Podolin mi jakoś nie podszedł, ale może spróbuję zrobić drugie podejście.
Byłam w Kaskadzie jak narazie.
Kupno konia
autor: wistra dnia 01 września 2021 o 12:31
Czy ktoś chciałby mi poświęcić chwilę na priv albo tu odnośnie pytań o kupnie konia?
To moje marzenie od dziecka, powoli próbuję się przygotowywać, ale ciągle a to czegoś nie wiem, a to rezygunę że nie ma sensu, a potem że kto nie próbuje ten nie ma i takie tam.

Przede wszystkim: czy coś złego jest w szukaniu konia, jaki mi się marzy? Płeć, wzrost, maść i rasa? Czy powinnam nie patrzeć np na maść i wzrost?
Marzy mi sie tinker/gypsy. Byłam w ich hodowli w Łodzi i hodowca mówił, żeby nie patrzeć na kolor tylko na relację z tym koniem...
Ile kosztuje wet, jeżeli nic się nie dzieje? Ile kosztuje odrobaczanie i szczepienie i ile razy w roku to się robi?
Kowal? Jakie są ceny, pi razy oko? Zakładam, że koń nie byłby kuty ale nigdy nic nie wiadomo.
Pensjonat to wiem, rozglądam się i pytam w Krakowie i okolicach. Sprzęt, trener - to też mniej więcej wiem.
Nie mam na ten moment żadnych środków na tego zwierza, jest plan odłożyć kasę w rok-dwa.
Ściąganie koni zza granicy - są jacyś ludzie, którzy w tym pomagają? Na 99% jak już się zdecyduję, to w Polsce nie znajdę konia o maści jaka mi się marzy.
Wybaczcie takie głupotki, ale ciągle o tym myślę. Czy spróbować czy dac se siana 😩
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 21 lipca 2021 o 21:11
Sivrite,
Jeśli wstydzi się zapytać instruktora, to też podejrzewam, że jakieś tam powody ma, że wolała zapytać obcych ludzi.<br>


Wolę, bo na tyle stajni ile odwiedziłam w Krakowie, nie spotkałam instruktorów z choćby 1/10 wiedzy jaka jest tutaj.
Nawet sobie nie wyobrażacie ile nauczyłam się z forum a nie z wizyt w stajni 😁

A tak serio to nie wiem, czy do tej stajni powyżej wrócę, bo otworzyliście mi oczy i albo znajdę coś z sensem albo nie będę jeździć. Moja przyjemność nie może być dyskomfortem dla zwierza
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 21 lipca 2021 o 21:06
Jej, ale dyskusja.
Mam mega zagwozdkę powiem Wam, bo byłam w tej stajni dopiero 2x. Za pierwszym razem byłam na lonży i dostałam super śląską kobyłkę która wyglądała jak pączek w maśle.
Na drugą jazdę dostałam tego rudego - ja miałam jazdę w sobotę a on do nich podobno przyjechał we wtorek.
Oczywiście czyściłam go przed jazdą, według mnie nie jest chudy. Tą szyję zobaczyłam tak wygiętą dopiero na zdjęciu i raczej pomyślałam, że robiłam mu krzywdę ręką.
Nie mam zdjęć tego konia bez sprzętu ani na prostym podłożu, mam kilka filmików ale po prostu wstydzę się ich wrzucać ze względu na to co ja temu koniowi robię na plecach.
W niedzielę mam jazdę u jednej dziewczyny na jej prywatnym koniu, żadnym szkółkowym i chcę to porównać.
Byłam w jednej stajni pod Krakowem gdzie konie były koszmarnie chude i ten rudy absolutnie nie wyglądał jak tamte.
Ale ja nie chcę nikogo tłumaczyć ani oczerniać, nie znam sytuacji, ja też miałam ogromną przerwę w końskim życiu i faktycznie, może ja czegoś nie zauważyłam. No sama nie wiem, ciągle się nad tym zastanawiam.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 17:29
Dzięki za wszystkie informacje!
Co do puślisk to moja własna inwencja pomysłowa, bo po prostu w każej stajni gdzie nie idę - muszę zawijać puśliska.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 14:14
Perlica, dobra, to jakoś sobie w domu pokombinuję bez siodła 😀
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 14:01
Dzięki.
A jeszcze durne pytanie... jak mam dobrać sobie długość puślisk "na sucho"? Jak się to mierzy?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 13:56
No ja mu napewno nie pomagałam, niestety. TZ nagrał mi filmiki i jestem załamana.
Muszę prędko wrócić na dobrą lonżę, ale cholera ciężko w Krakowie z tym 🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 13:43
Tak, to koń rekreacyjny. Podobno po ujeżdżeniu w sporcie, ale niewiele więcej wiem.
Fajny koń, ale w kłusie tak wybijał że myślałam, że łbem walnę w niebo 😉

