Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

lumi- zerknij w kalendarz nawet na swiecie koni i zobacz ile jeszcze imprez od towarzyskich na regionalkach konczac jest w tym terminie...

no, ale pewnie wedlug niektorych kon na regionalki nie musi byc przygotowany porzadnie do startu ( kondycja, zdrowie, wydolnosc, adaptacja do ciezszych warunkow) tylko ogolnopolskie wymagaja budowania takiego a nie innego stanu konia..ehh zycie!
smiesznie, bo patrzac na treningi u nas w stajni ( od poziomu LL na C konczac) zaden kon!! nie ma problemow na treningu, przed i po nim. I nie raz nie dwa konie skacza wiecej niz te 10-11 skokow plus rozprezenie.
patrząc na stronę Świata Koni to żadne zawody regionalne nie zostały odwołąne po za Napo.

Czy można zatem wysnuć hipotezę, że na zawodach rangi ogólnopolskiej koniom lżej skakać parkur DR czy MR niż konkursy LL, L, P i N mn zawodach regionalnych? Że na ZO w powożeniu lub podczas zawodów wkkw na próbach terenowych koniom lżej niż przejechanie konkursu L klasowego?


zgadzam się z Magellan. Przecież to oczywiste,że zawody regionalne to mniejszy wysiłek dla koni. Tu nie stoi 140. Najwyżej 120 cm!. Kolejny konkurs licencyjny został odwołany. I jak tu się przepraszam rozwijać?.

Magellan i Karla - dobrze wiecie ,że chodzi przede wszystkim o organizację  😉  zawodów rangi międzynarodowej i ogólnopolskiej .
Wystarczy podać tylko jeden przykład  - JAK DŁUGO MOGĄ  WYTRZYMAĆ KONIE W PRZYCZEPIE na tym skwarze, skoro organizator nie zapewnia boksów wszystkim przybyłym rumakom.
Dobro konia przede wszystkim .
Karla będziesz miała jeszcze okazję się wykazać, " co się odwlecze to nie uciecze", Powodzenia.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 lipca 2010 12:34
luminietta, Amen. Dziwię się oburzeniu, jakie wywołało odwołanie. Odwołać organizator ma prawo, a szczególnie p. Aneta raczej jest z ludzi, którzy mówią 'przede wszystkim konie!' i odwoluje zawody tylko wtedy jak jest już naprawdę źle.
Mówi się trudno,odwołali to odwołali. A wiadomo każdy ma swoje zdanie.
no przyczepa tak samo fajna  jak hala namiotowa...byl ktos w gajewnikach na ZO teraz niedawno?

tu nie chodzi o wykazywanie moje czy kogos-kon w bukmanie ja w samochodziei jedziemy gdzie indziej- to dla mnie nie problem, nie mam parcia na starty, to hobby nie zawod i sposob utrzymywania sie jak co niektorych, ktorzy za cene zdrowia ( eh te bloki nerwow z pyrlandii  tak sa dzisiaj w cenie😉 ) jada wygrac 200zl...

problemem jest notoryczne odwolywanie zawodow w lodzkiem, bez kontroli, konsekwencji ze strony OZJ
dwa licencyjne konkursy szlag trafil, po drodze  wypadlo Ranczo,za miesiac przywoze ogiera mlp, ktorego bede musiala cywilizowac - wiadomo, ze w przypadku dziczy kudlatej bede szukac czegos blisko...i wychodzi na to, ze kuznia najblizej, przykre to. To chyba najwiekszy powod mojego wkurzenia- seria odwolanych zawodow.

jakby chodzilo o db konia to zaden z sedziow glownych duzych imprez  by sie nie zgodzil na takie zawody jakie mamy w ten weekend wiec ten argument zupelnie odpada ( przypominam! hale namiotowe, boksy bez poidel,na srodku szczerego pola)..aaa podobno m abyc chlodniej od soboty...

