Stajnie na Śląsku

Jspia, tak jak się gada z koniarzami to maja wygórowane potrzeby ale za 1000 zł. Według mnie cena za pensjonat hala maneż odpowiedni pastwiska ( łąki z drzewami, zróżnicowane a nie "pastwiska 50m na 50m bez drzew) dużą ilość siana odpowiednia obsługa, czyste boksy itd to min 2000 zł. Gadałam z właścicielka bardzo dobrze ocenianej stajni w okolicy to w zimie obderkowanie jej koni zajmuje 1.5h codziennie i tak cala jesień zimę i początek wiosny... Mi obejście rano pastwisk zanim puszczę konie zajmuje godzinę dziennie rano aby je skontrolować po nocy. To wszystko kosztuje :/
edit: przeglądając ogłoszenia, ze ktoś szuka pensjonatu wolno wybiegowego za 800 zł bez rekreacji. Ja zużywam 380 balotów siana rocznie na ok 25 koni (kuce i duże). Zobaczcie na olx ile kosztuje teraz balot siana jak ktoś kupuje.
desire,

ok, tego nie widziałam. Straszne to. 🙁
Dla mnie brakuje takich ofert uczciwych że cenowo jest przystępnie ale część rzeczy robi sobie właściciel konia, i to miałoby sens sama się zastanawiam nad tym czy nie dołączyć kogoś za koszt żarcia ale właśnie z takim układem ze mi w jakich określonych dniach pomoże
espérer, w Anglii dość popularne są stajnie DIY. Kumpela stoi w takiej stajni pod Londynem i na zmianę z sąsiadkami boksowymi ogarniają 3 konie. Na pastwisku tez stoją razem ich trzy konie i sobie pastwisko tez sprzątają same.
ale też podpisuje sie pod wcześniejszą Twoją wypowiedzą że wszyscy chcą full opiekę do 1000zł, ja naprawdę podziwiam osoby który prowadzą stajnie jako źródło dochodu przy cenach samej inwestycji, późniejszych kosztach tej działalności.
A potem jest płacz że jednak nie było jak w ogłoszeniu, to zdrowy rozsądek też powinien alarmować że jak ktoś w tym przedziale 1000 oferuje full no to coś musi być nie tak.

a w temacie lokalizacji i tej odległości już 100 km to mamy już opcje sąsiednich województw i chociażby dość fajną ofertę z okolic Krakowa.
megruda, Żeby to tylko była kwestia kosztów organizacji pracy wokół stajni....
Są pensjonaty, w których największym problemem jest właściciel/dzierżawiący/główny zarządca.
Ja nie mówię, że pensjonariusz jest świętą krową, ale w momencie, kiedy dzieją się akcje w stylu "niewypuszczenie konia na padok, "bo nie" ", "raz konia nakarmię, raz nie nakarmię", "raz posprzątam, raz nie", " wejście do konia i napierdalanie go widłami" albo inne akcje, które nadal się dzieją, to choćby się komuś takiemu płaciło i 3000 zł, to nie sądzę, żeby usługa się poprawiła. Zobacz tego konia ze zrzutki - jakim człowiekiem trzeba być, żeby doprowadzić zwierzę do TAKIEGO stanu?
Nie znam żadnej ze stron, nie opowiadam się za żadną ze stron, ale po wejściu w link aż mnie zmroziło. I ktoś taki powadzi pensjonat, bierze cudze konie pod opiekę i ma zapewnić profesjonalną opiekę?
Można mieć i 3 stodoły siana, ale trzeba chcieć te konie nakarmić...
Mam na myśli tylko takie grube sprawy, bo rzeczy oczywiste - takie jak zachowanie porządku, sprzątanie po sobie, egzekwowanie regulaminu stajni etc, to osoba sprawa i nie chodzi mi o sytuację gdzie właściciel stajni zwróci mi uwagę, że kupy nie posprzątałam na ujeżdżalni, ale o sytuację, że konie nie dostały jeść, bo nie ma siana...