Budżet nie wiem, do 200zł jest realnie? Nie znam teraz przedziałów
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: wistra dnia 19 lipca 2021 o 13:31
Jestem osobą niską. I gdzie nie idę na jazdę, mają dla mnie za długie puśliska i muszę je zawijać conajmniej raz. Wiem, że nie jest dobre ani dla sprzętu ani dla mnie, no i zabiera to dużo czasu.
Dostałam info z jednej stajni, że mogłabym przychodzić z własnymi puśliskami. I teraz pytanie: czy są jakieś uniwersalne, żebym znów swoimi nie zniszczyła siodła, do którego je wepnę?

Druga sprawa.
Ten koń. Wiem, że ja siedzę źle - szukam dla siebie dosiadówek - ale czy jego szyja to moja wina, czy to jego budowa?

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 11 grudnia 2020 o 14:09
Jejejeje, kolejne kg w dół. Zmieniłam cyferkę z przodu  😅
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 27 października 2020 o 20:22
ja się w domu sama nigdy nie zmobilizuję.
Poza tym muszę mieć nad sobą kata, co mi huknie 'dajesz!' albo poprawi postawę.
I już wróciłam do ćwiczeń, tylko tamten tydzień był pełen oczekiwania i odpaliłam rower.
Także wstawanko o 4:45 welcome back
KOTY
autor: wistra dnia 26 października 2020 o 08:22


Kotbury mleko dla kociąt. Na pewno masz jakiegoś całodobowego weta, powinien mieć na stanie.


... nope... nie ten poziom cywilizacji, chyba, że do cielącej się krowy emergency...

daliśmy jej saszetę dla maluchów, zżarła ale dziwnie w sensie, że gada do tego żarcia, wyje, prycha. Nie odróżnia miski od jedzenia, jak skończy to co w środku to próbuje jeść krawędzie miski.
No i error jest taki, że to jest "chyba" totalnie dziki kot 🙁


To nie error. Tak jedzą maluchy pierwsze swoje jedzenie. Są warki, omnomniom, bicie łapą jak chcesz miskę zabrać i takie tam 😉
KOTY
autor: wistra dnia 24 października 2020 o 22:40
Ja nie mam szczęścia do fontann 🙁



Drinkwell platinium był u rodziców, ale jak umrze pompka to ciężko dostać nową.
Kupiłam też Trixie Vital Flow i chodziła podobnie jak Lucky Kitty powyżej...
Przymierzam się do podobnej jak Lucky Kitty ale z Maxi Zoo. Jak to nie pomoże, to obrabuję bank i kupię Rain Drop ceramiczny z animalii...


BTW. Mamy kociaka ragdoll na odchowaniu 🙂
W środę urodził nam się jedynak i okazało się, że u znajomej też tego dnia urodził się jedynak.
No i połączyliśmy siły i mam siwo-białe maluchy  😁
KOTY
autor: wistra dnia 17 października 2020 o 18:29
wistra, czy on będzie zbliżony strukturą do Golden Greya?


