Co słychać u wielkokoni 🙂 ?
Ja rozpływam się ze szczęścia, przenieśliśmy się do stajni, o której wspominałam niedawno 😍 tfu! tfu! nie zapeszając, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. I pomyśleć, że serio myślałam, że koń idzie już na łąki... A teraz mam cichutką nadzieję, że w tym roku zobaczycie nas znowu na jakimś czworoboku 😡 ale aż boję się mówić głośno, żeby nie zapeszyć
Trzymamy kciuki za wszystkie wielkokonie! Zdrowia i wytrwałości :kwiatek:
Dzielny wielkokoń ogarnął nawet chodzenie w karuzeli 😅