ciąża, wyźrebienie, źrebak

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
23 listopada 2019 11:37
Gemuse Krauter Hypolita
do tej pory dawalam equinox classic, na ostatni trymestr chce kupic equine nutri plan
Elita 17 - te witaminy Hovelera wychodzą faktycznie sensownie.
Kiedy robicie ostatnie odrobaczanie klaczy przed wyźrebieniem? U nas termin na początek lutego, więc to chyba czas.
elita17 a odrobaczałaś już czymś na jesień? Jeśli nie to zastosowałabym Equimax, a samą iwermektyną możesz odrobaczać bezpiecznie w ostatnim miesiącu ciąży do 24h po porodzie.
No właśnie jesienią jeszcze nie odrobaczałam, bo czekałam na przymrozki. Właśnie o Equimax-ie myślałam.
Jak jest z dostępnością Equipa na herpes w pomorskiem i kujawsko-pomorskiem? U nas sa problemy, jest tylko bioequin na samo EHV-1, a bede krotko na Pomorzu w grudniu i myślę czy nie zamówić.
[quote author=karolina_ link=topic=57.msg2903051#msg2903051 date=1576622566]
Jak jest z dostępnością Equipa na herpes w pomorskiem i kujawsko-pomorskiem? U nas sa problemy, jest tylko bioequin na samo EHV-1, a bede krotko na Pomorzu w grudniu i myślę czy nie zamówić.
[/quote]

Ja Equip EHV 1,4 dostałam u swojej wetki bez problemu (kujawsko-pomorskie) z tym że ona miała spory tego zapas, ale zapewniała że nie ma problemu z dostępem.
Dzięki, juz kupilam jak byłam, co prawda mniej niz chciałam ale to na marzec mi zabraknie, moze do tego czasu uda sie tu w hurtowni zamowic. 
Musiałam dziś rozdzielić mamuśki od młodego. Chłopak chce się bawić, gania jak głupi, bryka. Boje się, że z tej radości któraś dostanie kopa w brzuch.
Poszło całkowicie bezproblemowo.
Kto już czeka na malucha? Jakie macie terminy? Ciekawe, kto ma najwczesnoejszy w tym roku  🙂
No właśnie. Piszcie, wrzucimy na 1 stronę i będziemy wyczekiwać 🙂
Ja mam na 22 kwietnia i 16 maja.
Ja czekam na mojego pierwszego będzie ok 19 maja
moja na pewno  koniec lutego/początek marca, dwie pozostałe chyba w kwietniu 😉 matko, zaczęłam się stresować, bo to pierwszy źrebak mojej i tyle źrebaków się już u nas urodziło (nawet ona :hihi🙂, ale świadomość, że to mój koń sprawia, że się stresuję tak, jakbym to ja miała rodzić 😵
Ircia   Olsztyn Różnowo
03 stycznia 2020 18:36
Ja będę trzymać za Was i wasze klaczki kciuki, bo moja Olanda  miałaby termin na 23 kwietnia, ale niestety przy drugim badaniu we wrześniu już nie było źrebaka  🙁  Po długim czasie dowiedziałam się że "podobno" ogier którym kryłam miał wirus Eva, ale to tylko plotki. Druga klacz, nie moja, kryta tym samym ogierem jest nadal źrebna, ale zobaczymy,oby donosiła  😉
U nas pierwszy jeszcze w styczniu, lada dzień zaczynamy czuwanie.
Ja mam dwie na początek lutego - obie kryte dokładnie w tym samym terminie. Cycki już powoli nabierają, zwłaszcza u jednej. Za parę dni montujemy kamerę.
U mnie dwie na początek maja, z 4-dniowa (czyli zadna) roznica w terminie i jedna dopiero na początek lipca  🤔 i z ta ostatnia czekają mnie negocjacje z wlascicielem upatrzonego ogiera, którego planowo wysylaja do polowy lipca
Powiedzcie mi, często Wam się zdarza, że kobyły bez źrebaków kradną je matce?
Mam dwa późne żrebaki z zeszłego roku niecałe 2 i 4 miesiące, próbowałam je połączyć bezskutecznie razem, ale matki się nie zgodziły.
Ta ze starszym chciała odebrać młodszego, matka młodszego go broniła, a że jest niżej w hierarchii to przyjęła parę strzałów.
Miarka się przebrała, gdy została zapędzona z małą w narożnik i skopana. W obawie przed kolejnym niebezpiecznym incydentem postanowiłam wpuścić starszego źrebaka do stada.
Okazało się, że jedna z klaczy oszalała na jego punkcie. Na szczęście wszystko odbywało się bardzo bezpiecznie i poza gonitwami nic się nie działo. Po kilku dniach sytuacja się uspokoiła i kobyła przestała tak reagować na źrebię, ku uciesze zestresowanej matki, ale jestem ciekawa, czy wy też macie przypadki?

