Kącik Rekreanta (część XVII) 2024

BUCK   buttermilk buckskin
22 lutego 2024 11:37
Fokusowa no właśnie, tak mi wychodzi z obserwacji, łącznie ze stajniami które ogarniają bezzębne konie... myślę że w skali ok.5 lat będzie to niezbędne, więc rodzi mi się pomysł przeprowadzki z Grodziska M na tamtą stronę Wisły....
Przychodzę się podzielić historią ultra Januszową.
Otóż nadal (po ponad roku) nie rozjeździłam swoich oficerek i stoją w chacie i się kurzą. Nie kupowałam nowych sztybletów tylko dożynałam stare, no bo przecież mam oficerki,które już lada moment będą do jazdy... I jednak sztyblety postanowiły połączyć wszystkie pomniejsze dziury na styku podeszwa-but w jedną wielką dziurę- czyli podeszwa odpadła. W panice na cito zamówiłam pierwsze lepsze buty - kryterium było, że ma być skóra i dostawa "na już".

No i okazało się, że ja nie umiem jeździć w niedziurawych butach - bo mi gorąco! Tak się moja januszowa noga przyzwyczaiła do ponadnormatywnej wentylacji, że jak wczoraj ubrałam te nowe, całe to po jeździe podejrzewałam "spisek", że jednak nie są skórzane. Są. To ja jestem "wieśniara" i mi lepiej w zepsutych butach niż w całych.

BUCK   buttermilk buckskin
01 marca 2024 11:08
sorki kotbury ale 😂😂
BUCK, ale (jak to mój pan od historii mówił do uczniów jak dukali przy odpowiedzi- "nawet z gówna witaminy"😉 - jest pozytywny morał tej historii. Odkryłam najtańsze zajebiście wygodne sztyblety skórzane. Bo te nowe, (poza tym, że mi za gorąco, heheh), są mega wygodne. W życiu nie miałam tak wygodnych butów jeździeckich. Noga w strzemieniu już od pierwszej jazdy (nierozchodzone) ideolo leży. Rozważam zakup drugiej pary "na zapas", żeby mieć.
kotbury, offtop, ale ja przeżywałam katusze jesienią. Nie znoszę sandałów, w zeszłym roku jednak zaczęłam je nosić, w sumie całkiem spoko było. Potem przyszło ochłodzenie, konieczność zakrytego buta i o masakra.. nagle jakbym miała jakiś węgiel rozżarzony w butach, tak mi gorąco było!
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
01 marca 2024 12:44
kotbury, co to za sztyblety? 😉
BUCK   buttermilk buckskin
01 marca 2024 20:51
kotbury które to takie zajebiście wygodne sztyblety ? 🙂
Najtańsze z możliwych skórzanych- Start.
Dla mnie bomba bo ja mam szeroką stopę i większość innych to nie mam oparcia w strzemieniu w ogóle bo noga jest jakby "zrolowana" nad podeszwą (bo za wąskie dla mnie). Potem dlatego od razu mi pękają właśnie na styku buta z podeszwą w tej okolicy.
Te Starty są dla mnie też fajne w odczuciu bo mają taką jakby ciut amortyzująca podeszwę. W moich poprzednich to każdy kamień czułam jak na plac szłam, a w tych mam czucie strzemienia ale mam miękko.
Serio mega pozytywne zaskoczenie.
kotbury, o, sama szukam takich szerszych w śródstopiu, skóra fajna jakościowo?
Fokusowa, skórę ciężko ocenić mi, bo na razie miałam je 3 razy na nogach.
Ale ja jestem typ, że jak but jest sztuczny to w 20 minut mam odciski (odparzenia) naskórka, nawet od adidasów czy klapek. A tu nic. Więc nie może to być jakiś kit.
Wchodzę tu tak co pół roku z myślą, że pewnie nikogo nie będę kojarzyć, a tu same znajome twarze 🙂 Ale fajnie. Pewnie młodzież woli tiktoka i inne instagramy, a my tutaj mamy swoje znajome terytorium 🙂

Darolga, nie wierzę normalnie, że Korab ma 18 lat... Faktycznie pamiętam go jako 3-latka. Dzizas 😉

