kącik skoków

deb, ja juz nawet nie myślę, że nauczy sie kiedys widziec wysokość. Można przywyknąć, acz akcje pod tytułem zerwe sie fulę wcześniej do tripla w małej rundzie, przelece sporo nad nim i wyląduje jeszcze kawał za przeszkoda nadal podnosza mi ciśnienie. Plus jestem w kropce, bo do kolejnej przeszkody robi sie odległośc bliżej nieokreślona.
deborah   koń by się uśmiał...
22 czerwca 2015 21:04
nie dziwię się  😎
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
22 czerwca 2015 21:09
Spokojnie z czasem przyjdzie wyżej to i siłą rzeczy nie będą takich zapasów robiły, chociaż są takie konie jak np. klacz Janne Friederike- Mayer. Puchar Narodów oba nawroty skakała rewelacyjnie jak zawsze,  ale wysiłek który wkładała w te skoki przełożył się na niedzielne GP.
Krowa też 135-140 skakała z dużym zapasem. W tym roku zaczyna 145- 150 nadal skacze świetnie,  ale już nie wali tak w górę i można wygrywać.


deb, sama niedługo doświadczysz. 😉 Acz może twój okaże się trochę rozsądniejszy i reformowalny.
lusia722, byłoby miło z jego strony, bo w obecniej wersji to ja się szczerze boję wyższego parkuru, bo gdzieś sie zgubie po drodze.
U nas też od jakiś 2 lat się nie zmienia. Było metr, 120, przychodzi 130 i zawsze jest pakowane w górę z nieskładnie złożonymi nogami, często w niepowtarzalnej konfiguracji. A wystarczyłoby złożyć nogi jak koń, odbić się na tyle ile trzeba. W domu już powoli przychodzi, na zawodach przeszkody są chyba zbyt straszne, bo wciąż jest sypanie wzwyż..
omatko olek to Twoja jest ta prześliczna siwa, którą chciałam porwać na AMPach.  😍
Takie konie zaczynają się składać jak scyzoryk ,tyle że od 140 🤣
Bischa   TAFC Polska :)
23 czerwca 2015 18:27
Olek, ona jest srokata? 😁 Czy tak się spociła na drugim?
olek, śliczne siwe i faaaaajne ! Mój niestety dychę ma juz na karku a dalej lata w kosmos robiąc dziwne rzeczy z nogami. Czy to na zawodach, czy to w domu. Przez to mam duże problemy z odległościami, bo nigdy nie wiem gdzie wylądujemy. Najbardziej boję się szeregów na fulę i kombinuję przy nich niesamowicie, ale jak wjadę "normalnie" to na 99% wyląduje conajmniej w połowie dystansu i będzie "zonk".

Smok10, z łapami to niech sobie robi co mu sie podoba, ale mógłby nie sadzić niepotrzebnych lotów w kosmos, bo z moim nikłym doświadczeniem mam potem smierc w oczach w dystansach, które robia się "dziwne". Dla mnie zielonego szczypiora przejechanie w taki sposób parkuru głupie 125 cm to wyzwanie, bo często wyzwaniem jest już pozostanie z koniem na skoku szczególnie jak chłopak co któryś skok postanowi do kompletu poprawic jeszcze zadem.
Sonkowa, a no moja  :kwiatek:  mimo wszystko AMPy zaliczamy aktualnie do najmniej udanych zawodów w tym sezonie, niestety
Smok10, mam nadzieję  😉
Bischa, nie, nie - siwa  😁 Na szybko wzięłam wybiórczo jakieś dwa pierwsze lepsze zdjęcia i to jedno z nich akurat robione było w ulewnym deszczu, stąd podwójna kolorystyka  🙂
Klami, dziękuję  :kwiatek: tak, to zdecydowanie jest problem. Też często w liniach/szeregach wychodzą wielkie skoki i odległości bywają problemowe. Na szczęście siwa ma na tyle siły, że zawsze sobie radzimy. Niemniej jednak - przyjdzie wyżej, będzie trudniej. Ale tak jak Smok10 mówi, mam nadzieję, że wszystko przyjdzie z czasem. Ma dopiero 1,5 sezonu startowego za sobą (nie licząc jakiś drobnych i mało znaczących początków), więc jeszcze czas aby się wiele nauczyć  😉
olek, skąd ja to znam. Fajne są takie konie, mój typ. Silne, elastyczne, skoczki po prostu. My czasem wychodzimy bez muśnięcia draga z takich sytuacji, że włos się jeży, a on nawet nie stęknie. Tylko mi jest potem wstyd jak oglądam filmik, że wciąż nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej.... jak czasem wychodze na parkur i widze, że jest krótko w liniach czy szeregach to robie sie zielona. 😉
lovesunrise - Twój koń to Bodyguard? Kojarzę go chyba jeszcze od poprzedniej właścicielki ;p
anai, Deb, Behemotowa, BlueHorse - gratuluję przejazdów 🙂

