COPD

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
23 października 2015 07:08
drey algi z nettexu np tutaj dostępne: http://www.yard-equites.pl/uklad-krwiotworczy/1810-algi-granulowane-seaweed-pouch-nettex-2000-g.html a od niedawna Kelp Care (droższy, ale dostałam gratis przy inhalatorze)
a drożdże albo Mycopack, albo drożdże paszowe, dostępne u Podkowy albo w Pro-Linen. Kosztują grosze.

Nie ma co się oszukiwać, znam konie które od lat jadą na Mycosorbie i wahania stanu zdrowia mają takie same jak moje. Nie ma suplementu, który zdziała cuda. Przy tej chorobie najważniejsze są zmiany środowiska w jakim koń przebywa, a reszta to tylko dodatek. Jeśli Mira dasz mi taką gwarancję, że Twój preparat zadziała i mój koń wyzdrowieje, albo zwrócisz całą kasę to wezmę go w ciemno. Miałam jedno opakowanie na samym początku i nie widziałam efektów. Chyba każdy z tu obecnych zgodzi się, że 85zł przy leczeniu COPD to grosze. Problem polega na tym, że mając i tak duże wydatki przy leczeniu Naszych koni, nie chcemy wydawać pieniędzy na preparaty, przy których marketing jest skuteczniejszy niż realne działanie.

Z resztą uderz w stół a nożyce się odezwą. Kłamiąc, że nie jesteś związana z happyhorse, podważyłaś wiarygodność tej firmy. Teraz Twoja agitacja na ich rzecz raczej się już nie przyda.
Moja wetka nie pieje z zachwytu nad Mycosorbem, głównie ze względu na brak badań. Ja podawałam przez pewien okres i żadnego działania nie odnotowałam. Mój copdowiec generalnie nie dostaje supli na drogi oddechowe. Moczone siano, torf, dużo czasu na dworze, nie pylące podłoża to nasze leczenie. W gorszych okresach mam już sprawdzone dwa suple od weta, które działają cuda. Ale to są immunostymulatory  😉
tulipan, jakie?  👀
Tylko uprzedzam, że ceny powalają. Kitty może potwierdzić skuteczność  🙂

Nr 1. Bo jak wiemy oddechowcy są bardziej podatni na infekcje dróg oddechowych. Mój w tym roku złapał jakieś badziewie i obeszło się bez leków. Mam zamiar wprowadzić tą kurację dwa razy w roku w okresach przejściowych.
http://www.mksklep.pl/audevard-immuno-rs-1000-g-p-7646.html