Notarialna zapoznaj sie z regulaminem lodzkiej ligii a dopiero potem wydawaj osady czy organizator ma prawo i w jakich warunkach odwolac zawody-biorac pod uwage, ze kalendarz wisi juz kupe czasu i szykujac konia na zawody nie pracujesz z nim od tygodnia przed startem tylko troche dluzej. Odwolane zawody dla kogos kto nie pracuje w  weekendy,nie uczy sie itp. to nie problem, ale dla osobo czynnych zawodowo, uczacych sie ... mam nadzieje, ze teraz zrozumiesz moj wkurw...

Karla🙂, jaka Kuźnia?  🤔 to już przeszłość. Trzeba było do nas przyjechać na licencyjny (Gostynin)  :emota2006092:
halo?? eeyy uuu napisz o co go z Kuznia bo ja nic nie wiem
a do Was to i tak przyjade z bratem Faworyta😉
Nic takiego - Kuźnia odwołała zawody, zwolniła pracowników... Ale np. kurs sędziowski będzie.
W Bierzewicach licencyjny jechała 1 osoba. Zdała.
karolciaequilano   marzenia się spełniają
15 lipca 2010 17:45
związku, że dostałam się na studia do Łodzi 🙂 muszę znaleźć dom dla swojego koniucha😉 tylko kompletnie nie orientuje się gdzie coś jest🙂 pomożecie :kwiatek:?
Ogranicza mnie fundusz do 600zł, znajdę coś? Aby była ujezdzalnia i padok trawiasty.
Z gory dzieki 🙂
stajnia wiki  😉 super sie zapowiada
karolciaequilano   marzenia się spełniają
15 lipca 2010 18:04
Naciau- a mogę coś więcej wiedzieć? W poniedziałek przyjedzam do Łodzi i chciałabym już wiedzieć gdzie podjechać zobaczyć😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
15 lipca 2010 18:04
karolciaequilano, a w jakiej części Łodzi ? bo to ma znaczenie.
karolciaequilano   marzenia się spełniają
15 lipca 2010 18:29
Ada-nawet nie wiem co to za dzielnica:P gdzieś koło Uniwersytetu Łódzkiego... mi odległość nie gra aż tak roli aby dojechać tylko autobusem
wiki przy lotnisku  😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
15 lipca 2010 19:30
karolciaequilano, to ma znaczenie bo Łódź mała nie jest a większość stajni jest pod Łodzią.
Dobrze że piszesz o dojeździe komunikacją miejską bo ja np. wszystkie stajnie co znam trochę lepiej i mogę polecić wymagają posiadania auta bo inaczej tam nie dojedziesz. W samej Łodzi to tak na prawdę nic godnego polecenia w sumie nie ma, przyjamniej nie do 600zł. Weź się zorientuj czy będziesz mieszkać przy uniwerku czy gdzieś indziej bo uczelnia jest w samym centrum i w bliskiej okolicy stajni nie ma.

A tak jeszcze z ciekawości, na co idziesz ?
Yoł x3.

Mam pytanie. Czy któraś z was robi dobre foty? Cóż u nas w okolicy Łodzi mało fotografów, a zwłaszcza w miejscu którym mieszkam >3. Są wakacje, może chciałby się ktoś do mnie wybrać 🤣 ? Jak coś to pisać ^.*
z uniwerku dobry dojazd komunikacja miejska jest do Centaura http://www.jazdakonnalodz.net i do Arabiki http://www.arabika.pl/. W obu cena 600 zł(o ile nic się nie zmieniło). Jak byś jednak miała auto to polecam www.sabitov.pl
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 lipca 2010 20:55
dziewczynka, A w przypadkiem w arabice nie trudno o miejsca? Mialam tam znajomą co stała ze swoim koniem to mówiła, że pełno.
podobno się tam ostatnio rozluźniło, ale pewna na 100% nie jestem 😉

Człowiek zaczyna się w takich chwilach zastanawiać po co ta cała nadbudowa w postaci WZJ, ich zarządów, prezesów i ich zastępców od spraw sportu i jakich by kto jeszcze chciał ...
Po to by być ❓ ❓ ❓