Kto się wybiera do Stada 11-12 lipca?

My też ostatnio na granatowo hihi

malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
23 czerwca 2015 20:59
To ja się wepchnę ze swoimi zdjęciami z Warki sprzed 1,5 tyg  👀
Startowaliśmy 2 dni, w sobotę w P byliśmy 7, w N miałam 2 zrzutki, drugiego dnia startowaliśmy tylko N (ach te upały...) i aż wstyd mówić, jaki mieliśmy wynik, więc...  😁

W ten weekend za to odwiedziliśmy w Salio w sobotę, w P na czysto, a N zatrzymanie + 2 pkt karne za czas- coś nas chyba te Nki nie lubią...

Co do granatów- to zawsze jesteśmy w nie ubrani, tylko w Warce było inaczej  😁 W Salio już był standardowo granatowy czaprak  😜

A poniższe zdjęcia wykonała Victoria Equine Photography.

Jakby ktoś szukał, to link do wyników z Damaszki: http://www.swiatkoni.pl/media/events/documents/DAMASZKA_20-21.06.2015.pdf
Smok10, z łapami to niech sobie robi co mu sie podoba, ale mógłby nie sadzić niepotrzebnych lotów w kosmos, bo z moim nikłym doświadczeniem mam potem smierc w oczach w dystansach, które robia się "dziwne". Dla mnie zielonego szczypiora przejechanie w taki sposób parkuru głupie 125 cm to wyzwanie, bo często wyzwaniem jest już pozostanie z koniem na skoku szczególnie jak chłopak co któryś skok postanowi do kompletu poprawic jeszcze zadem.


Powinienieś się cieszyć jak małe dziecko ,wziąć dobrego trenera i spróbować go nie zmarnować bo z tego co piszesz to wychodzi że to koń na duże rzeczy a takiego łatwo zepsuć. Takiego konia powinien pojeździć ktoś doświadczony żeby go szybko pociągnąć wyżej i ustalić mu pułap. Z ciekawości co to za papier ? 😉

P.S Pociągnąć wyżej , znaczy broń boże się ścigać . Zdaje się ża masz rzadką okazję dosiadać konia z dużymi możliwościami.
Angeel dziękuję 🙂
Ja jadę 🙂 ale chyba tylko jeden dzień 🙂 teraz treningowe w Owczarni, później Starogard, długo nic i dopiero 1-2 sierpnia w Damaszce 🙁
Behemotowa - to i tak dobrze, my od majówki w Stadzie jedziemy dopiero.... Stado :P

