Jakie pasze dajecie swoim koniom?

November Rain, ja daję rzepakowa (skład jest podobny, sojowa minimalnie lepiej wypada na lizynie), zwykła dla świń z hurtowni pasz gospodarskich.

Z sojowa/soja jest ciekawa sprawa z hodowlanymi (a te zwykłe dostają takie wynalazki). Są publikacje naukowe raportujące zaburzenia cyklu u bydła karmionego soja z powodu zawartości fitoestrogenow. Miałam kiedyś tragiczny sezon (jak się później okazało związany z wetem a nie z żarciem) i zaczęłam kopać, pisałam nawet z autorem kilku publikacji na ten temat. Od niego usłyszałam, że soja genetycznie modyfikowana jest tak zmodyfikowana, że fitoestrogenow w niej praktycznie nie ma. Natomiast ta droższa non-GMO już je zawiera. Jako że kultura rolna w Ameryce Południowej skąd pochodzi większość soi GMO jest jaka jest, to przerzucilam się po prostu na śrutę rzepakowa, nie hoduje świń żeby te kilka % różnicy aminokwasów miało mi robić realna różnice, dla koni to i tak jest dodatek.

U mnie śruta sojowa się słabo sprawdza. Wracam do soi mikronizowanej grzeczniutko.


Co do dyskusji paszowej, z moich rynkowych obserwacji mi wychodzi, że średnio pracujący koń, trzymany w systemie padok dzień, boks noc, zdrowy (bez specjalnych potrzeb) powinien dostawać min.3kg przeciętnej (średnia krajowa) paszy na dobę. Mniej niestety nie pokryje podstawowych potrzeb nie tylko na witaminy i minerały (bo to łatwo dosuplementować) ale na aminokwasy.
Mało kto tak karmi - bo to by znaczyło, że trzeba średnio nasypać 1,5 miarki na posiłek (ja upraszczam tu bardzo i uśredniam, bo wiadomo, że są pasze bardziej skoncentrowane, olejowane to ciężkie itd.).

3 kg/doba to jest worek na niecały tydzień. Czyli minimum 4 wory na miesiąc. Mało kto tak karmi.

Wiem już także teraz z badań, że konie (większość koni bo są wyjątki), które po takiej ilości paszy będzie nosić, to konie, które mają problem z jelitami i to nie nadmiar kalorii może być przyczyną "gorącej głowy".

Ja nadal jestem zwolennikiem teorii, że nasze konie mają problemy (insulinooporność, słabe kopyta ) nie z "przekarmienia", ale z niedożywienia. Ze słabego siana i z braku dostępu do zielonki w młodości w sezonie pastwiskowym. Nadmiar owsa bez bilansowania, jest tylko kropka nad "i".

Jak sobie patrzę na np. dzikie konie w Namibii ( to są zdziczałe gorącokrwiste), to one nie mają brzuchów jak wory, a mają do tego mięśnie. Co chcę przez to powiedzieć? Ano to, że idzie konia "zagłodzić i przekarmić" równocześnie - nadmiarem słabej jakości objętościówki i niedoborem skłądników odżywczych z treściwego.

kotbury, dostępność zielonki się bardzo różni z roku na rok i z tym hodowca niewiele niestety zrobi. W tym roku mamy na czym trzymać konie zapewne do końca października, trawa ładnie odrastała do końca sierpnia, teraz zrobiło się sucho ale jest jeszcze parę pastwisk w zapasie. Natomiast w zeszłym roku była sucha zima, wiosna, potem co urosło to słońce wypalilo i już nie odrastało, siano musiało wjechać na początku sierpnia. A to jakiej jakości jest siano i ile pokosów też zależy od pogody.

Dzięki Wam bardzo.
kotbury, czemu się u Ciebie śruta nie sprawdza?

obstawiam, ze śruta sojowa w porównaniu do mikronizowanej, ekstrudowanej pewnie ma gorszą strawność, przyswajalność składników

kotbury a zetknęłaś się może z info o DDGS ? myślę o wysokim białku i strawności ?

Dzięki Wam bardzo.
kotbury, czemu się u Ciebie śruta nie sprawdza?
November Rain, koń nie chce tego jeść i nie przybiera jak po soi (za mało tłuszczu). Trudne do wymieszania z żarciem, pyliste. Opada na dno, koń wydmuchuje.

