Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Moona, generalnie, to jak nie chcesz, żeby koń po wysłodkach tył to nie podawaj wysłodków 😀
Trochę nie kumam pytania. Jak ktoś chce schudnąć a tyje od pączków to odstawia pączki, prosta sprawa ^_^

Smartini - Moona nawet nie napisała że je podaje tylko pyta co w nich to powoduje  😉

drabcio, na to pytanie to się nie porywam z odpowiedzią, jest tu kilka lepiej zorientowanych w temacie osób, chociażby k2arola, lepiej to wyjaśnią. Ja się natomiast odniosłam do
Tak, tylko ja właśnie pytam co zrobić, żeby nie było efektu tycia po takich dodatkach żywieniowych
🙂

Dzięki drabcio za wsparcie  😉

Pytam teoretycznie, na zapas.
Jednak nie porównywałabym karmienia koni wysłodkami do karmienia ludzi pączkami  🤣

Pamiętam jak Diakonowi układała koleżanka dietę na przytycie to właśnie padlo na wysłodki ponieważ długo uwalniają energię - dłużej się trawią, energia jest lepsza niz z owsa - koń jej tak nie spala, no i z reguły podaje się z otrębami pszennymi, które też tuczą

Ponieważ wysłodki w dużej mierze składają się z węglowodanów - z większym udziałem strukturalnych, a te właśnie są wolno trawione (więc nie ma odpałów) , a produktem ich rozkładu są lotne kwasy tłuszczowe, które również są źródłem energii. Otręby jako takie są lekkostrawne, wysłodki zresztą również.
  Efektu upasienia "na tucznika" nie będzie przy doborze odpowiedniej dawki zarówno żywieniowej jak i "ruchowej" 😉

Czy wiadomo coś komuś o paszach Pavo ?? Nagle zniknęły zupełnie.

To skoro padło pytanie o pasze tuczace najbardziej to ja zapytam o te najmniej 🙂 od zawsze miałam konia,  który ciężko przybierł i nie bardzo się orientuje  🤔wirek: coś poza sieczką? 🙂

Musli kondycjonujące, wysłodki, otęby ryżowe. No i oczywiście siano do oporu.

tulipan, najmniej tuczące? EE chyba się jednak nie zgodzę, może doczytaj jeszcze raz post Robaczek M., ? , albo się obudź po prostu 😉

Chodzi mi bardziej o taki zapełniacz żłobu. Sieczka okazała się mało smaczna, łuska słonecznika jest jakaś tucząca czy to raczej taki zapychacz?  🙂 a trawolulki?

Robaczek M., łuska słonecznika ma sporo tłuszczu i włókna, trawokulki to takie lepsze siano...
Pytanie po co chcesz żłób zapełnić?
I która sieczka nie smakowała? Bo jest ich "milion pięćset" 😉

Potrzebuje zapełnić żłób kucykowi, coś musi dostać bo strasznie szaleje się rzuca po boksie, a ma oczka w trakcie leczenia i nie chcę żeby gdzieś  uderzyła głową, a jest zgoooolna bardzo 😉 no i rośnie jeszcze bo to dzieciak i witaminy z czymś muszę przemycić. Dostaje w sumie dwa razy dziennie po garści namoczonych wysłodków, garść łuski i garść musli dla nierobów 🙂 i zapycham jej miskę marchewkami, na dzień zje tak z trzy... Marchew chociaż w miare bezpieczna?
Zapomniałam o tej sieczce 😉 kupiłam jakaś Havensa bo mamy w sklepie na wage, a nie chcę kupować na próbę całego wora,  bo to tylko dla małej i boje się, że nie będzie zjadać. Seniorka nie zje bo już zęby nie daja rady 🙂 a polecasz jaką smaczną? 😉 Monetka jadła tylko Dengie Senior i ta dla koni z problemami układu pokarmowego więc nie bardzo mam rozeznanie 🙂

Odwrotnie przeczytałam pierwsze zdanie w pytaniu Robaczek  😉 To co wymieniłam to oczywiście pasze najbardziej tuczące.

tulipan, tak myślałam, ale poniedziałek, wcześnie rano - rozumiem 😉

Robaczek M., celowałabym jednak w sieczkę taką albo taką , bo aktualnie tuczysz kuca. Skoro nie pracuje, treściwe mu nie są specjalnie potrzebne :/
w przypadku kuca żadne cukrowe (marchew, jabłka, itp.) nie są specjalnie wskazane 🙁

Gaga niech będzie, że to poniedziałek zawinił  😂
Robaczek a ja bym spróbowała paszy typu D&H Convalescent Diet lub High Fibre Mix. Skoro chcesz dawać niewielkie ilości to dla kuca worek Ci wystarczy na bardzo długo  🙂