Nie, jest odrobinę grubszy. I biały
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 17 października 2020 o 18:28
Co tam, jak Wam z decyzją o zamknięciu siłowni? Będziecie jakoś sobie radzić?
Ja jakoś spróbuję ogarnąć

A tymczasem kolejne 0.8kg w dół  🏇
KOTY
autor: wistra dnia 15 października 2020 o 12:24
Kupiłam benka compact i póki co całe towarzystwo załatwia się do małej kuwety, do której go wsypałam. Ponieważ wcześniej załatwiali się głównie do dużej, to chyba im rzeczywiście ten benek bardziej pasuje! Dzięki za polecenie Wistra! 🙂 Zobaczymy jak będzie z sikaniem, czy już się nie zdarzy poza kuwetę.


No i rewelacja. Trzymam kciuki :-)
Ja teraz kotom kupuję żwirek coshida z lidla, ten w pudełku. W ogóle nie pyli.
A do tego mamy kontenerek litter locker, żeby nie ganiać z woreczkami do kontenera co chwilę
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 13 października 2020 o 16:25

wistra, gratulacje! z insulinoopornością zwykle bardzo ciężko ogarnąć wagę - naprawdę dobra robota! Jak Ci idzie z dietą? Masz w tej kwestii jakąś pomoc?



Na samym początku byłam u dietetyka polecanego, zapłaciłam jakieś chore pieniądze i dostałam jadłospis na tydzień. Wytrzymałam miesiąc, już miałam odruch wymiotny na te przepisy, a dodanie jakiś nowych to znów dużo kasy.
Finalnie siadłam i poczytałam co i jak jeść i wykupiłam vitalię.
Wzięłam dla dwójki, bo dzięki temu z TZ jemy to samo, mamy listę zakupów na tydzień i wymieniamy posiłki jak nam pasuje.
On je nornalnie, a ja zamieniam wszelkie mąki pszenne na pełnoziarniste, dorzucam warzyw albo nie dodaję miodu.
Oczywiście nie pilnuję się w 100%... raz na jakiś czas wpadnie pizza albo wrapy z łososiem (sklepowe wrapy) ale - jak biorę leki na IO to zapomniałam o istnieniu słodyczy i alkoholu.
Na rocznicę w lipcu zaszalałam i wypiłam 2 lampki wina i upiłam się jak nie wiem co 😀

KOTY
autor: wistra dnia 13 października 2020 o 15:54
Czy ktoś wie, bo w świetle dyskusji nad psami ZKwP  i nowej ustawy, jak się nazywa odpowiednik koci? Bo się zastanawiam skad mam koty, te które mam rasowe ( z rodowodem), z super hodowli (socjalizacja, zdrowie, charaktery itp).



W przeciwieństwie do psów, kocich międzynarodowych jest w Polsce kilka - Felis  Polonia należąca do FIFe, Polski Związek Felinologiczny, Stowaszyszenie Hodowców Kotów, Stowarzyszenie Koty Rasowe podlegające pod WCF oraz klub kota X-treme podlegający pod TICA.
I to tyle z tych istniejących przed nowelizacją w 2012r
KOTY
autor: wistra dnia 13 października 2020 o 10:56
No i spoko, mam 6 kotów i 2 kuwety  😀
Wsyp tego zwykłego benka do jednej kuwety i zobaczysz
KOTY
autor: wistra dnia 13 października 2020 o 07:57
Jedno i drugie, ale jak masz kukurydzę w kuwecie to masz odpowiedź.
Zmień na zwykłego benka compacta (na początek będzie idealny, jak wybierze taki rodzaj żwirku, to trzeba będzie dobrac odpowiedni dla Was tzn pylenie, zapach itp - ja np mam pierdolca na punkcie pylenia i czuję pył ze żwirku nawet na ścianach) i zobaczysz co będzie.
Kotu nie pasuje żwirek = wstrzymuje się z sikaniem = mocz się zagęszcza = w końcu sika poza kuwetę.