Jeszcze w temacie ekonomicznych skoków 😉 Nasze ostatnie P.
Angeel my dopiero się rozkręcamy. Przed Damaszka byłam we wrześniu na zawodach szkolnych i startowałam mini LL 😀
Angeel, ano Bogdan, a właścicielki bynajmniej nie zmienił 🙂 takie układostwo, haha 😉 Julia ze mną jest na każdych zawodach.
A ma ktoś może zdjęcia z Damaszki z L i P? Chodzi mi o konia Arwena🙂 Jakby ktoś miał przypadkiem więcej zdjęć to opisze konia🙂
Czy ktoś kto jedzie do Turzyna 11.07 (mniej-więcej od strony Chojnic), ma miejsce w przyczepie i chciałby zabrać po drodze grzeczną kobyłkę? :kwiatek:
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
24 czerwca 2015 19:00
Wstawiam z ostatnich, pomyślnych zawodów 🙂



eterowa Czy ja dobrze widzę, że udało CI się i w wkkw wystartować? Jak poszło, jak wrażenia? Planujesz też coś więcej wkkw jeździć?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
24 czerwca 2015 19:33
Magdzior, to akurat konkurs Derby, ale WKKW też będę startować, już niebawem jest to w planach 😉 W w Derby (klasa P) cross na czysto, na parkurze jedynie mój błąd 🙂
Aa no to gratulacje, a właśnie wiem, że pisałaś coś o wkkw dlatego myślałam, że może już po jesteś🙂
Smok10, do tego nie jest normalny. Jak niechcący podyktowałam skok na stojak, to .... bez chwili zawahania się odbił. Cieszę się cieszę, acz nie jest mi łatwo. Nie dość, że udaje samolot, wymachujący zadem samolot, to jeszcze ciągnie w przód jak wściekły. A nawet jak teoretycznie daje sie wstrzymać to i tak fulkę ma pokaźną. Śmieją się ze mnie, że jak go nie wstrzymam, to łapie po 5 metrów na raz nawet się nie wypłaszczając. Heh Jak cos mocno nie wyjdzie, to będzie w powietrzu wyginał każdy fragmencik swojego ciała żeby się odratować i nie dotknąć drąga. Gorzej, że jest troche hmmm.... niestabilny emocjonalnie i np. z rozprężalni na parkur nie potrafi przejść w cywilizowany sposób tylko się ciska jak dziki póki nie zagalopuje. Z zazdrością patrzę na grzeczne spokojne konie, które grzecznie stoją w miejscu oczekując na pozwolenie na wjazd na plac. Ja zazwyczaj czekam na rozprężalni do ostatniego momentu i wgalopowuję na parkur. On jest w tym momencie tak nafukany, że mu chyba aż uszami adrenalina i testosterom parują. Jakby ktoś stał w przejściu to by go chyba staranował. A po parkurze mogę go choćby i dziecku jakiemuś dać do odstępowania w ręku. Papier ?? Chico's Boy - Pilot. A co do marnowania, to i tak można powiedzieć, że go"zmarnuję", bo osobiście ani czasu na treningi ani też w sumie aspiracji na jakieś duże skakanie i starty to nie mam.

Behemotowa, ujawnij się proszę jak będziesz w Owczy. 😉 Ja pewnie będę osobą ogarniającą listy.

Angeel, chyba jest trochę mniej sztywny niż jeszcze na halowych, czy mi sie wydaje ?

Arwena, na profilu Damaszki na facebooku są 2 lub 3 galerie. Sporo tego, nigdzie się nie załapałaś ?

eterowa, super ! Na prawdę szczerze gratuluję Ci mega progresu ! Brawo !

A ma ktoś może zdjęcia z Damaszki z L i P? Chodzi mi o konia Arwena🙂 Jakby ktoś miał przypadkiem więcej zdjęć to opisze konia🙂

a Arwena startowala w sobote?🙂jak tak to być może mam
Angeel, ano Bogdan, a właścicielki bynajmniej nie zmienił 🙂 takie układostwo, haha 😉 Julia ze mną jest na każdych zawodach.


O, nie wiedziałam :P Coś pisałaś, że to wasze ostatnie starty?

Klami - myślę, że w dużej mierze wpłynęła na to zmiana wędzidła 😉
No sezon to nasz ostatni 🙁 wyjeżdżam do szkoły do Białego Boru we wrześniu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się