Perfekcyjny makijaż

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 lutego 2018 14:47
Widziałam na stronie, tylko oprócz Maybelline wszystkie wodoodporne tusze, których używałam, wcale nie były wodoodporne  🙁 A w tym szczoteczka fajnie wygląda, muszę przejechać się do Sephory zobaczyć go na żywo  👀
smarcik, nie pokażę na oku, bo  nigdy nie robiłam sobie takich zdjęć  a teraz używam Velvet noir  😉 w sephorze mają też miniaturki tych tuszy, więc można wziąć na próbę mniejsze opakowanie. Jak wpiszesz nazwę tego tuszu w google wyskoczą ci porównania przed i po.
Potrzebuje cielistej kredki tylko bez różowych tonów, jakiejś bardziej bezowej, brzoskwiniowej. Znacie cos takiego  🤔


Max Factor 090 Natural Gaze 🙂
Najtrwalszą kredka na linie wodna jest Vipera Ikabana mam białą i ecru no i wlasnie ta ecru delikatnie wpada w róż i ja wygladam jakbym miala czerwone oczy ale moja siostra jest w niej zakochana 😉
Achaja miala tą Max Factor i rzeczywiscie kolor ma fajny ale jesli chodzi o trwalosc to Vipera za dyszke ją bije 😉
hanexxx, no ale co po super trwałości, skoro kolor kiepski 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 lutego 2018 20:19
anai dzięki za odpowiedź  :kwiatek: Niestety te zdjęcia przed/po w google mnie przeraziły, więc szukam dalej...
Przeraziły? 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 lutego 2018 21:00
Może na złe zdjęcia trafiłam, ale tutaj KLIK okropnie posklejane te rzęsy  😉 Może rzeczywiście wypróbuję to małe opakowanie  👀
ash   Sukces jest koloru blond....
27 lutego 2018 22:28
anai, dzięki! Mam better than sex w różowym opakowaniu! Nie wiedziałam ze jest jeszcze w miętowym! Extra bo go uwielbiam
smarcik, nie skleja rzęs! Jakieś lipne foto ktoś wstawił
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
28 lutego 2018 04:56
ash o, super, dziękuję bardzo!  :kwiatek:
Kiedy bedzie -49% w Rossmannie na kolorowke, wie ktos?  :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
28 lutego 2018 17:31
W połowie marca chyba
Zwykle było w kwietniu...
emptyline   Big Milk Straciatella
05 marca 2018 14:09
Czy ma ktoś bronzer z NYX? Albo Isadory? Chce dość naturalny efekt, jestem dość blada raczej, nie ściana może, ale dalej to jasna karnacja, zdecydowanie w żółtych odcieniach, nie różach. Ktoś mu może podpowiedzieć kolor?
emptyline, maxinecxka ostatnio bardzo zachwalała bronzer sensique (nie wiem czy tak to sie pisze) właśnie w fajnym naturalnym odcieniu (107 jeśli dobrze pamietam)
emptyline   Big Milk Straciatella
05 marca 2018 16:15
Libeerte, kupiłam już tego NYXA, dark tan, chyba jest spoko. 🙂 Tylko pędzel mam do d... jak będzie lepszy to efekt końcowy też zyska, strasznie mocno napigmentowany jest.
Ostatnio na jakimś filmiku rzuciło mi się w oczy, żeby nie nakładać podkładu naokoło oczu, tylko sam korektor. Czy tak faktycznie jest lepiej dla skóry wokół oczu? 👀
Ale było to w kontekście skóry? Jeżeli ktoś używa ciężkiego korektora to dla skóry pod oczami chyba nie ma to większego znaczenia. Chyba, że korektor jest lekki a podkład ciężki. Może chodziło o to, że po zmieszaniu może wyjść siny kolor co zepsuje makijaż?
flygirl ja jestem noga jeśli chodzi o makijaż i też coś o podkładzie wokół oczu powiedziałam kiedyś babeczce w Rossmannie to mnie zmierzyła wzrokiem i powiedziała, że absolutnie. Z uwagi na to że skóra tam jest bardzo delikatna i podkład jest na nią za ciężki. Ale pewnie są różne podkłady... 😀 Ja tam mam sypki mineralny i lecę po całej twarzy.
Było powiedziane, żeby nie nakładać podkładu wokół oczu, bo tam skóra jest cienka i żeby jej nie przeciążać. Szczerze, to pierwszy raz coś takiego w ogóle usłyszałam i widziałam, żeby ktoś tak robił. Może dzisiaj tak spóbuję, w ramach eksperymentu, ale korektor kupiłam na szybko za jakieś smieszne 6 czy 7 zł, więc jakiś super nie jest, to nie wiem, czy to zda egzamin. Ale się nad tym zastanawiam, bo jeśli faktycznie mogłoby być tak lepiej, to rozglądnęłabym się za jakimś lepszym korektorem. Ja wokół oczu mam zupełnie inny koloryt skóry, czerwonawy, więc muszę mieć dobre krycie i wyrównanie koloru i nie wiem, czy sam korektor by mi się na to sprawdził.