Dzionson za miesiąc kończy 21 lat, to tak żebyście wszystkie poczuły się tak staro jak ja w tej chwili ;P
No dzięki Dzionka, dzięki! 😂 Wyczochraj siersciucha!
Dzięki, wyczochram 🙂 A Ty dalej jeździsz na takim siwym arabku?
Ojjjj, już lata temu zmieniłam na własnego, który teraz już nie nie jest mój, ale wciąż na nim jeżdżę 😉
Tzn jeszcze w sezonie, chwilowo jeszcze celebruje zimowe lenistwo - choć szczerze mówiąc mam już dość...
A twoje dzieciaki odziedziczyły zajoba końskiego? 😀
faith, ojej to weź mnie wdróż, dlaczego własny już nie jest własny?

Dziewczyny tak, dzierżawimy kucyka i jeżdżą z raz-dwa razy w tygodniu. Myślałam, żeby kupić kuca (te walijczyki są do schrupania <3 ), ale spotkałam się ze stanowczą odmową ze strony męża, więc chyba póki co pójdziemy w dalsze dzierżawy 😉
dzionka zasłużył na emeryturę u najlepszej cioci 🙂 nie ma zdrowia do sportu i startów, ale ruszać się powinien a i umie niemało. A trafiła mi się dzierżawczyni, która zna go od gówniarza, więc dłużej niż ja - i kocha miłością wielką 🙂 no więc zamienilysmy się rolami 😉

Cudownie że dziewczynki jeżdżą � no i dobra, dzieci szybko rosną, podzierzawicie i sana zobaczysz co z tego wyniknie 🙂
Dzionka, Dzięki😎
Mój Zodi wczoraj 19
Dzionka sto lat dla Dzioneczka! którego to pamiętam z revolty jak byłam pląsającym dzieciakiem 🙈 A on już może w Stanach pić na legalu. Dużo zdrówka dla Was 😁

No, ale za to mój dziad za niecałe dwa tygodnie ma 9. urodziny, a dopiero co kupowałam sześcioletniego wypłocha - jaaak ten czas leci 😨
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
05 marca 2024 17:48
Wchodzę tu tak co pół roku z myślą, że pewnie nikogo nie będę kojarzyć, a tu same znajome twarze 🙂 Ale fajnie. Pewnie młodzież woli tiktoka i inne instagramy, a my tutaj mamy swoje znajome terytorium 🙂

Darolga, nie wierzę normalnie, że Korab ma 18 lat... Faktycznie pamiętam go jako 3-latka. Dzizas 😉

Dzionson za miesiąc kończy 21 lat, to tak żebyście wszystkie poczuły się tak staro jak ja w tej chwili ;P

Dzionka,


moja też za miesiąc 21 lat i też od 3,5 latki wraz ze mną na revolcie😅 emeryturka zasłużona w końcu we własnej stajni
faith, rozumiem, ale fajny układ 🙂! A z dzierżawą na pewno lepszy układ, tylko ciężko coś wydzierżawić z przeniesieniem, więc graniczy to z cudem.. :/
Dziewierz, no lepsze 19 niż 21 😀 Ale też już godziwy wiek. Jak sie trzyma?
infantil, o jak fajnie, że kupiłaś konia! Muszę się cofnąć i poszukać fotek 🙂
taggi, pamiętam Twoją kobyłę! Fajnie, że u siebie. Dzionek jeszcze nie emeryturka, wręcz go odpalam po parumiesięcznej przerwie właśnie ponownie 😉 Głównie już tereny, bo i mi się nie chce jakoś bardzo rzeźbić i on tego kozińca już ma zaawansowanego, wiec nie ma co.

Właśnie pokonuje mnie temat zainstalowania wielkiej lizaki w boksie - komuś się to udało na tym plastikowym uchwycie 😀? gdzie ja mam to przywiercić, bo podłogi czy ki czort?
Dzionka, Ale czekaj - jakiej wielkiej lizawki? ^^' Takiej "typowej" soli w dużej kostce? Takie uchwyty zwykle się montuje do drewnianych przegród boksów. Może i do ściany się da, ale sama chyba nigdy nie widziałam (ale mogłam nie zwrócić uwagi).