Nr 2. Bardziej łagodzi kaszel niż działa wykrztuśnie, za to super spływa wydzielina po tym wynalazku  😉
http://www.mksklep.pl/audevard-balsamic-air-500-ml-p-3984.html
i ciekawostka, w katalogu  Hilton Herbs sprawdzałam preparaty na stawy, a znalazłam taką poradę cyt .."spróbuj użyć specjalnej siatki na nos konia. Obecnie dostępne są naprawdę skuteczne, ktore można umocować do uzdy lub uprzęży, gdy koń jest dosiadany lub podczas wypasu.." Skojarzyłam sobie ze zdjęciami z Japonii gdzie używnie maseczek prez ludzi na ulicach jest masowe. 🤣
Maseczki u alergików to norma  😉
Ja też już dawno odstawiłam mycosorb, nie widzę ŻADNEJ różnicy. Natomiast suplementy audevard są absolutnie genialne! No i ten na kaszelek mój dostaje... w nawilżaczu, który ma w boksie  😀
Rudzik dexa 4ml na inhalację  😉
Ja tylko dodam, że preparaty Audevard są istotnie bardzo dobre. Uzywałam już kilku z tej firmy i bardzo sobie chwalę i kocham miłością wielką.
Tańszą wersją produkowaną również przez Audevard są preparaty Ravene, są dużo tańsze, a czasem skład minimalnie się różni.
Tak jest w przypadku Balsamic Air i Oxygen. Skład prawie idnetyczny
Polecam Oxygen, stosowałam w zeszłym roku z bardzo dobrym skutkiem:
http://www.mksklep.pl/ravene-oxxygen-500-ml-p-12294.html
Skoro tak polecacie to się skuszę 😉 cena może nie mała ale w porównaniu ze sterydami ventipulminem itp... Grosze 😉
tulipan chyba mamy tego samego weta, bo mi także powiedział, że lepiej podawać Immuno RS niż suplementy "oddechowe"
A kto Ci konia leczy?  🙂
a Zylexis ? też podnosi odporność
Ale zylexis jest iniekcyjny. Większość ludzi nie robi sama zastrzyków, trzeba go podać 3x, więc to koszt leku + koszt weta.
tak iniekcyjny ale czy bardziej skuteczny niż suplementacja, bo to jest najważniejsze.
Mój dostał Zylexis, ale tylko jeden zastrzyk, więc nie całą kurację. Na pewno działa szybciej trzy zastrzyki powtarza się krócej niż suplementację. Co do efektów to musiałby się wypowiedzieć ktoś kto podał serię 3 zastrzyków.
Podawałam oba i oba polecam. Zylexis wychodzi sporo drożej. Tulipan, wy dostaliście zastrzyk, bo dostawa audevard się mocno przedłużała 😉
Moja dostała serię zylexisu. Efektów przy rao brak. Druga kobyla podobnie.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
24 października 2015 08:15
ale zylexis nie działa bezpośrednio na RAO, ma wzmacniać odporność, bo osłabiona i przekrwiona śluzówka układu oddechowego jest bardziej podatna na wnikanie drobnoustrojów i co za tym idzie infekcje. Podobnie przy gromadzącej się wydzielinie w oskrzelach, która jest pożywką dla bakterii.

Dziewczyny zachęciłyście mnie, od dłuższego czasu walczę o lepsza odporność u Małego ale ziółka i suplemenciki nie działają. W co lepiej zainwestować w zylexis czy imunno RS?
Przeszłyśmy ostatnio z koniem zapalenie tchawicy i powolutku wracamy do normy po antybiotyku, wet powiedział, że ruda ze względu na rasę (arab) jest predysponowana do RAO, aktualnie podaję jej marstalla sinfonię, do tego parzę jej czystek, którym zalewam paszę, mamy też mieszankę ziół na kaszel z animalii, ale podczas podawania antybiotyku ruda nie chciała ich jeść, zobaczymy jak będzie teraz  😉 zastanawiam się, czy poza ogólnymi warunkami utrzymania jestem w stanie jakoś jej pomóc się zregenerować, a przede wszystkim nie pozwolić żeby rozwinęło się RAO?
Rudzik wiem czym jest zylexis i jak działa. Moja kobyla dostała go po antybiotyku dobranym w wyniku antybiogramu z wymazu,  po endoskopii na której nie było masakry. Dwa miesiące później na endoskopii juz była masakra ( i zdiagnozowane rao poprzez endoskopie i bal)zaleczona dopiero sterydami. Wiec wg mnie nie działa.

Mam dokładne wyniki stanu zdrowia. W badaniu bal spadek neutrofili z 63 do 34 %. U kobyly leczonej sterydem ogólnym z 77 na 23%. Pozostałe parametry podobne, obraz endoskopowy nieco lepszy u mojej kobyly. Podsumowując ze stopnia 2/3 jesteśmy na stopniu 1. Druga kobyla ze stopnia 3/4 jest również na stopniu 1. Co pokazuje dokładnie ze rodzaj inhalatora nie ma znaczenia i nie trzeba wydawać tysięcy by konia skutecznie leczyć.