FurryMouse no właśnie, ja mam podkład dosyć ciężki, ale też jednocześnie mocno kryjący, więc mi wyrównuje te czerwone plamy wokół oczu. Zastanawiam się dlatego, czy inwestować w jakiś naprawdę dobry korektor, czy to jakaś bujda jest. Ale skoro jednak ktoś jeszcze tak mówi, to może jednak coś w tym jest. 😀
Scottie   Cicha obserwatorka
23 marca 2018 12:02
Chyba wszystkie wizażystki nie nakładają podkładu na skórę wokół oczu, wystarczy podpatrzeć jak malują się np. na youtube. Ja nie nakładam tam podkładu od kilku dobrych lat, w zasadzie od czasu, kiedy kilka razy spróbowałam nałożyć Revlon Colorstay i mocny korektor na skórę wokół oczu. Też mi się wydawało, że sam korektor nie zakryje odpowiednio cieni pod oczami/zaczerwienień itd, ale zupełnie tak nie jest 🙂 Z tym, ze korektor pod oczy powinien być lekki, a jeśli nie jest, to skóra wokół oczu powinna być dobrze nawilżona/natłuszczona. Przykładowo- ja nie używając żadnego kremu pod oczy kładłam na skórę korektor Collection 2000 (no bo dobrze kryje) i zrobił mi taki masakryczny przesusz, mogłam sobie skrobać skórę paznokciem i odpadała płatami 😉
Teraz używam korektora z Catrice- Liquid Camouflage High Coverage Concealer w odcieniu 020 chyba, koszt ok 20 zł i bardzo mi pasuje. Nałożony gąbeczką zakrywa wszystko co trzeba 🙂
Też o tym Catrice właśnie słyszałam. A powiedzcie mi, bo pani w Rossmannie jak szukałam korektora, to mi powiedziała, że mam wziąć najjaśniejszy jaki jest po prostu i się nie bawić w dopasowywanie odcienia do skóry. Jak to z tym jest? Teraz mam Z Eveline kolor 08 porcelanowy. Podkład mam ciemny, a jednak jakiejś ogromnej różnicy nie ma. To Catrice też mam po prostu wziąć najjaśniejszy jaki jest? 👀
Scottie   Cicha obserwatorka
23 marca 2018 12:29
Teoretycznie korektor pod oczy powinien być o ton lub pół tonu jaśniejszy od podkładu. Jeśli używasz jasnego podkładu to bierz najjaśniejszy, ale sprawdź wcześniej, czy np. nie wpada w różowe tony. Ja z Catrice używam podkładu w kolorze 010 (Revlon CS w kolorze 180), a korektora w kolorze 020, więc teoretycznie ciemniejszego, ale wcale taki nie jest... albo tego nie widać.  Z tego, co wiem, to najjaśniejszy jest chyba kolor korektora 005.
Masz ten w płynie tak?
Patrzę, że ten 020 faktycznie wygląda na ciemnawy, porcelanowy pewnie by mi wyszedł za bardzo różowy, jeszcze ten light natural 005 mógłby być w porządku.
Stacjonarnie szafy Catrice z tego, co widzę to w Hebe są. Muszę podejść i te dwa sobie porównać.

A podkład chyba też wypróbuję przy okazji, bo i tak mi się mój powoli kończy. Chociaż chciałam poczekać na promocję w Rossmannie i spróbować Healthy Mixa.
Scottie   Cicha obserwatorka
23 marca 2018 12:54
Tak, mówię o tym korektorze w płynie.

A co do Healthy Mixa- jeśli używasz w tej chwili podkładu typu "szpachla", tzn. masz coś do przykrycia, to od razu mówię, że nie będziesz zadowolona. U mnie on nie przykrył NIC. Też się skusiłam na niego w Rossmannowskiej promocji, zrobiłam 2 podejścia i oddałam mamie.
Martita   Martita & Orestes Company
23 marca 2018 12:59
Scottie Ja mam właśnie Revlon CS, dla mnie jest za bardzo "szpachlowaty" chociaż krycie ma super. Szukam czegoś rozświetlającego, lżejszego i myślałam nad HM. Myślisz, że jako taki mocniejszy krem BB się sprawdzi?

Edit: A może któraś używała Kobo Professional, Mattifying Liquid Foundation i może się wypowiedzieć? Podobają mi się kolory bardzo ale jak sam produkt?
Scottie a to w takim razie odpuszczę, wypróbuję sobie ten Catrice. Jak też mi nie przypasuje, to już nie będę robić więcej kombinacji i zostanę przy Pharmacerisie, tylko kolor zmienię na jaśniejszy, bo od jakiegoś czasu chyba zbladłam. 😁
ash   Sukces jest koloru blond....
23 marca 2018 21:19
Ja mam healthy mix i bardzo go lubie.
Jest lekki, nie zapycha ale faktycznie nie kryje w 100%.
Dla mnie mógłby trzymać się dłużej na twarzy.
Na wiosnę czy lato będzie świetny
Graba.   je ne sais pas
23 marca 2018 21:20
flygirl, moim zdaniem HM w ogole nie jest rozswietlajacy, ale jak Cie kusi bourjois to sprobuj CC, wg mnie lepiej kryje od healthy mixa i faktycznie rozswietla 🙂 tylko, jesli jestes bladziochem moze byc za ciemny
Próbowałam ten 123 i niby był ok, ale jednak czegoś mi brakowało. Chciałam dać drugą szansę i wziąć Healthy Mixa, bo polecany bardzo, ale ja lubię mocne krycie i mat. 😉 Bladziochem właśnie nie jestem, a może raczej nie byłam. Opróćz tego jednego razu z 123, to mam cały czas najciemniejszy Pharmacerisa, a teraz zaczął mi nagle nie pasować kolorem. Spróbuję sobie Catrice, a potem albo kupię drugi albo wrócę do Pharmacerisa, tylko ton jaśniejszego. 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się