PS: Ieee tam, koniary się nie starzeją 😉 21, piękny wiek i tyle lat z Tobą 🙂
Swoją drogą, ja tam trochę męża rozumiem... :P Z kucyków się kiedyś wyrasta, utrzymuje się tak naprawdę jak dużego konia, trzeba potem sprzedać, a tak, to dzieci sobie jeżdżą i jak urosną i nadal pasja im się nie zmieni, to kto wie... 🙂
Sankaritarina, tak, taka wielka kostka z soli i selenu. Ma dziury na śruby od dołu, a nie z boku, więc nie mam pojęcia do czego bym to miała przywiercić 😉 Ale wezmę jakiś sznur i najwyżej ją powieszę.
Co do kucyka oczyiwście racjonalne argumenty to wszystko... ale wiesz jak jest, serce nie sługa 😉 A masz dalej tego samego konia co te 15 lat temu? Pamiętam, że miał charakterystyczną maść. Zrób mi jakiś update.
Dzionka Grubeł-odpukać-trzyma się dobrze, na 19 nie wygląda (podobno)
I oby tak dalej
Tera spam z tostera
IMG_3588.jpeg IMG_3588.jpeg
Dzionka, No w sumie jak możesz powiesić, to czemu nie powiesić. 🙂
Mam dwa konie xD I tak, tego jednego, co go miałam 15 lat temu, nadal mam 🙂 Wprawdzie obecnie jest bardziej szary niż złoty, ale, no, to ten złoty. Skończył 18 lat, rzadko chodzi pod siodłem, bo astma męczy, więc głównie spaceruje.
Rudy to koń na "wiecznym rozruchu", ale jest OK 🙂😉
Taaa, w sumie to Cię rozumiem... sama bym sobie sprawiła walijczyka tylko dlatego, żeby na niego patrzeć 😉 🙂
WhatsApp Image 2024-03-08 at 09.17.32.jpeg WhatsApp Image 2024-03-08 at 09.17.32.jpeg
WhatsApp Image 2024-03-08 at 09.17.30.jpeg WhatsApp Image 2024-03-08 at 09.17.30.jpeg
Dziewierz, dobrze mu patrzy z pyska 🙂
Sankaritarina, o, no właśnie tego burego, to znaczy złotego 😉, zapamiętałam 🙂 Ale Cię dokoniło widze, fajnie!