Co do dojazdów do stajni - ja dojeżdżałam 5 km, dojeżdżałam też 60 km i 120 km - w jedną stronę. W zależności od aktualnej potrzeby. Jeśli nadal bawiłabym się w sport, to wolałabym dojeżdżać mniej kilometrów. No i problem robi się, kiedy koń jest chory i wymaga podawania leków, codziennych spacerów etc. No chyba, że pensjonat to zapewnia, wtedy inna rozmowa....
desire   Druhu nieoceniony...
22 września 2023 21:49
Jspia, tak jak się gada z koniarzami to maja wygórowane potrzeby ale za 1000 zł.

megruda, bo ludzie wciąż zatrzymali sie na cenach rzędu 700 zł za stajnie z full wypasem (bez hali) 🙄i zapomnieli, że konie to jednak dość drogie "zabawki" i że wszystko poszło w górę. Przykro mi to stwierdzić, ale większość koniarzy w moim otoczeniu w ogóle nie stać na konie które posiadają, badanie krwi chociaz raz w roku to fanaberia a wezwanie weta, gdy koń zaczyna znaczyć (i tak sobie chodzi pod siodlem do kulawizny w pień) to baśń tysiąca i jednej nocy. 🙃 Większość szuka jak najtańszej opcji pensjonatowej, a potem jest płacz gdy koń nie karmiony (chociaż ja stojąc w jednej z droższych stajni na dany czas też tego doświadczyłam, chyba nie ma reguły). Dużo stajni stoi pustych i opuszcza ceny żeby boks się zapełnił, budżet sie nie spina, robią sie oszczędności na koniach..nie wspominając już o właścicielach pensjonatów, którzy nie znają sie w ogóle na koniach i dobrostanie, albo z wiedzą zatrzymali sie 30 lat wstecz 😉
Teraz place wybitnie mało jak na warunki, które ma koń ale stoje w przydomowce i właściciel jest naprawdę w porządku i nie oszczędza, jednakże liczę sie z tym, że będę płacić więcej, jeśli poziom nie spadnie to nie będę płakać z powodu płacenia więcej za pensjonat. Jestem w stanie przymknąć na pewne rzeczy oko (np. brak przyzwoitego socjala) w imię dobra konia. Reasumując - ja jestem w stanie zapłacić, ale jak się na coś ugaduje to tego oczekuje, obojętnie czy place 5 zł czy 2 koła, nikt nie lubi być robiony w ciula. 😉 .
patkahm, 👍
desire, otóż to i jestem w stanie się pod tym podpisać. Tak samo jak jest cennik dodatkowych usług i wtedy wiadomo, ze jak coś prosimy to musisz dopłacić, ale zdarzyly mi się sytuacje, ze poprosiłam o dodatkową usluge z cennika i usłyszałam "nie", bo nie maja czasu 🙂 to na cholerę oferuje się coś, czego i tak właściciel pensjonatu nie będzie robił... Jak wszystko byłoby idealnie to może i te 2 tys bym zapłaciła, ale naprawdę musiałoby być idealnie, a to się nie zdarza raczej
A stajnia Incendio? Macie jakieś opinie?
Szukam kogoś z woj.śląskiego do zajazdki kuca ale z opcją dojazdu do klienta?macie kogoś drobnego do polecenia?
espérer, Śląsk, dokładniej gdzie?
Okolice Siewierza
espérer, kurcze, to niestety nie pomogę. Mam fajną dziewczyne na kuca- u nas teraz zajeździła, ale Jastrzębie Zdrój
Szukam pensjonatu dla młodego wałacha. Wymagana hala, siano dostępne non stop, sprzątanie conajmniej 3 razy w tygodniu. Do 50 od centrum Katowic. Cena do 1800 zł . Możecie coś polecić ?
Rysia1120,