BUCK no białko z kukurydzki. Ale nie wiem czy to się nadaje/sprawdza do karmienia. Mało tłuszczu ponownie. Być może jako garść do żarcia- da białko i zachęci zapaszkiem do jedzenia. Ale gdybam i nie wiem jak ze strawnością tego.
Musisz pamiętać, że to jest odpad z produkcji burbonu🙂 i gdyby nie wynalezienie mu alternatywnwego zastosowania poszedłby w kompost.

Jakby ktoś interesował się wygladem pasz, to dodaje. Aktualnie posiadam te pasze więc obcykałam 🙂

Pierwsze to Hoeveler EF Pferdemusli - sypkie, suche
Drugie to Saracen Show Improver Mix - mocno klejace, melasowane, lekki przyjemny zapach
Trzeci to Brandon XS - niepylacy, zbity granulat

doloruu, Jak wrażenia z Hoeveler EF Pferdemusli? 🙂

ja to lubię takie lepkie/klejące, bo pięknie wchodzi w to proszek, potem sieczka i mega fajne podrasowane musli wychodzi 😋 ale fakt, że mój to żarłok jest

Sankaritarina, jakościowo bardzo fajne musli, duża ilość kukurydzy ( chyba ekspandowanej, chrupiaca jest), mała ilość granulatów. Niepylace, konie chętnie wcinaja. Jeśli chodzi o wpływ paszy na wyglad konia to jeszcze nie mogę się wypowiedzieć, na pewno dodaje energii. Co prawda ja wolę jednak musli bardziej lepkie, tak jak BUCK napisała- łatwo przyklejaja się do tego wtedy suplementy i nie trzeba dodawać wody czy oleju, żeby to dobrze się wymieszało, ale co kto lubi i co koń może/potrzebuje to najważniejsze 🙂

BUCK, jak lepkie? Jak wyżej napisane , że suche.
Kiedyś wygrałam worek tej paszy na zawodach, było suche, sypkie i bardzo lekkie.

Perlica Saracen Show Improver Mix albo Baileys'a musli

Czy ktoś tutaj karmi brandonem XS? I może podzielić się efektami?

Ja chciałam pochwalić pasze spillersa.
Moja kobyła ostatnio schudła przez astme, stres związany ze zmianą stajni , ruszana lekko spadła też z mięśni.
Od miesiąca karmię
SPILLERS Digest + Conditioning Cubes plus Shine + Conditioning Mix
Daję dziennie 2 kg digest i 1 kg schine plus sieczka hartoga podzielone na trzy posiłki
Kobyła już po trzech tygodniach wyglądała o niebo lepiej i mimo sporadycznego wsiadania nie grzeje jej łba.
Plus smakuje jej musli i nie zostawia granulatu co jej się rzadko zdarza, jest mega wybredna i mało która pasza jej smakuje

Mam klacz 15 lat, niestety brak mięśni grzbietu. Dwa tygodnie przeprowadziliśmy się do stajni wolnowybiegowej, trochę stresu miała, kobyły ją dość poganiały i spadła mi z masy, wdrażam ją w trening żeby zbudować mięśnie. Obecnie dostaje podstawowe musli mebio, wysłodki, owies i sieczkę.
Szukam paszy na przytycie żeby ładnie się zaokrągliła i wpadły mi te trzy pasze w oko. Która będzie najlepsza? Myślałam jeszcze nad otrębami ryżowymi

PASZA MUSLI DLA KONI VITAL FIBER PREMIUM ST.HIPPOLYT

PASZA MUSLI NA BUDOWĘ MASY MIĘŚNIOWEJ DLA KONI SHINE + CONDITIONING MIX SPILLERS

PASZA MUSLI DLA KONI CHUDYCH BUILD UP MEBIO

Siwa239, Mebio Build Up jest bardzo chwalony, otręby ryżowe też się przydadzą do budowy masy mięśniowej - są np z Nuby już zbilansowane i w różnych smakach.

Mebio Bulid Up
otręby ryżowe (ale takie z allegro sypkie dają radę i o połowę tańsze)
enduro agro-vital


wszystko powyższe testowane na koniu 25+

https://specdrob.pl/otreby-ryzowe-25-kg-p82 ktoś stosował te otręby?

