A takie loczki:
Swoja droga, Daniela, masz raczej puszyste miekkie wlosy, trwała spali Ci troche wlosy, beda sie kołtunić i puszyc, nie ma loków bez pianek , specjalnego suszenia itd... one same nigdy sie nie utrzymaja .Tylko bedzie takie nie wiadomo co, ladne loczki to niestety troche zachodu.
Ja mam krecone, w "młodości" zrobiłam sobie trwała,ale do niej musza byc stosunkowo krótkie włosy, bo długie są za cieżkie i prostują lockzi tworząc fale., pierwsza trwała byla w miare ok, poszlam zrobic odrost , a pani fryzjerka pojechala mi po całosci jeszcze mniejszym skretem, spalila mi wlosy, tak ze pol roku chodzil do fyzjera na rozczesywanie, i wyczesywanie lamiacych sie włosow, kołtunily sie tak, ze sama nie dawalam rady oich rozczesyac... MASAKRA -> nigdy wiecej.. gdzies mam zdjecie, ale musialabym je jakos zeskanowac..