https://behawiorysta-koci.pl/zwirek-a-kocie-zdrowie.html
KOTY
autor: wistra dnia 13 października 2020 o 07:06
Mały rudy bandyta znów mi nasikał gdzie nie trzeba  😵 a już był spokój ponad tydzień... sik śmierdzący, więc mam wrażenie że początki znaczenia terenu. Ale panowie nieszczepieni jeszcze, więc z kastracją muszę poczekać  😵 Mam tylko nadzieję że się chłopaczek ogarnie...


Jaki macie żwirek?

Edit: dodatkowo śmierdzący mocz to nie musi być znaczenie, to może być zbyt gęsty mocz.

Ale moje doświadczenie po 16 miotach podpowiada, że to żwirek :p
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 12 października 2020 o 21:50
Znam to. Usuwałam ósemkę 2 tyg temu i wróciłam na siłkę po 1.5tyg a miałam zakwasy jakbym była tam pierwszy raz.
No ale trupek byłam, antybiotyk i takie tam
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: wistra dnia 12 października 2020 o 19:44
Mam dziś rocznicę męki na siłowni i w kuchni.
Insulinooporność....
Insulina na czczo z 14 na 9
Po godzinie z 78 na 43
Po dwóch godzinach z 50 na 37
Testosteron z 2.14 na 0.34
11kg mniej i w sumie -40cm w obwodach (-8 uda, -11 talia, -12 biodra, - 3 łydki, -3 ramiona)
Glucophage xr 1500 raz dziennie, siłownia z trenerem 2x w tyg i rower (jak jest pogoda to 2-3x w tyg, z czego raz ok. 30-40km)

Fota z lewej to 13.10.2019, w środku i z prawej dziś, w środku w tych samych ciuchach, z prawej oczywiście w mniejszej (w końcu) koszulce.

Jeszcze kupa roboty przede mną ale mam genialnego trenera i aż chce mi się na tą siłownię chodzić.

KOTY
autor: wistra dnia 25 sierpnia 2020 o 20:04
Czy ktoś z was ma balkon zabezpieczony w sposób zdejmowalny, tj. bez wkuwania się w ściany itd? Wynajmujemy i nie mogę zrobić nic na stałe, dół ogarnęliśmy ramkami własnej produkcji, natomiast na boki i wszystko powyżej poręczy nie bardzo mamy pomysł. Boki w sensie między rurą od szkła, a ścianą mam akurat 12cm, idealnie na przepchanie 4,5 miesięcznego kota i tam mi zaglądać zaczęły. Zastawiłam na początku półką i wiadrem, póki były tycie to wystarczało, ale no, jest zakaz kotowania po balkonie póki czegoś nie ogarniemy.
Koty podrosły i boje się je bez opieki tam puszczać, bo zaczynają kombinować 🙄 Słyszałam, że są mobilne opcję i chętnie się zainspiruję :kwiatek:


Nadrabiam wątek. Ja mam. Stelaż postawiony jak "klatka"
http://re-volta.pl/galeria/album/7884



Co do zapachów i żwirków:
Zapach ma mocny, drażniący mocz który jest za gęsty. Więc do sprawdzenia u weta i przepatrzenia na ilość wypijanych płynów.
Ja po przebojach z tonami żwirków w końcu znalazłam idealny i jest to Coshida z Lidla w kartonie.

A poza tym to Grubsi minęło 7mcy po operacji nowotworu i kitka ciągle jest jak kociak.
u Tigera poleciała tarczyca, ma nadczynność więc leki już na wieki wieków.
Mapcia właśnie wróciła od kocurka i to będzie nasz ostatni miot przed dłuższą przerwą (o ile w ogóle będzie powrót), no i tak się jakoś kręci.

