kącik skoków

Moon   #kulistyzajebisty
22 lipca 2010 21:28
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
22 lipca 2010 21:39
halo, niby tak,ale jak widzę jego akrobacje w skoku i w zakręcie ciasnym,to przestaję wierzyć,że takie siodła dla zwykłego śmiertelnika są dostępne...

sepsa...dlatego zawsze w pace mamy termometr,Maryńko miał dwa razy i dwa razy szybko udało się zareagować...szkoda,fantastyczny koń to był...
strasznie szkoda konia 🙁 bardzo go lubilam...i ten galop "pod gorke" 🙁
Mamy dzisiaj za sobą swoją pierwszą N-ke  😅

Dużo lepiej kobyła się prowadziła w N niż P. Jestem taka z niej dumna  💃
Dramka no to super ogromne gratulacje🙂 Teraz to już bedzie z górki🙂 A Reszka też zawsze lepiej się prowadzi w wyższym konkursie🙂

Ja nie mogę się doczekać skokówek a to dopiero za dwa tygodnie, tymczasem jurto jeszcze kolejny dzien trzeba się poujeżdżać...
Dzięki  :kwiatek: Wydaje to być snem..

Oprócz mojego błędu na jedynce  🤬 kobyła nie dotkneła jednego drąga.  😲

Chcemy się wybrać do Robsonów w ten weekend, nigdy tam nie byłam.  🤔
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
25 lipca 2010 08:46
na cały? ja 1 przyjeżdżam z koniem  😀
Dramka do Robsona w warminsko-mazurskie?
Chcemy się wybrać do Robsonów w ten weekend, nigdy tam nie byłam.  🤔
u Robsona są super zawody! : )  tylko jak pada to baaardzo ślisko i miejscami wodniście się robi na tym trawiastym parkurze.
tylko ze robson juz nie ma trawiastego parkury i wszystko odbywac sie ma na piasku :P
oo, to mam nieaktualne info. A jak to teraz wygląda? Gdzie parkur, a gdzie rozprężalnia?
oo, to mam nieaktualne info. A jak to teraz wygląda? Gdzie parkur, a gdzie rozprężalnia?

Zostało tylko zmienione podłoże, zamiast trawy jest teraz piasek na parkurze, tak więc pewnie wszystko po staremu się odbędzie, chyba że pogoda bardzo się popsuje.
"Dramka do Robsona w warminsko-mazurskie?"

A jest inny?  😉

My chcemy wyjechać w czwartek. Jest na piasku  😎
U Robsona zawody są fajne, tylko dużo osób tam startuje zawsze : ) Teraz w ten weekend to zawody u Palmowskiego były w Spręcowie : )
Można na miejsce załatwic nocleg?

Ktoś robił fotki w sobote w warce?  :kwiatek:
Dramka, zawody u Robsona ?? Zazdroszcze ! Cudowne miejsce, super zawody, swietna atmosfera!
Na miejscu, w samym tym osrodku jest bardzo fajny hotel.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 lipca 2010 19:58
Dramka, gratuluję,ale domagam się fotek z tej N-ki. 😅

a ja napiszę wam,że Ponia zrobiła dziś skok na kasę w Spręcowie 🙂  👍

ja wczoraj w domu poskakałam,4 stacjonaty na kole,a potem bawiliśmy się na małym,metrowym okserku,który rozszerzał się po trochu...skończyliśmy na dość szerokim,cieszę się,że oko miałam wczoraj dobre i ani razu nie wysłałam z daleka,super się skakało...dziś przyjeżdżam do stajni rano i coś mnie tknęło,żeby sobie ten okserek zmierzyć...faktycznie miał metr,tylko,że rozpięty na 170cm  😵
a stajenna mnie tylko zapytała,czym ja te konie karmię,bo dziś wyprowadzając je na pastwiska z rana pojechała za Integro na butach  🤣
deborah   koń by się uśmiał...
25 lipca 2010 20:44
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg659568#msg659568 date=1280084317]
Dramka, gratuluję,ale domagam się fotek z tej N-ki. 😅

a ja napiszę wam,że Ponia zrobiła dziś skok na kasę w Spręcowie 🙂  👍

ja wczoraj w domu poskakałam,4 stacjonaty na kole,a potem bawiliśmy się na małym,metrowym okserku,który rozszerzał się po trochu...skończyliśmy na dość szerokim,cieszę się,że oko miałam wczoraj dobre i ani razu nie wysłałam z daleka,super się skakało...dziś przyjeżdżam do stajni rano i coś mnie tknęło,żeby sobie ten okserek zmierzyć...faktycznie miał metr,tylko,że rozpięty na 170cm  😵
a stajenna mnie tylko zapytała,czym ja te konie karmię,bo dziś wyprowadzając je na pastwiska z rana pojechała za Integro na butach  🤣
[/quote]

po co się skacze takie szerokie przeszkody? wypracowują siłe odbicia?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
25 lipca 2010 21:05
Ktoś robił fotki w sobote w warce?  :kwiatek:

