KOTY

Fokusowa, a przy rejestracji wybrałaś jaki okres? Bo pamietam że przy firmowym kocie można było tam za chyba 100zł na rok, albo za 400? dożywotnio.

Fokusowa, no tak, trzeba opłacać.

Rejestrował mi wet bezpośrednio. Trochę to żart jest, czyli jeśli nie zapłacę to serio chip jest kompletnie bezużyteczny? Na 2 koty płacę x2 czy jest jakaś ilość zwierząt na jedną opłatę?

Fokusowa, https://www.safe-animal.eu/pl/pytania-1/Faq

Pati2012, o, dziękuję!! Czyli nic nie muszę robić dopóki się nie przeprowadzę, wtedy wykupię, żeby zmienić adres.

Ja płaciłam, jakieś grosze , w sumie nie wiem za co 🤣

jak sobie radzicie z kuwetowym zapachem? jakiś odświeżacz powietrza do łazienki mam wstawić obok czy coś? :P
kociak ma sprzątane regularnie, ale no fiołkami nam teraz w łazience nie pachnie mimo wszystko...

Pati2012, - dobry żwir 😉 Wcześniej silikon, teraz catz best. Sprzątam kilka razy dziennie przy dwóch kotach. Przy całkowitej zmianie kuweta jest myta na błysk.
Są też takie proszki zapachowe do kuwet, ale nie każdy kot akceptuje.
U mnie stoją też patyczki zapachowe, ale stały jeszcze przed posiadniem kotów.

Dokładnie, dobry żwirek robi robotę.

Też się zastanawiam, mam 10 kotów i dwa psy i opłacenie całej ferajny to kolejny spory koszt. 🙁

Dziewczyny, pomocy...
Koleżance podrzucono kota perskiego, znaleziony w okolicznym miasteczku. Łysy, ze strupkami na ciele, swędzi go to strasznie. Miał też łzawienie, kichał, dupkę ma brudną, więc kupa też nie jest zbyt gęsta.
Kot był u weterynarza (woziła go osoba, która go znalazła) kot dostał antybiotyki, a po kontroli wet stwierdził, że kot lepiej wygląda i kazał teraz czekać na dalszą poprawę. Po tej ostatniej wizycie kot trafił do mojej koleżanki do DT.

Dziś pojechałam robić mu zdjęcia i się złapałam za głowę.
Kazałam koleżance przede wszystkim wprowadzić dietę eliminacyjną, karmy dla alergików i robienie dalszych badań w kierunku właśnie alergii / AZS
Zanim weterynarze dojdą faktycznie do problemu, kazałam już odstawić wszelkie karmy, które teraz podawała i zamienić na coś innego.
Swego czasu korzystałam z karm Kattovit w podobnym przypadku (łosoś i chyba też konina z tej firmy) ale moje pytanie do Was, jakie w budżecie dla biedaków karmy zastosować? Skuteczne, ale aby nie pójść z torbami? Tzn Kattovit wydaje mi się w porządku cenowo, ale czy to dobra karma?

Chciałabym kupić jej jakiś pakiet na start i zastanawiam się co zamówić. Szkoda kota 🙁 już sierści nie ma, cały w drobniutkich strupkach 🙁 drapie się. Dobrze, że ma apetyt.

I jeszcze pytanie, czym mu tą skórę przecierać? Chłopaczyna nie da się wykąpać, więc kwestia płynów i wacików tylko na razie wchodzi w grę. Kot jest w wolierze, więc za ciepło też tam nie ma 🙁

Megane, barf monobiałkowy jest najlepszy w trakcie diety eliminacyjnej.

Monobiałkowe puszki jak np pokusa.

Megane, wet powinien pobrać materiał do badań, bo to równie dobrze może być grzybica, świerzb, alergia..

Dziś koleżanka pojechała do weterynarza, zobaczymy co wet zaleci dalej. Przy grzybicy nie byłoby problemów z kupą, a katar i łzawienie i kolejne nieskórne objawy dają większe prawdopodobieństwo, że to jednak nietolerancja pokarmowa. Dlatego myślę o tym, aby na czas wyników już wprowadzić odpowiednią dietę.

