własna przydomowa stajnia

Gillian, był ostatnio webinar "Konie i wilki" z jednej strony uspokajali, że wilki wolą mniejszą zwierzynę itp ale jednak statystycznie ataków na konie przybywa. To co mnie nieprzyjemnie zaskoczyło to ataki wilków na psy, zwyczajnie je zjadają...
Mówili że fladry dają efekt tylko chwilowy, jak każda nowość, lepiej sprawdza się gęste ogrodzenie z prądem, pierwsza linka 15cm nad ziemią.
Iskra de Baleron, a były podane jakieś statystyki ? W sensie ataków na konie o ile przybyło ?
Psa na łańcuchu pod domem chyba nie trzymasz , więc bez obaw.
Pies to konkurencyjny gatunek i bardzo łatwy łup, to czemu miałyby nie atakować ? Tymbardziej,że pies najczęściej ze strachu przed wilkiem nawet się nie broni.
Czytałam o tym dużo bo mam akurat borzoje czyli psy na wilka….
Perlica, chyba by cię zaciekawił ten webinar, jeśli dobrze pamiętam to pan podkreślał że nie chodzi o konkurencyjność psa, tylko zwyczajnie jest bardzo łatwym łupem.
Co do koni to była statystyka dla jednego regionu regionu, ilość koni względem innych gatunków jest malutka, kilka / kilkanaście sztuk przy setkach owiec.
To co było dla mnie interesujące, to dosyć oczywisty fakt że przy braku małych ofiar, wilki nie wahają się i polują na dużą zwierzynę - krowy, konie itp, oraz jak inteligentnymi drapieżnikami są.
Fajnie by było gdyby ten webinar był dostępny re-live, wiem że był nagrywany.
Dla mnie WILK to było zawsze zwierzę z ZOO albo TV 😉 także moja wiedza na ich temat jest żadna.
Wilki statystyka.jpg Wilki statystyka.jpg
Ataki WIlka wg mcy.jpg Ataki WIlka wg mcy.jpg
statystyka gminy.jpg statystyka gminy.jpg
Hej , słuchajcie do jakiego urzędu instytucji dzwonić z zapytaniem o te płyte obornikową ? Wymyśliłam sobie kontener " wannę " na obornik + wywóz i muszę podpytać u źródła czy to przejdzie
MarthaCzornyj, z mojego dalszego wnikania w temat wyszło, że pasowałoby się zwrócić do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (my też tam na dniach będziemy uderzać) bo to oni mają to później kontrolować. ARiMR będzie kontrolować jedynie tych którzy wezmą dotację.
Więc teoretycznie to właśnie WIOŚ powinien być najbardziej "na czasie" jeśli chodzi o te przepisy.
Dzięki ! Zdam relacje z tego co się dowiem
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
04 marca 2024 16:46
MarthaCzornyj, z mojego dalszego wnikania w temat wyszło, że pasowałoby się zwrócić do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (my też tam na dniach będziemy uderzać) bo to oni mają to później kontrolować. ARiMR będzie kontrolować jedynie tych którzy wezmą dotację.
Więc teoretycznie to właśnie WIOŚ powinien być najbardziej "na czasie" jeśli chodzi o te przepisy.

NowaJa, z doświadczenia, najlepiej złożyć pismo i odpowiedź na piśmie, żeby w razie czego móc się podeprzeć, że tu i tu otrzymało się taką informację 😉
Iskra de Baleron, widziałam, że on miał być , ale jakoś nie zaczailam kiedy.
Kurcze z tych wykresów wynika, że tych ataków na konie jest całkiem sporo...bo kilkanaście.
Czyli obawy całkiem słuszne.

Co do psów to czytałam jak wygląda proces przygotowania borzoja do polowania na wilka w Rosji. Tylko pojedyncze wybrane osobniki z rasy są w stanie się nie bać , i trzeba znaleźć takie 4 czy 5 , dopiero je szkoli się na wilku , a dopiero po tym one dadzą radę w grupie.
A zwyczajne psy to strach paraliżuje, skoro w rasie selekcjo owanej na to ciężko trafić osobniki skuteczne.
Perlica, dla mnie naście na dany region to też sporo 🙂
Utrata konia (źrebaka) to jednak i spory szok emocjonalny i dla hodowcy - brzydko to zabrzmi - finansowy...

Bardzo ciekawe były obserwacje z tamtego regionu, wilki robią "zwiad" - uczą się rytmu dnia i zwyczajów danej okolicy, potrafią bardzo inteligentnie zapolować wywodząc w pole psy pasterskie i opiekunów.
Niesamowite zwierzęta 😀

Tak czy inaczej... fajnie by było jakby do mnie nie przyszły 😉 a są już blisko bo koło Środy Śląskiej. Pocieszam się że stajnię mam już właściwie w gęstej zabudowie i po sąsiedzku jest hodowla kóz 😉
Iskra de Baleron, poszukaj sobie uniwerku (nie pamiętam który), który wraz z uniwerkiem w Kanadzie robił projekty odstraszania wilków przez odtwarzanie wilczego wycia z głośników na danych terenach.
To działania sprzed kilku dekad ale były skuteczne. Prowadzono je na ternie Podlasia z udziałem tego gościa co bodajże w UK mieszkał z wilkami w zoo i potem właśnie mieszkał z nimi wypuszczonymi na wolność w Kanadzie. Jak poryjesz neta (stare youtuby pewnie) to znajdziesz.
To super projekt był bo wyodrębniono (nagrano) wycia silnych dużych wtach, z którymi inne nie chciały zadzierać i "oszukiwano" wilki, że mają nowych sąsiadów. Więc aby uniknąć konfrontacji wilki się przenosiły.