Się przyłączam do zapytania 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 lipca 2010 21:09
chcieliśmy trochę się porozciągać,a z drugiej strony żeby chłopak trochę popracował i się "szarpnął" bo ignoruje trochę niskie przeszkody. Nie chcieliśmy pracować na pełnych konkursowych wysokościach,bo do zawodów jeszcze 3 skokowe treningi nam zostały...szerokość jest normalna dla 130-140 w górę,ale robi wrażenie,gdy drągi wiszą niżej 😉 mój koń ignoruje małe przeszkody,więc taka szerokość mobilizowała go do normalnej pracy,a przy okazji oko potrenowałam 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
25 lipca 2010 21:11
na 140 oksery maja 170 szerokości? umarłabym...
Jak miło czytać, że osoby z innych regionów postrzegają pozytywnie ośrodek Robsona itp. Niestety nasi zawodnicy, nie doceniają  tego, że mają chociaż jeden ośrodek, który organizuje zawody cały rok... I potrafią tylko krytykować... Eshh..
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 lipca 2010 21:20
triple są jeszcze szersze...jutro zerknę w przepisy,bo w domu nie "pociągnę"...😉
szkoda nóg na pełne wysokości,a dużo da się wypracować takimi zabawami...jazda po kole to super sprawa na rytm,posłuszeństwo i dyscyplinę dla jeźdzca i na najazdy i lądowania,bo praktycznie ciągle jest się na łukach 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
25 lipca 2010 21:23
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg659661#msg659661 date=1280089246]
triple są jeszcze szersze...jutro zerknę w przepisy,bo w domu nie "pociągnę"...😉
szkoda nóg na pełne wysokości,a dużo da się wypracować takimi zabawami...jazda po kole to super sprawa na rytm,posłuszeństwo i dyscyplinę dla jeźdzca i na najazdy i lądowania,bo praktycznie ciągle jest się na łukach 🙂
[/quote]duże takie koło?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 lipca 2010 21:36
25m - 1fula na wprost,3 na łuku,jedna na wprost...ale proponuję zacząć na większym kole 😉
nie wiem czy moge tutaj , bo to taki malutki sucesik
wczoraj nie ukonczylam zadnego parkuru w konkursie szkoleniowym, nie bylam w stanie dojechac dolem konia w blocie, ktore go trzymalo, poza tym przez brak info 2h czekalam stepujac na konkurs...
ale dzis... jako jedyna zrobilam licencje... 😡
ehh Drapek jest ciagle wielka tajemnica dla mnie
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg657516#msg657516 date=1279809562]
Arimona,bo czasami ciężko coś opisać tak,by miało to ręce i nogi  😎 btw dla mnie Twoja polszczyzna jest zaskakująco dobra...a mamy przecież z kim porównywać...a Twój podpis urzeka mnie na tyle,że poleciłabym go jednej z forumowiczek celem częstszego stosowania  🤣
[/quote]

Ktoś
Dzięki  😉
a podpis jak najbardziej sobie sama używam (nie zawsze, ale cóż) i innym polecam  🤣


Ogrzewam kotleta trochę i ciągnę temat dalej bo teraz mam jak to ubrać w słowa.   😉

Arimona - bo w tym trudność parkuru,żeby nie pasowało,nie walczy się z samą wysokością przeszkód...parkur to przecież egzamin,na coraz wyższy level,który pokazuje,że coraz lepiej dogadujesz się z koniem,ergo koń jest na tyle porządnie ujeżdżony,że potrafi np. skrócić/wydłużyć fule na coraz to krótszym dystansie bez utraty rytmu


A nie jest tak ze głownie nie pasująca są nie odległości, tylko trudne zadane skracają/wydłużają odległość -  specyficzne najazdy, ciężkie kombinacje ( triple + stacjonata/y i inne)?
Czy nie jest tak ze, owszem -  reakcja konia na krótkich dystansach jest jednym z dużych mierników sukcesu na parkurze, ale głównym zadaniem jest jazda płynna z planowaniem szerokości fuli jeszcze w zakręcie przed zadaniem?
Tez uważasz ze to jest niemożliwe?
Ze - jak wiesz ze w linii będzie wazko, to podchodzisz raczej bliżej pod pierwsza przeszkodę zeby potem tak naprawdę "wprawie nic nie robić" w linii, zamiast jechania fula szeroka i awaryjnym skracaniem w środku zeby sie zmieścić w linii?