A ja dziś pojeździłam po placu pierwszy raz od ponad roku. Dzionson niemrawy, coś nie czuje się dobrze. Więc pojeździłam 20 min i wróciłam do futrowania go żarełkiem i dalszego wyciągania kleszczy. Ma takie okropne rany między sankami po tym badziewiu, że już nie wiedziałam czy to ruszać czy nietykać lepiej. Ohyda po prostu...
Post został usunięty przez autora
Hello! Po 13 latach przerwy i sporadycznym wsiadaniu w siodło raz na kilka lat melduję się znów z koniem we współdzierżawie � Trochę się tu pozmieniało, nawet bryczesy jakieś inne są. Co to za silikonowe ciapki na lejach?! 🤣
IMG_6978.jpeg IMG_6978.jpeg
Agniecha930 czy Ty i wszyscy inni mogą mi wytłumaczyć, po co w rekreacji zapięty skośnik u nachrapnika? jaka motywacja, cel, działanie?? jeżeli:
1) koń lepiej reaguje na wodze -to znaczy, ze jest fatalnie ujeżdżony i nie współpracuje z jeźdźcem
2) jest bezpieczniejszy -to znaczy, ze jeździec się boi jeździć -polecam konika na biegunach z Allegro
3)jeździec pewniej się czuje, jak koń jest zakneblowany i nie może otworzyć pyska -patrz, powyżej
4) bo ogłowie kupione w najdroższym sklepie już ma wbudowany taki nachrapnik -to znaczy, ze jeździec nie ma pojęcia o działaniu nachrapnika -patrz p 2)
Słynne przysłowie: "Im mniej talentu, tym więcej patentów". Święta prawda.
Dla wyjaśnienia : mam 68 lat i ujeżdżam młodą (13 lat, bo druga kończy 32 lata) klacz, bardzo trudną, płochliwą i wręcz niebezpieczną. Jeżdżę w teren na ogłowiu bezwędzidłowym, bez żadnych nachrapników, skośników i innych pierdół.
Wklejam po raz kolejny: " Nie jestem taka święta... Też kiedyś używałam skośnika, wypinaczy, czy nachrapnika meksykańskiego, bo wszyscy używali, bo moje autorytety jeździeckie mówiły, że tak trzeba... Jednak mój koń szybko mnie przekonał, że to bez sensu, że muszę szukać przyczyn pewnych jego zachowań, a nie tuszować je dodatkowym sprzętem. To było też jakieś 12 lat temu. Wtedy naprawdę był inny stan wiedzy i świadomości wśród właścicieli koni.
Poniżej kilka argumentów, dlaczego JA nie używam skośnika.
" Często słyszę utarty argument przemawiający za używaniem skośnika „ Bez niego mój koń przekłada język nad wędzidłem lub walczy z wędzidłem”.
Fakty, które wyraźnie pokazują KONTRargumenty, aby nie używać skośnika są następujące.
Skośnik bardzo ogranicza i po części również przeszkadza w połykaniu śliny. Kiedy pysk konia jest „zasznurowany”, nie może on złagodzić nacisku wędzidła na podniebienie poprzez lekkie otwieranie pyska. W miejscu, w którym wędzidło naciska na podniebienie, znajdują się receptory nerwów, które podwiązują odruch połykania i blokują fałd krtani. Poprzez to koń zaczyna się ślinić, co jest pierwszą oznaką, że koń nie jest w stanie połykać śliny, a nie jak niektórzy sądzą, oznaką prawidłowej pracy pyska. (Na wargach powinna być widoczna a la szminka ze śliny, a nie koń, który wygląda jakby miał wściekliznę i pluje śliną na prawo i lewo). Jak czują się konie, każdy może wypróbować na samym sobie: jeśli naciśniemy łyżeczką na podniebienie, to poczujemy, że połykanie śliny jest niemożliwe, a także powstanie uczucie duszenia.
ŚLINA
Poza wieloma funkcjami ślina stanowi naturalną ochronę błony śluzowej żołądka konia. Wiemy dzisiaj, że prawie połowa koni rekreacyjnych oraz nawet 80% koni sportowych cierpi z powodu problemów żołądkowych. Poza swoją typowo mechaniczną funkcją śliny, jaką jest transport przeżutego pożywienia do żołądka, pełni cały szereg istotnych funkcji. W ślinie znajdują się ważne substancje mineralne, kationy wapnia, magnezu, sodu oraz potasu, które jak chemiczny „bufor” uniemożliwią przekwaszenie żołądka, do którego dochodzi, kiedy zabraknie śliny. Kiedy błona śluzowa żołądka np. z powodu stresu staje się w niektórych miejscach cieńsza niż normalnie, przekwaszenie w żołądku doprowadza w tych miejscach do powstania wrzodów żołądka. Należy wspomnieć, że kwas żołądkowy jest w istocie kwasem solnym. Dlatego z łatwością zżera w tych miejscach powłokę ochronną ścian żołądka.
Nie należy lekceważyć tego problemu, ponieważ choroba żołądka może bardzo utrudnić jazdę na takim koniu. Poprzez napięcie mięśni próbuje on zmniejszyć ból żołądka, aby kwas żołądkowy nie chlupał.
STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY
Kolejnym argumentem, aby nie używać skośnika jest fakt, że ogranicza on swobodę stawu skroniowo-żuchwowego. Zostało stwierdzone, że kiedy staw ten nie pracuje prawidłowo, jest zakleszczony, mięśnie szczęki nie są w stanie amortyzować uderzeń, powstałych podczas ruchu np. podczas biegu.
Jeżeli pobiegalibyśmy dłuższy czas z zaciśniętymi zębami to wieczorem nie będziemy wiedzieć jak się ruszyć, tak będzie nas wszystko bolało. Pamiętajmy, w ciele nic nie działa osobno, wszystko jest ze sobą połączone. Konie muszą tak cierpieć co dzień, a używanie skośnika może prowadzić do uszkodzenia stawów czy więzadeł.
Mawia się ponadto, że staw skroniowo-żuchwowy jest pierwszym kręgiem szyjnym. Poza zabezpieczeniem prawidłowego funkcjonowania kręgosłupa, swoboda szczęki jest bardzo ważna dla produkcji śliny, którą reguluje głównie ślinianka przyuszna.
Mocno zaciągnięty skośnik uniemożliwia swobodę szczęki oraz żucie konia. A jest to podstawowy warunek, aby ślina mogła być produkowana i połykana. Z jednej strony koń nie ma odpowiedniej ilości śliny do dyspozycji, a z drugiej nie może połykać tej dostępnej. A na dodatek w najmniej komfortowym dla niego czasie-podczas treningu, kiedy konie potrzebują śliny najbardziej Poza tym, miejsce, w którym przebiega skośnik, jest miejscem występowania wrażliwego nerwu bródkowego, który jest odpowiedzialny za skórę, muskulaturę, błony śluzowe wargi dolnej oraz podbródka.
Problem ze skośnikiem podsumowałbym następująco:
Życzyłbym sobie, abyśmy mogli energię i koncentrację, którą konie tracą na walkę ze skośnikami, wykorzystywać w inny sposób. Mianowicie, aby nasze konie mogły stawać się coraz lepszymi, bardziej zrelaksowanymi i pełnymi ufności do nas istotami. "
Ale to już zależy tylko od nas, ludzi...
AUTOR: Michael Geitner
TŁUMACZENIE: Paulina Ferdek