Niesamowite było to, jak szybko źrebak zaakceptował nową mamusię i próbował ją doić, co nie spotkało się  z aprobatą klaczy  😀

Życzę Wam powodzenia w tym roku, oby rodziło się bez problemów i zdrowe 🙂
Mam jedną taką klacz. Generalnie regularnie ma swojego źrebaka, wtedy jest spokój, ale jeśli nie ma akurat w danym roku, to innym klaczom odbiera z pełną zaborczością. Jest przy tym bardzo zdesperowana, aż szalona powiedziałabym...Nie posiadanie źrebaka jej nie służy.
Siwa953   przyszłość zaczyna się dziś, nie jutro.. :)
07 stycznia 2020 12:26
Witajcie,
Mam klacz w (ponad)7 miesiącu ciąży. Od 8 go miesiąca chce zAcząć podawać paszę i suplementy.
Co polecacie?

Zastanawiam sie nas hemolytan  equistro, ale to podaje się raz w tygodniu w ostatnich 2 miesiącach. A chcialabym podawać też jakąś paszę na codzień.
To mój pierwszy maluch i pierwszy maluch klaczy 🙂
Ja ze swojej strony polecić mogę pasze z Havens dla klaczy w ciąży i w laktacji. Cenowo wychodzi bardzo korzystnie bo worek 25kg.
Siwa953 a czym karmiłaś do tej pory?

Jako suplementy mogę polecić Reformin Plus albo specjalnie dedykowane dla klaczy EQUINE NUTRI PLAN Foaling Pro Formula (Q3). Obydwa w rozsądnej cenie i z dobrym składem.

A ja mam pytanie z innej beczki - doradzicie jaki kantar dla źrebaka kupić, bo nie jestem na bieżąco - żeby nie obcierał i miał jakiś zakres regulacji na śląski łepek?  :kwiatek:
ja wprowadzilam pasze hoveler dla zrebnych od 9 miesiąca podaje sie do 3 miesiąca  laktacji mieszana z owsem 1:1. tak zalecił  zywieniowiec z tej firmy. jedna standardowa miarka zawiera 1.1 kg
Moje dostają lucernę, otręby, słonecznik, owies, musli sukcesa, witaminy hoveler i mesz 2x w tyg.
Bardzo ładnie wyglądają.
W sumie ja dopiero na półmetku ciąży, to już zastanawiam się czym i KIEDY kryć. Jakie macie doświadczenia z kryciem na pierwsza ruję ( na tzw "9"😉? oczywiście zakładając że sam poród przebiegnie bezproblemowo. Próbować inseminować (nasienie chłodzone, nie mrożonka) czy lepiej poczekać?
Jak jestes na polmetku to klacz ma termin na lato. Czyli bedzie ukrop i ta 9tka to moze sie okazać 7ka, ja bym juz na 5-6 dzien badala zeby Ci czasem nie uciekla. Tez w tym roku bede na 9tke jedna insemimowac, mam nadzieje ze antybiotyk na następny dzien da radę i zajdzie
ja powróce do rozmowy z lipca, kiedy to dyskusja była na temat ,,kiedy i co ile werkować kopyta żrebaka,, wczoraj, akurat skończył 8 miesięcy, werkowałam kopyta mojego młodego, wczesniej miał tylko czyszczone, tak jak pisałam w lipcu, koń ma zapewnioną sporą dawke ruchu, po dość dużym obszarze, jest prawidłowy i bez wad budowy, kopyta były samoistnie ścierane na pazurach, na kwadrat co prawda ale była to również informacja dla mnie ze nic sie nigdzie nie krzywi, jak dorwe wkońcu kogoś ,,za dnai,, kto pomoze zrobić mi zdjecia to wrzuce do mojej galerii.
dodam jeszcze, bo może to komuś pomoże 🙂 jak macie niesforne żrebole kupcie im Horslyxa, bedą tak zajete lizaniem ze nie zauważą nawet że jest z nimi coś robione, pomoze to kowalowi i zaoszczędzi stresu zwierzeciu.
a moja dwumiesięczna już musiała mieć zrobione, ponieważ ma podwinięte piętki, przez co leżała na pęcinach a pazur był zadarty do góry. Najgorzej wyglądał lewy tył. Po przycięciu pazura i spiłowaniu kątów wsporowych postawa była wyraźnie lepsza. mam zalecenie, żeby co tydzień delikatnie otwierać kopytko, kontrola za 2 tygodnie. mam nadzieję, że uda się w miarę wyprostować.
W efekcie mam źrebaka, którego robię sama bez wiązania  😍

karolina_ Termin "9"-tka traktujmy umownie, nie co do dnia 😉 wiadomo że badać trzeba zawsze. Bardziej mi chodzi o skuteczność wczesnej inseminacji. Jak to wygląda w praktyce. Moja wetka to się śmieje że tak to się kryje naturalnie grubasy  😂 . Ale z drugiej strony szkoda troszkę czasu.
Co do pogody... biorac pod uwagę to, co mamy teraz za oknem, to bym nie była mocno zaskoczona jak by w czerwcu padał śnieg  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się