Karla
Gratulacje +))
Karla🙂, gratulacje  😅 To teraz odrobina  😉 i będziesz śmigać C  💃
Arimona, ale bliski odskok (a potem lądowanie) to duże ryzyko zrzutki  🙁 W parkurze trzeba kombinować zależnie od tego, co jest mocną stroną konia. Elastyczność skoku? potęga? serce? przepuszczalność? No i zależnie od tego, co jest słabą  😕
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 lipca 2010 22:43
Arimona, jasne,że tak,że człowiek najlepiej chciałby jechać jak najmniej inwazyjnie,zawsze trafiając w środek drąga itd...ale czy jeżeli nie uda się mi dojachać blisko,mimo,że tak wcześniej planowałam i nawet myślałam o tym już przed zakrętem,to mam rozłożyć ręce,ukłonić się i nie jechać dalej?😉 trzeba nuaczyć się odnajdować się w sytuacjach awaryjnych,bo choćbyśmy bardzo tego chcieli,nie zawsze da się pojechać wszystko perfect,czasami trzeba "ratować"  🏇
dam Ci historyjkę obrazkową,koń pomógł,ukończyliśmy z jedną zrzutką...ze sportowego punktu widzenia czy bym tam spadła,czy dojechała z jedną zrzutką nie miało znaczenia,karuzeli nie wygrałam,mimo,że pierwszy nawrót miałam na zero 😉
to było wejście w potrójny szereg,zapatrzyłam się na moment na ostatni człon,pierwsza przeszkoda była dziurawa,ja przez zapatrzenie wysłałam go,on mądrze dotupał,ale nie miał miejsca:

jakoś wylądowałam:

i goniąc mało stylowo uratowałam pozostałe 2 człony,które już pokonał na czysto:

Halo
Racja, ze zależy od konia/
Ale malo kto wybierze wielki planowany skok mając na uwadze, ze potem będzie wazko? - Dla tego wzielam taki przyklad.

Ktoś
Nie, no nie wiadomo ze trzeba działać, ale błąd byl twój na pierwszym skoku, tak ze ratujesz sie nie z odległości tylko ze błędu, tak wywnioskowałam ze wpisu, ze czego rozumiem ze zdajesz sobie sprawę ze to nic dobrego (nie licząc szybkiej reakcji w kryzysowej sytuacji  😡 +))

Ale czesto komuś sie właśnie wydaje ze takie ratowanie to jest super i prewazne opiera trening na wyćwiczeniu tego ratowania, zamiast czwiczeniu podstawy - dobrych najzdow, dobrego galopu.  Owszem super - umec sie uratowac, ale tylko w przypadku kiedy jesteś świadomy tego ze ratujesz sie najczęściej ze swoich błędów, tzn braku "upy" przy na najeździe.
Ilość poprawnie wyjęchanych parkurów w równym tempe z zaplanowanymi najazdami zwiększa szanse na sukces i zmniejsza ryzyko takich błędów? I w pewnym momencie jest to bardziej zdatne niż to przeslowiowe "oko" , reakcja w ostatniej chwili? Takie jest moje zdanie, moze sie myle.  🙄

Wiadomo ze trzeba potrafić sie uratować z każdej sytuacji, ale w momencie kiedy takich ratowan jest dużo to wskazuje bardziej na braki w podstawach albo konia albo jeźdźca, niż na dobrze wytrenowane oko.
Nie pije do tych twoich zdjęć, chodzi mi o generalna zasadę, bo jak zaczęliśmy mówić o oku, to sie okazalo ze planowany i równy galop jest wcale nie taki ważny na wysokich konkursach, a ja uważam ze owszem jest to ideał do którego każdy GP jeździec dąży i ten galop jest jednak pryorytemtem nad "okiem".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się