Opis warunków jakich szukasz pasuje do Stajnia Wichrowe Wzgórze w Chwałęcicach (Rybnik). Natomiast nie wiem czy aktualnie mają wolny boks (tam rzadko się coś zwalnia i dość szybko zapełnia). Moje koleżanki trzymają tam konie już od prawie 10lat. Są zachwycone, chociaż ściągnięcie konia z kilkuhektarowego pastwiska zajmuje trochę czasu 😉
Lainwia, na wichrowym nie ma hali, chyba że coś się zmieniło
Lainwia, na wichrowym nie ma hali, ale warunki dla koni jak ze snu 🙂 aktualnie jeden wolny boks, a z tego co wiem to w pobliżu jest na pewno jedna stajnia z halą która może wynająć na trening
Nie, żeby coś, ale jaki jest sens polecania stajni (nawet nie stajni, a wolnowybiegówki) bez hali dla kogoś, kto wyraźnie napisał "wymagana hala"?

Brianna, Nie mam nic do polecenia-polecenia, ale Dakar Sarnów się ogłaszał z wolnymi boksami... Może KJ Vena Rogoźnik? Albo Arabka...?
Tylko ja tam nie stałam, nie wiem jakie warunki. No i jeszcze blisko masz Vanto oraz stajnie w okolicach Gliwic/Zbrosławic ("głowne" Zbrosy, Preria, Lando) - tylko a) nie wiem czy we wszystkich da się zmieścić w 1800 i b) nie wiem czy są wolne boksy.
do Dakaru miałabyś z Katowic też fajny dojazd drogą szybkiego ruchu
Post został usunięty przez moderatora
Co do wątku że 1000zl i full wypas się nie łączą.
Czasem się łączą. Uwierzcie że istnieją stajnie gdzie naprawdę dla konia jest wszystko- może bez wypaśnej infrastruktury jeździeckiej ale jedzenie, woda, pastwiska i przedewszystkim nieskazitelna opieką. Istnieją ale trzeba dobrze szukać.
Nie każdy robi sobie z pensjonatu biznes, niektórzy chcą by po prostu wystarczało a prowadzą stajnie z miłości do koni.
Post został usunięty przez autora
xanya, mogła bym priv ? 🙂
Czy ktoś wie może co to za stajnia w okolicach Częstochowy ? 🙂 (via katarzynaom ig)
C8FE168A-E056-47E2-A3A1-8A3D6C2A355D.jpeg C8FE168A-E056-47E2-A3A1-8A3D6C2A355D.jpeg
Post został usunięty przez autora
espérer, o Dakarze było mówione chyba na stronie 202 bądź na 203 i sama możesz gdzieś tutaj na forum też znaleźć opinie nie przychylne niestety dla tej stajni...
Macie może jakieś opinie o tych stajniach? Poszukuję stajni w miarę blisko Katowic do max 25km i z ceną do max 1400
A te stajnie wydają się dobrą opcją ale niestety nie mam nigdzie w miarę solidnej opinie poza (polecam ośrodek)
Klub Jeździecki Maciejówka (koło Zabrza)
Stajnia Brawura (Ornontowice)
Staniek Horses (Łaziska Górne)

Albo może znacie jeszcze gdzie w okolicy Katowic stajnie z takimi wymaganiami :
Codziennie bądź co drugi dzień jest czyszczony box
Siana jest non stop
Na padoku koń od rana do wieczora
Opieka 24/7
Karmienie 2x dziennie
Duży plac z przeszkodami (nie musi być hala ale fajnie gdyby była)
Właściciel którzy są normalni
Oraz dla mnie osobiście najważniejsze TRAWIASTE PADOKI (oczywiście w sezonie wiosna-jesień)

Jeśli jakieś znacie bądź polecacie to piszcie śmiało z opinią wasza bądź innych osób
Cześć którą stajnie z boksami polecacie w okolicach Pszczyny? Przede wszystkim zależy mi, żeby koń miał podawane jedzenie wg moich zaleceń, były trawiaste padoki oraz siano bez ograniczeń.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się