pensjonaty w okolicach trójmiasta

Co prawda byłam w Czeczewie tylko raz...ale strasznie mi się podobało (o wiele bardziej niż w Owczarni) 🙂😉 👍

Nie byłam nigdy w Czeczewie, ale słyszałam o tym miejscu dużo pozytywnych opinii. Znam właściciela od wieeeelu lat i mam o nim dobre zdanie.
Moje i mchaniewskiego konie natomiast stoją w Owczarni od blisko roku. Poprzednio stały w Matemblewie i nikomu nie polecam tego nieperspektywicznego i fatalnie zarządzanego miejsca w którym oszczędzają i oszukują na czym tylko się uda.
W Owczarni moje konie maja suchą ściółkę w boksie - codziennie jest dościelane, dostają porządne siano w odpowiednich ilościach ( a nie "jak dla królika" jak w Matemblewie ) są karmione dobrej jakości owsem (ilość ustalona z właścicielem ). Poza tym konie codziennie są po ok 4-5 godz dziennie na padokach, łącznie z ogierami  dla których wygospodarowanych jest kilka małych padoczków. Na życzenie właściciela są ubierane i przebierane w określone dereczki, a na padok, jeśli właściciel sobie życzy, mają zakładane ochraniaczki.
Dzierżawca czyni wiele starań aby to miejsce było przyjazne koniowi i człowiekowi. Wielu kwestii nie da się po prostu przeskoczyć ( remonty, inwestycje- które to leżą w gestii właściciela), ale i tak usługa, mimo paru drobnych niedogodności, świadczona przez dzierżawcę jest naprawdę bardzo dobra.

Mogę Ci powiedzieć jak jest teraz: gnój nie zalega miesiącami przed stajnią, wyrzucane jest raz w tygodniu, codziennie dościelane, został jeden pracownik, dochodzi paru do wyrzucania. . Poza tym konie codziennie są po ok 4-5 godz dziennie na padokach, łącznie z ogierami  dla których wygospodarowanych jest kilka małych padoczków. Na życzenie właściciela są ubierane i przebierane w określone dereczki, a na padok, jeśli właściciel sobie życzy, mają zakładane ochraniaczki.

podsumowując, albo w Owczarni stoi 5 koni, albo ta cała ekstra ekipa nie zajmuje się jednak fajansem, a wyprowadzaniem przebieraniem i ubieraniem...chyba pensjonariusze Owczarni muszą najpierw ustalić zeznania sami ze sobą 😁

wrotki, ja nie wnikam w szczegóły dot. ilości kadry pracowniczej w miejscu, gdzie płacę za określoną w ramach jakiejkolwiek umowy usługę. To za co płacę ma być wykonane, a tam się w tej chwili tak dzieje. Jestem w związku z tym zadowolona z tej usługi.

xxagaxx a gdzie ja napisałam że piszesz bzdury? Choć faktycznie je piszesz skoro powtarzasz tylko zasłyszaną informację, ale Twoja sprawa. Chyba zależy Ci tylko na tym żeby pokazać jaką to świetną stajnią jest Owczarnia. Ja słyszałam z kolei złe opinie o tej stajni, ale nigdy tam nie byłam i nie pisze tego co usłyszałam od razu na forum.
Strzyga byłaś u nas i nic nie mówiłaś?? nieładnie

Arwena, a bo tak trochę na spontanie 😀 Ale widziałam Arwenę i tylko dzięki tabliczce ją rozpoznałam =)

Dobra, a jak ze 'Stajnią nad jeziorem' w Osowie?

_kate stała/stoi

stała. Nie stoi od czerwca 2010. Teraz stoi w Bojano i jest baaardzo zadowolona  😉

Ze stajni nad jeziorem nie była zadowolona?  🙂 powie coś więcej?

xxagaxx a gdzie ja napisałam że piszesz bzdury? Choć faktycznie je piszesz skoro powtarzasz tylko zasłyszaną informację, ale Twoja sprawa. Chyba zależy Ci tylko na tym żeby pokazać jaką to świetną stajnią jest Owczarnia. Ja słyszałam z kolei złe opinie o tej stajni, ale nigdy tam nie byłam i nie pisze tego co usłyszałam od razu na forum.




To już jest śmieszne. Nigdy nie chwaliłam tu stajni bo w niej stoją to oznacza ze jest bajkowo. Jest jak jest, co nie raz tu było pisane. Wystarczy przeczytać . Nie wiem po jakiego kija mam mieć potrzebę wychwalania mojej stajni. Ty napiszesz że jest źle, to twoja sprawa, twoje zdanie i po to jest forum zeby o tym pisać. Rozumiem że można tu tylko słodzić?