Mój tata się "przyjaźnił" z jedną wilczą rodziną dziką, był przez nią akceptowany i dopuszczany. Zawsze potrafił je (a raczej one niego) znaleźć w lesie, nawet gdy do domu rodzinnego przyjeżdżał potem raz do roku.
Na webinarze Pan wspomniał również,, że ataki na zwierzęta hodowlane zdarzały się także za dnia między budynkami. Podkreślał również, że ofiarami są głównie młode sztuki do 1 roku - ewentualnie kuce lub staruszki mało kumate. Że warto mieć psy typu kangal czy podhalan. Ale z toku wiadomości wyszło również, że i takiego psa wilki potrafią dosłownie zrobić w konia i odciągnąć.
czesio, chyba to był Podhalan i osa (owczarek środkowo azjatycki) a kangala wilki zjadły 🙂
Poza tym nie był pewien czy psy pasterskie sprawdza się do ochrony koni.

U siebie mam dwa konie które atakują i przepedzają psy.
Może lepsze były by gęsi? Robią głośny raban.
gęsi lub osioł🙂 Ale nie zrobię tego sąsiadom. Choćiaż za pawia kilka domów dalej - to korci🙂
Iskra de Baleron, , czesio, ponoć osioł sprawdza się top 🙃

Wilki zabiją tak samo CAO czy Kangala, jeśli to jeden czy dwa osobniki, trzeba mieć ich kilka żeby dały radę. No i nie mogą pilnować 24h, bo kiedyś muszą spać.
Legendary star dust mają całe stado ałabajów i dużo opisują o bezsennych nocach spowodowanych watachą, która po tym jak zabiła dużo owiec, wcale się nie obawia, mimo, że oni mają chyba 20-30 psów.
Nawet osioł nie da rady. Pod samym domem, na noc zamykane.
3F5763F5-6BFD-4AEA-BE96-5EB17C7EAB9B.jpeg 3F5763F5-6BFD-4AEA-BE96-5EB17C7EAB9B.jpeg
a rany 🙁 espana jakie to rejony ?
espana, ale jak niby miał by dać radę? Osioł może tylko zaalarmować człowieka, jeśli zdąży.
blucha, Bieszczady.
Perlica, no to nie zdążył.
Post został usunięty przez autora
espana, to chyba jest muł/osłomuł, a nie czysty osioł? To zdjęcie już jakiś czas krąży po necie, jest z zeszłego roku.
Gillian   four letter word
06 marca 2024 19:14
Jak wpiszecie atak wilków na konie to wyświetlą się doniesienia, nawet z tego roku.
Hej, szukam boksów mobilnych używanych na sprzedaż. Wszystkie grupy i olx już sprawdzone.
Czy ma ktoś dojście do niemieckich/holenderskich portali albo czy pomoże mi ktoś przetłumaczyć zwrot „boksy mobline” „stajnia mobilna”
Może jest tu jakiś poliglota 😎
Fokusowa, to zdjęcie osła mojego kuzyna z Czarnej Dolnej z 23.09.2023. Nie randomowe z neta.
espana, nie mówię, że jest randomowe, tylko, że już od dawna jest w sieci.
Olgaaa, na revolcie są ogłoszenia
Witam czy ktoś z obecnych osób ma ujeżdżalnie z piachem i fizeliną? . Jestem w trakcie robienia takiego podłoża i mam kilka pytań🙂 Pozdrawiam
ash   Sukces jest koloru blond....
08 marca 2024 10:49
Chcialam zapytac o wasze doświadczenia ze stajniami murowanymi.
Co się lepiej sprawdza- gazobeton (beton komórkowy) czy pustak ceramiczny.
Co z ociepleniem?
Ja współczuje bardzo osobom, które straciły konia (zwierzę) w wyniku ataku wilków ale zawsze sobie myślę, że niestety to jest materiał na "mema edukacyjnego".
Na zasadzie:
- chcę trzymać swoje konie jak najbardziej naturalnie, w zgodzie z naturą
- tymczasem natura: i tu fota zżartego zwierzaka.

Bo jakby nie było, no sorry, jak ktoś chce wolnowybiegówkę to musi się liczyć z możliwymi kosztami takiego naturalnego chowu. Bo wilki są częścią tejże natury. I konie, zamknięte na padoku (ograniczona przestrzeń) są na dużo bardziej przegranej pozycji, gdy natura wkracza do życia.
Ataki wilków są związane z brakiem innego żarcia dla nich- za mało kopytnych bo za duże mono uprawy i za mało łąk i miedz, gdzie kopytne by się chowały i rozmnażały- żeby wilki miały co jeść.
Las to nie jest "naturalne środowisko"sarny czy jelenia- bo tam nie ma co żreć, bo nie ma trawy. Łąki pod lasem to jest ich środowisko i miedze.
Problemem są także "bezkrwawe polowania",żeby sobie ludzie mogli porobić foteczki wilków i powstawiać na insta. Wilki są wabione i przyzwyczajane do obecności ludzi i to się mści potem brakiem strachu- bariery trzymania się na większą odległość od zabudowań.
Natura... natura to może była te 4 miliardy ludzi temu... czyli około 100 lat temu.
W tym tempie to za chwilę ani dla wilka ani dla konia miejsca nie będzie.
Wiesz że wilkom zdarza się atakować w dzień (jaki wolny wybieg) oraz zwierzęta zamknięte w budynkach - te drugie to przypadki jednostkowe jeszcze.
Iskra de Baleron, wiem.
I uważam,że pierwszą rzeczą,która powinna zostać zakazana są te pieprzone "bezkrwawe polowania" i kręcenie filmów przyrodniczych. Bo to jest takie znęcanie się nad zwierzętami, że szok.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się