Stan ogólny koni również przemawia za leczeniem wziewnym.
czy Zylexis mógł się przyczynić do takiego pogorszenia wyników endoskopii? 😲
Nie wiem, nie sądzę. To martwe otoczki mające wywołać odpowiedz immunologiczna organizmu. U nas nie było odpowiedzi żadnej, konia dalej toczył stan zapalny, co po dwóch miesiącach od diagnozy zakażenia było już 2/3 stopniem rao.
Mój tez dostał Zylexis i tez nie pomógł, ale nie wiem do konca czy wtedy było juz rao czy zimowa infekcja. W kazdym razie na infekcje tez chyba powinien pomóc. Jestem ciekawa tego immuno, myslalam o jakims wzmocnieniu odpornosci na okres jesienny. A moze polecacie jakies zioła? Echinacea, cos jeszcze?

U nas odpukać jest bardzo dobrze, odkąd koń poszedł na trawiasty wybieg (wczesniej był na małej kwaterce bo kontuzje) to gluta praktycznie zero, jedynie kropelki wody czasem, dużo lepszy oddech - wczesniej było słychac zalegającą wydzieline jak jadł cos z ziemi, teraz piękny czysty oddech  😅 Kaszlu w stajni czy na padoku brak, ale nigdy go nie było, musze sprawdzic na jeździe.
u mnie rewelacyjna poprawa, oddechy na poziomie 8- 14, zero kaszlu, czysty oddech, brak gluta, wydolnościowo super, a mieliśmy tylko 1 dawkę sterydu do tchawicy w połowie lipca, teraz są od 7 do 21 na dworze , parowane siano i stoją na pellecie ze słomy + codziennie inhalacje z soli fizjologicznej i hipertonicznej
drey jakiego uzywasz inhalatora?
U nas jednak nie tak dobrze jak myslalam, wzielam konia na lonze i hmm szybko sie zmeczyl. Zasapał się mocno. Praktycznie całe wakacje nie chodził i to tez pewnie dlatego, no ale jednak.. A nie była to mocna lonża, tyle tylko ze sam sie spalił i nakręcał bardzo.
Zastanawiam sie jednak czy nie podac tego sterydu w minimalnej dawce, z drugiej strony boje sie.
Sprobuje najpierw ta sola, mozecie mi polecic jakis konkretny nebulizator? Jakis zwykly z apteki da rade?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
28 października 2015 05:35
drey ja używałam Sanity i był słaby. Efekt był, inhalował, ale wolno. Escada wspominała o phillipsie i jeszcze jakimś modelu.

A mój Mały wczoraj miał pierwszą jazdę na hali, na kwarcu i nie kaszlnął ani razu! Dzisiaj podajemy drugi zastrzyk odczulający! W boksie się nie dusi, trochę kaszle, jak zanurkuje w sianie, ale to jest nic w porównaniu z tym co było.
Najszybszy i dobry do soli philips pro soft, 5 ml w mniej niż 10 minut. Do sterydu mam microlife neb50a
Mam sanity pro i w zupełności mi wystarcza,jestem z niego zadowolona . Od philips pro soft jest tylko o 0,05ml/min wolniejszy, dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia.
Czy philips pro soft ma regulacje wielkości cząsteczek ?
Sanity ma regulację i przepływ 0,5ml/min pod warunkiem,  że wytwarza największe cząsteczki.
Przy najmniejszych cząsteczkach sól leci i leci i leci. A przepływ wynosi jedynie 0,2ml/min.
W związku z czym inhalacja nie ma końca.
Odnośnie wielkości cząsteczek i ich wpływie na poszczególne odcinki dróg oddechowych juz była mowa.
nie inhaluję na najmniejszych cząsteczkach, bo są za małe,  głownie używam właśnie tych największych a co jakiś czas - średnich, te kilka minut więcej nie robią mi różnicy  😉
Z całą pewnością ktoś już się swoją wiedzą dzielił na ten temat, aczkolwiek pozwolicie, że zapytam.
Nie tyle chodzi mi o inhalacje specjalistycznymi lekami, co właśnie ziołami czy olejkami. Jakie polecanie (wraz z miejscem gdzie można je nabyć), które nie podrażnią krtani, a wspomogą oczyszczanie nosa i płuc?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się