Odpowiedź jest prosta - po to żeby miał kto brać kasę i to wcale nie małą  😎
karolciaequilano   marzenia się spełniają
16 lipca 2010 09:01
Naciau- będę szukać, dzięki  🙂
Ada- dzięki za rady  :kwiatek: będę mieszkać raczej na 100% (jak dostanę) w akademiku, nikogo w Łodzi nie znam temu może tam szybko się ludzi pozna 🙂 to bede miec problem z pensjonatem ...
... a ja na filologie polska, może ty też?  🙂
dziewczynka -  :kwiatek:
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 lipca 2010 13:50
karolciaequilano, ja jeszcze liceum a pytam bo w zasadzie tak na prawdę znana jest tylko łódzka filmówka, no i politechnika jest całkiem, całkiem a po prostu z uniwerku nie kojarze nic "znanego" w Łodzi.

Z tych propozycji co Ci podała dziewczynka, to w Centaurze trzeba brać pod uwagę to że głównie jest tam rekreacja, hotelowych koni jest raczej nie za wiele i nie ma hali. Tzn. ma być, kawałek już jest ale czy to się buduje dalej to nie wiem. Jeżeli chodzi o samą stajnię to jest schludnie, czysto, nowe boksy.

W Arabice warunki są ok-o ile nic się nie zmieniło, jest hala.
Tylko nie wiem jak tam z atmosferą, kiedyś za przyjaźnie to tam nie było ale jak jest teraz nie mam zielonego pojęcia.

W okolicach Łodzi bez auta to z naprawdę dobrą stajnią będzie kiepsko.
w centaurze jest już hala i z tego co ostatnio będąc tam widziałam, koni hotelowych też całkiem sporo 🙂
wydaje mi się, że obecnie po zbudowaniu całkowicie nowej stajni z halą warunki są tam lepsze niż w arabice.
karolciaequilano   marzenia się spełniają
16 lipca 2010 16:50
znalazłam jeszcze w necie kilka stajni 🙂 co powiecie na ich temat?
Stajnia Carino, Smulsko i Starej Kuźni? 🙂 i jeszcze kilka kameralnych ale tym nie bedę Wam zawracać głowy
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 lipca 2010 16:59
Tej stajni Carino nie znam.
Jeżeli chodzi o Smulsko to sama tam nie byłam ale nasłuchałam się takich opowieście że nawet pewnie bałabym się tam pojechać.
Co do Starej Kuźni to największym problemem jest tam brak hali, podłoże do jazdy też jest dość kiepskie więc jak popada to robi się tam istne jeziorko. (no chyba że coś się zmienło w ciągu ostatnich 2 lat)
a może stajnia Oleńka? Dojazd autobusem, według mnie fajna atmosfera i całkiem mili ludzie.
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 lipca 2010 21:34
Tyle że do Oleńki z centrum to z półtorej godziny dojazdu komunikacją miejską będzie.
Jeżeli ma się dużo czasu to ok, w takim przypadku to do Smolisa można też dojechać, do Adamowa, do stajni w Zgierzu tyle że to wszystko minimum 1,5 h drogi.
karolciaequilano   marzenia się spełniają
17 lipca 2010 17:29
dziękuje wszystkim  :kwiatek: w poniedziałek i wtorek jadę się rozejrzeć
Jeszcze mam jedno pytanie, bo jakoś na necie nie mogę tego dobrze znaleźć:
Daleko jest od ulicy Kościuszki( filia Uniwersytetu) do ulicy Kolumnowej, bo tam znalazłam pensjonat, dość ciekawy 🙂 ?
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
18 lipca 2010 08:44
Ulica Kolumny 🙂 Jest kawałek bo to w sumie też obrzeża Łodzi. Musiałabyś jechać tramwajem 6 na krańcówkę a potem w autobus.  A jaką stajnię tam znalazłaś?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się