Co prawda byłam w Czeczewie tylko raz...ale strasznie mi się podobało (o wiele bardziej niż w Owczarni) 🙂😉 👍


Rozumiem że teraz wszystko będziemy porównywać do Owczarni?? Fajnie  😁 😁

Gillian jak już jakiś czas temu pisałam że zmienił się dzierżawca. I dużo się zmieniło. Dla mnie z wielu rożnych przyczyn stajnia jest najlepsza na teraz.

wrotki nikt nie musi ustalać zeznań, w Owczarni aktualnie jest full koni. I te co muszą mają zmieniane derki, ubierane ochraniacze. Nie wszystkie wychodzą o tej samej porze i nie wszystkie wypuszcza jedna osoba.

wrotki nikt nie musi ustalać zeznań, w Owczarni aktualnie jest full koni. I te co muszą mają zmieniane derki, ubierane ochraniacze. Nie wszystkie wychodzą o tej samej porze i nie wszystkie wypuszcza jedna osoba.
czyli doraźnie wynajęci parkieciarze się tym zajmują?...no bo pisałaś , ze w stajni na stałe pracuje jedna osoba, plus osoby przychodzące do wywalania, raz w tygodniu, obornika z boksów.

Wrotki, ale jaka to robi roznice??  🤔

powiedzmy, ze niezborność zeznań podważa rzetelność recenzji  😎

pojedz, sprawdz - bedziesz miec wiesci z 1 reki.

pojedz, sprawdz - bedziesz miec wiesci z 1 reki.
fakt, ja bym mógł...ale to jest ogólnopolskie forum internetowe i takie publiczne dociekanie, dake szanse innym na poznanie faktów.

uwazam ze jak ktos bedzie potrzebowac takowych informacji to sie dowie i malo kto bedzie naprawde szukac wszelkich informacji o warunkach w poszczegolnych stajniach na forum

uważam, że empiria dowodzi, ze nie masz racji...choćby dlatego, ze informacje z forum pozwalają na wstępna selekcję.

W stajni nad jeziorem stałam też przez długi czas ja (ponad 2 lata) i Pearl . Właściciele są dość specyficznymi ludźmi i o wiele rzeczy trzeba pochodzić i pomarudzić ale mój koń czuł się tam dobrze. Od zeszłego roku działa tam też kryta hala. Obsada co prawda się trochę pozmieniała więc nie wiem jak teraz z atmosferą

Ze stajni nad jeziorem nie była zadowolona?  🙂 powie coś więcej?


były plusy i minusy. Z plusów była miła atmosfera, fajni ludzie i niektóre rzeczy dostawałyśmy i nie trzeba było się prosić. Transport koni z stajni po miłeeeej cenie np. Nowa stajnia jest ładna, choć nie w moim guście.
Wadą dla mnie było/jest podłoże. Po roku proszenia o zrobienie czegoś się wyniosłam. bo ile można? Weterynarz jasno mi powiedział, że to jest był i będzie problem, że podłoże jest tak grząskie że zaprasza do zerwania, więc nie jest to tylko moja opinia. I dotyczy to wszystkich miejsc dostępnych do jazdy.
Poza tym już jak ja sie wynosiłam, to pastwisko zamieniło się w klepisko. Konie wychodzą codziennie w ręku na pastwisko, siedzą tam całymi dniami, więc wyjadły całą trawę, która już nie odrasta. Nie ma możliwości puszczania konia nie ze stadem, osobno.
dla mnie cena jest niewspółmierna do oferty

wrotki ale czego Ty jeszcze nie rozumiesz? Jest pracownik i on wyprowadza konie na padok. Jak trzeba to im ubiera co trzeba.
Zadaj jakieś konkretne pytanie to Ci odpowiem, na tym ogólnopolskim forum  😎.

ile koni, jest jedna osoba w stanie dziennie, ubrać, przebrać i wyprowadzić w ręku na pastwisko...no i ile jest w Owczarni pastwisk, skoro "koni jest full" i każdy z nich jest na dworze po kilka godzin?...przypominam, że konie powinny jeszcze dostać obiadowy obrok i z wpisów wnoszę i ze karmieniem zajmuje się ta sama osoba.

nie wiem ile jest w stanie dziennie ubrać i wyprowadzić na padok. Możesz przyjechać ze stoperem, sprawdzimy  😵 😵 U nas wypuszcza ok 30 sztuk. I nie powiem Ci ile z nich ma ubierane derki, ochraniacze, nie stoję i nie spisuję tego 😉
Ja pisałam cały czas o wyprowadzaniu na padok, bo w większości  nie ma trawy na padoku. Są aktualnie "pastwiska" które należałoby wygrodzić i konie będą miały trawę. Choć ja i tak wolałabym nazywać to mimo wszystko trawiastym padokiem.