Co ważne -używanie skośnika zaburza pracę miednicy i tylnych nóg konia. Tak, tak!!Nie do uwierzenia, prawda?
Cytat: Dla tych ludzi, którzy nadal upierają się na używanie ust na kłód (skosnika)
Staw temperomandibularny (ATM) to staw z najbardziej zastrzeżonymi nerwami całego ciała konia.
Kiedy dolna szczęka konia nie może się poruszać, nie może „przesłać” dokładnych danych pozycjonowania do ciała konia, co prowadzi do słabego ruchu i wydajności.
Reakcja dysfunkcji szczęki u koni wygląda następująco:
Równowaga może zostać zagrożona
b. Możliwość wykonywania ruchów bocznych zostanie zagrożona
c. Zakres ruchu kręgów szyjnych będzie miał wpływ.
Skurcz mięśni długich joidowych może spowodować skurcz i napięcie inne mięśnie.
Koń chce „zastąpić” aby rozładować napięcie mięśni pomiędzy łopatką i łopatką i/lub mostka.
Skróć krok i inne konsekwencje dla pleców.
Nadal chcesz użyć knebla? Ile jeszcze argumentów potrzeba? I nie znieczulaj swojego sumienia mówiąc, że używasz go „wolno”, bo nawet wolno jest bezużyteczne".

Przy obecnych cenach koni sportowych coraz częściej ŚWIADOMI właściciele decydują się na przeróżne fachowe badania , a możliwości do tego sa ogromne.I stąd powstają powyższe artykuły .Najpiękniejsze stwierdzenie p Mickunasa:
Ktoś kiedyś powiedział, że jeździectwo jest sportem elitarnym i miał zupełną rację. Elitarność tego sportu nie polega jednak wcale na tym, że jedni mają możliwość uprawiania go, a inni nie (...), że jednych stać na to, a innych nie. Elitarność tego sportu polega na tym, że do prawdziwych sukcesów dojść mogą tylko ludzie o pewnym poziomie kultury i intelektu. Obcowanie i współpraca za szlachetnym i wspaniałym zwierzęciem jakim jest koń nie toleruje bowiem chamstwa."
agniecha930 czy to jest Czempion? 🙂
Po pierwsze - w poście wyraźnie jest napisane, że to koń we współdzierżawie, więc ma swojego właściciela i nie jest koniczkiem ze szkółki.
Po drugie - “jest bezpieczniejszy - to znaczy, ze jeździec się boi jeździć -polecam konika na biegunach z Allegro” na coś takiego, to mi się ciśnie na usta jedynie “walnij się w łeb”, ale to byłoby niemiłe i nieeleganckie, więc zostawię to bez komentarza.

Podziwiam możliwość interpretacji siły zaciśnięcia skośnika na podstawie jednego zdjęcia i to ujęcia z daleka 🙂
A, no i to na zdjęciu to ogłowie typu micklem - trochę ciężko o tym mówić jak o klasycznym skośniku 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się