Megane, karmy weterynaryjne podlegają znacznie większej kontroli niż bytowe, więc jeśli kattovit weterynaryjny to bym brała. Natomiast w przypadku alergii rzeczywiście warto spróbować z karmami monobiałkowymi, a przy takim wyniszczeniu może warto też dać probiotyk? Robaków nie ma?

Pati2012, u mnie kuweta stoi koło biurka, druga w wejściu do sypialni. Przy 3 kotach śmierdzi tylko jak walną 2. Żwirek mam benek compact i bardzo polecam, świetnie się sprawadza. Silikonowego nie bierz, behawioryści odradzają stanowczo. P.S. sprzątam raz dziennie.

Megane, mało uczulający jest królik, ale mono królik nie jest tani niestety 😕

Megane, i tak śliczny🙂 ja ma kotkę perską z alergią na... pchły -APZS.

Po wizycie i sugestiach koleżanki, że to może alergia, wet kazał podawać karmy weterynaryjne hypoalergiczne, sprzedał jej jakieś puszki...
W piątek koleżanka chce jechać do Warszawy na pobranie zeskrobiny.
O króliku myslałam własnie, ale chyba na start bym podawała te weterynaryjne... a później królik podtrzymująco i bytowo. Widziałam, że królik drogi, ale tańszy niż wet, jeśli się okaże, że to alergia pokarmowa.
(Nam pomogły karmy weterynaryjne, chyba, że to placebo 😉)
Kot odrobaczony, odpchlony niedawno (ale alergeny może jeszcze w trakcie zaniku) tak więc zmiany karmy, badania, leczenie.... Adopcja....
Kot jest przekochany... Jeszcze czeka go kastracją, bo kocur z nabiałem 🤦

Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi

Megane, chyba najtańszy mono królik jest z wiejskiej zagrody, może mu podejdzie?

Megane, u mojego concept for life z koniną sprawdził się, parę miesięcy miał jakieś zmiany ewidentnie alergiczne, po przejściu na tą karmę wyprostowało się i wyniki krwi lepsze. Wcześniej co miesiąc staruszka badałam, teraz będzie 3 miesiące bez badań, w kwietniu się z nim wybieram na kzontrolę.

Prawie 2 lata temu zabrałam bratu starszą kotkę, która przez 10 lat nie zaakceptowała drugiego kota. Dokocona w wieku 6 lat. W tym roku w czerwcu będzie miała 18 lat. Jest to kotka rasy Devon Rex. W starym domu jadła Animonda Carny 2x dziennie, resztę doby spędzała schowana przed drugim kotem. U mnie dostała 2 dodatkowe posiłki (je 4x dziennie) i nowe życie 😉 Kotka żarta straszliwie, apetyt większy od niej samej. U mnie ładnie nabrała, poprawiła jej się sierść, ma też więcej aktywności, chociaż i tak najwięcej czasu śpi. Do tej pory Animonda się sprawdzała, ale ostatnio kotka zaczęła wybrzydzać. Próbowałam z Feringą, MAC`sem (prawie niejadalny), Purizonem i Granata Pet. Teraz te puszki, które mi zostały, dosmaczam Shebą - to je z miską. Wszystkie suche chrupki, marketowe smaczki, kabanosy etc. są przepyszne. Tak samo ludzka szynka czy surowe mięso, które też okazjonalnie dostaje. Badanie krwi i moczu - super (byłam w szoku, bo kot chleje i leje więcej, niż moja poprzednia kotka z PNN). Do brzegu - szukam apetycznej karmy z dobrym składem, najchętniej w puszkach 400g.