Siwa239, Ja stosuje tylko z allegro bo przesyłka gratis ze smartem

Mam klacz 15 lat, niestety brak mięśni grzbietu. Dwa tygodnie przeprowadziliśmy się do stajni wolnowybiegowej, trochę stresu miała, kobyły ją dość poganiały i spadła mi z masy, wdrażam ją w trening żeby zbudować mięśnie. Obecnie dostaje podstawowe musli mebio, wysłodki, owies i sieczkę.
Szukam paszy na przytycie żeby ładnie się zaokrągliła i wpadły mi te trzy pasze w oko. ...
Siwa239, ja ci polecę nie tylko pasze ale dwa produkty z Forana(jestem wczoraj świeżo po szkoleniu w zakresie tych dwóch).
Są one stworzone z myślą o rozbudowie górnej linii konia. Nawet troche je tak na rodzimym rynku komunikują- jako np. metode na przygotowanie konia "do sprzedaży - żeby miał topową kondycję pleców:
1. Muscle Prep - to preparat mineralno- witaminowy dla koni, którym trzeba rozbudować mięśnie pleców, które się "wdraża w trening" np. po kontuzjach, które się sprowadza z łąk do roboty,
2. Kentacky karron oil - to olej małocząsteczkowy - tak dobrana receptura, że ponownie wspomaga rozbudowę górnej linni, da energię (bez picia po głowie), którą jak nie przepalisz to pójdzie "w masę".
Trochę nawet komunikowany jako koniczny składnik, jeśli konie nie pobierają wystarczającej ilości siana (nie dostarczą odpowiedniej ilości lotnych kwasów tłuszczowych)- właśnie do budowania masy, w rozumieniu prawidłowej masy mięśni. Do tego dobre proporcje omega 3 do omega 6 i ich ilość w tym oleju poprawia "kopytka i futerko", ale i ścięgna i stawy.

kotbury, a skąd te preparaty mają wiedzieć, że muszą iść akurat do pleców, a nie na przykład w poślady? 😅

Fokusowa, skład i proporcje aminokwasów i budowa (połączenie) i wielkość cząsteczki tłuszczu.
Trochę inaczej i co innego w pierwszej kolejności przyswajają mięśnie grzbietu, a inaczej mięśnie zadka.

kotbury, a macie tam takie co idą tylko w cycki a nie w tyłek? Pytam dla konia... 😅

kotbury, a macie tam takie co idą tylko w cycki a nie w tyłek? Pytam dla konia... 😅
karolina_, tak!!! ale u koni do budowy cycków, a nie tyłka to już musisz włączyć np. odpowiednie nachylenie terenu w robocie🙂
U ludzi też takie są (nie wiedziałam ale są!!!) i też musi iść to już z treningiem odpowiednim odpowiedniej partii mięśnia, plus to, że jednak można mieć "damskie"cycki a stalową dupę! Hint! (Mega uproszczenie procesu) -prababcia miała rację, że trzeba pić śmietanę, żeby mieć fajne cycki jak się w polu zapierdziela.

A preparat idący i w cycki (pamiętamy- silne cycki u konia to mniej kontuzji ścięgien kończyn piersiowych) i w mięśnie zadu(zależy co trenujemy) to jest z kolei Muscle Max.

Za to preparat dający siłę (cyckom i zadkowi i plecom) przed startem i większą wydolność bez zakwaszenia to jest PRE FUEL (są w formie syropu) i w skoncentrowanej formie przed wymagającymi startami- w formie tubo strzykawek.

kotbury, a macie tam takie co idą tylko w cycki a nie w tyłek? Pytam dla konia... 😅
karolina_, 😂😂😂 made my day 😂

karolina_ padłam 🤣🤣

Siwa239, A wcześniej mieszkała w stajni? Ile swoich pasz dajesz, ile ona zjada generalnie?

doloruu, A długo już dajesz tego Hovelera?

Sankaritarina, przez dwa lata stała u mnie w przydomowej stajni, cały dzień na łące a na noc sprowadzana do boksu, siano full. Miała przerwe od pracy przez co spadła z mięśni, teraz stoi na wolnymwybiegu, siano cały czas lecz widzę że kobyły ją ganiaja. Treściwa dwa razy dziennie, na posiłek wychodzi miarka musli, sieczki i wysłodki. Po zmieszaniu wychodzi 3/4 wiadra jedzenia

Sankaritarina, daję dopiero od 2 tygodni, odezwę się za jakiś miesiąc, wtedy już myślę powinny być zauważalne zmiany w wyglądzie

Ja pierwszy raz od dawna mam wyniki krwi kobyl i wszystko jest idealnie w normie 💙 w końcu trafiliśmy chyba z pasza i suplami tak ze działa.