Robaczek M 🙂 nie słuchaj tulipan 🙂 bo Ona ma konia sportowego i dla Niej 10 MJ to mało, a ja CI mówię z doswiadczenia własciciela konia o podobnych potrzebach do Twoich, że 10 MJ to dużo za dużo (no chyba że w zimowe mrozy) że sieczki podane przez  _Gaga  to wlasnie Twój cel 😉  7,5 MJ . a ja polecam również Dengie Hi-Fi Good Doer z poziomem 7MJ, fajną strukturą i zapachem 🙂

BUCK ale ja piszę o dawaniu dwóch garści dziennie tego musli...

zielona_stajnia, dzięki  :kwiatek:

_Gaga, przyznam, że nie rozumiem. Z jednej strony piszesz o obcięciu cukru w diecie konia Robaczek M. , a z drugiej strony linkujesz sieczki, które zawierają go 17-22% i 15-19%. To jak w końcu?

tulipan   🙂 wiem 🙂  ale to jednak kuc 🙂 i każda odrobina za dużo może być za dużo 🙂 ja naprawdę !  karmię z wagą w ręku  a nie mam kuca tylko kawał konia z zapewne prymitywną domieszką, skoro reaguje na każde trochę za dużo....   i jednoczesnie przyznać muszę, że ja wole dać więcej niskokalorycznie, bez obawy że mi tego dnia 'ręka drgnie' przy porcjowaniu 😉 i żeby żołądek i jelita miały dużo włókna, niż podać malutko czegos konkretnego.... 

edit: P.S. może kogos zainteresuje:  obecnie ze względu na warunki mokro-jesienne podskoczylismy o 1,5 MJ  😉 czyli sieczka  Dengie Healthy Hooves Molasses Free 🙂

Moona, inaczej wygląda (objętościowo) 1 kg marchwi, inaczej 1 kg sieczki , chociaż rzeczywiście nie zwróciłam uwagi na cukier - jedynie na poziom energii i smakowitość  😡.

BUCK ok rozumiem  🙂 Ja miałam trzy kuce i wszystkie dostawały na każde karmienie właśnie odrobinę paszy dla koni niepracujących, ale nie będę się upierać przy takim systemie. Pewnie są lepsze rozwiązania  😉

Robaczek M. dla mnie najlepszy zapychacz żłobu i najtańszy to buraki pastewne, o ile koń je lubi, bo u mnie na 13 to 3 gardzą, ale jako zapychacz dla kuca super, bo wartości w buraku pastewnym poza źródłem rozrywki i śladowych ilości witamin i minerałów w zasadzie nie ma. Jeśli delikwent przyzwyczai się do krojonych to wrzucamy całego, a że są bardzo twarde to ma atrakcję w żłobie (tudzież na podłodze, bo u mnie te buraki zazwyczaj ze żłobu wywędrują na podłogę, a w żłoby zawieszane to nawet nie wsadzam, bo ze żłobem lata po boksie) nawet do pół godziny 😉

Hej hej, czy wie ktoś gdzie w miarę szybko ( ok 7dni) dostanę  pasze pavo m.in slobbermash? 👀
Wszędzie, gdzie dzwoniłam to mówią, że z pavo jest problem i trzeba czekać ok 4-5 tyg  🤔

Z Pavo jest problem i od ręki w PL na obecną chwilę nie ma nic. Dotychczasowy importer ma spore problemy z płynnością finansową i jeszcze długo nie zamówi towaru. Może się wykluje jakaś nowa inicjatywa i któraś z firm zacznie ściągać Pavo, ale nawet jeśli, to w tydzień nie ma szans na dostępność ich produktów.

Ja też dawałam ich mesz - ale przez problemy z dostępnością przerzuciłam się na Pro-Linen. Też śliski 😉 I bardzo fajnie pachnie. Przetestuję sobie jeszcze dla ciekawości mesz z Nuby, trochę droższy, ale energii więcej i tłustszy, a u nas u tego koleżki, który najwięcej meszu dostaje każda kaloria mile widziana 😉

Ja teraz weszłam na pasze te http://www.havens.pl/produkty,pasza_dla_koni  sieczka jest genialna, pozostałe pasze też.

quantanamera, przetestuj sobie mesz Eggersmanna (chyba w galopadzie najtaniej)
Bosski jest 🙂

quantanamera chyba faktycznie też muszę przestawić swoje na inną firmę bo z tym pavo kota idzie dostać.
Właśnie zamówiłam z Nuby, ciekawa jestem, czy koniom będzie smakować  😉

Parę dni temu była dyskusja odnośnie pszenicy "dmuchanej" - na zdjęciach meszu Eggersmana są dokładnie takie "dmuchanki" jak na załączonych przez Gllosie fotkach. A w składzie pszenicy brak tylko jest jęczmień expandowany.

Więc morał z tego taki że te "dmuchańce" to nie tylko pszenica ale i jęczmień.


A odnośnie dobrego meszu Gaga - spróbuj tego z Nuby - siemię na pierwszym miejscu w składzie - co widać po mega glucie a do tego te warzywa !!!

do mnie właśnie przyszedł mesz od Nuby, super, super super ! nie dość, że dużo siemienia, to jak pachnie ! 🙂