espana, - Wild freedom, Mjamjam? 🙂

espana, ja mam dom tymczasowy, zawsze kupuję te tańsze karmy typu Animonda, Smilla (głównie) do tego dodaje krojone mięso. Niestety jakość tych karm bardzo spadła od jakichś 2 może 3 lat. Koty muszą być naprawdę głodne, aby zjadły teraz posiłek na raz. Zazwyczaj połowa zostaje do kolejnego posiłku i muszę wyrzucać. 🙁
Też nie wiem co kupować, aby jadły ze smakiem. Ja potrzebuję puszki 800 gram. Teraz mam jeszcze GRAU i też zero zainteresowania.
Wczoraj kupiłam saszetki Rafi czarne dla psów i dziś koty pożarły z apetytem 😉
Z innych często kupowanych jest też Rafi czarny dla kotów, Mac's i Dolina Noteci, i bez szału 🙁

Megane, no ja właśnie mam takie wrażenie, że konsystencja Animondy się zmieniła, i kiedyś mój brat brał dla 2 kotów 800g i ta konsystencja była taka bleee, i teraz te 400g puszki tak właśnie wyglądają. Staram się nie zostawiać jedzenia w misce, aż kot zgłodnieje, bo razem z kotem przyszły mrówki (poprzednią kotkę miałam 17 lat i jedzenie stało 24h, mrówek nie było), zakładam, że gdzieś u sąsiadów muszą być, bo mieszkam na 4 piętrze. I toczę nierówną walkę z tymi mrówkami, co jakiś czas odnajdując gniazdo pod nieużywanym naczyniem czy np. w zbiorniku na wodę w żelazku 😂

Ja niezmiennie poleca catz finefood.
Mam kota z IBD i on je wszystko, ale niestety wymiot po tańszych puszkach.
Smak jagnięcina -królik, lub mega drogie monobiałkowe purr np owca to jest hit.

espana jeżeli chodzi o smakowitość, to mój rudy królewicz akceptuje praktycznie tylko Natural Code.

Tylko w CatzFinefood trzeba patrzeć dokładnie na opisy. Moje jaśniepaństwo kangura Purrr jada, ale monoproteinowy kangur nie wszedł nawet stajennym kotom.

espana, no niestety podwyżki robią swoje. Trzeba było zejść z jakości na rzecz ceny, bo jak puszka by podrożała o 100% to kupili by nieliczni.

A z tym persem jestem załamana... Koleżanka pojechała do innego weta do Warszawy, dał krople, maści do oczu i nic poza tym nie zalecił z badań, mimo, że kot w strupkach, łysy i go swędzi 🤦

Hej,🙂 potrzebuję porady w kwestii feromonów (zarówno w kwestii producenta jak i nośnika). Mam delikwenta, który jest lękliwy i bardzo nieufny wobec ludzi, i drugiego, któremu zdarza się kompulsywne wylizywanie. Poza tym nie ma z nimi innych problemów (niszczenie, sikanie czy agresja). Zastanawiam się nad miksem obróżki (dla strachulca) i dyfuzora (żeby działało też na lizusa), ale może lepiej najpierw przetestować jedno na wypadek jakby się okazało że to kompletny niewypał?
Po drugie jakiego producenta wybrać? Internet zaspamowany jest feliway, a nie jestem przekonana, że coś jest najlepsze tylko dlatego, że jest szeroko reklamowane 🤔 na razie wychodzi mi, że powinnam kupić dyfuzor feliway Optimum i obróżkę naturecalm, ale Może macie jakieś inne sprawdzone polecajki?

PS. Szukam informacji też na stricte kocich forach i dopiero teraz doceniam rewoltę (to jedyne forum z jakiego korzystam). Masakra jaki tam jest pierdolnik!, nic nie można znaleźć😑😅

Juz nie zdązyłam edytować :/ pytanie też jak radzicie sobie z dyfuzorem w lecie: czy to w ogóle będzie działać jeśli na przykład włączany będzie tylko na noc albo na część dnia biorąc pod uwagę że okna/balkon będą otwarte przez większość czasu?

azzawa, wielokrotnie była tu polecana obroża https://allegro.pl/oferta/nurturecalm-24-7-obroza-uspokajajaca-kot-petarmor-meridian-9347269987