Aha, wysłałam Feringę do badań do Puław, ciekawe co tam wyjdzie  🏇
Gdzie na urlop w Polsce?
autor: wistra dnia 14 czerwca 2020 o 21:45
Polecacie coś na podlasiu? Interesuje mnie jakieś totalne zadupie zapomniane przez świat
POMOC FINANSOWA DLA POSZKODOWANYCH PRZEZ LOS
autor: wistra dnia 14 maja 2020 o 22:17
iza, konkrety napisz w zbiórce.
info o koniu, wyniki badań, zalecenia wetów.
zbiórki muszą być przejrzyste
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: wistra dnia 14 maja 2020 o 22:13
Do mnie na przykład hurtowo wypisują influłenserki, żebym im zabawki za darmo dawała 😀


A to chyba bidę mają, jak same piszą i wyszukują 😀
Przecież to firmy "same je znajdują"  😁 😁 😁 😁
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: wistra dnia 12 maja 2020 o 22:02
Zależy co to za profesor. Ogromna ilość ogłoszeń opiera się na frazie koń-profesor, a sprowadza się to do tego, że koń chodzi x lat pod siodłem, nie robi problemów przy stępie/kłusie/galopie i coś poskacze bez stopek i wyłamywania. Taki rekreant, co już ma mniej więcej uklepane w głowie.


Ja widzę wszystkie konie do sportu, to jest w ogóle już kosmos.
To ludzie już tylko sport, nikt rekreacyjnie nie jeździ?  😜
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: wistra dnia 11 maja 2020 o 21:18
Wista- wejdź na wątek Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
Jest spora dyskusja 🙂


Dzięki, źle szukałam
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: wistra dnia 11 maja 2020 o 19:42
Mnie wkurza to
TO
KOTY
autor: wistra dnia 10 maja 2020 o 17:46
Akurat kot jest szkodnikiem w naszym ekosystemie, bo nie jest naturalnie występującym gatunkiem i równo tłucze rodzime gatunki ptaków, na przykład.

Wywiezienie kotów do lasu nie pomoże - wrócą.
Ja bym zapytała jakiejś fundacji o pomoc w kastracjach, zeby się dalej nie mnożyły.
KOTY
autor: wistra dnia 10 maja 2020 o 11:52
klatka - łapka. Daje się na koniec miskę i jak kot wchodzi, to zapadka się zamyka.
łapałam dzikusy na sterylkę, pożyczałam z fundacji.

Perlica - u dorosłych też bez problemu, u kociąt dramat.
KOTY
autor: wistra dnia 09 maja 2020 o 22:58
nie wiem z jakiej fabryki jest cosma, musiałabyś mi wrzucić nr z dna 🙂
ale to filietówka, ja filetówkami nie karmię

Edit:
Mea culpa, wszystkie filetowki są z Tajlandii, więc 100% cosma nie jest z niemieckiej fabryki
KOTY
autor: wistra dnia 09 maja 2020 o 20:58
A ja Wam powiem, że miesiąc leczylam Obiego z biegunki po puszkach z zooplusa. Te durne klikające wieczka. 2x miałam już problem po nich u innych miotach, ale pisali na grupach, ze puszki mogą klikać. No to kupiłam 3ci raz i przysięgam, że ostatni.
Obi ma w ogóle jakieś problemy ze wszystkimi zooplusowymi puszkami, kupiłam dolinę noteci i choć mocno podrobowa, brzuch ogarnięty w 1 dzień!
A cudowałyśmy z wetką od zmiany karmy na bez kurczaka, potem przez odrobaczenia, przez nifuroksazyd po antybiotyk w końcu  😵
Obkupiłam się jak była promocja na zoo+ w feringę pure meat i co, chyba oddam (sprawdzę czy mogę jeszcze) albo sprzedam, bo już nie będę ryzykować (choć akurat ta feringa nie klika, jest z innej fabryki niż animonda carny, feringa zwykła, catz finefood, catz finefood purr, granatapet i nie z zooplusa gussto)