Tak konie dostają obiad, i tak karmi ta sama osoba co wypuszcza.

Co Ty chcesz tu udowodnić? Że konie są głodzone? Czy ze nie wychodzą na padok? Czy się czepiasz teraz tak dla rozgrywki i z nudów?

Wrotki, zapraszam - razem z czeggrą1 mamy w Owczarni trzy konie i jesteśmy zadowoleni - przyjedź i sam się przekonaj zamiast pleplać na forum nie wiedząc jak jest. Z przyjemnością Cię oprowadzę, przedstawię pracownikowi który tą "niewykonalną" Twoim zdaniem robotę jakoś wykonuje. Tak ciężko Ci sobie wyobrazić, że jakiś człowiek jest pracowity? Cóż, współczuję Twoim pracodawcom...

wrotki nie ma i nigdy nie miał pracodawcy...
powiem tak,wolałabym sama przebierać konia przy padokowaniu,albo poprosić kogoś z współpensjonariuszy (gdybym musiała wybierać oczywiście) ,a za to mieć codziennie czyste boksy...ale każdy,jak widać po powyższych wpisach,ma inne priorytety.
stajnia to ludzie i jak ktoś oszczędza na personelu,to nigdy nie będzie dobrze.

ktoś, czyżbyś sugerowała, że moje konie mają brudną ściółkę w boksie? Czy może przyznaj się, że po prostu nie lubisz obecnego dzierżawcy i po cichu liczysz, że jego przygoda z zarządzaniem  Owczarnią zaraz się skończy 🙄 ? Przyjmij do wiadomości, że obecnie w tej stajni konie mają regularnie wyrzucany obornik i mają dościelane oraz są karmione jak należy. Generalnie, właściciele innych koni też są zadowoleni i nie chcą zmieniać pensjonatu. Dlaczego? Ponieważ tu teraz koniom jest dobrze. Dyskusję na ten temat uważam za skończoną i zdecydowanie teraz jałową.

ale nie Owczarnia w ogóle nie interesuje jako miejsce postoju dla moich koni i wcale Oli źle nie życzę.Wręcz przeciwnie,cieszę się,że komuś się chciało coś zmienić w tym syfie...dziwi mnie jedynie fakt,że jest oddzielny parkieciarz tak rzadko,a do wyprowadzanek i przebieranek jest człowiek...ale każdy rządzi po swojemu.To forum dyskusyjne,chyba mam prawo wyrazić swoja opinię?

ktoś ale tu nie ma co się dziwić. Odpowiedź na twoje pytanie jest prosta. Wszystko kosztuje😉 kolejna osoba do obsługi, wybieranie codziennie z boksów, dościelanie itp. To kosztuje. I oczywiście można byłoby podnieść cenę, ale w tym momencie nie wiem kto by chciał stać w stajni która wręcz woła o remont i płacić grubą kasę.
Konie (w większości) pół dnia stoją na padoku, mają codziennie dościelane, więc nie widać żeby stały na gnoju.

Co nie zmienia faktu ze fajnie gdyby był ktoś jeszcze do pracy, fajnie gdyby codziennie było wyrzucane, super jakby stajnia była odremontowana... ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

A co daje to dościelenie skoro koń pod spodem dalej stoi na gównie? Muszę zadać to samo pytanie ,które zadał Wrotki ,to ile padoków jest w owczarni, skoro korzysta z nich 30 koni? Ja osobiście widziałam 3, to znaczy ,że na jednym padoku stoi 10 koni? Albo i więcej skoro ogiery nie powinny stać z innymi końmi, albo obok klaczy!

A co daje to dościelenie skoro koń pod spodem dalej stoi na gównie?


no właśnie, gówno jest pod spodem, i o to chodzi.

Muszę zadać to samo pytanie ,które zadał Wrotki ,to ile padoków jest w owczarni, skoro korzysta z nich 30 koni? Ja osobiście widziałam 3, to znaczy ,że na jednym padoku stoi 10 koni? Albo i więcej skoro ogiery nie powinny stać z innymi końmi, albo obok klaczy!


U nas robimy chów naturalny, konie wypędzamy ze stajni, na jeden wielki padok, klacze wałachy ogiery wszystko razem  😵 😵 😂 😂
Poważnie, problemy już ze wzrokiem?? 3 padoki?? Serio??

A tak na marginesie to mamy jakieś dziwne ogiery teraz bo prawie wszystkie wychodzą na padok z innym koniem 😀😀
No i na jednym z padoków teraz stoi aż 15 koni 😉 I wałachy i kobyły 😀